Nawet w polszy masz tego nasrane - https://www.traficar.pl/booking. Popatrz sobie na mapkę jakiegokolwiek z dostępnych miast. Auto na każdym kroku.
Nie jestem jedynakiem.
Wersja do druku
Nawet w polszy masz tego nasrane - https://www.traficar.pl/booking. Popatrz sobie na mapkę jakiegokolwiek z dostępnych miast. Auto na każdym kroku.
Nie jestem jedynakiem.
O patrz, to mi w Łodzi autobusy zostają xDDD Taka to dziura, nie mamy traficara :(
No i patrząc na mapkę wawy, to już widzę to twoje 500m, kurwa mać xDD
Z resztą, co tu pierdolić. Właśnie idę do auta i jadę do kumpla do Głowna - jakieś 35km mam do zrobienia. Komunikacją dotarłbym tam jutro, za ubera/taxę zapłaciłbym z 2 paki, a tak zakładam buty, kończę bezsensowną dyskusję i za pół godziny jestem u znajomych. To jest właśnie wolność płynąca z posiadania samochodu.
No czyli mówię, mieszkanie na zadupiu xD, bo jak można nie móc gdzieś dojechać jak człowiek. Wiadomo, że na wieś bez auta się po prostu nie da, no ale to już w średniowieczu tak było, że na chuj mieszczanowi koń, a taki chłop bez konia, to by po za chałupę nie wyszedł nigdy.
Warszawka ma akurat sporo innych alternatyw, więc nie sugerowałbym się samym traficarem, to był tylko przykład. No ale dobra, jak się ma jakieś dziwne potrzeby jeżdżenia co chwila 30 km po za miasto, to dobra xD no nie zostaje nic innego niż koń jak się na sianokosy chce pojechać. Pytanie po co człowiek miałby robić coś takiego, skoro w dużym mieście w promieniu 10km ma się zapewnione prawie wszystkie potrzeby i atrakcje. W ogóle jakieś takie wyjazdy co chwila, to raczej świadczą o nadmiarze wolnego czasu i braku pomysłu na siebie. Ludzie jednak w tym czasie albo mają dzieci i obowiązki, albo się w jakiś sposób rozwijają, a nie włóczą po świecie, bo się im nudzi.
Także ten, jeżdżenie po wycieczkach z pizdy, wynikająca stąd potrzeba posiadania auta, oczywiście nie nowego wcale nie świadczą o tym, że się jest biedakiem bez pomysłu na siebie i z brakiem kasy, ale ten xD auto to status i bez tego się jest zerem :(. Żeby być kimś trzeba mieć auto za 20 koła, marnować czas i oszczędności mniejsze niż wartość samochodu. To jest prawdziwy sukces :D i status.
Dobry kon w sredniowieczu byl wiecej warty niz ferrari obecnie i zadna szanujaca sie osoba posiadajaca pewien majatek i status nie mogla sie bez niego obyc.
hehe Janusz xD, tak samo posiadanie Apple'a co nie? xD czyli mając 300 tysięcy lepiej kupić auto i mieć STATUS, a nie zainwestować w coś
w zasadzie większość ludzi, którzy naprawdę mają kasę, a nie auta na które ich nie stać wzięte w leasing albo jakieś w chuj drogie ubrania, zupełnie nie wyróżniają się na pierwszy rzut oka z tłumu, owszem - są schludni, często ubrani z gustem itp. ale nie obnoszą się z niczym, bo na tym obnoszeniu się zwierząt i pokazywaniu "statusu" się właśnie zarabia, tacy ludzie wydają pieniądze na samorozwój, biznes i inwestycje, a nie to co biedota lubi najbardziej i uważa za jakikolwiek wyznacznik, czyli cena samochodu i ubrań
kurwa gościu, ale mówimy o normalnych ludziach, mieszczanach, chłopach itp. przecież kurwa logiczne, że jak masz kilka baniek, to chcąc niechcąc będziesz to auto posiadać, no kurwa xD
swoją drogą nie wiedziałem, że taki chłop, któremu koń ciągnął pług miał ferrari xD, koń i koń to też jest różnica, tak samo jak samochód i samochód
Janusz, poginaj pksem i przestan offtopowac.
Dobry kon w sredniowieczu byl wiecej warty niz ferrari obecnie i zadna
Dobrze to ujales. Zawsze jakis poczatek. Dla osob wychowanych w ciasnych miastach gdzie jedyna alternatywa jest jazda brudna zatloczona komunikacja miejska to dobry start. Ja osobiscie nikomu tego nie zycze, chociazby ze wzgledow zdrowotnych :/
Janusz o jakich ty mieszczanach i chlopach mowisz... pierdolisz jak poparzony szczawiem o czasach kiedy nie bylo Cie nawet u ojca w jajkach. Skoncz ta kompromitacje szanowny Panie. Ja rozumiem duzo wolnego czasu ale to juz przesada troche xD
Maj 2018 a ludzie nadal wdają się w dyskusję z wonsem, weźcie przykład za mnie, jak tylko widzę że janusz napisał post to go nawet nie czytam
Ja za nim nawet zatęskniłem jak go z hp odjebali, ale chłopak szybko o sobie przypomniał.
Trudno, wracam do bycia zerem z nadmiarem czasu. Pewnie dlatego się nie wysypiam xD
Przeciez to taki oczywisty troll :/ skad to sie wykluwa