Hmm... mam parę pytań... pamiętam w sumie dwa sny... pamiętałem ich więcej, nawet na drugi, trzeci dzień, ale te śniły mi się chyba 4 lata temu i wciąż je pamiętam...
Pierwszy z nich, to że byłem u siebie w pokoju i wyglądał on dokładnie jak podczas remontu, czyli szafa była przesunięta na środek, łóżko wyniesione itp... pamiętam, że była tam dziewczyna której nie lubiłem i uderzyłem ją w gardło a ona odleciała 3m, waląc głową w ścianę, chyba umarła, nie wiem. Potem bałem się że mnie ktoś złapie za to i się obudziłem... pamiętam dokładnie ten sen.... po 4 latach
Drugi to jak graliśmy w piłkę... ja i paru moich znajomych, nie pamiętam którzy. Graliśmy przed moim domem. Miałem piłkę, biegłem z nią z 2 metry i odleciała mi w bok... ja poczułem się strasznie ciężki i czułem, że tracę kontrole.... wtedy zaczęło się to od nowa.... mogłem znów jakby kopnąc piłkę i znów ten stan ciężkości... potem widze do dzis obraz znajomych przedemną i budynku za nimi i jak obraz szarzeje i... tyle pamiętam... Jedynie wiem, że miałem minimalną kontrole nad ciałem, jednak po chwili to uczucie... jakbym zapadał się, malał, nie wiem....
Poza tym, często mam tak, że leże(zasypiam, albo tv oglądam). Złapie 'zawiasa' (no, każdy tak ma, że na chwile odłącza się od rzeczywistości i np. wpatruję się w obiekt... często na nudnych lekcjach tak widzę w klasie inne osoby ;p) i nagle widzę końcówkę obrazu.. miniklatkę jak np. dostaję w kolano i doznaje szoku jakby ktoś mnie na serio uderzył i przebudzam się... nie umiem tego wyjaśnic...
leże, myślę o niczym, nie pamiętam co się dzieje wtedy (to trwa sekundy) widzę milisekdunde dosłownie jak coś się dzieje... nie mogę powiedzic dokładnie co i nagle zrytwa mnie coś... Nie wstaję z łóżka, ale czuje przez chwile dziwne uczucie, jakby mini skurcz i chwilowe kręcenie się o jakieś 50 stopni...
No i następna rzecz.... Raz udało mi sie przewidziec przyszłośc.... Wiele razy miałem tak, że dzieję się coś i nagle przypominam sobie, że śniło mi się to jakby... np. widzę w rl scene jak dwie osoby rozmawiają i naglę przypominam sobie jak śniłem(chyba..) o tym jak te dwie osoby, stoją tak jak teraz i gadają...
No i raz stało się to inaczej... pani od polskiego oddawała sprawdziany, zobaczyłem jak wraca koleżanka z kartką, i uświadomiłem sobie, że to widziałem to w śnie, ale nie tylko... widziałem że teraz zawoła kolegę. Tak się stało... jak pani wypowiedziała jego imię i nazwisko, podszedł do pani a ja pamiętałem ze snu, że on dostanie 3... i dostał...
Zbagatelizowałem to... później sobie to uświadomiłem... widziałem w myślach dokładną scenkę, jak wraca koleżanka, pani woła kolege który dostaje 3.
Pamiętam, że przytrafiło mi się to dwa razy, ale tego drugiego nie pamiętam.... wiem, że miał miejsce ale...
Wygląda to tak, jakbym śnił to co się stanie w przyszłości... za 2, 3, 5 dni, ale zapominam o tym i przypomina mi się to, jak to się stanie w rl...
Chyba, że przypomni mi się wcześniej... wtedy mogę powiedziec co stanie się za moment...
Zakładki