Sazolin napisał
Nie, ja tam uwazam, ze bog to chory wymysl (no moze nie taki chory, bo zyski przynosi zajebiste), a wasz bozek zaprzecza sam sobie. Skoro jest wszechmogacy, to moze zniszczyc szatana. Ba, mogl go w ogole nie tworzyc, przeciez jest wszechwiedzacy i wiedzial jak to sie skonczy. Zreszta, po co w ogole mu anioly, skoro jest wszechmogacy? Ale dobra, taki mial zamysl, stworzyl szatana, wiedzac jednoczesnie, ze bedzie kusil smiertelnikow i sprowadzi ich na zla sciezke, w efekcie czego beda cierpiec w piekle. To czyni z niego zwyczajnego chuja. Zlo istnialoby i tak, przeciez dal wolna wole, wiec po chuj do tego wszystkiego szatan? Ewidentny blad boga, jego nieudolnosc, skurwysynstwo, nie wazne jak to nazwac, wniosek jest ten sam- zaprzeczacie sami sobie, wasz bozek wszechmogacy, wiedzacy i milosierny jednoczesnie byc nie moze.