To ja przestaje oddychac bo pewnie przez to ludzie maja raka pluc ;/
Wersja do druku
"Wspólne śnienie jest kontaktem dwóch, bądź większej ilości osób we śnie. Naukowo nie jest to możliwe, w praktyce jest jednak inaczej. Są dwa rodzaje wspólnego śnienia:
Naturalny
Od początku snu śnimy z inną osobą i komunikujemy się z nią, takowe wspólne śnienie zachodzi spontanicznie. Często podczas pobytu dużej ilości czasu z drugą osobą i wspólnego przeżycia mocnych wrażeń po zaśnięciu okazuje się, że wspólnie śnimy. Często to jest nieświadome i dopiero po obudzeniu, gdy wymieniamy się doświadczeniami sennymi z drugą osobą, zdajemy sobie sprawę, że wspólnie śniliśmy. Świadome wspólne snienie opiera się na projekcji astralnej, ale o tym później. Metody na wspólne śnienie naturalne:
Metoda tradycyjna:
Należy przez cały dzień przebywać z osobą, z która chcemy śnić. Warto iść do kina, wesołego miasteczka, lub w inny sposób miło razem spędzać czas. Jeśli są to płcie przeciwne to korzystne są też stosunki seksualne. Dzień nie może wyglądać jak każdy inny, powinno to być coś wyjątkowego, by osoba, z którą przybywaliśmy większość czasu, zakodowała nam się głęboko w podświadomości. Rozmawiając z osobą starajmy się zwracać uwagę na rysy twarzy i charakter. Przed snem należy się wymienić jakimś przedmiotem i spać z nim. Podświadomie są osadzone tam serwitory zbudowane z naszej energii, wiec zasypiając będziemy mieć część drugiej osoby. Gdy się obudziliśmy powinniśmy wynieść te same doświadczenia.
Metoda draq’a
Metoda ta polega na komunikacji z osobą przed zaśnięciem. Kładziemy się wygodnie bądź siadamy i zamykamy oczy. Relaksujemy się afirmując rozluźnienie poszczególnych partii ciała. Druga osoba robi to samo. Następnie wizualizujemy osobę przed sobą, wymawiając jej jakiekolwiek dane. Musimy wiedzieć, kogo wyobrażamy i czuć tą istotę. Wizualizujemy przewód, który wychodzi z naszej głowy i podczepia się do głowy partnera, z którym przeprowadzamy aktualnie doświadczenie. Próbujemy nawiązać kontakt z osobą mówiąc coś do niej, wyobrażamy sobie ze osoba ta też chce nam coś przekazać. Staramy się rozszyfrować, co to takiego. Podczas rozmowy przez przewód przechodzą informacje. Skupiamy się tylko na tym spotkaniu i rozmowie, wszystko inne jest nieważne i mało istotne. Pomyślcie, że od tego zależy wasze życie. Wizualizacja powinna być mocna i długa. Po jakimś czasie, gdy odzyskacie świadomość to będziecie we śnie i będziecie rozmawiać z tą osobą. Czasami możecie się nie zorientować, że to sen, ponieważ cały proces odbywa się stopniowo.
Wymuszony
Do wymuszonego wspólnego sinienia niezbędne jest ld. Jak je osiągnąć dowiecie się z innych artykułów. Będąc we śnie, gdy odzyskamy świadomość myślimy o osobie, z która chcemy się spotkać. W tym przypadku odnajdujemy osobę we śnie i kontaktujemy się z nią, możemy to zrobić na równoległej płaszczyźnie astralnej (astralny), bądź umiejscawiając naszą świadomość we śnie czyjeś osoby.
