Wersja do druku
To zobacz ile kosztują LSy w podobnym roczniku. Albo c124(miałem kiedyś, za grosze kupiłem, za grosze sprzedałem, żałuję) i to jeszcze w coraz rzadszej 3.2 v6 którą miałem. Kultowe samochody poniżej '00 trzymające jakiś poziom i stan nabierają ceny a nie ją gubią.
e38 jest zajebistym samochodem, ale nigdy nie bedzie kultowy.
Po raz kolejny w temacie przejawia się jedyna słuszna i polska kategoria: kategoria bezawaryjności i użyteczności. Ja tam gratuluje zakupu, oby jeździł i cieszył, najlepiej bezawaryjnie, a i jak się spierdoli to się naprawi i dalej będzie jeździł.
Panowie...taczką też można do chuja jak się silnik dołoży.
Uzylem zlego slowa, samochody ktore zapracowaly na swoja reputacje przez te 20+ lat. Samochody kultowe to zle okreslenie.
Spalanie 12-14 l hahahaha v12 nawet w trasie do tylu nie zejdziesz. Po miescie realnie to moze 25 sie zmiescisz.
To ja teraz v8 szukam i licze spalanie minimum 20 l/100, a tu widze mega optymista xD. 12-14l to pali 2.0 r6 a nie 5.4 v12
Cadillaci STSy 4.6 V8 dają radę do 14l w mieście, podobnie Lexy LS 400, także możesz liczyć na w miarę dobre spalanie przy v8 ;p Czego konkretnie szukasz?Cytuj:
Marionarus napisał
Ogółem już od dawna się rozglądam, bo kasa jest tylko nie ma czego kupić.
W pierwszej kolejności E39 535/540. Myślałem jeszcze o camaro 3 gen, tutaj i V6 nawet by wchodziło w grę, tylko że znaleźć coś sensownego to polowanie na 30 letnia dziewice. Ogółem interesuja mnie tylko i wyłączenie manuale i to najlepiej z mega dobrym wyposażeniem. Więc czy to E39 czy camaro jest mega ciężko i wybór mam mocno okrojony.
Myślałem też o e60 ale tam V8 to tylko automaty.
Chodziła mi po głowie jeszcze corvette, ale chyba jeszcze aż tak mnie nie posrało no i budżet za mały.
Cytuj:
Poncjusz_Piłat napisał
co ty w ogóle piszesz?
e38 nie jest kultowe? sam nie jestem jakimś wielkim fanem siódemek no ale szanujmy się
Tak, nie jest i nie bedzie kultowe.
@~Qacper~ ; i jak, gtc kupiona?Cytuj:
~Qacper~ napisał
Dopiero skończylem opijac auto, ogółem jest naprawdę pozytywnie, nigdy jeszcze nie miałem takiej wielkiej radości z jazdy, wrażeń z prowadzenia i satysfakcji z zakupu. Panowie nie oszukujmy się on pali i to dużo to nie ma co ukrywać. Ale przypuśćmy ze mnie stac i jebie mnie spalanie bo mam drugie auto na trasy a to ma służyć przyjemności i odstresowaniu. Powiem wam szczerze kocham auta, jak miałem e46 2.0 diesel kręcony do 174km to uwielbiałem je i jak były gorsze dni to wystarczyło się przejechać i lepiej się czułem. Jednak to e46 do tego e38 to naprawdę blednie. Ten ryk silnika i odejście to poezja. Każdy ma swoje pasje i marzenia, jak będziecie utrzymywać rodzinę i pracować po 12-13 h dziennie to naprawdę można docenić takie rzeczy. I no offense ale śmieszy mnie jak ktoś mówi ze mi to pali 20. Zrobiłeś takim autem kilkaset km czy tata Ci powiedział ze Ci takiego nie kupi bo niby tyle pali? Jak ktoś z Podkarpacia to chętnie pokaże jak autko chodzi, szczerze to każdy mężczyzna się zakocha. Czy kultowe? Raczej nie bo to samochód premium dla konkretnej grupy osób. Drugi dzień użytkowania i jestem coraz bardziej zakochany. Kupując kierowałem się sercem bardziej niż rozumem ale nie jestem zawiedziony. Auto nie jest pozbawione wad nie ma co się oszukiwać zobaczymy co będzie dalej.
I ja to szanuję. Samochód z v12 jako hobby do cieszenia właściciela. W takich samochodach nie powinno być wskaźnika poziomu paliwa. 25 litrowa rezerwa, żeby wiedzieć czy już muszę zjechać na stację. Kupując samochód z takim silnikiem nie można patrzyć na spalanie. Jeśli ktoś kalkuluje czy ogarnie spalanie w mieście na poziomie 20 litrów to nie powinien kupować takiego samochodu. Ile pytań nowych użytkowników na Mforum widziałem "Cześć jestem tutaj nowy i zastanawiam się nad kupnem m5 e60. Powiedzcie mi ile to pali w mieście?" Później chłopaki mówią, że panewki do wymiany co 100kkm i nagle chłopakowi starczy 3.0 diesel.
A co do e46 to blednie przy każdym porządnym samochodzie z segmentu wyżej. Nic dziwnego w sumie
Za dwa miesiące wrócisz płakać że nie masz 15 tyś na naprawę zaworów albo pierścieni ;DCytuj:
Askarnoh napisał
Co do spalania to swoją 650 mam na stan obecny 14,1 l/100 więc o ile twój motor jest w nie najgorszym stanie to na luzie zejdziesz poniżej 14. Poprzedni właściciel miał 11 l/100 ale nie wiem jak tego dokonał :D
Tylko że on ma 4 gary więcej od Ciebie i technologicznie o wiele starszą jednostkę, więc nie ma takiej możliwości żeby w mieście do 14 się zmieścił. Ogółem utrzymanie V12 to kosmos :D. Nie neguje zakupu bo silnik jest zajebisty, samo E38 również. Osobiście wolę dźwięk V8 bardziej niż V12, ale jak przeczytałem że liczy na spalanie rzędu 12-14l to śmiechłem. Wiadomo że kupując takie silniki lepiej nie patrzeć na tabelki spalania, lecz bądźmy też rozsądni i nie wypisujmy bzdur. Chyba że dla Was jazda po mieście to miejsce gdzie jest 70 tys mieszkańców, jedno rondo i dwa skrzyżowania w promieniu dwudziestu kilometrów. Bo ja mam na myśli realne spalanie w takiej łodzi czy warszawie. Gdzie w korkach zimą to i M50B20 mi potrafiła 17l/100 wciągnąć.
C4 nie są jakieś bardzo drogie w utrzymaniu. Jaki masz budżet na takie auto? Co do Camaro i Vette, to mogę popytać na grupie i forum fbody. Manuali mało wychodziło, ale zawsze coś można trafić. Tylko musisz powiedzieć ile chcesz wydać na to auto, bo do tych ludzi to trzeba z konkretami :PCytuj:
Marionarus napisał
http://www.olx.pl/oferta/chevrolet-c...tml#fce2683fe3
Chyba nic wielkiego się jej nie stało, do włożenia kilka k i masz 300km w manualu :) A o ile C3 miały jeszcze przedpotopowe zawieszenie i służyć mogły raczej tylko do cruzowania, to C4 są już konstrukcjami bardziej do naszych czasów przybliżonymi i można się tym pobawić ;)
@Marionarus ;
To ciesze sie ze sobie wytlumaczylismy bo mieszkam przy 10tys miescie. I tak licze na to spalanie, dodatkowo byla wgrywana mapa w tym aucie wlasnie korygujaca pobor paliwa.Cytuj:
Marionarus napisał