Wersja do druku
LD doświadczam prawie zawsze gdy tego chcę (gdy sobie wyobrażam partnerkę do wiecie czego to im przyjemniej tym szybciej się budzę) :) Co do OOBE to próbowałem metody 4+1,wspomagałem się doserem,osłabiałem organizm 2 dni i wszystko skończyło się wczoraj koszmarem z dzieciństwa ;/
Czytam ciekawą książkę którą pożyczyłem od znajomego, zamieszczam tutaj streszczenie, książka o podświadomości, dość tania a wszystko wyjaśnia i daje dodatkowe informacje i techniki, chociaż polecam przeczytanie w zwykłej formacji :) tzn. kupić za 9 czy 20zł.
Nie mogę określić autora tego tekstu więc przepraszam :)Cytuj:
Tekst, który wpisałeś jest za długi! (49396 znaków). Skróć go do 20000 znaków.
Dzisiaj w nocy próbowałem ale się przestraszyłem głosów i już nie próbuje :P A takie przejścia w czasie też mam na nuuudnych lekcjach i nagle się na coś zapatrzę i tak jakby w ułamku sekundy jakieś wydarzenie sprzed paru lat. Co to jest?? Jak to się nazywa??
Jakie głosy ? co mówiło ? taki głos jak by chrypkę ktoś miał ? opisz to ... po prostu się zamyślasz lól a może to wydarzenie miało na Ciebie duży wpływ i myślisz o nim ?Cytuj:
SwinkaPeppa napisał
Dzisiaj śniło mi się ze mi policja dała mandat za nieprzepisową jazdę (400 zł - sic !)a później chcieli mnie aresztować za posiadania narkotyków (nie,nie jestem dilerem xD) ja się wkurzyłem i powiedziałem im "możecie mi naskoczyć bo właśnie mam LD" i dopiero wtedy uświadomiłem se ,że to sen O.o przeniosło mnie w jakieś dziwne miejsce...ale się nie obudziłem jak za pierwszym razem ,wiec czas wypowiedzieć życzenie...oczywiście jak większość chłopaków tutaj zażyczyłem sobie laski (bynajmniej nie drewnianej xD)kiedy nagle...się obudziłem...ale to było fałszywe przebudzenie,sen leciał po prostu dalej,bez mojej świadomości ...czekam na dzień kiedy mi się uda...;s
Wczoraj czytałem, że LD możemy doświadczyć 8x częściej, gdy przerwiemy (i zaśniemy) mniej więcej w połowie liczenia podczas wchodzenia w OOBE. Położyłem się, nastawiłem budzik na 15 po 3. Gdy zadzwonił, trochę się zdenerwowałem (bo przerwał mi sen, który miał duże szanse stać się LD xD), ale wytrzymałem kilkadziesiąt minut nie zasypiając. Wróciłem do łóżka, zacząłem liczenie. 1, 2, 3... 53, 54... 457, 458... Doszedłem do około 500 i zaczął mnie brać ten cholerny paraliż senny :/. Kurcze, dziwne uczucie, na początku zaczęło się od zwykłego drętwienia, potem straciłem rozeznanie, co jest ręką, a co nogą, a potem czułem się jak wielka "kula" i mogłem kontrolować jedynie oddech, łykanie śliny, ruch gałek ocznych. To jeszcze nic, potrafiłbym to wytrzymać (mimo tego, że co chwilę mnie coś swędziało), ale wkrótce pojawił się koszmarny ból obejmujący wszystkie mięśnie. Nie mogłem zasnąć (mimo że próbowałem stracić przytomność jak najszybciej), ani się poprawić. Zebrałem się cały w sobie i starałem się przewrócić na drugi bok, by ból przeszedł. Nie pomagało. Dopiero przyspieszenie oddechu i zebranie całej siły woli pomogło i się rozbudziłem. Ułożyłem się wygodnie i po chwili zasnąłem... Świadomy sen oczywiście się nie pojawił.
Gdyby nie te "nieprzyjemności" podczas sztucznego wchodzenia w LD, to może by mnie to wciągnęło, ale jeśli co sesję będą występować te objawy, to piep*** te wasze sposoby :/...
DOWN.
Próbowałem, ale im bardziej myślałem, by ten ból ustąpił, to tym bardziej mnie "rozrywało". Wyobrażanie sobie sennego ciała by nie wyszło - byłem w za dużej panice by na dłużej myśli zebrać.
