Wybierz jedno. Ja mam samochód z 1993 roku i o nic nie muszę się modlić.
W tej cenie byłby Lexus IS200 z silnikiem 3.0. Warto taki kupować, czy jednak 2.0 lepszy?
Wersja do druku
http://i3.kym-cdn.com/entries/icons/...256_nqlyaa.png
IS200 to IS200, a IS300 to IS300. I tak, warto by kupić, bo to świetne auta są. Silnik wg własnych upodobań, ale bardziej bym zwrócił uwagę na skrzynię, bo w 3.0 nie ma manuala.
A no tak 300, teraz dopiero zwróciłem na to uwagę. W sumie automat też dobry, więc chyba nie ma problemu?
@Mexeminor
A co powiesz nt isa 2, np 250? Pytam o utrzymanie i pierdoły
Ponawiam pytanie. Mial ktos doczynienia z volvo s80? Oczywiscie pierwsza seria. Wujek dziewczyny jest mechanikiem i ma dwa takie i bardzo chwali. Czesci tanie jak do passata b5. Rocznik 2005 mozna wyrac za 20k czyli akurat dla mnie. Nikt nim nie jezdzil ani nic?
No i S80 jest w ogóle nie komfortowe, szkoda zachodu, S60 dużo lepsze.
No a ten wujek mowil ze wlasnie czesci jak do passka. I volvo wlasnie jest tansze od bmw audi czy mercedesa. Kurde poczytam jeszcze po jakis forach i sie zdecyduje bo mi sie naprawde spodobal ten woz;d.
Szukam fury najlepiej benzyna (robie malo km dziennie takze diesel odpada) moze byc gazowana. MINIMUM 150 KM (najlepiej kolo 200), pojemnosc 1.8-2.5. Na razie w glowie siedzi honda accord VII albo saab 9-3 aero, lecz od 2 miesiecy nie trafilem na zaden fajny egzemplarz. Dobrze by bylo zeby stał na jakiejs feldze 17'. Budżet 25tys zl. Byle nie kombi, ani zaden automat.
No i S80 jest w ogóle nie komfortowe
jest w ogóle nie komfortowe
nie komfortowe
Co ja widzę... Z większością twoich opinii zgadzam się od razu, ale tutaj za dużo kilometrów zrobiłem jako kierowca/pasażer na każdym siedzeniu... Nie jest to komfort jak w BMW 7,ale nigdy nie można powiedzieć, że S80 nie jest komfortowe. W mieście S60 bije S80, ale na trasie nie można mu niczego odmówić. Zajebisty pożeracz kilometrów.
Tutaj cytaty z kilku forum:
"W S80 siedzi sie jak w idealnie dopasowanym fotelu przed TV."
"Poza tym 5 godizn jazdy to nic ;) ja przejezdziłem kilkanaście razy do roku 2000km w jedną stronę praktycznie non stop z małymi postojami, wtedy można docenić wygodne auto."
"Jestem szczęśliwym posiadaczem S80 2,5 TDI
Moje autko demonem prędkości nie jest ale jest za to megawygodne. Szczerze mówiąc takich siedzeń nie ma chyba żaden inny samochód. Miałem wcześniej A6 i teraz porównując komfort jazdy z volvo to mam wrażenia jakbym w audi siedział na stołkach. "
Jak z czesciami? Drogie? Zawieszenie dosc wytrzymale i typowe usterki jakbys podal bylbym wdzieczny
Zależy co rozumiesz przez drogie, ale jak na flagowca to nie wydaję mi się, żeby było drogo w porównaniu do tego co oferuje.
Benzyny są zajebiste. Koniec kropka. W S60 najczęściej spotkasz 2.4 140 kucy, w S80 2.4 170 kucy. Chociaż można kupić s80 140km, i s60 170km, ale to już rzadsze przypadki. Świetny jest też T6 2.8, ale koszta eksploatacji rosną. Każda benzyna bardzo dobrze współpracuje z gazem także nie musisz się obawiać jeśli widzisz LPG w ogłoszeniu.
Diesle też mają świetną opinię, ale jakoś nie potrafiłem się do nich przekonać.
Manualne skrzynie też są bardzo dobre, ale najlepiej szukaj 6 biegowej. Mi brakuje 6 biegu na trasie. Wtedy można zejść do spalania 7-8l przy prędkości 120-130km/h(2.4 170km).
Automaty bym odradzał, bo był one bardzo kompaktowe(mało miejsce pod maską), a to nie wpłynęło na długą i bezawaryjną eksploatację. Złe też nie są, ale po co ryzykować koszty.
Audio w S80 to mistrzostwo. Nawet po kilkunastu latach gra świetnie. Fotele już opisywałem. Dźwięk 5 cylindrówek może się podobać i może się nie podobać. Na pewno nie spotkasz czegoś takiego w innym silniku. W mojej e46 R6 dźwięk przy s80 R5 to śmiech na sali. E46 coś tam krzyczy, ale s80 ryczy...
Jak poszukasz w necie to znajdziesz listę cen przykładowych napraw do S80 w jakimś artykule.
W benzynie lubi paść jedna sonda lambda przez co wyskakuje od razu check engine, ale nie trzeba się stresować od razu. Na trzy S60, które oglądałem miała to jedna, a na cztery S80 dwie.