Jednostronny
<u>Metoda draq’a, magiczne zwierciadło:</u>
Wizualizujemy osobą za nami, z która chcemy nawiązać kontakt. Gdy się odwrócimy to powinna się tam znajdować. Jest to tzw. kukła, czyli osoba wytworzona przez naszą wyobraźnie, by skontatkowac się z prawdziwym odwzorowaniem, należy wejść do snu tej osoby. W tym celu siłą woli tworzymy lustro obok osoby. Jeśli macie problemy z wykreowaniem przedmiotu, to wizualizujcie go sobie za sobą, gdy się odwrócicie to powinien być. Odwracając się należy pamiętać o wykreowanej postaci, bo jak się odwrócimy to lustro może być, ale postać zniknie. Ustawiamy lustro tak by w jego odbiciu znajdowała się osoba. Następnie wchodzimy do lustra i znajdujemy się we śnie istoty, którą wizualizowaliśmy. Powinniśmy się znaleźć zaraz obok niej. Problemy napotykane podczas wykonywania metody:
Przechodzenie przez lustro: często zdarza się tak, że odbijamy się od lustra i nie przechodzimy przez nie. Musimy sobie wmówić, że nie czujecie bólu i zapominacie o fakcie kolizji z przeszkodami. Z większym doświadczeniem nabierzecie wprawy i problem powinien zniknąć.
Wizualizacja: Tak jak opisałem, należy wizualizować obiekt za sobą, gdy się odwrócimy musimy być przekonani ze on tam się znajduje. Jeśli nie wyjdzie za pierwszym razem, to wyjdzie za drugim. Nie można się poddawać.
Metoda draq'a, astralna brama
Ta metoda polega na oszukaniu samego siebie. Należy wizualizować wielką brame/ drzwi. Musimy być przekonani ze, gdy wejdziemy przez nią, to znajdziemy się we śnie innej osoby. Przed wejściem możecie na drzwiach namalować imie osoby, do której chcecie się dostać. Dzięki mocnemu przekonaniu powinno się powieść.
Astralny
Metoda draq'a
Należy obrać miejsce, które istnieje w fizycznym swiecie do spotkania. Może być to rynek w Warszawie. Wybieramy dwa punkty A i B. Osoba pierwsza staje w miejscu A i wizualizuje osobę będącą w punkcie B, natomiast druga osoba staje w miejscu B i wizualizuje w miejscu A pierwszą osobę, dzięki czemu wejdziemy w głębszą płaszczyznę astralną i tym samym można to zaliczyć do OBE.
http://img75.imageshack.us/img75/4899/abjs4.jpg
Będąc długi czas w ld i chcąc iść do miejsca fizycznego w naszym świecie sprawia, ze znajdujemy się w projekcji astralnej. W tym wypadku odnalezienie osoby i rozmowa z nią jest obe. Sama podróż w astralu ze snu jest trochę pogmatwana. Chciałbym wam miej więcej przedstawić jak ten proces przebiega.
http://img68.imageshack.us/img68/9026/sssk1.jpg
Po lewej i prawej stronie prostokąty przedstawiają świat snów dwóch osób. Powiedzmy ze ten prostokąt po lewej jest naszym snem i tam jesteśmy. Nasze myśli są wysyłane do wyższej płaszczyzny astralnej, tworząc naszą drugą osobę. Szukając kogoś po astralu i napotykając go widzimy jego drugie odwzorowanie. By była to w pełni swiadoma osoba i prawdziwa, to ona musi znaleźć nasze drugie odwzorowanie, tym samym wejdzie w głębszą płaszczyznę astralną napotykając nas. Niebieski pasek jest drogą, przez którą idzie nasz klon, czerwone strzałki są naszym świadomym działaniem w astralu, dopiero gdy druga osoba też świadomie będzie nas szukać to spotkamy się naprawdę. Gdy jedna ze stron nie będzie nic robić, to zamiast napotkac się na czerwona kulkę(prawdziwą osobę), to napotkamy się z pomarańczowym paskiem, czyli podświadomym działaniem człowieka we śnie. W takim wypadku będziemy rozmawiać z tzw. kukłą. Korzystając z metody magicznego zwierciadła
przedostajemy się jej drogą (pomarańczowym paskiem na rysunku) do jej snu, mając dostęp do świadomości człowieka. Mam nadzieje że wszystko opisałem zrozumiale, jeśli czegoś nie wiecie, to napiszcie do mnie a poprawię artykuł :) .
Wszystko napisałem na podstawie doświadczeń, pozdrawiam."
