Ale nie za 16k xD
Wersja do druku
Ale nie za 16k xD
no ale za 61 już tak
ee kurwa jak mowa o małyszówkach to ile s4 b6 kosztuje oczywiście najlepiej 180kkm przebiegu ze szwajcarii??
(szukam rodzinnego kombi na przyszłą zime)
Ale uprasza się o nietrolowanie. Dziękuję.
witam, autko do 7000zl na 1 furę? patrzę najbardziej na 80tke albo a4, jakies propozycje? tylko sedan, co się najbardziej opłaca? mój znajomy miał a4 1.6 i chodziło dopóki nie sprzedał. i ile w ogóle pała średnio te audice? chociaz pewnie i tak pójdę w gaz
Tylko zwaz na to, ze to 1.6 w takim audi ma kurwa 52 sekundy do setke i nawet jak na pierwsze auto to jest super zajebiscie wolno.
a jakbym doznieral 9000 do a4 b6 albo ford mondeo mk3 chociaz? jak to wyglada?
Pytałem tutaj kiedyś o Mondeo i wszyscy odradzali. Ja ogólnie fanboy 80tki, ale serio na pierwszą furę nie ma niczego lepszego. Bierzesz 2.0 z podtlenkiem biedy i się o nic nie martwisz, konstrukcja tak prosta, że sam będziesz mógł przy niej podłubać, jest nawet forum poświęcone w całości 80tce. Ja mam 80tke 93 rok 1.9TDI, za miesiąc idzie na złom, bo zmęczona życiem z zewnątrz, ale mechanicznie wszystko gra, przez prawie pięć lat łącznie włożyłem w ten samochód jakieś 600zł tylko na części eksploatacyjne, nic się w niej nie zjebało i nigdy mnie nie zawiodła.
9k za B6 to trochę mało, najwyżej jakieś zśrednie 1.6 dostaniesz, nie warto. 7k to sporo kasy na B5, które ogólnie jest bdb i takie 1.8 z gazem nieźle jedzie i pali te 10 gazu, a więc ~20 zł za 100km. Jak przednie zawieszenie było zrobione i jest ok, to właściwie nie ma żadnych typowych usterek w tym aucie, blacha też bdb, korozja to w większości pierdoły, które są czysto kosmetyczne. Oczywiście możesz wydać dużo poniżej 7k i wziąć 80tkę. Nawet z klimą znajdziesz B4 do 4k i to w spoko stanie. Dużo tańsze części niż do B5, ceny są śmieszne, jak do Cinquecento. Wymiana prosta, dużo można zrobić samemu, silnik jest świetnie dostępny i dysponując kanałem można prawie wszystko ogarnąć, cała wiedza jest w necie.
Ja bym szedł w B4, to zajebiste auto na pierwszy wóz, trudno je rozjebać, trudno je zepsuć, wszystko jest tanie i proste.
a to huj w mondeo, a czemu twierdzisz ze 9000 to malo za b6? przeciez na otomoto sa tansze w super stanie i za 9000 to w wiekszosci stan kozak, ja tez fanboy 80 ale chyba chce nowsze auto bo ciezko w dobrym stanie znalezc wlasnie 80 a a3 to juz w ogole ja pierdole wszystkie na 3 kołach
a to a4 z jakims spoko silnikiem?
Ehhh, kolego, nawet 1% z tych aut, o których mówisz, nie jest w super stanie.
Macieju, 18k za 1.6 to zdecydowanie za dużo, proszę o nietrolowanie.
Tak, 9k za B6 to nie jest kasa, która pozwoli bezproblemowo kupić dobry egzemplarz. Jasne, jest wybór, ale tak samo jest wybór w E60 za 20k. Czy warto? Nie do końca. Oczywiście mina w postaci taniego E60 jest dużo bardziej zabójcza niż w wypadku B6, ale nie wiem czy jest sens kupować takie se B6 jedynie dlatego, że to B6, skoro można za 7k mieć naprawdę super B5.
Ale że co? Że niby ciężko znaleźć dobre 80? Jak większość tych aut jest dobra, bo one po prostu są niezniszczalne, nawet te za 1,5k nadają się do jazdy.
Nikt ci nie broni szukać B6 do 9k, zobacz se kilka takich i oceń. Kto wie, może trafi się dobra, zawsze jest szansa, bardzo dużo zależy od widzimisię sprzedającego, czasem dobre auto będzie wystawione tanio, a słabe dość drogo, do tego dochodzi kwestia regionu Polski, bo to też w pewnym stopniu wpływa na ceny (szczególnie podaż danego modelu ma tutaj znaczenie). Przy popularnych, starszych autach używanych rozpiętość cenowa potrafi być ogromna i niekoniecznie te tańsze są dużo gorsze.