Wersja do druku
Samochód do 18k, max 20k pln
Sedan/hatchback, ekonomiczny, nieawaryjny, a jak juz sie cos posypie to zeby naprawy/czesci nie byly drogie, najlepiej cos co mozna naprawic u normalnego mechanika, a nie tylko w autoryzowanym serwisie.
Benzyna/diesel.
Co byscie polecili?
W benzynie to Mazda 3, 6 lub Honda Accord albo Toyota Avensis. Z diesli polecam Ci 1.9 TDI, czyli na przykład Audi A4, a z hatchbacków A3.
Wal prosto w A4 B6, z takim budżetem kupujesz rocznik ~2002-2003, 1.9 TDI AVF, z dobrym wyposażeniem (można się pokusić o navi, ksenony i quattro ale to już trzeba się naszukać).
Nic lepszego z Twoimi wymaganiami nie dostaniesz, ew. Passat B5FL, ale tutaj jest over 9000 wypicowanych rzęchów, w Audi łatwiej trafić coś sensownego. @eRbe ;
tak ciagle mysle o tym E34, nie o konkrecie, ale ogólnie, sporo osob mowi, stara rzepa, kup cos mlodszego. Ale kurwa, na boga, kiedys aut sie nie robilo, zeby sie sypaly, poza tym to jest taka mlodziencza zachcianka, i takie marzenie od ponad półtorej roku, gdy sa jakies perspektywy zeby nazbierac troszku gotówki. Jak wy to widzicie?
sorrka, za kur** ale juz az sie podirytowałem.
Bierz mazda 3 albo astrę za 15 koła a za resztę na wakacje xD. Astrę w dobrym stanie nie jest trudno trafić, na zdarzają się nawet Full serwisy, części dość tanie także nie trzeba się bać o portfel.
mi się E34 o wiele bardziej podoba niż np. E39, E46 i to jest BMW, które autentycznie chciałbym mieć. Rozumiem zajawkę i w pełni popieram.Cytuj:
igla1993 napisał
ta, mazda mu zgnije, a astra może okazać się ładną skarbonką (jak to opel).Cytuj:
qwerty1610 napisał
Quality porada.
miał ktoś styczność z Megane 1 generacji?
mam okazje kupić benzynkę 1.4 90km ze 150k~~ przebiegu w hatchu z rocznika 2001 za 3 i pól koła, eksploatowane przez rodziców znajomego, jedyny minus to brak klimy.
Trochę szkoda mi e30 się pozbywać ale przy aktualnej pracy trochę koszty będą mnie przerastać, niestety wymaga ciągłego dofinansowywania, a muszę mieć teraz jakąś małą benzynę, żeby dojeżdżać kilka km do pracy.
Bardzo dobre auto, za takie pieniądze bym brał jeśli rzeczywiście jest pewny, zadbany. Kumpel ma 1999, ~185k przebiegu, na nic nie narzeka.
Silnik zrywny i solidny, nie ma z nim problemów. Do tego mało pali. Elektryka nie doskwiera specjalnie, nie wyskakują typowo francuskie kwiatki, a nawet jak coś, to naprawisz prosto i tanio. Blacha bdb, nie powinno gnić specjalnie (a jak teraz jest zdrowy, to już w ogóle). Bonus - jest naprawdę wygodny.
Bier póki dają @Julas313 ;
polecam motznoCytuj:
Julas313 napisał
miesiąc temu kupiłem za 3k classica z 99r i już mogę powiedzieć, że auto zajebiste i w sumie nawet dużo nie pali
ale brak klimy wkurwia, szczególnie teraz jak zostawisz gdzieś pod domem w słońcu xD
#potwierdzoneinfo
Kup za 3-3,5k auto z klimą (a jeśli nawet, to pozdrawiam, bo na 99% nie będzie działać), powodzenia.Cytuj:
2Fast4You napisał
To Megane w tej cenie jest jednym z lepszych aut, o ile nie najlepszym (głównie dlatego, że z jakichś powodów w ogóle nie trzyma ceny i jest bardzo tania, przez co jej konkurenci to często prawie szroty).
#
http://olx.pl/oferta/megane-coupe-2-...tml#0e370472b6
o chuju złoty XDD
##
Tak jeszcze co do klimy - jak auto się mocno nagrzeje, to chuja daje. Zanim schłodzi wnętrze, to zdążysz się już spocić jak świnia, ociekasz potem i jest w chuj nieprzyjemnie. Po tych ~5 minutach, gdy już zrobi się znośnie, zazwyczaj jest już dużo za późno.
Otwarcie szyb daje przez te kilka minut 100x lepszy efekt. Potem jak się ma klimę, to śmiało można ją załączyć i cieszyć się z jej posiadania, bo dopiero wtedy ma ona sens.
Jeśli samochód stoi długo na słońcu i w środku panuje istna sauna to najlepszym sposobem na schłodzenie wnętrza jest otwarcie okna po stronie pasażera i kilkakrotne otwarcie i zamknięcie drzwi od strony kierowcy ( przy otwieraniu drzwi powietrze jest zaciągane do środka, przy zamykaniu natomiast więc wydmuchiwane).
W sumie pojawiła mi się możliwość sprowadzenia auta od niemców, mógłbym nawet trochę powiększyć budżet powiedzmy 5,5k Ale już totalnie ze wszystkim. Jakie modele opłacałoby się ewentualnie sprowadzić? Samochód większość czasu będzie stać pod blokiem także kryteria to oczywiście benzynka, niska awaryjność, tanie koszty utrzymania
najlepiej jakiś hatchback ale auta miejskie też wchodzą w grę.
będziesz się kopał z koniem i w końcu nic nie kupisz, a masz fajną Megankę za sensowne pieniądze pod nosem.Cytuj:
Julas313 napisał
Nawet się nie trudź, nie ma sensu, za 5,5k zł nie ma po co odwiedzać Niemców w poszukiwaniu czegoś lepszego. Imo minimum to 10k.
@Julas313 ;
Z tą meganka muszę się jeszcze dobrze zastanowić, bo podczas oględzin wyszło parę niefajnych szczegółów typu kończące się sprzęgło, pęknięcie na szybie (dowód zabrany) wydech do pospawania, bagażnik się nie otwiera a przebieg mimo, że niski to jednak wylatany w miescie
Ale mimo mankamentów to chyba i tak dosyć dobra oferta Ale ziomek mnie wkurwia bo nie chce zejść z ceny ;d
A co do niemiec to sie zgodzę, chyba nie szukając starych bmek czy mercedesów nie ma sensu sprowadzać takich tanich samochodów
No to nie jest taka fajna ta Meganka jednak, szyba i sprzęgło to wydatek koło tysiąca już na wejściu. Jak nie zejdzie, to nie ma sensu się interesować, bo gość nieżyciowy, nikt mu tego nie kupi.