no spoko, ale wyjebać trzeba te chujowe tylne lampy. Zbijesz 1k z ceny, bo jest za wysoka i może być dobry zakup.
Wersja do druku
Panowie, planuje po wypłacie kupić sobie pierwsze autko do 5k choć prawko mam 4 lata, myślałem nad oplem astra II, ewentualnie jakims peugeotem 206 lecz tylko w wersjach 5 drzwiowych. Co o tym myślicie? Na olx'ach i otomoto ceny wachają się od 3,5 do 6k, więc nie wiem jaka jest uczciwa cena za taką astre. Ktoś ma jakieś porady na co uważać przy kupnie?
Btw, gdy ubezpieczę samochód na ojca i sam będę współwłaścicielem to będą mi leciały zniżki?
Wydaje mi sie ze tak ale chyba wprowadzili cos takiego/maja wprowadzic cos takiego, ze musisz miec skonczone iles tam lat zeby lecialy Ci znizki.
elegancko, a co do fury, coś polecacie? Jakie autka brać pod uwagę a jakie omijać :D
Do 5k bierzesz cokolwiek, byle w jak najlepszym stanie. Szukaj czegoś z polskiego salonu, najlepiej od pierwszego właściciela. Da się takie auto znaleźć, ale nie można się zamykać w obrębie marki, a co dopiero modelu.
wyglada na to ze ludzie zaczynaja rozumiec, ze warto kupowac fiata
Nie wszyscy, jeszcze siedzi w Nas coś durnowatgo. Osobiście jak wybierałem auto byłem 1 krok od kupienia fiata bravo który jak dla mnie jest naprawde świetnym samochodem i jak go mijam na drodze zdania nie zmieniam przy czym jak znajomi jeszcze nie widzieli co kupiłem i mówiłem dla beki że to właśnie Fiat bravo to oczywiście komentarze w stylu "żartujesz" " chyba sobie jaja robisz" itp. a więc marka ma swoje fatum no bo przecież jedyne marki godne to bmw audi czy merc.
Fatum jedynie w prymitywnych umyslach polakow. W sumie jestem zdziwiony, ze utak wiele osob na tym forum "uznaje" wloskie samochody. Ja tam zawsze i wszedzie. Ladniejszy, tanszy i lepiej wyposazony
Jakby moje Bravo było w lepszym stanie i nie musiałbym włożyć sporo kasy, by to miało ręce i nogi, to nie wiem czy bym je sprzedawał. Bardzo dobre auto, ładne, dobrze wykonane, nie rdzewiało ani trochę.
Mial ktos doczynienia z volvo s80? Chodzi o benzyne 2.8 i 2.9.
Możecie polecić/znacie jakieś modele sedanów/coupe/ew. hatchback, w cenie do 25tys. z końca produkcji (prócz BMW e46)? Chcę celować w te "lepsze/doinwestowane" auta z tym budżetem, zamiast kupować Accord VII/A4 B7/E90 z minimalnym wyposażeniem, modląc się o to żeby działał.
Rocznik 2002 i młodsze (najlepiej 2004+ :))
może jakiś galancik 2.5 v6 ):
Jakieś pomysły jak odświeżyć element skórzanego fotela kierowcy? Zapewne wiecie o który mi chodzi, o lewą część zaraz od drzwi. Fotele są mocno kubełkowe koloru bananowego/pomarańczowego. Cała reszta fotela wygląda okej, najgorszym miejscem jest właśnie ten jeden element, który we wszystkich samochodach jest najbardziej wygnieciony. Chciałbym żeby to wyglądało lepiej, było mniej pomarszczone, żeby nie było widać tych rys. Co najlepiej zrobić?