Nieprzyjemności normalka. Uczucia rozrywania ciała od wewnątrz to standardzik =] Jeżeli uwierzysz, że ten ból to fikcja to on zniknie a ty będziesz w stanie wtedy wyobrazić sobie senne ciało i ta da - zasnąłeś mając pełną świadomość.
#up
Nie można się bać, bo strach wszystko psuje, a w tym wypadku jest rzeczą zbędną i bardzo głupią.
Super to jest mi się śniło że jestem w takim fantastycznej grze na mnie zapierdziela taki demon ja wyciągam miecz i robie takie cós jak w szaman king no tak sie miecz zaświecił ,skoczyłem na 2 metry w górę i do przodu przeciołem go wylądowałem za nim i powiedziałem do siebie: trafiłem do LD i się obudziłem
Mam wielką prośbę, żeby przetłumaczył mi mój sen do Alexa lub osoby która się na tym zna...
Otóż od bardzo dawna śni mi się taki sen... Wsiadam tak jakby na jakieś krzesło i lecę nim tak jakby po jakimś torze z ogromną prędkością w tak jakby próżni ... dodać mogę, że w trakcie snu mam ogromny lęk przed tym, że będę tak zasuwał na tym krześle całą wieczność po czym się budzę cały mokry.
Tak btw. dodam jeszcze coś śmiesznego/dziwnego...
Raz gdy spałem, a spałem na 100% byłem pod prysznicem... i jakoś zachciało mi się lać więć zacząłem i nagle JEBUDU! orient, że jestem w łóżku... ; )
Mam pytanie dotyczące tego świadomego snu, może już ktoś pytał, ale nie będę przeglądał stu stron tematu.
Czy w czasie świadomego snu można np. doznac inspiracji czy coś takiego? Np. Paul McCartney (The Beatles) podobno usłyszał melodię do "Yesterday" w czasie snu, zagrał mu ja diabeł na skrzypcach. Czy to jest możliwe? Czy to mógł byś skutek tego OOBE?
Tak w snach mogą się takie bajery zrobić. Kiedyś nawet rozwiązałem zadanie z matmy podczas LD całkiem przypadkowo, przeczytałem książke o programowaniu (lol!) i wiele innych...
Raczej nie uwierze ze udalo ci sie podczas snu przecztac ksiazke o programowaniu w ktorej bylo chociaz jedno skladnie napisane zdanie :)Cytuj:
progmaniak napisał
LD ma to do siebie ze siega gleboko do swiadomosci i czerpie z niej informacje. Jezeli czegos w zyciu nie robiles swiadomie czy to nie swiadomie to podczas snu beda poprostu przeklamania :)
Dobrze wiedzieć. Dziś w nocy mam zamiar rozpocząc "kurację" ;pCytuj:
Alex Rowe napisał
Jesli zaczne liczyc od 1000 w doł i skończe, a nadal będe rozbudzony to co mam robić? Jeszcze raz liczyć?
Alex możesz? zależy mi na tym ...
Dream Herb - slyszal ktos o tym? Podobno dziala to w taki sposob, ze faza REM snu jest wydluzona... Prawdopodobnie pomaga to w uzyskaniu LD.
Czyli jeżeli faza REM jest wydłużona to jest dłuższy czas regeneracji u nas? Masz coś o tym? Jak masz to wstaw. Z góry dzięki za odpowiedź.
Edom
http://pl.wikipedia.org/wiki/Calea_zacatechichiCytuj:
Edom8 napisał
Cytuj:
Calea zacatechichi stosowana tradycyjnie w medycynie tamtego regionu - dzięki swym właściwościom stwarza swoisty pomost pomiędzy świadomością a nadświadomością.
(...)
Stwierdzono znaczne zwiększenie ilości snów oraz ich nawrotów. Spowodowane to jest wydłużeniem i zwiększeniem czasu trwania fazy REM (czyli fazy, podczas której śnimy).