Draq
--------------------------------------
Ktoś pisał, że nie da się spotkać w LD. Draq to bardzo doświadczona osoba z www.obokciala.fora.pl (Bardzo gorąco polecam te forum, niestety jest już tylko archiwum, lecz można poczytać). I on z pewnością nie kłamie. To co, kto chce się spotkać xD?
Lol to jest niebezpieczne, kiedys tak mialem i prawie od tego zfiksowalem, myslalem ze raz zyje 1 osobowascia,a raz 2. Powaga, nawet czasem slyszalem "glosy" w glowie i myslalem ze to 2 ja... Szczegolnie tego nie polecam bo mozna dostac stalego rozdwojenia jazni... Na szczescie sam z tego wyszedlem i nie potrzebowalem pomocy psychiatry ;p...Cytuj:
Aby łatwiej mieć LD można krzyczeć w myślach, prosić umysł aby pomógł w OOBE. proponuje Ci lekcje rozmowy z swoim drugim ja :)
#edit
Zreszta dziwak jestem. Mnie sie snilo ze snie, poprostu jak to we snie wiedzialem ze sni, ale nie umailem sobie tego uswiadomic, no ale przynajmniej sie wyspalem b.dobrze tak jak na LD ;p
A może zrobimy jakieś forum o LD&OOBE, gdzie będziemy dyskutowali, robili różne eksperymenty? Forum było by obly for torg ; o Co o tym myślicie? Jak coś, to albo ja zaraz zrobię albo ktoś inny ;d.
#Edit
Gdzieś tam na pisaliście, że 90% to ściemniacze, bo przeżywają to tak samo? A co tu odczuwać innego? Wyobraź sobie - idziesz jakąś ciemną uliczkę, nagle od latarni pada światło na twoją twarz, ale nie razi Cię w oczy. Chwile się zastanawiasz, albo po chwili jesteś pewien to Świadomy Sen. Czujesz podniecenie, delikatną ciekawość i euforię. Masz ochotę zrobić wszystko na raz. To są uczucia LD.
A ja dzisiaj spróbuje jeszcze raz :P wczoraj miałem takie coś że czułem jakby moje ciało wirowałe w około i coś cięzszego na gardle poczułem ale to niebyła żadna ręka :P tak jakby te całe jabko adama było cięższe :P:D daleko mi jeszcze brakuje ? :P:D
#Down
noo to był 1 dzień niemam zamiaru sie poddawać :P:D dzisiaj sie już bardziej przygotowałem i więcej o tym dowiedziałem xD
#UP
z tego co przeczytałem to te 90% sćiemniaczy tyczy sie do OoBE a nie LD :P:D LD jest prostrze sam kilka razy już miałem :P:D
Ja am z tym maly problem proboje od tygodnia i gdy zaczynam liczyc od 1000 do 1 to licze do konca i nie moge zasnac a jak nie licze odrazu sen ;/
cos robie nie tak?
Seco
Mi za 1 razem sie udało OOBE
Wystarczy polozyc sie na plecach zeby bylo cicho ( ja nawet wylaczylem zegarek :P ) i sie skup na oddechu i o niczym nie mysl mysl o oddechu
po chwili poczujesz mocniejsze bicie serca potem twoje cialo bedzie cięższę i...i zoaczysz sam :)
Ale nie robcie tego dla odwiedzenia jakiejs dziewczyny i zrobienia jej no wiecie XD bo to moze dla was sie zle skonczyc
Bo wszysycy opisuja swoje przezycia przed wyjsciem dokladnie tak samo jak ja zrobilem to w 1 temacie.
