@up jesli nie wnosisz nic do tematu to wyjdz.
The Krizz@ Twoje cialo weszlo juz w trans, gdybys dalej podtrzymal ten stan byc moze zaczely by ci sie hipnagogi, a pozniej wibracje.
Wersja do druku
@up jesli nie wnosisz nic do tematu to wyjdz.
The Krizz@ Twoje cialo weszlo juz w trans, gdybys dalej podtrzymal ten stan byc moze zaczely by ci sie hipnagogi, a pozniej wibracje.
A co jesli tak sie wglebie w "sfuj" wlasny swiat, ze nie bede mogl sie obudzic? O.o
Aragorn123# Właśnie chciałem w ten trans wejść, ale tak jakoś wyszło, że kot przerwał mi sen :o
A nigdy tego nie robił -.-
a ja mam pytanie do osób które miały OOBE...jak to wygląda..tzn wstajesz z łózka i widzisz swój pokój takim jak jest w rl?idziesz do sypialni rodziców i widzisz ich śpiących?wychodzisz na zewnątrz domu i widzisz samochód sąsiada?czy jak to jest bo nie rozumiem tego...xd
#Up
Ja osobiście tego nie doświadczyłem, ale wyżej jakis kolega pisał, że był nad Ameryką i rozmawiał (chyba) z Bogiem. Wiec to chyba nie ma tak, że wstajesz ze swojego łóżka i idziesz, choć mogą być takie przypadki.
A czy w OOBE mozna spotkac inne osoby? Nie wiem, moze zmarle albo ktore tez "OOBUJA" I czy swiat w ktorym sie wtedy znajdujemy jest realny? Tzn. Jak np. sasiad wyrzuca smieci czy to widac?
A ja mam jeszcze inny pytanie dotyczące LD.
Ile Trwa mniej-wiecej LD ?
@up moze trwac tyle dopoki sie nie obudzisz, tak jakby ze zwyklego snu.
@up W OOBE przenosimy sie na plan astralny (inna rzeczywistosc) i mysle ze mozesz spotkac osoby ktore tez ,,OOBUJA,,
Hmm... mam parę pytań... pamiętam w sumie dwa sny... pamiętałem ich więcej, nawet na drugi, trzeci dzień, ale te śniły mi się chyba 4 lata temu i wciąż je pamiętam...
Pierwszy z nich, to że byłem u siebie w pokoju i wyglądał on dokładnie jak podczas remontu, czyli szafa była przesunięta na środek, łóżko wyniesione itp... pamiętam, że była tam dziewczyna której nie lubiłem i uderzyłem ją w gardło a ona odleciała 3m, waląc głową w ścianę, chyba umarła, nie wiem. Potem bałem się że mnie ktoś złapie za to i się obudziłem... pamiętam dokładnie ten sen.... po 4 latach
Drugi to jak graliśmy w piłkę... ja i paru moich znajomych, nie pamiętam którzy. Graliśmy przed moim domem. Miałem piłkę, biegłem z nią z 2 metry i odleciała mi w bok... ja poczułem się strasznie ciężki i czułem, że tracę kontrole.... wtedy zaczęło się to od nowa.... mogłem znów jakby kopnąc piłkę i znów ten stan ciężkości... potem widze do dzis obraz znajomych przedemną i budynku za nimi i jak obraz szarzeje i... tyle pamiętam... Jedynie wiem, że miałem minimalną kontrole nad ciałem, jednak po chwili to uczucie... jakbym zapadał się, malał, nie wiem....
Poza tym, często mam tak, że leże(zasypiam, albo tv oglądam). Złapie 'zawiasa' (no, każdy tak ma, że na chwile odłącza się od rzeczywistości i np. wpatruję się w obiekt... często na nudnych lekcjach tak widzę w klasie inne osoby ;p) i nagle widzę końcówkę obrazu.. miniklatkę jak np. dostaję w kolano i doznaje szoku jakby ktoś mnie na serio uderzył i przebudzam się... nie umiem tego wyjaśnic...
leże, myślę o niczym, nie pamiętam co się dzieje wtedy (to trwa sekundy) widzę milisekdunde dosłownie jak coś się dzieje... nie mogę powiedzic dokładnie co i nagle zrytwa mnie coś... Nie wstaję z łóżka, ale czuje przez chwile dziwne uczucie, jakby mini skurcz i chwilowe kręcenie się o jakieś 50 stopni...