To się z lekka nazywa narkomanią/sztachaniem. A takie naturalne sposoby, aby przedłużyć faze REM? Wiem, że moge wchodzić w głęboki trans i w nim zasypiać. To dopiero daje kopa
O, jak fajnie że znowu zajrzałeś do tematu ; pCytuj:
Alex Rowe napisał
Możesz spróbować WILD, czyli że od razu wchodzisz w fazę REM i masz LD. Chyba wtedy faza REM będzie dłuższa ;]Cytuj:
Edom8 napisał
Cytuj:
Alex Rowe napisał
Chyba nigdy nie miałeś LD koleś, albo jesteś po prostu bardzo początkujący. W LD da się czytać, z tym, że jeżeli się odwrócisz to tekst się zmieni. Wymaga to jednak sporo praktyki. I jak LD może sięgać głęboko do świadomości? To ty tam sięgasz sobie i tworzysz swój wirtualny świat, który może wyglądać jak tylko zechcesz (o ile nie jesteś na etapie rozłączenia po odzyskaniu świadomości).
#wild
Nie zauważyłem, żeby faza REM była dłuższa wtedy. Po prostu zaczynasz śnić świadomie od pierwszej sekundy fazy REM :)
Znam sposób WILD ( druga droga rlz ). Co do tego nie wiem czy to może przedłużyć. Myślę, że tego nie da się wydłużyć bo każda faza ma swój określony czas/
Co do tego czytania książek we śnie to kit. Może i w książce będą jakieś napisy, ale będą one generowane przez naszą wyobraźnie np. czytasz książke o programowaniu a w środku będą bezwładnie porozwalane litery/kubuś puchatek :P.
@progmaniak:
Aff...tak w "LD" da się czytać, ale specyficzność marzenia sennego polega na tym, że nie będziesz w stanie wykonywać jednej czynności tak długo by przeczytać książkę. Po góra dwóch, trzech zdaniach zajmiesz się czymś innym. No na upartego można pewnie i parę więcej, ale to będzie bardzo rzadkie.
@Alex Rowe :
Bym raczej powiedział, że sięga do podświadomości i świadomości ( w tej kolejności). Ale z jednym się zgodzę. Nigdy do końca nie będziemy panami naszego marzenia sennego.
Dream Master? Dlaczego nosisz taki przydomek?
Wczoraj (w sumie juz dzisia)próbowałem wprowadzic sie w świadomy sen i ... gówno z tego wyszło. Opisze dokładnie co robiłem i powiedzcie co robiłem źle.
Ok. 0:45 zrobiłem kilkanascie przysiadów, pompek itp.
O 1:00 już wygodnie byłem ułożony. Zaczynam liczyć od 1000 w dół.
Starałem się leżeć nieruchomo ale jakies drgnięcia czy połknięcia śliny się zdarzały.
Gdzieś przy 400 poczułem jakieś mrowienia, wibrację na całym ciele, ale nadal mogłem sie ruszać. Gdzieś przy 150 mrowienie zaczęło ustepować. Doliczyłem do końca. Było ok. 1:30. Ustawiłem budzik na 3:30 (trochę bezsensu byłoby ustawiać dopiero na 5:30). Ok. 4. wstałem z lóżka, pochodziłem po pokoju, wyjrzałem przez okno itp. byłem rozbudzony.
No to znów wygodna pozycje i zaczynam liczyć. Teraz mrowienia były słabsze i szybko zanikały. Doliczyłem do końca ... dalej już się nic nie działo.
Dziś w nocy nic nie próbowałem i...
Śniąc ktoś mi powiedział, żebym wprowadził się w stan paraliżu sennego. Udało się. Cały czas słyszałem słowa tej osoby, która pytała co widzę. Z wielkim trudnem mówiłem pojedyńcze słowa. Był to jakiś dom, podobny do świątyni, potem ujrzałem butelkę piwa(?). W tym momencie wybudziłem się, ale nie całkiem tylko z tego praliżu i spowrotem do normalnego snu. To było coś w rodzaju snu w śnie.
Czy ze mną już jest aż tak źle, że wszędzie widzę piwo?!
Haha, piwo to twój przewodnik duchowy XDCytuj:
Ojciec Pijok napisał
Widocznie trochę zbyt pochłonięty jesteś tym piwem. Tak jak wspomniał kolega up to twój przewodnik. Widać to po twoim avatarze. Bardzo spodobało mi się "ujrzałem budynek w którym była butelka piwa". Może October Fest Ci się przypomina:PPPCytuj:
Ojciec Pijok napisał
#up3
Sam sen w śnie nie jest niczym złym.
Panowie UP. Może i macie rację. =\ . Przez ostatnie 6 dni balowałem dzień w dzień. Coś w tym musi być.
