Serwisujesz, że masz takie info? Gość który rozwalał swoje M6 (2008rok) młotem nie robił tego ostatnio tylko prawie 2 lata temu.
Wersja do druku
Szukam fury do 10k i w oko wpadł mi ford cougar, miał ktoś do czynienia z tym samochodem? Jakie są koszty utrzymania, dobrze znosi gaz? Mam na myśli 2.5 v6.
Witam
Poluję na Focusa 2001-2004 rocznik w hatchbeku z silnikiem 1.8 TDDI / 1.8 TDCI.
No właśnie Panowie... na co zwrócić uwagę w tych silnikach? Może któryś ma zdecydowane zalety (brak dwumasy to zaleta?)
Leją się wtryski przy TDCI? Ile kosztuje kompletna regeneracja listwy wtryskowej?
Jak z pompą paliwa?
Macie jakieś doświadczenie z tymi jednostkami lub samochodami?
Co dokładniej obejrzeć?
A może coś innego do 8 tysięcy w dieslu? (robię 500km tygodniowo) - Mondeo mk3 / dobra Astra??
- zawsze przy zakupie auta cisne nim na "ścieżkę zdrowia"
Bardzo dobry silnik do gazu, spalanie dość sensowne. Ogólnie bardzo chwalone auto, raczej bezproblemowe, części też nie są rzadkością.
Moim zdaniem warto się zainteresować, bo to dość niecodzienny widok, a koszta niewielkie.
Dobra, już na pewno wiem, że jesteś kolejnym marnym trollem w tym temacie.
Tak się składa że mam E39 525d z 2003r. I jedyne co mnie kosztuje ten samochód to paliwo. Nic się w nim nie psuje. Poza tym mam też na codzień styczność z X1 z 2011r i E65 3.0d 2008r. I uwierz że piszesz totalne bzdury. Koszt eksplatacji ogranicza się do wymiany płynów i żarówek. Paliwo nie powinno być liczone, bo każdy robi inne przebiegi.
Poza tym, nawet gdyby było liczone, to im nowsze auto tym lepiej. Bo im nowsze z tych bmw tym pali mniej - nowocześniejszy silnik = mniejsze spalanie.
Nie każdy kupił gniota w którym co miesiąc jest coś do roboty. Takie rzeczy jak klocki itd.robiąc 20tys rocznie nie wymieniasz co roku. Nie wiem skąd się w główce pojawiła ta kwota 10 tys miesiecznie, przy aucie wartym 140 tys. Najwidoczniej nigdy w życiu takim autem nie jeździłes i bierzesz dane totalnie z dupy. Za 10tys. to ja co miesiąc mógłbym w każdym z tych aut wymieniać silnik. No chyba że tak jak koledzy pisali wcześniej ,nawalasz miesięcznie ponad 5tys km. to faktycznie mógłbyś mieć takie koszty eksplatacji.
Ale ktoś kto robi takie przebiegi, nigdy nie kupi M6, tylko zwykła 7er. Bo M6 służy do relaksu, i to nie jest auto dla przedstawicieli handlowych xD.
I jestem w stanie uwierzyć ze M6 w trasie pali 11l. Myślę że w mieście lekk oobchodząc się z gazem spokojnie schodzi ponizej 20l
Mam pytanie, jak to jest z ubezpieczeniem?
Załóżmy, że kupie samochód, który ma napisane, że OC ważne do października 2015. To znaczy, że nie muszę się przejmować ubezpieczeniem do października 2015? Wiem tyle, że mamam 30 dni na wypowiedzenie umowy z ubezpieczycielem jeżeli dana polisa mi nie odpowiada.
@edit
"Nie dziwmy się, kiedy otrzymamy pismo wzywające do zapłaty od ubezpieczyciela – najwyraźniej zbywca pojazdu dostarczył dowód sprzedaży pojazdu (umowa k-s, faktura), a zakład ubezpieczeń dokonał kalkulacji składki. Może być ona wysoka, ponieważ, nie mając informacji o zniżkach klienta, ubezpieczyciel kalkuluje składkę na stawkach podstawowych. Gdy dostarczymy do towarzystwa odpowiednie zaświadczenie, składka ulegnie zmniejszeniu." To cytat z jakiejś strony.