No i następna rzecz.... Raz udało mi sie przewidziec przyszłośc.... Wiele razy miałem tak, że dzieję się coś i nagle przypominam sobie, że śniło mi się to jakby... np. widzę w rl scene jak dwie osoby rozmawiają i naglę przypominam sobie jak śniłem(chyba..) o tym jak te dwie osoby, stoją tak jak teraz i gadają...
No i raz stało się to inaczej... pani od polskiego oddawała sprawdziany, zobaczyłem jak wraca koleżanka z kartką, i uświadomiłem sobie, że to widziałem to w śnie, ale nie tylko... widziałem że teraz zawoła kolegę. Tak się stało... jak pani wypowiedziała jego imię i nazwisko, podszedł do pani a ja pamiętałem ze snu, że on dostanie 3... i dostał...
Zbagatelizowałem to... później sobie to uświadomiłem... widziałem w myślach dokładną scenkę, jak wraca koleżanka, pani woła kolege który dostaje 3.
Pamiętam, że przytrafiło mi się to dwa razy, ale tego drugiego nie pamiętam.... wiem, że miał miejsce ale...
Wygląda to tak, jakbym śnił to co się stanie w przyszłości... za 2, 3, 5 dni, ale zapominam o tym i przypomina mi się to, jak to się stanie w rl...
Chyba, że przypomni mi się wcześniej... wtedy mogę powiedziec co stanie się za moment...
Mam pytanie czy jak się jest podczas trwania LD to tak jakbyśmy byli w rzeczywistości czy to taka jakby faza wyobraźni ?
to Deja Vu jest też tak miałem kilka razy już np. pojechałem do Lwowa z wycieczką z mojej cioci pracy i poszliśmy w czasie wolnym do baru i siedzimy i w pewnym momencie wszystkie osoby które siedziały przy stoliku około 6 osób doznały Deja Vu czyli wydawało nam się że ta chwila już kiedyś była wszystko tak samo dokładnie pomimo tego że wszyscy byli 1 raz we LwowieCytuj:
No i następna rzecz.... Raz udało mi sie przewidziec przyszłośc.... Wiele razy miałem tak, że dzieję się coś i nagle przypominam sobie, że śniło mi się to jakby... np. widzę w rl scene jak dwie osoby rozmawiają i naglę przypominam sobie jak śniłem(chyba..) o tym jak te dwie osoby, stoją tak jak teraz i gadają...
No i raz stało się to inaczej... pani od polskiego oddawała sprawdziany, zobaczyłem jak wraca koleżanka z kartką, i uświadomiłem sobie, że to widziałem to w śnie, ale nie tylko... widziałem że teraz zawoła kolegę. Tak się stało... jak pani wypowiedziała jego imię i nazwisko, podszedł do pani a ja pamiętałem ze snu, że on dostanie 3... i dostał...
Zbagatelizowałem to... później sobie to uświadomiłem... widziałem w myślach dokładną scenkę, jak wraca koleżanka, pani woła kolege który dostaje 3.
Pamiętam, że przytrafiło mi się to dwa razy, ale tego drugiego nie pamiętam.... wiem, że miał miejsce ale...
a co do LD i "sfojego swiata" to LD jest normalnym snem w którym wiesz że to co się dzieje nie jest realne i że możesz zrobić to co ci się zapragnie(nie polecam tentegos z dzwieczyną gdyż może i to jest zawaliście fajne - raz z koleżanką a drugi raz z fajną aktorką to poźniej zawsze prawie się obudzisz i masz mokro w majtach) ja nie rozumiem jak wam się ld nie udaje bo ja mam ld codziennie nawet jak tego nie chce poprostu tak mam. Goniły mnie we śnie psy(zwierzęta) i ja uciekałem zatrzymałem się i myślę "***j nie uciekam pie***le i tak nic mi się nie stanie wtedy psy mnie dogoniły rozszarpały i i widzę z 3osoby że spadam w takim tunelu takjakby w X-Files w sezonie ?8?
jak Mulder spadał i wkońcu widzę siebie w łóżku na końcu tunelu i wtedy ja ten co spadałem wpadam w siebie śpiącego w łóżku i wtedy obudziłem się potem zasnąłem i sen o tym że siedzę sobie w domu i mówię we śnie że chcę zrobić tentegos z <cenzura imienia> i wszystko się dzieje po mojej myśli. Ja mam tak codziennie z tym LD czy to jest normalne te moje świadome sny? Czy to jest normalne mieć LD codziennie bez chęci z mojej strony?
