Killavus napisał
Polecę:
Vintage V100 - sam go mam - bardzo dobry sustain, wygodny, trochę niedokręcony (przynajmniej mój egzemplarz xD) - wyraziste przejście między pickupem rhythm i treble, ciepły clean. Przy distorcie mięso tylko na treblowym - o ile dziwna 'nijakość' dźwięku na przesterze na rytmicznym nie wynika z mojej nieumiejętności ustawienia pieca ;P.
Guitar&Bass o Vintage V100 napisał
"Przetwornik przy mostku to eksplozja energii, natomiast ten przy gryfie to raj dla blues rockowych dźwięków"
Wyjatkowo trafna opinia, na moje oko. Rhytm rzeczwiscie nie sprawdza sie w tej gitarze przy ciezszych przesterach, ale mozna na nim uzyskac naprawde ciekawe brzmienia w okolicach bluesa.
Poza tym V100 to zdecydowanie gitara, ktora po zakupie nalezy odrazu ustawic, przejrzec itp. (jesli ktos sie nie zna na tym - najlepiej oddac do jakiegos renomowanego lutnika). Jesli chodzi o takie prace - od poczatku korzystam z uslug Pana Irka z pracowni lutniczej Lira w Gdańsku i jestem bardzo zadowolony. Za kazdym razem gitara brzmi lepiej, a i ceny nie sa dramatyczne (za normalna wymiane strun, regulacje, szlif progow pobiera kolo 30 zl+koszt strun oczywiscie.) Poza tym slyszalem o przypadkach, kiedy lutnik ten dokonywal rzeczy niemozliwych z zupelnie roztrzaskanymi gitarami, wiec jesli ktos z okolic trojmiasta ma problem z instrumentem - moge smialo polecic pracownie Lira) :D.
Zakładki