U mnie najczesciej zamiast plytkiego oddechu wystepuje wyziebienie ciala, dreszcze, uczucie goraca. Specjalnie nie napisalem tego w 1 poscie bo chcialem zobaczyc czy bedziecie sciemniac. Wszscy opisuja ze nagle zwalnia im bicie serca, oddech staje sie plytszy itd itp, czyli wszystko to co opisane w 1 poscie. Jedyny wniosek z tego ze sciemniacie ;]
Acha i nie myl LD z OOBE
Myślałem, że mówisz o LD, przecież temat nie nazywa się tylko "OOBE"
Poza tym, jak po raz pierwsza i jedyna dotychczas próba wyjścia, objawiła się spływającym po mnie potem, SZYBSZYM biciem serca, i musiałem głębiej brać powietrze. Trochę się wystraszyłem, lecz po chwili wszystko wróciło do normy. Może masz racje, że każdy odczuwa to inaczej ^.-. Wychodziłem z ciała przez LD, bo chyba tydzień temu rozmawiałem sobie z podświadomością na laptopie (W LD ofc :D) i kazałem jej wyrzucić mnie do astrala. A po chwili stało się to co opisałem wyżej. Więc może mi się jakoś uda :D
No mam problem, obudzilem sie po 3 okolo i zaczolem myslec o sobie i różnych sprawach i problemach i nagle poczulem ze nie moge sie ruszyć, slyszalem wszystko co sie dzieje koło mnie, radio, cos matka moja mówila , telepało cos mną, jak sie przestraszylem to po 3~ minutach moglem sie ruszać i wszystko ucichło, po 5 minutach lezenia na tym samym boku dostalem tego samego i probowalem to samo, wkoncu sie wydygalem i poszlem do pokoju siostry spac i usnolem... Kumpel w szkole mi powiedzial zebym probowal ruszac palcem jak cos idzie nie tak... i niewiem co mnie cofneło... wogole boje sie tego po tamtej akcji z miasta
Próbowałem już z 8 raz z LD i nic mi nie wychodzi, może coś źle robię.
A ja próbuje OOBE od 4 miesięcy, udało mi się 3 razy, czy coś źle robie?Cytuj:
Tesla2 napisał
śmieszny argument dałeś. To nie wychodzi od razu. Gdybyś poszukał, znalazłbyś dużo kursów o OOBE, LD. A czytałes książki Monroe, Sugiera itp? Stymulujesz czakry,? wyładowywujesz swoją energię przed snem?(Mówię o energii kosmosu). Więc widzisz.
Haha boidudek;p Nie bój się, nic Ci się nie stanie.Cytuj:
gumis33 napisał
To tylko "Hipnagogi";)
a ja jeszcze raz zapytam.
czym bylo spowodowane , ze moglem kontrolowac sen tylko w polowie , bo mi sie udalo i to czulem , ale NIEMOGLEM dokladnie wszystkiego kontrolowac
@up
Mogłeś wyjść ze snu podczas hipnagog.
JA nigdy wcześniej nie słyszałem o OBBE. Ale ,,świadome sny" często mi się śniły... Chociażby szłem do szkoł, wszystko jest normalne. Były lekcje, choć trochę mgliste. I dopiero gdy wsiadłem do autobusu, poczułem że coś jest nie tak... I obudziłem się 0.o...
A co do drugiej osobowości-każdy ją ma. Coś gada w głowie, czasem myśli 0.o. Jakby każdy człowiek miał 3 połówki. Pewnie jedna to ja, druga to szatan a ta trzecia to nazdorca!
I teraz najdziwniejsze-czy sen może przepowiadać przyszłość? Czasem mi się śni coś, co dopiero będzie, ale niezbyt zdaję sobie z tego sprawę. Pamiętam jak przed śmiercią psa śniło mi się że potrąca ją ciężarówka... I potrąciła. Nie ciężarówka ale osobowy, ale mniejsza o to.
Czy jest możliwe przepowiadanie przyszłości, lub przynajmniej przeczuwanie jej?
Heh ja juz 4 dzień próbuje OOBE ale nie wychodzi ale cóż trzeba dalej trenować co ile autorowi tematu udaje sie OOBE i ilu mu to zamuje??
Ciekawe naprawde ja miałem tak kilka razy nie wiedzac wcześniej o tym tylko jak przczytalem temat to juz wiem.
snie sobie i nagle w śnie ide z kumplem i sobie mysle przeciez to sen i mowie do niego " Ej to jest sen" a on nagle znika wszystko znikło i sie obuddziłem.