@up
faza wyobraźni - prawie tak samo jak normalny sen
@Aragorn :
Dlaczego by miało umrzeć? Mózg przecież nie wychodzi z ciała, a to on steruje potrzebami organizmu. Co najwyżej pozostałoby w wiecznym śnie (nie mylić z marzeniem sennym). Organizm by żył do czasu, aż przestalibyśmy mu dostarczać potrzebnych środków, gdyż sam by nie był w stanie ich zdobyć.
Co do déjà vu jak zwykle zgadam się z Freudem:
"Freud twierdził, że déjà vu pojawia się gdy aktualna sytuacja budzi pewną nieświadomą fantazję; doświadczana aktualnie sytuacja budzi pewne wcześniejsze nieświadome życzenie, które jednakże nie jest rozpoznawane, gdyż nigdy przedtem nie stało się świadome. Uczucie znajomości przenosi się natomiast na otoczenie." (tekst skopiowany, gdyż nie chce mi się teraz szukać po książkach i przepisywać wykład).
@OjciecImperator:
Tak to w pewnym sensie normalne. Piszę w pewnym, gdyż Twój mózg musi wykazywać nad aktywność. Trudno mi przeprowadzić jakąkolwiek diagnozę nie znając Ciebie, ale pozwól sobie na trochę normalnych marzeń sennych. Nad aktywność powoduje, że umysł nie odpoczywa odpowiednio.
BTW. Sądzę, że na granicy świadomości i podświadomości sam pragniesz takich marzeń sennych (LD {nie lubię tej nazwy}), ale tak jak pisałem nie znam Cię a ta końcówka to tylko moje doświadczenie z pracą z ludźmi.
@ The Krizz :
Ano, z tym panem swego marzenia sennego to wyjaśniłem parę stron temu...ale pewnie mało komu chciało się czytać przydługi post ^^
Nie mialem Jeszcze LD, ale wydaje mi sie a zarazem uwazam ze wyglada to tak :
(normalny twoj sen) widzsz siebie w jakies sytuacji potem gdy juz wiesz, ze snisz masz juz widok FPP (;p) i "bawisz sie w boga".
Najlepsze w LD jest to, ze Tam jestes Panem "sfojego swiata", ale zarazem tak nie dokonca.
Co do pytań o oobe, tak możesz iść do pokoju rodziców i zobaczyć jak śpią, możesz też komunikować się z innymi osobami w stanie oobe. Ja tak jakiś czas temu spotkałem kogoś kto potem został moim kolega.
Poniewaz temat o OOBE i LD bardzo mnie zainteresowal postanowilem podzielic sie z wami drobna pomocą :
(prosze nie myslcie ze to key. Nie jestem taki -.-) :
ww.astraldynamics.pl/upload/Vision.pdf
rezo87@ Gdyby zabili twoje fizyczne cialo a ty mialbys oobe to cialo astralne umiera takze poniewaz nie ma energii do utrzymania w stanie oobe
Zara Klade sie i sproboje LD ;ooo
Powodzenia wszystkim ktorzy proboja !
#Down Prosze mnie nie denerwowac. Pisze bez znakow ( czy o co tam Tobie chodzi) bo jestem tak przyzwyczajony. -.-'
#down Ow Sh*t xDD Sorry z gory ;pp
up ale słownik to byś mógł kupić i zamiast bawić się w boga to się pouczyć gramatyki ;p
Ja nie będę próbował bo się boje. Nie lubię jakiś głosów itp. A jakbym wszedł w to to pewnie od razu nie przyzwoite rzeczy :P
Edit
Up
KtoRZy ??? Aż bolą oczy...
Nie wiem jak na niektórych, ale na mnie to działa i to w 98%. A gdzie 2%?? No czasem mi się nie udaję np. kiedy jestem zbyt rozluźniony :P
Edomek
@Aragorn:
Nie mam dużej wiedzy na tego typu tematy( eteryczność, wymiar astralny), gdyż podchodzę do świata czysto psychologicznie (zboczenie zawodowe...) dlatego się nie sprzeczam używając pojęć z tym związanych a jedynie czystą logiką.