Problem w tym, że nie wiem czy dobrze to interpetuje.
Przykład:
Sprzedający płaci za OC 1000 zł, bo ma 50% zniżki i sprzedaje mi samochód. Ja nie wypowiadam umowy z TU i co dalej? Oni przyślą mi wezwanie do zapłaty? Nie mam zniżek więc będe musiał dopłacić 500 zł do tego ubezpieczenia? Czy będzie to 1500 zł ? Pomocy
W sumie chcialem odpisac sensownego, ale w tym miejscu zesralem sie ze smiechu i musze isc sie przebrac xD
Dalsze rewelacje i wszelkie "sadze", "mysle" i "moim zdaniem" pozostawiam bez odpowiedzi.
A wg. mnie ktos kto robi 10km dziennie, ma pewnie z 30-40 lat kupi cinquacento, a nie M6 i co?
Ja pierdole a nie jest tak? Porównaj sobie swoje mityczne 1.8 is do nowego e92 2.0 w benzynie. Albo e46 320d do e90 320d. E46 i e90 miałem w domu i wiem ile co pali i jakie są tego koszty eksploatacji (tak się udało, że były prawie znikome) tak samo jak Marionarus pisał kupi ktoś gówno albo innego złoma to mu wychodzi 10 tyś na miesiąc. Jak się ma zdrowe auto z normalnym (chodzi mi o silnik 2-3 litry a nie 5) to koszty nie są duże.
Żeby nie wejść w koszta przy posiadaniu auta, to albo trzeba je mieć max z rok, albo prawie nim nie jeździć, albo po prostu nic w nim nie wymieniać i mieć wyjebane. Nie ma samochodu, który nie będzie wymagał napraw, nawet jeśli to jest BMW. Dobrze wiemy co trapi te auta i że nie jest to już jakość sprzed iluś lat, a przywrócenie ich do stanu używalności kosztuje dużo więcej niż mniej prestiżowych marek.
Proszę, niech mi nikt nie pisze, że BMW nic nie kosztuje, bo to jest po prostu wierutna bzdura.
dokładnie tak, dopłacasz różnicę między Twoimi a sprzedawcy samochodu zniżkami.
Na pewno gówno ubezpieczalnie typu jakies TUW, MTU i inny fajans stosuje tę zasadę, jak jest z większymi ubezpieczycielami typu PZU niestety nie wiem bo auta jakie miałem dopiero sam ubezpieczałem w normalnej ubezpieczalni, a kupowałem właśnie z ubezpieczeniem z jakiegos fajansu.
Jeśli piszesz posta w moją stronę to już tłumaczę o co mi chodziło z tym "znikome" wiadomo klocki oleje się wymienia bo to sprawy bieżące raczej mi chodzi o takie jak regeneracja turbiny czy rozrząd i tym podobne naprawy. E90 zakupione z przebiegiem 60 tyś teraz ma 150 i jak na razie nic się nie psuje. E46 miało przebieg 180 przed sprzedażą jakieś 240 i też nic większego się w nim nie posypało. Mój znajomy ma właśnie e46 które kupił "okazyjnie" to już 10 tyś w nim siedzi i jeszcze nie jeździ jak powinno :)
jeżdżę samochodem kilka lat i nie wiem co robienie różnych przebiegów ma do spalania XDD chyba dlatego podaje się wartość /100km bo to ma znaczenie i dlatego POWINNO BYĆ LICZONE ;p
zaraz powiesz, że roczny przebieg ma wpływ na cenę paliwa :D
Jeżeli dane auto pali 10l/100 to fakt że robię nim 10tyś rocznie, 20tyś rocznie czy 30tyś rocznie nie zmienia faktu, że AUTO PALI 10l/100km - ale to jest przecież oczywiste. Więc nie wiem o co chodzi w bzdurach które wypisujesz
Chyba miał na myśli fakt, że przez 10 tysięcy kilometrów zrobisz 7 tysięcy w mieście spalając 16/100 a 3 tysiaki w trasie paląc 10/100. A jak wiadomo różnie bywa z tym gdzie będziemy przez następne 30 tysięcy km
@pyro przeczytaj parę postów wstecz, zastanów się dłużej o co chodziło koledze :)