Albo czy to ma związek z tym że jak byłęm młodszy troche to chciałpo mi sie wnocy sikać i w śnie widzałem że ide do ubikacji i nagle zaczynam sikac w snie i w realu tylkko ze w realu jestem w łóżku :)
Ja chyba raczej zostanę w moim ciele. Ten cały "astral" kojarzy mi się z demonami, diabłami, złymi duchami itd :P. Dla mnie jest to po prostu nienaturalne, żeby samemu to wywoływać.
Może komuś się to przyda ^Cytuj:
Wikipedia napisał
nom LD jest zaje*isty, ale z tym patrzeniem na dlonie to czasami nie jest mily widok, kiedys "dziwne" w moim przypadku oznaczaly, ze mialem na nich powbijane kleszcze (te robale), wiec sie prosze przygotowac na takie rzeczy. No a normalnie to jakos nie patrze na dlonie, zadko mi sie to zdaza. I zeby nie bylo ze jakies bajki opowiadamy tu na forum, tego sie w jedna noc nie nauczysz, nawet w jeden tydzien czy miesiac. Mi to zajelo 3 miesiace (nie wiem czy to dlugo czy krotko).
Co do oobe to sie w to nie bawie i nie zamierzam, bo jak to robilem to czulem jakbym umieral.
Haha ale z nas psyhole :D sprobujcie chociaz LD bo to super sprawa
pytanie kieruje wlasciwie glownie do Alexa Rowe'a, bo on wydaje sie obeznany w temacie, jednak jesli ktos jest w stanie odpowiedziec to takze chetnie poslucham : )
moja droga do OOBE prowadzi przez LD, ktore wywoluje technika Don Juana; trenuje od pewnego czasu i mialem juz kilka LD oraz ostatnio probowalem wyjsc z ciala w stanie swiadomego snu - skonczylo sie na jakims dziwnym uczuciu wciagania/wirowania/rozrywaniu ciala i obudzeniu sie prawie natychmiast z bananem na ustach, bo 'cos sie udalo', jednak czuje, ze jestem na dobrej drodze i nie w tym jest moj problem
problemem jest sen, ktorego nigdy nie udalo mi sie jeszcze zamienic w swiadomy, a powtarza sie dosc regularnie, jednak z roznymi szczegolami; ogolny schemat jest nastepujacy - jestem w jakims miejscu, najczesciej dobrze znanym i otwieram jakies drzwi/wychodze zza rogu/etc i w tym momencie pojawia sie postac, ktora na mnie biegnie i wydaje z siebie dzwiek, jakby krzyk, ktorego nie slychac (!); bardzo trudno to opisac, ale towarzyszy temu strach i budze sie zanim ta postac do mnie dobiegnie; jesli to ma jakies znaczenie - postac jest raczej niska i jakby przybiera rozne formy znanych mi osob, ogolnie nie ma jakiejs stalej twarzy, nie moge sie na tym skupic w zwiazku ze strachem
moglbym prosic o jakas krotka interpretacje/porade/etc?
Ja mam takie pytanie,wczoraj po przeczytaniu tego tematu postanowiłem, że spróbuje, gdy zacząłem liczyć to zrobiłem się taki dziwnie sztywny,a gdy doszedłem do ~850 to zacząłem tak słyszeć bicie swojego serca,że przypominało ono bicie zegara,przed oczami ukazał mi się taki stary drewniany zegar,i z każdym uderzeniem czułem jak się podnoszę,tzn czułem jak podnosi się kołdra,mimo, że leżałem nieruchomo. Po parunastu sekundach gdy wydawało mi się,że już jestem "za" to strasznie ciężko mi sie oddychało - takie płytkie oddechy,a gdy chciałem wziąć głębszy oddech to wszystko opadło i "cały misterny plan poszedł w pi***". Czy to moja wina ? Czy powinienem dalej tak płytko oddychać (prawie sie dusić...) ?