Dzisiaj trochę poczytałem o duchu eterycznym i astralnym. I jest to masło-maślane. O ile duch eteryczny jeszcze opisany jest w sposób mający sens( nieśmiertelna dusza itp.) czyli w przypadku eterycznego, jeśli ciało umrze dusza będzie żyć wiecznie. Natomiast w opisie ciała astralnego jest wiele luk i niezgodności. Tak na logikę wynikało, że jest to chwilowy obraz ciała eterycznego po zniknięciu, którego nie dzieje się nic złego.
Więc jak już pisałem, mogę się sprzeczać jedynie od strony logiki...chyba, że znajdę jakiegoś specjalistę w mojej okolicy to wtedy porozmawiam z nim na ten temat.
I ludzie pamiętajcie, że długotrwałe wchodzenie w "sen świadomy" może źle odbić się na naszym organizmie. Jak chcecie się w to bawić to radzę nie co noc!
Up@ Dlaczego LD moze odbic sie na naszym zdrowiu, przeciez LD to zwykly sen tylko ze swiadomy.
Chodzi mu pewnie o uraz psychiczny, nie fizyczny.
@Rezo87
Aby wchodzić co noc w świadomy sen trzeba naprawdę długiego treningu. Pozatym nie wiem czy wiesz ale małe dzieci są codziennie w świadomym śnie same z siebie. W twojej wypowiedzi nie do końca zrozumiałem ocb.
@topic
Dziś nastawiłem budzik na 4 rano, aby wejść w OOBE albo chociaż LD metodą 4+1, ale się nie udało. :/ spróbuję znów jutro ponieważ na jutrzejszy dzień muszę być wyspany.
w LD metodą 4+1 ciężko wejść ,jest to metoda skuteczna tylko na OOBE... jeżeli chcesz LD to metoda 6+1
Up@ co ty pieprzysz??
Jest taka metoda 6+1 ktora mozna wejsc w LD ? Watpie. Swiadomosc snu mozna sobie uswiadomic albo w czasie snu albo popularnym WILDEM i kilkomi innymi metodami, ale jakim do cholery 6+1?
Ja nie jestem tak jakby "schematyczny" na mnie działają różne metody inaczej niż powinny xd Jak stosuję metodę 4+1 to nie znaczy, że śpię równe 4 godziny. W weekend kładę się spać o 23 a budzik mam na 4.30. Co daje prawie 6 godzin snu. Jeśli nie będę miał lenia i wstanie i rozbudzę się o tej 4 w nocy to na 90% dotrwam do wibracji. Jeśli nie uda się OOBE, bo zazwyczaj wychodzą. albo pojedynczą częścią ciała, albo połową. Zazwyczaj jak wszystko "wroci na swoje miejsce" zasypiam i prawie zawsze mam LD. xd Postanowiłem sobie, że jutro nastawie budzik na 3 rano i spróbuje mieć OOBE albo LD jak się OOBE nie uda. Elo.
Ue ja zawsze wchodze WILDEM 4 + 1 do LD. Po chwili paraliżu czekam na hipnagogi i wchodzę w sen. Dosyć stresujące, ma się czasem okropne uczucia, ale łatwe.
no, no. trenuje juz tak troche od okolo 2 tygodni i wiekszosc snow zaczynam pamietac, bo przedtem zadnego nigdy nie pamietalem ;< teraz mi jakos to wychodzi. wczoraj probowalem kolejny juz raz WILD'a, no i nie udalo sie :/ dzis sie spreze i zoabczymy co mi wyjdzie, RT robie w ciagu dnia, jednak ani razu przez ten czas nie zrobilem go w snie...
4+1 czyli spsiz 4 godziny budzisz sie i 1 godzine robisz cos aktywnego dla mózgu. potem idziesz spac i wchodzisz w sen swiadomie[wild]?Cytuj:
progmaniak napisał
powie mi ktos jaka jest szansa spotkania tam zlego ducha i czy to w ogole istnieje zly duch tam? i rozumiem ten astral to stworzyl bog czy mroczna sila zlego czarnoksieznika czy w ogole to nie istnieje i sie dzieje tylko w niezbadanym ludzkim umysle?
