Jeśli ten post, który nie zawiera żadnych argumentów jest poważny, to ja nawet nie mam pytań.
Do tego skwitowane tym
Tak bardzo poważny użytkownik.
Wersja do druku
i co tam, że wyrwane z kontekstu bo między pierwszym a drugim cytatem toczyła się jakaś dyskusja co nie? no i forma też jest jedynym wyznacznikiem wartości posta, no bo przecież taka forma nic za sobą nie może nieść. zresztą.. kończę z tobą dyskusję, bo jedynym trollem to jesteś ty, a tu się robi offtop. kup se fabie.
wrzucaj foty tego e38, jestem ciekawy jak zachowane w środku i jak skonfigurowane
Po tym co napisał, to te E38 nie jest w najlepszym stanie. Malowane, zjebana klima, mapa i uboga mieszanka paliwowa w V12. Jeździł tym jakiś debil i nie uszanował auta, a na nowym użytkowniku się to na pewno odbije i to dotkliwie. V12 za 13k to proszenie się o kłopoty. Za tyle to się nie kupi dobrej 728i.
Tak jak napisał Mexeminor, ta 750 musi byc w słaby stanie. Sama cena już daje do myslenia. Kupujacy chyba nie bardzo jest swiadomy ile wyjdzie doprowadzenie tego samochodu do porzadnego stanu. Sama naprawa klimy pewnie w tysiace pojdzie;p
A to sa rzeczy ktore juz znalazl, a ile bedzie tych, ktore dopiero sie pojawia?
Ogólnie 750i to jest worek bez dna. Każdy zorientowany w temacie to wie. Tymi wozami jeździ się od święta i trzyma pod kocem. Dobre egzemplarze kosztują ponad 30k, a często więcej. Mimo to naprawy są nierzadkie i każde dotknięcie silnika to grube wydatki. Co tam silnik z resztą, E38 potrafi poza nim zrujnować. Poczytajcie sobie o słynnych shimmy, to jest kurwa dopiero cyrk, a nie sprawdzisz tego podczas jazdy próbnej, a na pewno nie wtedy, gdy masz zerowe pojęcie o aucie (jak nasz bohater). Widzę ile kosztuje E39, E38 kosztuje dużo więcej, a 750i to jest w ogóle skala nowych, luksusowych aut i serwisu w ASO.
PS Nic mnie nie boli, stać mnie na zakup dobrego 750i, ale znam się na rzeczy i nie jestem masochistą.
Raz, że coś mi się wydaje, że go stać, a dwa, to nie wiem z czego tu można "kisnąć". Takie auta kupuje się nie z rozsądku, a dla przyjemności. Już się nacieszył i choćby miał go rozbić za tydzień, to nadal będzie zadowolony. Za przyjemności się płaci - jedni wolą wydawać po kilka zł na dwa piwa po pracy, inni wywalić kilkanaście tysięcy na betę z V12. Skoro dobrze zarabia, to może się bawić i w ten sposób, a Ty sobie kiśnij w swoim wozie.
Prawda jest taka, że każde auto powoduje straty (o ile nie używasz go stricte jako narzędzie pracy, wtedy na siebie zarabia). Każdy inny rodzaj transportu wyjdzie taniej. Samochód to wygoda i "niezależność" lub po prostu hobby. W obydwu przypadkach trzeba płacić pieniądze za "luksus" posiadania auta. I jednych stać na większe, innych na mniejsze wydatki z tym związane. Dokładnie tak jak w każdym innym aspekcie życia.
@Mexeminor ; wczesniej nie zagladalem do dzialu motoryzacji zbyt czesto, ja odrazu przyznaje sie ze jestem laikiem jezeli chodzi o konkretna wiedze o samochodach, poszedlem w inne specjalizacje w zyciu i cenie sobie bardzo konkretnych fachowcow ale z twoich postów wynika jakbyś conajmniej pracowal jako mechanik w salonie BMW, Alfy i jakichs innych, a podejrzewam ze tak nie jest, prowadzicie jakis komis samochodowy ze jezdzisz tyloma autami i o kazdym masz wyrobiony poglad? Ostatnio chyba nie odpowiedziales mi czym jezdzisz? Moje pytanie jest proste, skad czerpiesz swoja wiedze? Bo krytykujesz moj wybor ale chce wiedziec czy twoje posty to rzetelne informacje i brac je do serca czy zlewac.