Jeśli to znana Ci twarz, to nie ma co się martwić. Ale prawdopodobnie odczuwasz stres i zdenerwowanie w ciągu dnia i przed snem. Radzę ci zjeść bana, i spuścić głowę z łóżko tak na minutę. To pozwoli ci osiągnąć świadomość we śnie, jednak na krótko tak więc szybko wiruj wokół własnej osi i powtarzaj sobie "To tylko sen". Ja też próbuję wyjść przez LD, ale rozrywania ciała nie doświadczyłem ;D
Z tym wirowaniem itp. ciala to jestes juz blisko. Staraj sie nie przebudzac. Wiem ze to trudne, bo jest to naprawde dziwne uczucie ;p ale po jakims czasie sie przyzwyczaisz .
Co do twojego snu to musze Ci powiedziec ze czasami "cos" chce nam przekazac jakas wazna informacje, a sen jest najlepszym do tego miejscem. Postaraj sie nie odzyskiwac w nim swiadomosci bo tego typu sny musisz poprostu ogladac. Rowniez wazna kwestia jest opanowanie strachu. Powiedz sobie ze to tylko sen i nic Ci sie nie stanie. Strach minie a ty spokojnie bedziesz mogl ogladac sen. Nie staraj sie tylko na sile przejmowac nad nim kontroli.
Alex, no nie wiem. Jeśli to nie wina stresu, to raczej nic nie chce mu ktoś przekazać tylko sprawić by odczuwał strach. Naukowcy sądzą, że koszmary to po prostu wiadomości od organizmu. Może faktycznie w spokoju obserwuj sen?
strach w tym snie jest na tyle silny, ze nie ma mozliwosci 'obserwowania snu' - po 2-3 sekundach 'niemego krzyku' budze sie przestraszony, czuje, ze bardzo trudno bedzie to opanowac, moze nawet trudniej, niz opuszczanie wlasnego ciala (strach przed ta postacia bez twarzy/z wieloma twarzami naraz jest duzo wiekszy, niz przed nieznanym w swiecie duchowym)
Normalnie bawimy sie w bleach, wychodzimy z ciała :P
No ale dzisiaj przetestuje to jak będę szedł spać o 22:00-24:00
@2up
Moze wmow sobie przed snem ze ta twarz to jakis szkolny frajer albo ciamajda, wazne zebys sie go nie bal a nawet szydzil z niego. Byc moze we snie twoja swiadomosc wyobrazi jako ciamajde, np. jak sie potyka? I sie potkie i wywali wiec wtedy byc mzoe strach minie. Albo np. twoja podswiadomosc zrozumie ze nie jest on grozny i mu w w ryj jebniesz, to sie moze zamknie.
Ludzie ale wy kur** macie pytania. Wszystko to co jest wam potrzebne do wyjścia jest w pierwszym poście. Czego ludzie mają taką mentalność że wszystko sobie utrudniają.
czy istnieje jakis dzwiek, dzieki ktoremu moge osiagnac LD? (mam sluchawki)
probowalem idoser, ale cos mi nie dziala, jakis blad a z oficjalnej strony nie moge sciagnac, klikam w link i w ogole inna strona sie pojawia lub zadna ;s
Żeby zadziałało, to musisz być zrelaksowany, skupiony i najlepiej jakbyś leżał w łóżku i słuchał tego, aż do uśnięcia.
Chłopie, snów to masz pewnie z 5-8 jednej nocy, tylko nie pamiętasz ich, rano po obudzeniu zapisuj sobie sny, a na wieczór czytaj je, nauczysz sie rozpoznawać sny i będziesz miał coraz częściej świadomy sen.Cytuj:
IgiKova napisał
Fajne to napewno sprubuje.Kiedys kolega mowil mi o tym
Dzisiaj mialem ld . Ogolnie bardzo fajne , spotkalem nawet chyba osobe z tego forum. Chwile z nia pogadalem i polecialem wyzej zeby zobaczyc co jest za takimi burzowymi chmurami nademna. Polecialem ponad te chmury ale zamiast czystego nieba byla kolejna warstwa takich burzowych chmur. Polecialem jeszcze wyzej, przebilem sie i co dziwniejsze znalazlem sie w bardzo ciemnym miejscu a przedemna byla bardzo jasna kula , taki zlepek piorunow. Czulem ze mnie ta kula wciaga . Poczulem silny strach, bardzo silny bo wiedzialem ze to cos czego nie powiniennem ogladac. Wyrwalem sie stamtad . Snilem dalej
mimo ze poczulem wtedy tak silny strach ze powiniennem sie obudzic.