Z tego, co pamiętam, jak 'praktykowałem' LD [XD], to miało się zmęczyć umysł czytając etc, a nie ciało - robiąc pompki.Cytuj:
Sapphire ATi napisał
Dzisiaj miałem LD bez żadnych przygotowań.
Obudziłem się o 9 poszedłem do WC i położyłem się dalej spać.
W tym czasie miałem świadomy sen, bardzo krótki aczkolwiek przyjemy ^^
Chociaż nie kierowałem nim w pełni :P
Cytuj:
Sapphire ATi napisał
To jest do OOBE, a nie LD !
Nic dziwnego, że ci się nie udało...
O kurwa, chyba mnie nawróciłes, zostaje ninja!Cytuj:
Gollum napisał
A jakbym napisał OOBE zamiast LD to by mi sie udało tak?
Zastanów sie troszkę.
@edit
Czy podczas "liczenia" (lezac wygodnie na lozku) powinnienem miec otwarte/zamkniete oczy czy to bez znaczenia. Czy MUSZE lezec nieruchomo czy poprostu mam leżec - tak jak zawsze?
Jesli "licze" to moge robic to synchroniczne (np. co sekunde, mam budzik w pokoju ;p) czy to bez znaczenia?
@edit2
No dobra, próbuje udawac "zabitego", ale zdarza mi sie spiac jakis miesien czy poruszyc palcem, czy galka oczko ... da sie tego jakos uniknac?
Co z oczami? zamkniete przez caly czas?
Jaki jest sens spania tych czterech godzin by potem znow sie rozbudzic?
Cytuj:
Sapphire ATi napisał
Licz sobie obojętnie jak, ja w ogóle nie licze. Po prostu dla początkujących jest to łatwiejsza forma skupienia myśli na jednej rzeczy. Ruszać się NIE WOLNO, wkońcu masz wejść w trans [rozluźnić mięśnie], a potem w sen/oobe/jakkolwiek to nazwiesz...
#up
Jak Ci się sama noga ruszy czasem tzn. że mózg sprawdza czy ciało jest dostatecznie rozluźnione...widać nie jesteś dostatecznie wyluzowany. Oczy zamknięte. Możesz też wyobrażać sobie wielkie odliczanie. Nie skupiaj się na tym, że ruszasz się o 1mm. Staraj się zasnąć oszukując mózg. Najlepiej to wychodzi jak ktoś Ci przerwie faze REM [albo sam się obudzisz] i bez żadnego ruszania się zamykasz oczy i myślisz o poprzednim śnie. Paraliż u mnie pojawia się wtedy po ~20sek.
#topic
Hah, dzisiaj odzyskałem świadomość jak byłem na kompie i...byłem akurat na TORGu w tym temacie i C Z Y T A Ł E M posty nt. że nie można czytać. Nawet coś odpisałem. Widocznie moja podświadomość była bardzo dotknięta.
Jest taki sens, ponieważ ta metoda najlepiej działa. Jesteś po jakiś tam fazach snu, rozbudzasz umysł przez godzinę, kładziesz się spać, trzymasz świadomość i tyle. Przynajmniej ja tyle z tego rozumiem. Nie obchodzą mnie jakieś fachowe nazwy tych faz, co się dzieje kiedy itp. Robię to według teorii. Dziś w nocy miałem 2 LD. Pierwej byłem z 2 ziomami na dworze i mi mówią "tee Skorupa(taką mam ksywę) wiesz, że masz LD? chodź polatać" no polatałem, ale się obudziłem po chwili. Kładę się spać po 5 minutach jestem tak jakby w drugiej części tego snu. Od razu załapałem świadomość. Myślę sobie ch*j polecę najwyżej jak się da, bo kiedyś czytałem na forum, że jak polecisz w ciul wysoko masz OOBE. Byłem bardzo wysoko i nagle taki szok wysokości. To było coś zajebistego i pięknego za razem. 2-3 sekundy lecenia wyżej zatrzymało mnie coś i usłyszałem gruby głos "Ciekawe czy Artur ma OOBE?" momentalnie wypadłem ze snu, leżałem na łóżku i czułem jak niefizyczna ręka jest w innym miejscu niż być powinna i zaczęła wracać. Nie myśląc sturlałem się z łóżka i jebłem głową o szafę. Z OOBE nici i mam guza. Za to 2 fajne LD. ;]Cytuj:
Sapphire ATi napisał
Może nie jest to coś o OOBE itd., ale jest troche związane z tym tematem.
http://patrz.pl/filmy/zycie-po-zyciu (material z wp.pl)
Co o tym myślicie? ;]
Moglibyscie podac jakas metode ktora w 100% dziala?
