Wersja do druku
W ogóle mam pytanie jesli chodzi o sny - też tak macie, że ogólnie więcej i bardziej ,,świadomie" śnicie sny, kiedy zasypiacie naprawdę zmęczeni? Ja np wrocilem po IEM ( 18 na 19 noc ) i zasnalem kolo 2-3, byłem w cholere zmęczony i wstałem okolo 18 :| a przez ten czas miałem b. świadome i mocne sny.
arktos, to nie chodzi o sennosc podczas wstawania, ja po prostu bylem maxymalnie padniety po calym dniu, dzisiaj nie przewiduje takich zajec jakie mialem wczoraj, wiec na luzie wstane i sprobuje cos ogarnac ; d
no i dzisiaj uprawialem fajne seksy w snie i to z wieloma dziewczynami, chociaz dosyc rzadko mi sie takie sny zdarzaja xD
ja mam takie sny, gdy jestem zmęczony i dużo o czymś myślałem, lub zdarzyło się coś bardzo ciekawego przed snemCytuj:
Havaran napisał
dzisiaj odjebauem milda ale gdy po raz enty musialem powtorzyc cos z wizualizacja sie poddalem i poszedlem w kime ;d bylem zbyt zmeczony zeby kontynuowac, chociaz raz bylem cholernie blisko. tylko oczywiscie jakis laik w kuchni siedzial i szklanka mu upadla co mnie w ogole jak cholera rozbudzilo :D
Spróbujcie po prostu wstać w nocy, porobić coś ze 30-45 minut i położyć się spać z prostą myślą - "będę miał świadomy sen". Wyobrażajcie sobie jak to wygląda, rozmyślajcie o tym, uwierzcie w to, że tak faktycznie będzie. Bądźcie przekonani, że po zaśnięciu dostąpicie świadomości podczas snu. Same słowa nie wystarczą, podświadomość woli wizje - używajcie więc wyobraźni. Jak zaśniecie rozmyślając o tym to jest spora szansa na LD, jego jakość może nie będzie powalająca, ale dobra "na start".
@BTW
Wiecie, że musi minąć z 4-5 godzin od zaśnięcia? Wstajecie gdy upłyną 4 lub 5 godzin snu. Przykładowo kładziecie się spać o 21:30, usypiacie zwykle o 22 to budzik nastawiacie na 2-3.
a czy 30-45 minut to nie za duzo ?
bo w tym poradniku o wildzie bylo napisane, zeby za dlugo nie siedziec i zeby az tak sie nie rozbudzac
chyba
i ty juz jestes na takim poziomie, ze za kazdym razem udaje ci sie osiagnac ten stan ? : D
30-45 minut to w sam raz. Czasami zalecana jest także godzina, jednak to trochę długo. Pamiętaj też, że masz wybudzić tylko umysł, ciało ma pozostać jak najbardziej senne (czyli gimnastyka odpada :D)Cytuj:
Słoń napisał
Z MILD'a/autosugestii mogę mieć LD właściwie co noc, ale teraz zależy mi na udanym WILD'zie z paraliżem, z czym mam problemy (moja zajebista koncentracja mi to utrudnia).Cytuj:
Słoń napisał
jeszcze jedno pytanie
koniecznie trzeba lezec na plecach, czy moze to byc jakakolwiek pozycja, w ktorej pozostaniemy w bezruchu ?
Może być jakakolwiek, ale jak położysz się w takiej, w jakiej zwykle śpisz to możesz dość szybko odlecieć ;d Jednak to też jest sprawa elastyczna, tak samo jak czas wybudzania - trzeba zastosować metodę prób i błędów.
Czy ja dobrze zrozumialem ? jezeli poloze sie spac o 0 : 00 to obudzic sie musze o 4 : 00 tak ? do 5 nie spac . i od 5 liczyc od 1.000 do 1 . Obserwowac te wszystkie dziwne zjawiska . no okej . a mniej wiecej przy jakiej liczbcie zaczna sie te rzeczy dziac ? zebym sie jakos przygotowal . ;d
najpierw bedzie gleboki relaks, potem etap na ktorym moze sie pojawic cos wkurwiajacego czyli np cos zacznie cie swędziec. Musisz to przestrzymac za wszelka cene. Potem uczucie w ktorym nie czujesz reszty ciala (cialo zasypia), nastepnie przed oczami przewijaja sie rozne kolory, wzry, hipnagogi. Pojawiaja sie dzwieki, szumy, nieostr obrazy itp. W moim przypadku wejscie w swiadomy sen zaczyna sie od błysku swiatla, takiego jakbys zaswiecil lampke przy zamknietych oczach.Cytuj:
Psyhoo napisał
Czy to moze mnie np na poczatku wystraszyc , te dzwieki itd i ze sie obudze ? i bedzie trzeba powtarzac od nowa ?
mnie najbardziej denerwowalo uczucie ze ktos obok jest i wlasnie to swiatlo po ktorym niemal zawsze kapitulowalem i sie budzilem.
aha . No dzisiaj bede probowal pierwszy raz . Kiedys tez probowalem takie cos robic ale wtedy nie wiedzialem ze to sie jakos nazywa :D . Nic nie wychodzilo to dalem se siana . Kurde az jestem ciekawy jak to bedzie wygladalo xd
Te 'efekty' uzyskuje sie juz przy pierwszej probie?