@Aragorn:
Gdy nasze ciało śpi, odpoczywa cześć mózgu odpowiedzialna za świadomość a intensywnie pracuje podświadomość, żeby nie dać się nam obudzić. Teraz, spójrz na "LD". Pracują intensywnie i świadomość (kreująca nasze zachowanie i po części otoczenie) oraz podświadomość ( kreująca resztę otoczenia i nie dająca się nam obudzić co w przypadku aktywnej świadomości jest jeszcze trudniejsze) w wyniku czego mózg nie odpoczywa.
@Pajaac_/
Umysł dziecka to zupełnie co innego niż umysł dorosłej osoby. I "LD" dziecka tak samo są zupełnie czym innym. Ale to opiszę tylko jeśli będziesz chciał bo to może być przydługie.
O kurde, moze i te OOBE mi wczoraj nie wyszlo ale jaki zajebisty sposob na zasypianie mam. Praktycznie zawsze zasypiam minimum 30 minut a teraz 5 minuty i spie ;]
otoz zrobilem tak:
polozylem sie po ciezkim dniu spac i zaczalem wtedy odliczac powoli od 1000 do 1. Okolo 850 poczułem jakby moj duzy palec od stopy sie stal strasznie goracy, ze az parzył. I to byla jedyna reakcja mojego organizmu chyba, bo niestety przy ~700 czy 650 (nie wiem dokladnie) zasnalem. Sam nie wiem jak to sie stalo, pamietam jedynie, ze na 100% doszedlem do 730, a dalej nie wiem.
Nie mialem zadnych "objawow" widocznych rzekomo u innych. Sprobuje dzisiaj, ale juz razem z ta metoda 4+1. Kurde tak bardzo chcialem nei zasnac, ale to chyba bylo silniejsze ode mnie.
Szkoda tylko, ze nie pamietam zadnego snu z dzisiejsej (wczorajszej :p) nocy
pozdrawiam.
Muszę tego spróbować. :)
Ale z piątku na sobote bo tak to jeszcze się sparaliżuje i do szkoły nie pójde :>
no no zajebiaszcze kiedyś bawiłem się w to ale nie wychodziło (noob nie znał technik i darował sobie ^^)
teraz mam nadzieje że się uda
chociaż nie chce mi się o 2 wstawać i męczyć freda lepiej pogram na kompie xd
nom to od dziś będę robił według twoich skazówek ;
@progmaniak :
No właśnie ma za zadanie spowodować, żebyśmy spali dalej. Reaguje na zdarzenia losowe, adaptując je, byśmy nie wyszli z marzenia sennego. Gdy, w realnym świecie ktoś odkręci kran staje się to znakiem dla naszego umysłu a jednym z uwarunkowań biologicznych ludzi jest chęć poznania, więc żeby organizm się nie wybudził w marzeniu sennym również pojawi się woda.
BTW. W fazie NREM również istnieją marzenia senne.
Nie lubię się sprzeczać i nie chcę po prostu jak coś piszę najpierw upewniam się czy to jest prawdą. Nie o to chodzi, że chcę komuś coś udowodnić, lub pokazać, że wiem więcej. Po prostu wy na to patrzycie od strony praktycznej ja naukowej. Skoro mam wiedzę to po to również, żeby ją przekazywać innym.
Wszystkim proponuję dwie książki. "Wstęp do psychoanalizy" oraz "Objaśnienie marzeń sennych" obie Freud'a.
@up. Organizm odpoczywa w fazie snu, jedynie pracuje nasz umysł w odpowiednich częściach.
O kurde, dzisiaj mialem LD. Zajebiaszczo: otos snie sobie i nagle popatrzylem na rece i zobaczylem ze cos z nimi nie tak, wiedzialem juz ze to sen ale zrobilem nastepny TR, poobserwowalem chwilke otoczenie i po chwili pomyslalem ze polece sobie do dziewczyny. Przez chwile bieglem i uznalem czy by tu nie poleciec.Skoczylem w gore gdzies na 20 metrow i zaczalem latac (zajebiste uczucie) polatalem sobie chwilke, jednak pozniej urwal sie film i spalem dalej (szkoda)
#rezo87
Oj chyba nigdy nie widziałeś wykresów EEG śpiącej osoby i raczej nigdy nie przeżyłeś LD ;-)
Nie na darmo faza snu REM nazywana jest przez fizjologów snu "snem paradoksalnym" - mózg pracuje w niej równie intensywnie, jak na jawie, i na wykresach EEG wygląda to tak, jakby pacjent właśnie się obudził Mózg to nie komputer i nie musi się wyłączać cały, żeby "odpoczywać" [chociaż niektórzy jak widać wolą go nie przemęczać nawet na jawie ].