Probowalem liczenia ale nie wychodzi bo zasypiam albo nogi mi dretwieja.
A patrzenie na rece i zegarek jest troche glupie i po pewnym czasie zapomne.
Probuje juz od jakichs 5 dni.
Podobno jak jest sie zmeczonym lepiej idzie ale i to nie pomoglo wrocilem z dyski licze licze i nic.
5dni to nic, na dobre wyniki pracuje się tygodniami i latami. Nie ma najlepszej metody [no ok wild wymiata imho], po prostu potrzeba cierpliwości.
Humm czy mis ie tylko wydaje , czy mózg (nasza swiadomosć) również odpoczywa w czasie snu więc po co wstawać zmęczonym a co do tych , którzy mają problemy ze snem to niech poloży się poprostu 2 godziny wczesniej bo spanie to kwestia przyzwyczajenia :)Cytuj:
Alex Rowe napisał
pozdrawiam
Woo aż 5 dni? Ja zajmuję się tym od października chyba. Pierwsze 2 miesiące próbowałem wstawać 2 razy na tydzień, ogólnie dużo czytałem o tym OOBE i LD. Teraz mi się niechce wstawać. Ostatnio dla beki afirmowałem sobie przed snem "to sen" o dziwo miałem ld, po prostu musisz przyzwyczaić się do "odkrywania", że to sen. Ja mam średnio LD co 2 tygodnie-miesiąc i najczęściej 2 w jedną noc. Raz mi w śnie kumpel powiedział, że to ld i spytał się czy nie polatam z nim.Cytuj:
zizou napisał
Ja zawsze uzyskuje swiadomosc w snie, i w tym samym momencie sie budze. Nie umiem tego kontrolowac-orientuje sie i obudzenie :/ ale przezyje i bez tego :P
Około dwóch lat temu trenowałem LD długo, zapisywałem sny itd. Po jakimś miesiącu prób jakieś 5 razy uświadomiłem się w snach z tym, że robiłem jakieś bezsensowne rzeczy typu bawienie się w Goku. Teraz bardzo żałuję, że tego zaprzestałem i muszę się uczyć praktycznie od nowa. Tym razem mam zamiar poznania siebie, może jakieś pośrednie wejście w OOBE.
ja jak probowalem liczenia od 1000 w dol to na okolo ~950 slyszalem wyraznie bardzo wyraznie swoj oddech, potem reka mi drzala, pozniej jakos broda mi stwardniala ;P za bardzo sie podniecilem i lipa dalej...
Ok, po graniu w Postala i "zaśnięciu" ciała - wtedy nie mogę ruszać swoim ciałem w rzeczywistości?
tak, chodź jak będziesz chciał się wybudzić obudzisz się. Jak już uzyskasz ten stan broń Boże go nie przerywaj. ;]Cytuj:
Revah napisał
Chyba już byłem w tym stanie, bo..
Śniło mi się, że tam jestem w mieście i uciekam przed grubą ,,laską" i mówie sobie w myślach, no po prostu jakbym nie spał ,, biegnij szybciej" to ja zacząłem biec szybciej. Też mam takie sny, że gdzieś biegne i po 2 sekundach sie wywracam, bo nie umiem biegać xDDD tak jest co drugi sen.
Nigdy nie zapomnę tego snu..
Byłem w jakimś domu dziecka, wychowawczynie laski 20lat, ja miałem też tak około tyle, i po prostu zaczęły się dobierać do mnie i odbyłem stosunek we śnie xD, nie obudziłem się, ale rano miałem zapas mleka na miesiąc.
Albo to, że krzyczałem Dupa ! Dupa! cisza byla na sali, tylko Rolling Stones-y grali. Jakiś harleyowiec podszedł do mnie i powiedział : Yo, to ja też Yo, i razem zaczęliśmy krzyczeć..
