Ktoś tu mówił, że przy kupnie v6 będziesz sobie pluć w brodę mocno także jak już tak chcesz się bawić to v8.
Jakbym miał około 100k to próbowałbym szukać merca a klase w amg, przecież taki gnojek mały musi mieć dobrego buta xD
Wersja do druku
To ja byłem ;) w kwestii amerykańskich samochodów, to dla zdecydowanej większości sprawdza się reguła: jeśli były z V8, to kupujesz z V8, a nie jakieś fał szóstki, ekobusty itd. Kupisz sobie takiego stanga kulawego, a podjedzie na światła ktoś z odpowiednią liczbą cylindrów i tylko przykro Ci się zrobi, bo ani tak nie brzmisz, ani tak nie startujesz, a palisz może ze dwa litry mniej (co przy 20+ nie robi wielkiej różnicy raczej).
Lepiej kup trochę starszego, ale z odpowiednim silnikiem.
Z tym, że to wcale nie będzie "zwinne", chociaż mógłbyś wyjaśnić co przez to rozumiesz, bo ludzie bardzo różnie do tego określenia podchodzą.
Prosta sprawa, zwinne to jest BRZ, E36 coupe, MX-5, CR-X, a nie cięższy nawet od BMW o 500 kg kloc, który co prawda ma moc i pędzony jest na tył, ale to trochę za mało na szybką jazdę w zakrętach, kontrolowane szybkie zmiany kierunku jazdy, łatwe manewrowanie między przeszkodami itd. Na prostej nie ma o czym gadać, ale na torze, to takiego Mustanga czy Camaro z V8 pod maską objedzie nie tylko GT86, ale i dużo słabsza od niego Mazda.
No chyba, że ktoś coś innego przez "zwinność" rozumie, to wtedy ok XDD
A, no i kolega ma niby 80k, to ja bym jeszcze SPRÓBOWAŁ (bo nie będzie łatwo dopiąć taki zakup) poszukać Elise'a. To małe skurwielstwo nie ma sobie równych na torze, matko jak ja bym tym śmigał na daily jak głupi debil po kartofle do Tesco.
@
dobra kurwa zamykam temat
https://www.olx.pl/oferta/lotus-elis...tml#3727845892
@daniello1337 ; jak tego nie kupisz to jesteś pizda a nie skoczek
Jest sporo ludzi, którzy przez zwinność rozumieją sprawne odpychanie się auta xD Dlatego pytam.
jakby chciał lotusa elise to ja myślę, że nie myślałby o mustangu hehe
bliżej pewnie do a8 z v8, niż do smarta roadstera
no właśnie, jak już mowa o elise, to może smart roadster??? kręcisz bydlaka do 110km i jest ok hehe
A tam Smart, MX-5 dużo lepsze pod każdym względem, jak ma 80k, to ma możliwości, ale to nie jest auto na daily. Dlatego napisałem GT86/BRZ - nie dostanie nic lepszego.
Ja bym chyba rx8 kupił i dopiescil do perfekcji, ta buda jest piękna nawet w 2k18 a silnik gra jak organista anielski orszak w kościele. Polecam serdecznie
No wiem ze Ty American Muscles only ale nie spodziewajmy sie po skosnookiej technologii takich dzwiekow jak tu:
https://www.youtube.com/watch?v=0ynrWH9eVWo
Dlatego nie rozumiem zachwytu nad brzmieniem tych RX8. Mnie nie tylko amerykańce podchodzą, ale te rexy to ewidentnie jakaś padaka, przecież to brzmi jak dwulitrowa beta xD
@Te auta są super, jak tam 1UZ-FE władować. O, wtedy to jest bardzo fajna furka.
To ze jest calkowitym przeciwienstwem WI-EJTÓW nie znaczy ze jest to brzydkie brzmienie, kwestia gustu jak z muzyka.
No co jak co, ale jak ja revnę Bejurę do odciny, to na tym moim stockowym wydechu już lepiej to gra jak ta RX-8, no bez kitu. eRiX to tutaj mi brzmi jak moje kaszlące 1.6 w MX-5, no serio, a tam też fabryka 100%.
Słabo ogólnie, ale i tak szanuję wankla, fajne gówno.
Blizej mi do Mustanga niz do MX-5. Nie bede tym jezdzil po torze, glownie jazda po miescie i co 2 tyg dluzsza trasa ~1k km. Spalanie mnie nie boli i bede tez szukal Konia 2010+ GT. Jechalem GT-86 stockowym i GT-86 z kompresorem, srednio mi bez kompresora ten samochod pasuje, juz bardziej Genesis Coupe 2013+ 2.0T. Wczoraj przejechalem sie Megane RS Coupe (jakos 270KM) i jak na FWD to kozak auto. Audi sobie daruje, zostaje GT 2010>2015, Camaro SS (nie jestem pewien czy budzet mi na to pozwoli), Megane RS Coupe, Genesis (2k13+automat) i moze e92(??) z jakims wiekszym silnikiem.