Po drugie aktywność mózgu ma niewiele wspólnego z samą świadomością. A świadomość może być wielopoziomowa. W zwykłych snach [nie-LD] też jesteśmy świadomi wielu rzeczy i myślimy podobnie jak na jawie [a przynajmniej ja tak mam]. Z tą tylko różnicą, że nie jesteśmy świadomi tego, że to wszystko co się dzieje to jest sen. Różnica jest tylko w tym, co sobie myślisz i o czym "wiesz" [czego jesteś świadomy]. Np. teraz możesz nie być świadomy tego, że twoja dupa dotyka krzesła, albo że za oknem wieje wiatr, dopóki nie zwrócisz na to świadomej uwagi. Podobnie we śnie: możesz być świadomy tego, co się dzieje, co robisz, o czym myślisz, ale nie być świadomy tego, że śnisz. Możesz wiedzieć, że śnisz, ale np. nie być świadomy tego, że masz wpływ na sen, albo że możesz latać. Nawet w bardzo "świadomych" snach możesz nadal nie być świadomy tego, w jakiej pozycji leży Twoje rzeczywiste ciało w łóżku, albo jaka jest pora roku na jawie.
# progmaniak :
Mogę wiedzieć jakie masz doświadczenie w tego typu sprawach, że tak pewnie się wypowiadasz ?
Spójrz na geniusz tego. Jest faza REM i NREM. Przeplatają się na wzajem. Jak myślisz, dlaczego tak się dzieje ?
BTW. Mam nadzieję, że ta kąśliwa uwaga nie jest skierowana do mnie.
Tak, a ja widzę, że masz wiedzę z książek pana Freuda - zboczonego kolesia, któremu wszystko kojarzy się z seksem. Jego wymyślne pojęcia typu osobowość analna do dziś budzą uczucia mieszane. Z niego taki naukowiec jak że tak powiem z koziej dupy puzon. Poczytaj coś o fizjologii snu [poczytaj listę Oneiro, tam jest pełno literatury], albo Stephena la Berge, który prowadził badania nad świadomymi snami w Lucidity Institute w Palo Alto, a nie tylko psychologiczne popierdółki. Dlaczego w ogóle ludzie używają określenia "podświadomość" tak jakby to była jakaś druga osoba wewnątrz naszej głowy, która robi wszystko co chce niezależnie od naszej świadomej woli. Może w ogóle mamy takie rozdzwojenie osobowości i w snach jesteśmy agresywnym demonem <rotfl>!
Ja się nie wypowiem, nie praktykuje OOBE, LD mi starcza. Z tego co wiem jednak raczej nie da się w astralu spotkać złego ducha, który by ci np. zabrał ciało :) Każda "dusza" przynależy do ciała i takie akcje są niemożliwe.
Co do astrala:
Cytuj:
Plan astralny (inaczej świat astralny lub krócej astral) - określenie mistycznego wymiaru, do którego wędrują osoby podczas wędrówek astralnych. Świat astralny składać miałby się z myślokształtów które tworzą astralną rzeczywistość, ograniczoną jedynie umiejętnościami kontroli i samoskupienia osoby, która się w nim znajduje. Według niektórych mistyków, istnieje cześć planu astralnego, która przenika się ze światem fizycznym - eter. W części tej znaleźć można astralne odpowiedniki wszystkich materialnych obiektów. Miejsce to miałoby być związane ze zjawiskiem eksterioryzacji (inaczej OOBE).
LD się dzieje jedynie w twoim umyśle i jak czytam posty, że ktoś się boi o stratę duszy or whatever, to śmiać mi się chce :<
a w takim razie oobe tez sie dzieje w ludzkim umysle? glupie sa te bajki o demonach co dusze jedza itp...
To czy OOBE dzieje się we własnym umyśle, czy na prawdę istnieją parapsyhiczne zdolności człowieka i czy w astralu, rzekomo równloległym do naszego świecie można spotkać innego człowieka - to są rzeczy sporne.
