Rozumiem że nie ma to być demon prędkości? Normalna jazda po bułki? Benzyna tylko?
Wersja do druku
Rozumiem że nie ma to być demon prędkości? Normalna jazda po bułki? Benzyna tylko?
Yaris - spełnia wszystkie Twoje wymagania, da się znaleźć w automacie. Ogólnie mało u nas małych aut z automatycznymi skrzyniami, zazwyczaj są to auta mocniejsze, większe, lepiej wyposażone.
Wrzuć se w olx i otomoto do 15k i zaznacz automat i wybierz sobie jakiś zakres mocy i pojemności, najlepiej pojemności. Dostaniesz wszystkie możliwe auta, zobacz co się podoba i podbijaj tutaj ze swoimi typami. @Pan Ryba ;
Mercedes A klasa :kappa
Ok dzięki Mex
Jeżeli w Yarisce jest CVT skrzynia, to jest to automat godny polecenia. Co prawda brak mu przełożeń (bezstopniowa), ale przynajmniej nie bd problemów z szarpaniem ;)
Odpulam temat e60. Który motor najlepiej brać pod gaz w e46? Zależy mi na tym, żeby to była jednostka z dużą ilością modeli w których wyszła. No, żeby było w czym wybierać i żeby później łatwo sprzedać. Budżet 23 tysiące max(szkoda mi więcej za starą bete tyle dać).
Najlepiej brać M52, ale to przedlifty same. M54 jest bardzo dobry, ale więcej w nim gówn do popsucia się. Pojemność nie ma znaczenia, każdy z tych silników jest dobry do gazu i ma mocy na tyle, aby naprawdę szybko się przemieszczać..
No i za 23k raczej nie kupisz kupeji po lifcie. Poza tym masz dowolność nadwoziową i rocznikową.
Faken akurat coupe jak wściekłe za mną chodzi. Bardziej będzie mnie interesowało m54,bo świeższa jednostka, więc na moje mniej szrotów będzie do oglądania. Jaki pieniądz najrozsądniejszy za coupe po lifcie? W przypadku sedana patrzeć od którego roku w górę? Pisaliście, zeby brac z końca produkcji stąd pytanie.
btw. weszła już ta zwiększona akcyza?
Nie bierz M52 bo wczesne silniki są chujowe i wadliwe ze względu na materiał użyty do pokrycia cylindrów
O tym citroeni3 c5 iii generacji ktos ma jakas wiedze???
Z tego co sobie przypominam to wspominałeś kiedyś coś o tych 3.0 jako jednym z lepszych silników i pod gaz, i pod względem awaryjności. Ja tym miałem okazję parę razy pojeździć w kombi, fakt 4x4 ale to był zapierdalacz taki że ja pierdole. Jeżeli chodzi o jebnięcie z miejsca to w życiu nie jeździłem niczym szybszym a jeżeli chodzi o jebnięcie na wyższych biegach to chyba tylko s6 którą miałem okazję się przejechać (pomimo swojego wieku, '95 rok ale manual w 4.2 który był rzadkością) miała przy tych prędkościach >140kmh lepszy odpierdol.
Cytat z bmw-klub:
Dodajmy jeszcze do tego, że bodajże po 08.1998 problem został rozwiązany kompletnie.Cytuj:
"ludzie prosze poczytajcie troche o nikasilu w m52 i V8 m62 silnikach, problem z niszczeniem tej warstwy stwierdzono tylko w USA i chwile w UK (gdzie bylo importowane paliwo z usa) w pl niegdy nie zanotowano tego problemu ani w calej europie (ex. UK) - przynajmniej nie ma na ten temat nigdzie informacji, paliwo musi byc naprawde mocno zasiarczone ! musi byc poprostu pomijany proces odsiarczania w rafinerii a i wtedy okres niszcenia nikasilu trwa kilkanascie tys. km"
To tyle w tej kwestii, naprawdę nie przesadzajmy.
M54B30 jest wiadomo, mocarny, ale też najczęściej spośród M54 ma problemy z braniem oleju, a tego się niestety przy zakupie nie sprawdzi ;/ Ja bym szedł w M54B25 osobiście, taki złoty środek no i łatwiej znaleźć, plus większa szansa na zadbane auto, bo nie oszukujmy się - 3.0 często miały bardzo ciężko, dużo częściej niż inne pojemności (to samo się tyczy M52B28).
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...tml#4acdda6d8a
Muszę sobie załatwić jakąś ogarniętą chłodną głowę do jeżdżenia i oglądania. Jakbym przyjechał i przejechał się nią to chwila moment kwity bym podpisywał, żeby tylko do domu zabrać. Zajarany fest jestem. Aż mi moje auto zbrzydło.
Lampy tył nie są ori (nie jestem 100% pewny, ale prawie pewny), chujowe lusterka ala M3, naprawdę nieciekawie zjechana kierownica (niby to o niczym nie świadczy, ale przebieg jest dość mały i może nie być prawdziwy), jeździ zalany Shellem 5W30, a więc chujowo, bo warto by chociaż tego Motula lać i to 5W40 najlepiej (ale to już trochę czepialstwo).
Ogólnie mi się nie podoba w ogóle, dużo jest ładniejszych, oryginalnych sztuk. Nie napalaj się chłopie, bo na BMW najłatwiej popłynąć i mówię tu głównie o blacharce. Większość jest mocno uszpachlowana, a to wyjdzie prędzej czy później.
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...tml#060a4c05b3
taki mój typ na szybko, kolor szczególnie jest zajebisty, drugiego takiego to nawet na zlocie nie spotkasz. Fajnie wypasiony, idealny silnik, jeśli przebieg jest legitny, to już w ogóle.
Poważnie myślę o wzięciu sobie auta z Niemiec. Z tego co zrobiłem rozeznanie po cenach to jest atrakcyjnie nawet z akcyzą. Jak mam mieć szansę na pewniejszy sprzęt to wolę sobie sprowadzić. Tym bardziej, że koleżka z roboty jeździ raz(góra co dwa) na miesiąc do Niemiec po jakieś śmiaszne autka po 1000e i sobie dorabia. Swoją drogą przywoził tutaj ktoś auto zza granicy?