Kurwa, ludzie Caro i Atu chcą sprzedawać za 20k, to co to jest 18k za Felicję, która akurat jest fajnym autem, a nie jak Polonezy - gównem na kołach.
Wersja do druku
Ja ostatnio od brata usłyszałem, że jego służbowa Fabia 1.2 w lpidżi(nie mam nic przeciwko) to nawet niezłe auto...
raczej japoński samochód do 20k(+kilka k jakby był sens) dla przyszłej teściowej here
heczbek, coś rozmiarów a3, golfa 5 drzwiowego, może trochę większe, benzyniok, żeby ze 100-120km miał
w sumie pewnie nawet sedan by mógł być, bo poprzednie auto to miał być jakiś sedan benzyna, a wyszedł z tego scenic 1.5 dci, w którym się właśnie panewka obróciła xD
no i w sumie dziura w głowie, co wschodniego, co zaraz nie zardzewieje, można zakupić? tylko nie yariska, ogólnie segment a, b odpada, za małe
aha no nie musi być japońskie, ale niezawodność jest dosyć istotną kwestią po przygodach z renault, a z niemcami to różnie bywa xD
aha byłbym zapomniał - samochód najprawdopodobniej zostanie sprowadzony z austrii
Mitsubishi colt, honda civic jazz, nissan micra, corolla, ceed, i30
A focusy Mk 2 nie były już czasem całkiem spoko?
Corolla i ceed na pewno byłby dobry i rozsądny wybór
A ja bym nie skreślał małego segmentu i kupił suzuki swifta.
Swift to chyba najlepsza opcja, wcale nie jest taki mały. No i jest jeszcze Rolka E12 z końca produkcji, imo jeden z najlepszych kompaktów tamtych lat.
ktos cos na temat Nissana micry? mam na mysli model rok 2002+