Jedno jest pewne, LD -> zwykły sen, tylko że świadomy :)
rzeczy sporne, a kto pracuje nad tymi badaniami? naukowcy czy moze duchowni?
za malo dowodow, zeby istnial taki astral, bb
#progmaniak :
Hmm cóż jeżeli chcesz mnie sprowokować to Ci się nie uda.
Jeśli jeszcze nie zrozumiałeś, że nasz wpływ na podświadomość jest ograniczony, a wpływ podświadomości na świadomość jest gigantyczny to musisz przerobić jeszcze trochę "psychologicznych popierdółek" ( przy okazji...bardziej skupiam się na psychoanalizie niż psychologii)
Jak ktoś zrobi osobny temat o tym to mogę się bardziej rozpisać. Albo na gg jeśli chcesz. A z tym demonem niewiele się minąłeś. Każdy z nas ma swoje negatywne pragnienia w podświadomości. Tzw. tłamszoną agresję.
Co do samego Freud'a i jego twierdzeń. Seksualność jest podstawą istnienia każdego zwierzęcia. Nie zapominaj, że wiele jego twierdzeń jest do teraz podstawa nauki o naszym umyśle, więc nie było z nim tak źle. Jak każdy wielki umysł jest kontrowersyjny, ale Ty byś brzmiał bardziej wiarygodnie, gdybyś napisał coś konkretnego a nie wyzywał Go.
A tu się z Tobą zgadzam.Cytuj:
To czy OOBE dzieje się we własnym umyśle, czy na prawdę istnieją parapsyhiczne zdolności człowieka i czy w astralu, rzekomo równloległym do naszego świecie można spotkać innego człowieka - to są rzeczy sporne.
Witam, czytałem na forum o oobe i ld, ale mam pare pytań, czytałem pare stron ale one mi pomieszały w głowie, i nie chce dalej sobie mieszać szukając bo czytam każdego sny i ld,
Pytania :
1. Jesli pomyśle sobie o jakims budynku i nagle się on zawali i pomyśle o uczuciu że już nie żyje że moje serce nie bije i nie oddycham to może mi się coś stać w tym prawdziwym świecie?
2.Co się może stać jeśli np. zginę w ld lub oobe, tak jak w matrix'ie gineli, zgineli w "snie" a w rl life ciało i umysł też umierało, czy tak też jest?
3.Czy może odczuwacie smaki, dotyk? i ile trwa ten sen? bo np. jak normalnie śnie przez 12 godzin, to śni mi się tak na oko jakaś mała 1 scenka która trwa 10 - 30 sekund, i ona trwa 30sekund a w rl life 12 godzin, jak jest w oobe i ld?
4.Podczas gdy w rl life podobała lub marzyła mi się rzecz, dajmy przykład z mojego życia, miałem telefon z kolorowym, ale chciałem z kartą pamięci itp, przykładowo n95, śniło mi się, tzn. że oglądałem film w którym występowałem i szpaniłem tym fonem czując jego obecność, jednak gdy chciałem go dotknąc to budziłem się i dotykałem łóżka lub dotykając własnej ręki, jak to jest w oobe czy ld, jak będę próbował dotknąć czegoś to się zbudzę?
5.Czego nie można robić w oobe i ld? o czym mam pamiętać aby sobie czegoś nie narobić, mówię tu o zdrowiu itp.?
Ciekawy sposób " na zawias"
Pomyśl sobię o ziemi (chodzi o planetę) na tlę galaktyki i gwiazd, tego co na tle ziemi
mniej więcej taki obraz :
http://www.gim2andrychow.iap.pl/new/...ziemia_001.gif
na tle gwiazd, i naglę pomyśl że ziemia znika, nie ma nic, tak jakbyś formatował dysk, nagle to usunął, co kryję się za tym tłem i ziemią?
Pomyśl o tym co byłoby gdy byś się nie urodził, nie byłoby nic, jak byś się czuł, później możesz dodać co chcesz na temat filozofi, możesz się zawiesić na moment, patrząc na jakis teren, lub na sufit, powiem że mi się tak udało patrząc na sufit, patrząc w oddali na domy przez okno podczas religii, dziwne uczucie jest, i później jak wrócisz do rl life, ale piszę to bo nigdzie nie pisałem o tym, nie mówiłem bo gdzie, a tu wpadłem na ten temat :P możliwe że ktoś to wykorzysta i otrzyma jakieś dziwne wyniki dotyczące oobe i ld? WARTO :)
Pozdrawiam
Ice