Wersja do druku
Ja ujeżdżam Doblo bardzo często, Berlingo już rzadziej. Powiem ci szczerze, że lepiej kupić osobówkę. Przecież takie Doblo mogło całe życie spędzić w firmach budowlanych, co za tym idzie częsta zmiana kierowcy, a wiadomo, jak pracownicy jeżdżą. Nie ich to pierdolą, żeby dbać. Oczywiście wiadomo, że to nie reguła, ale po co ryzykować, jak można poszukać jakieś Audi A4 B5 i mieć większą pewność.
Ale jakbyś się uparł to w moim odczuciu Doblo jest lepsze, niż Berlingo.
W firmach budowlanych to najczęściej są katowane vw t4, 1,9, nie jakieśs doblo i berlingo one to najprędzej przez młodego skur**synka przedstawiciela handlowego ze znikomą ilością towaru.
@Waw, jeśli potrzebujesz solidne auto transportowe, to jedynie stara poczciwa t4, żadne doblo sroblo fiatki i inne partnery nie wytrzymają tyle co stare poczciwe t4, HERE opinia osoby która tym autem zjeździła 3/4 polski po różnych budowach autostrad i innych wyburzeniach.
Tak wlasciwie to wlasnie chodzi o ta przestrzen zaladunkowa. Nie bede z tego korzystal na codzien jednak o wiele czesciej niz dotychczas. Audi a4b5 mialem, akurat 1.8t i mam traume do tych samochodow. A mimo wszystko zawsze to jak inna marka to jakis lekki powiew swiezosci (mimo ze audi a4, octavia i passat to to samo to wolalbym passata bo jeszcze nie mialem). A przy ewentualnym zakupie passata bede musial sie jebac w przyciemnanie szyb a kanape bede mogl wyjebac az do listopada dlatego pomysl z blaszakami. Ale to jeszcze temat do przemyslenia, na razir nie w glowie mi kupno a astra jeszcze sie nie rozpadla.
Zadne t4, az tak duzy samochod mi nie jest potrzebny. Przeznaczenie ma byc takie ze auto bedzie cywilne, jezdzone na pusto oprocz mnie na codzien plus raz/dwa/trzy razy w tygodniu bede musial przewiezc na wlasne potrzeby jakies materialy budowlane. T4 slabo by odpowiadala za samochod cywilny
Rozumiem, jakie odległości będziesz pokonywał? Bo może jakimś rozwiązaniem była by tania skoda felicja pickup z zabudową te auta w zasadzie teraz za 2-4k, tanie w utrzymaniu, 2 osoby jadą, wygląd co prawda taczek ale dosyć wytrzymałe naprzeciw takiego puga partnera.Cytuj:
Waw992 napisał
Nie jestem pewien, 15 rocznie to ja robię normalnie więc ten i następny rok liczę coś w granicach 20-30 rocznie minimum. I ja mówię że widziałem blaszaki doblo/berlingo z '05~ roku w granicach kwot które mógłbym przeznaczyć a ty mi o skodzie felicji z roku 90 XDDDDD Plus Skody nie posiadały diesli (?) więc odpada. Jak już będzie bliżej podjęcia decyzji to wtedy ewentualnie poruszę jeszcze raz ten temat a na razie to życzcie mi jutro szczęścia bo robię kolejne podejście do prawka. Na razie za pierwszym B, za pierwszym C, dobrze byłoby tradycję podtrzymać i za pierwszym C+E XD
posiadały diesle silnik 1,9, to były te na całkiem prlowskich silnikach przed sdi, rocznik 99
No powodzenia ja c+e zdałem za 2 razem xDDD
A dacia logan? Tylko nie wiem jak te 1.5dci sobie radziły. Dla mamy kupiłem sandero II, mega tanie części, auto do bólu proste, ale w sumie nie jeździ się nim jakoś strasznie źle.
No i powodzenia na egz. u mnie c i ce za pierwszym razem (b za piątym xD)
Logan by musiał być MCV, a za te pieniądze go nie dostanie niestety. Samo 1.5 dCi jest bardzo spoko, nie ma się czego bać.
Nie wiem jak zadziała tutaj link do grupy z fb ale może to jakaś gratka, chociażby dla takiego fana jak @Astinus
https://www.facebook.com/groups/2389...1071506649036/
Muszę dołączyć do grupy, już wysłałem prośbę ;p @Pyroflames ;
To chyba tak będzie szybciej.. więcej zdjęć samochodu i tak nie ma.
http://oi64.tinypic.com/c88dy.jpg
Trzeba by obejrzeć go, bo równie dobrze to może być jakiś złom-ulep wart max 3k.
Tak oglądam sobie asterki 2 na necie i zastanawia mnie co to jest po prawej stronie radia? Druga sprawa jest taka jak zapatrujecie się na silniki 1.6 16v 100km w tych astrach? Nie jest to za mało jak na taką budę? Prawie wszystkie w mojej okolicy są z silnikami 1.6, a smigalem dawno dawno temu vectra b kombi właśnie 1.6 i niestety pamiętam że ciężko się to zbieralo.... Mam jeszcze do oglądania astre z silnikiem 2.0 i tutaj znowu nie wiem czy nie będzie za dużo... Do tego wystawiona za 4300 to coś czuję że będzie z nią coś nie tak (co prawda gaz ma nowy)
Załącznik 358946
astra to samochód sporo lżejszy od vectry, odczucia mogą być inne, ceną się nie sugeruj, czasem naprawdę dobre samochody kosztują tyle, że wygląda to jak pułapka i jedynie motoryzacyjni janusze skreślają je od razu bo za tanio i chuj
Ja za 2 miesiace bede sprzedawal astre 2 za 1000zl jak chcesz XD
Ogolem mam ja w kombi, 1.4 benzyna i daje rade. Spalanie spore, nawet jak na te samochody ale mam juz wyjebane i nawet nie sprawdzam bo albo pojdzie komus za pol wyplaty albo na zlom