Boje sie tego ale nastepnym razem znow tam polece i dowiem sie wiecej o tym czyms.
Uwierz mi ze jezeli pare razy zapanujesz nad koszmarem to uczucie strachu nie bedzie cie budzilo.
Pozdrawiam
Bardzo Ciekawe to taki podświadomy sen dziś właśnie o tym rozmawialiśmy z kumplem hmm ciekawe spróbuje
Wiesz sporo postóe przeczytałem , wszystkie porady i musze przyznać że wywarło to na mnie spore wrażenie . Podobny tekst do twojego pierwszego posta widziałem na pewnym forum ale nie jestem pewien więc nic nie mówie.Spróbuje dziś w nocy i zobaczymy co z tego wyjdzie ;]
Nie chce mi sie czytać całego forum ale nie wiem czy nie wywoła to u mnie
żadnej zmiany postaci czy nowej osobowości (mógł by ktoś dać odpowiedz czy taka sytuacja może zaistnieć ??) (zmiana postaci,duszy)
Ld jest całkowicie bezpieczne ;]
Z OOBE już tak "bezpiecznie" nie jest ,
część osób po wędrówkach świecie astralnym zaczyna być nękana przez
zmarłych bądź jak też niektórzy twierdzą demony ;]
Ej sorki że nie edytuje ale niektuży nie zwrócą uwagi na to.Ten sposób z tym liczeniem to OOBE ?? Jeśli tak to jak wejść w LD bardzo sięboje że nie wrócę do ciała lub coś mnie będzie nękać.
Z Nocy czwartkowej na dzisiejszą mijał 7 dzień od kiedy próbuje OOBE w ową noc jak zwykle położyłem się wyloozował ciało każdy mięsień i zacząłem liczyć od 1000 w dół.Gdy byłem gdzieś około 700 z hakiem moje ciało zaczeło wibrować jaby się unosiło zaczeły sie dreszcze zrobiło mi się zimniej, zaczeło mnie kołysać na all strony miesnie zaczeły się napinać serce szybciej zaczeło bić i czułem jakby coś mnie ciągło w góre. Próbowałem wyjść z ciała ale się nie udało na jakim etapie byłem jak moge wiedzieć? czy to coś juz oznacza??
czy podczas liczenia 1000 w dół mam mieć oczy otwarte czy zamknięte?? i czy jak juz wejde w ten świadomy sen to np ktos mnie kopnie to to poczuje ?? usłysze dzwięki ??
Wczoraj posluchalem sobie troche i-dose i musze stwierdzic ze mimo dobrze rokujacego poczatku jest to gowno ;]
Wywolalo u mnie hypnagogi praktycznie na siedzaco po 10 minutach slychania. Przesluchalem cale, poszedlem spac i klapa. Ledwo co zapamietalem sen, a zapamietuje kazdy ze szczegolami.
Wniosek z tego taki ze to tylko oglupia ;>
Nie wiem czy to ma cos ze soba wspulnego. Ale jak bylem mlodszy mialem cos takiego.
1.Spalem. W pewnym momencie tak jak bym widzial oczami. Ale chodze normalnie. Nic nie konroluje. Ale gdy chcialem MOCNO "cisnolem" tzn. Chialem otwozyc oczy. I otwieralem.
2.Gdy sie obudzilem i myslalem o tym snie<gdy zasnelem> Znow sie w tym snie znalazlem.
Czy to jest cos w tym spulnego.?
@UP
To jest jak najbardziej naturalne- odzyskałeś świadomość podczas snu, jak trochę poćwiczysz to będziesz mógł to kontrolować- ja od ponad roku nie używam budzika i zawsze wstaję punktualnie- niezależnie o której godzinie mam wstać.