Widziałem coś podobnego na spryciarze.pl jest tam jakiś filmik poradnik w którym jest link do portalu o "Świadomych snach"
ja jestem początkującym oneironautą (dobrze napisałem? xD), i narazie próbuje metody FILD (technika palców), dzisiaj ją porządnie przetestuje ;d
kurde nie mam do tego cierpliwosci widzialem t ona innej stronie miecha temu ćwiczyłem może z tydzien ale dupa, tylko raz nie umyślnie ale sie obudziłem w najlepszym momencie ;[
Po prostu masz realistyczne sny, ale to nie jest jeszcze OOBE. Może jesteś blisko LD, ale jednak to jeszcze nie to. Postaraj się ciągle zapanować nad tym, a nie biernie oglądać sen i czasem krzyknąć z widowni "biegnij!". Postaraj się wcielić, postaraj się wczuć, postaraj się przejąć kontrolę. Ciężko to wytłumaczyć, bo u każdego to inaczej się odbywa.Cytuj:
Horo Horo napisał
Świetnie - a może byś powiedział coś o swoich postępach?Cytuj:
r0z^. napisał
Nie polecam, u mnie nie przynosiła efektów - najlepszy jest pierw trening PSI, a następnie rozpoczęcie LD, czy OOBE z doświadczeniem. Po treningach z PSI, byś wiedział czego się spodziewać i jak nad niektórymi rzeczami zapanować.Cytuj:
Sehare Etex napisał
Tydzień? Bym się dziwił, gdyby rok.Cytuj:
Share napisał
Daj sobie minimum miesiąc, by mieć widoczne efekty.
Pozdrawiam, Piombon.
P.S. To jest temat o LD i OOBE. Kto jest za tematem ogólnie paranormalnym?
Witam :) Mam kilka porad dla początkujących ,które wzielem z własnego doświadczenia.Nie jestem jakos doswiadczony w tej kwesti,sam probouje osiagnac LD,tak jak i wiekszosc z was,dlatego moze moje porady okaza sie dla Was przydatne,bo stoje na mniejwiecej takim poziomie LD jak Wy :) Nie napisze jak je osiagnac ,bo sam jeszcze tego dobrze nie rozpracowalem,napisze co zrobic jak juz sie je osiagnie,zeby sie nie obudzic itp.A więc do rzeczy.LD próbuje osiągnać od około 3 tygodni.Moje 1 LD-zorientowałem się ,że śnie ,po czym natychmiastowo się obudziłem.Czas trwania - okolo 3 sec...Moje 2 LD -zoriętowalem sie ,że snie,lecz sie nie obudzilem...wiec postanowilem wyobrazic sobie jakas laske...i...nastapilo falszywe wybudzenie i sen pobiegl dalej ...czas trwania okolo 20 sec.Moje 3 LD (dzisiaj)...Jak poprzednio skapnelem sie ze snie...I ,jak zawsze w tym momencie,nastepuję fala emocji ,które może prowadzic do wybudzenia...dlatego strajacie sie za wszelka cene nie ulegac radosci itp...zadnych mysli w stylu (yeyey kur*** nareszcie mi sie udalo mam ld hahaha !) tylko po prostu,delikatnie uswiadom ,sam sobie,ze masz swiadomy sen np.(o,mam LD)...a co potem?Przedewszystkim nie zaczynaj od jakis tam dziewczyn,latania itp...bo to spotęguje tylko emocje i na 99% sie obudzisz...usiadz gdzieś ,chwile posiedz ...jesli sen bedzie tracil na ostrosci ,radze pomyslec :"ostrosc x1000 lub cos w tym stylu...jesli przetrwales to...to mozesz powoli zaczac zabawie :) pamietaj ze jak tylko sen zacznie zanikac ,musisz reagowac blyskawicznie ,inaczej sie obudzisz,albo sen poleci dalej :-) .Dzisiaj wlasnie tak zrobilem.Przetrwalem 1 faze LD , zaczełem latac ;) polatalem troche , ale nie wytrzymalem naporu emocji i sie obudzilem ;P (latanie podczas LD jest naaaprawde fantastyczne :) ) Będę probowal dalej,mam nadzieje ze mi sie uda,czego i Wam życze ;) Piszcie tutaj takze,swoje doświadczenia,odczucia,porady ;)
@piombon
pewnie coś robiłeś nie tak xP ja gdy pierwszy raz spróbowałem tej metody to nie miałem pojęcia, że śnie, za ch*ja byłem przekonany, że jestem w realu i nie śpie, więc robie RT, a tu bum, mogę oddychać z zatkanym nosem a jak otworzyłem oczy to zobaczyłem białe światło i się obudziłem ;< teraz będe wiedział co robić :D