Wersja do druku
ej chłopaki na co zwrócić szczególną uwagę przy oglądaniu autka? żaden ze mnie mechanik i w sumie prócz takich czysto wizualnych spraw jak rysy, wgniecenia, progi to nie mam pojęcia na co uważać itd
chciałbym coś kupić za 5-6 tyś
pierwsze co przychodzi mi do głowy to golf IV i peugeot 206/307 (tylko nie wiem czy tego 307 za takie pieniądze znajdę)
lepiej brać od osób prywatnych niż z komisów co nie?
ja zawsze jestem zdania, ze jak jade ogladac jakies auto to tylko z jakims znajomym/tata/szwagrem ktorzy po prostu sie znaja na autach... mam mechanika szwagra i kilka razy juz mi odradzal kupno z wygladu ladne niby na oko, ale w srodku takie cos wyczai ze odradziCytuj:
2Fast4You napisał
wiadomo lepiej od prywatnego, ktory jezdzi tym autem z kilka lat i sprzedaje bo chce cos lepszego... czesty przypadek i wie wszystko o tym aucie, a handlarz kupii tylku z wygladu i sprzeda drozej nie wiedzac nawet co tam w srodku jest ;p
Wez kogos kto sie zna. Golfa IV nie kupisz za te pieniadze. Chyba, ze zwloki. Ogladaj tylko od prywatnych ludzi, w komisach samochody sa drogie.Cytuj:
2Fast4You napisał
zawsze możesz dodać tutaj ss albo linka może coś ciekawego uda się znaleźć :DCytuj:
2Fast4You napisał
Albo podejść do jakiegoś warsztatu i zaproponować pracownikowi podróż, 2 paki i dobry obiad. Ja tak dorabiałem czasami, a jeszcze jechaliśmy dla wygody moim autem..
Mial ktos stycznosc z Fiatem Marea 2.0 20v?
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-td...C34878036.htmlCytuj:
2Fast4You napisał
Przyjrzyjcie się dokładnie, może coś znajdziecie na niego.
Czy tak bezwypadkowy to nie wiem, dziwnie wyglądają te kolory na każdym elemencie się różni coś.
200 tys x2 pewnie jak nie x4 :)
Ja bym wolał już kupić auto od osoby prywatnej jak z komisu
Na pewno malowane było pare elementów, no ale auto z 1998 roku więc nie ma co się dziwić że nowe nie będzie xd
Przebieg - standard, polaczki wybrzydzają przy przebiegach 200+ więc te 198k ładnie wygląda w oczach .Cytuj:
Urlak napisał
Dla mnie ważne aby nie było zrobione auto z czterech, lakier, no cóż może takie światło, nie wiem, tak jak wspomniałem wcześniej i mechanika auta, silnik, zawory, głowice, dwumasa, wtryski itd w normalnym użytkowaniu. No nie spodziewajmy się kokosów z auta z '98 roku.
ja też chce kupićCytuj:
Mexeminor napisał
jaka cena, poj silnika się rozglądasz?
minus taki tych autek, że praktycznie każde w chuj już przeszło, tutaj w dobrych pieniądzach na pewno sie nie znajdzie 200k przebiegu i od 1-2 właściciela ;d ale auto ponad tymczasowe ;)
raczej bym stawiał na 400+ a nie 200 jak z niemiecCytuj:
Niggaz napisał
Warto sie pakowac w W124 z 400k przebiegu za 6 kafli?0 korozji, caly czas garazowanie, 88' rocznik, 2.0 benzyna
Cytuj:
Rikimaru Uh napisał
Rodzice byłej dziewczyny tym jeździli i narzekali, no ale to jeszcze nic nie znaczy.
chlopaki jakie autko dla swiezego kierowcy do 6000 zl? najlepiej benz+lpg
Silnik bardzo fajny, nawet w Maryjce powinien być zrywny. Dobry do gazu, dość trwały. Same auto jest okej, sporo pierdół się lubi zepsuć, ale nie powinno zawieść nigdy (tzn. nie stanie Ci na drodze czy coś). Wszelakie naprawy tanie, dużo specjalistów itp. itd.Cytuj:
Rikimaru Uh napisał
Jak znajdziesz taką w fajnym stanie, to bym się nawet nie zastanawiał, bo na pewno wyjdzie tanio, a o coś lepszego raczej trudno.
Z W124 raczej tylko 2,5 diesel, 90 bądź 113 koni. Cena to różnie, ale poniżej ~7 tysięcy nawet nie podchodzę, bo po prostu nie są to auta w dobrym stanie w większości przypadków.Cytuj:
lolekk napisał
No i zależy co rozumiesz pod pojęciem "w chuj przeszło". Gros tych aut jest w świetnym stanie, szczególnie można to zobaczyć po wnętrzu. Tapicerka bardzo świeża jak na ponad 20 lat, plastiki w super stanie (drewienka popękane na bank, chyba, że wymienione już) - to już mówi, że nie ma przebiegu większego jak ~500 tysięcy, a to przecież i tak mało.
Warto, ale bez gazu to bym nie tykał, wiadomo dlaczego.Cytuj:
Lavoks napisał
Bravo/Brava/Marea najlepiej w 1.8 z gazem. Znajdź w niezłym stanie i jeździj, aż zajedziesz (tzn. minimum z 20 lat, ale może się uda).Cytuj:
killabeez napisał