Mam znajomych którzy pracuja przy samochodach wiele lat i bez sprawdzenia przez nich tego wozu napewno bym nie kupil. Rowniez dlugi czas siedze na forach bmw i obserwuje wszystko, szczerze naprawde ludzie sobie chwala ten samochod, ale maja na uwadze ze utrzymanie to wyzsza polka. Dzis nabilem klime i wszystko dziala, poprostu dioda sie nie zapalala a nie bylo czynnika, takze dziekuje innemu znawcy ze zaplace za naprawe klimy kilka tysiecy.
Z góry przepraszam ale caly dzien bylem poza domem i nie zrobilem zdjec, jutro napewno zrobie swoje, teraz wrzucam zdjecia z ogloszenia mojego samochodu na otomoto, zgodne ze stanem faktycznym.
Załącznik 354456
Załącznik 354457
Załącznik 354458
Załącznik 354459
Załącznik 354460
Oczywiscie auto nie jest pozbawione wad, jutro kupuje akumulator od znajomego, kilka miejsc trzeba porzadnie wyczyscic, ale dla mnie siedzenie przy aucie to hobby.
To już było jasne po pierwszych postach, a po kupnie tego auta już nie mam wątpliwości.
A to żeby coś wiedzieć o samochodach trzeba prowadzić komis, salon albo pracować w ASO? No proszę Cię.
Nie pytałeś. Jeżdżę E39 i W124.
Stąd, skąd każdy może ją czerpać + trochę własnych doświadczeń, również z E38. Co prawda nie V12, ale to akurat bez większego znaczenia.
Krytykuję to zbyt mocne słowo. Ja po prostu się dziwię, że ze wszystkich aut, które sobie mogłeś kupić (a jest ich multum) wybrałeś akurat to.
A moje posty możesz se zlewać, mało mnie to obchodzi. Swoje wiem i piszę.
A ja spotkałem już multum mechaników, w tym specjalistów od BMW i wiem, że ludzie pracujący przy samochodach wiele lat wcale nie muszą być ekspertami. Ba, często to jebani idioci, których trzeba edukować, a jedyne co potrafią, to wymieniać części eksploatacyjne, olej z filtrami i tego typu banalne sprawy.
Trudno nie chwalić E38 z M73B54, bo jest to jedyne auto w swoim rodzaju. Tu nie chodzi o to, że to jest szmelc, bo to nieprawda, ale znaleźć dobry egzemplarz to cud. Na dodatek tak jak napisałem - nie kosztują one 13k. Nie kosztują one 20k. Często nie kosztują nawet 30k, a więcej.
No i to, że nabiłeś klimę wcale nie oznacza, że nie będziesz musiał czegoś przy niej zrobić. To tylko taka uwaga, żebyś ewentualnie się nie zdziwił, jak za jakiś czas znowu przestanie chłodzić, bo czynnik gdzieś ucieknie. Ja wyznaję jedną zasadę - nie kupuje się auta z niedziałającą klimą. To bardzo dobra zasada, uwierz.
Ale co to znaczy od znajomego? Chyba nie myślisz o używce.
+1
Podziwiam naiwny optymizm że wystarczyło nabić i będzie spoko :D. Albo poprzedni właściciel był totalnym kretynem że nawet 100 zł na nabicie klimy żydził, albo za kilka dni znowu będzie w środku sauna. I w jednym i w drugim przypadku oznacza to koszty ;p. Bo skoro ktoś oszczędzał nawet na takich rzeczach to kij wie co tam wydrutował.
Ogółem popieram w 100% że auta z niesprawną klimą skreśla się na starcie. I teksty że "klima do nabicia" można sobie włożyć między bajeczki dla dzieci. Bo to nie są aż tak monstrualne koszty by ktoś tego po prostu nie zrobił.
Btw. jak na 750 to trochę brakuje większej navi, ale ogółem całkiem nieźle jest wyposazona.
No ta, stanu technicznego silnika v12 nie ma co oglądać, pies go jebał, przyjrzyjmy się klimie
Ja wiem, że trollujesz, ale i tak odpiszę. Pomyśl sobie, jeśli ktoś ma E38 z V12 i nie działa mu klima, to co robi wtedy? Podpowiem - naprawia. Naprawia, bo to jest takie auto, że jak ktoś o to dba żeby miało ręce i nogi, to robi wszystko na bieżąco. Klima to BARDZO ważny element takiego auta. BARDZO. Fakt, że nie działała jest dla mnie mocno podejrzany (i nie tylko dla mnie).
No i skoro o klimę nie dbał, to myślisz, że o silnik tak? Szczególnie jak dodasz do tego, że ten jebany debil wrzucił jakąś mapę na ubogą mieszankę paliwa. Do V12. Gratulacje XD