Astra lepsza, bo nowsza - proste.
Co nie zmienia faktu, że naloty mają już dojebane, ale cóż - nic dziwnego.
Wersja do druku
Astra lepsza, bo nowsza - proste.
Co nie zmienia faktu, że naloty mają już dojebane, ale cóż - nic dziwnego.
@Mexeminor ;
Decyzja taka ze jedziemy w tym tygodniu po skodę, nie ma jej nigdzie wystawionej w internecie z tego co wiem a nagrany po znajomości temat etc tylko jedno pytanie.
U gościa jest możliwość wykupienia tej całej gwarancji gethelp.
Warto się tym interesować czy jebać to?
Bo znaleźć opinie z obecnego roku gdzieś indziej niż u nich na facebooku to jest trochę ciężko XD
Te wszystkie gwarancje to są o chuja rozbić, nie słyszałem jeszcze żeby ktoś dostał wypłatę z tego gówna XD
kurwa chce ktoś vectre bożom kombiak 2007 1.9 cdti 130 kuca (czy tam 120) 250k nalotu ładna w miarę zadbana moge opowiedzieć więcej ;p
moge dać 3k
@Master ;
Jak w fca auta na test dają? Jak to u nich wygląda? 30 minut pod okiem opiekuna??
Wziąłbym stelvio na jakiś weekend czy cos, nawet za opłatą, ale nie mam pojęcia jak to jest
Jak przyniosę jakis włoski trunek np amarene to może ich przekonam
Przychodzisz, mowisz jakie chcesz i ci kaza wrocic przed zamknieciem salonu. Wypelniasz tylko taki kwit, ze jestes trzezwy.
Tylko ostatnio jak bylem (tzn przed kupnem Giulii pare msc temu) nie mieli demowki Stelvio zadnej bo plakali, ze straszna bida i musza rotowac z innymi dealerami.
Ale lepiej nie idz bo jak sie przejedziesz Stelvio/Giulia to juz innego nie kupisz, a wiadomo na chuj ci brzydki awaryjny wloski szrot nie polecam pozdrawiam
@jaxi ;
Ktoś poleci jakieś autko 4x4, do 25k? Raczej benzyniak niż diesel, bo krótkie trasy będą robione. Bardziej prostota niż rozbudowa, bo po kombinacjach w Citroenie DS3 mam już dość ?
Koleżanka ma 20k na wydanie i chciałaby samochód nie kombi w automacie. Cos polecacie?
Mam wrazenie, ze to jest tak spierdolony budzet, ze juz lepszy wybor jest do 10k xD
Dowolne Audi z quattro albo jakieś Subaru. Wybór duży, trzeba tylko na blacharkę w Subaru uważać i tyle.
dokładnie, pewnie ma 100% wyjebane i chce tylko automat.
Im mniejsze tym pewnie lepsze, a więc niech szuka se Mini w dobrym stanie i essasito. Będzie zadowolona jak chuj.
Serwis jej nie zje w tym mini i te automaty są w miarę ok?
Benzyniak lepszy czy diesel? Oba motory wchodzą w grę bo do pracy ma prawie 20km w jedną stronę.
@Katalonczyk ; jakbyś miał 30k i a6c6 w sedanie Ci pasuje to zapraszam.
Serwis może zjeść, ale coś za coś. Automaty ogólnie ok jak na te montowane w małych autach. Tutaj obszerne info:
http://www.prnd.pl/tf-60sn-automatyc...-09g,4,38.html
na co zwracać uwagę przy jeździe próbnej.
Można diesla, można benzynę w sumie, jedne i drugie silniki są ok.
Tylko porzadne e60 najlepiej w 3 litrowym dizlu za 25 000 bedzie jak znalazl
jest w tym dużo mądrości i prawdy.
co wy tam kurwa wiecie
bede jutro ogladal bmw 1 2007r 1.6 benzyna 249kkm przejechane, na co zwrócić uwagę?
1.6 benzyna kurwa co ty do pogrzebu nim jedziesz?
To nie dla mn
Uwagę zwrócić na silnik i co było w nim robione do tej pory. Najlepiej zahaczyć o mechanika, który zna się na BMW, szczególnie, że mówimy o aucie za ponad 20k.
baby sa niezdecydowane, jedynka na pierwszy rzut oka byla dobra, ale sie nie zdecydowała. teraz w druga skrajnosc, kia piccanto najlepiej 1.0 lub 1.2 z gazem, o tym co powiecie, bo jest w okolicy masa.
jak sie zdecydowala na kie to nawet sie nie zastanawiaj kupuj szybko zanim nie zmieni zdania
Dobra dzięki, polujemy na taką w okolicy i jak skręca i hamuje to bierzemy.
Przy jakim przebiegu w takiej kii może się zacząć coś dziać z piciem oleju/remontem silnika (szczególnie wersje z gazem)? Bo się zastanawiamy czy na takie w
180kkm+ też patrzeć, bo jest bardzo dużo egzemplarzy z niskim przebiegiem, ale nie dziwne bo to auto miejskie.
jak jest wybór z małym nalotem to po co szukać z dużym?
Nie bałbym się o silnik, a o ogólne zużycie. To nie są auta projektowane do klepania 200kkm+ i wszelakie podzespoły jak np. półosie, łożyska itd., zaczną o sobie dawać znać i będzie ciągle coś nowego się pojawiać do naprawy.
Panowie, znowu odwiedzam temat, bo torg dobrze radzi. Szukałem samochodów w budżecie w przedziale 15-20k i straciłem trochę czasu i nerwów. Same śmietniki nie warte uwagi. Nie chcę mi się już bawić w stare łupy bo szkoda mi czasu na szukanie czegoś sensownego.
1. Zmieniłem budżet jak i wymagania. Więc tak, chciał bym się zmieścić w kwocie do 50k. Samochód segmentu B, jak najnowszy, ekonomiczny, z jakimś znośnym wyposażeniem, 85+ konny, koniecznie benzynka bo trasy głowinie po mieście, sporadycznie jakieś dalsze tripy.
Skupiałem się głównie na Fordzie fiesta mk8, vw polo, skoda fabia, w rocznikach 2017+.
Ogólnie Fordy najbardziej mi w oko wpadły (1.0 ecoboost 100km)dla mnie najładniejsze z tych wszystkich.
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-f...-ID6ElAfP.html
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-f...-ID6EmcYv.html
Było by coś wartego uwagi min. z tych 2?
Na co warto zwracać uwagę przy oględzinach żeby nie wtopić?
2. W wielu ogłoszeniach widziałem że handlarze w ofertach dopisują sobie na samym dole pewien tekst. Cos typu " Niniejsze ogłoszenie .... par 66 art 1 .. że nie odpowiada za jakieś błędy w ogłoszeniu. Ktoś wytłumaczy na chłopski rozum o co z tym chodzi? po wygooglowaniu przeważnie jest napisany prawniczy bełkot który mi nie daje 100% pewności.
Oczywiscie Alfa Romeo Mito pozdrawiam
Oczywiscie. Tam wszystko jest spoko. To auto nie ma zadnych slabych punktow... no moze jedynie lacznik pedalow z kierownica bo najczesciej jednak jezdza tym kobiety takze...
Miałem ostatnio jako zastępcze Renault Clio i polecam do śmigania po mieście, mialem też Fiata Tipo i mimo że miał 9k przebiegu to taki jakiś nie za fajny. Biegi ciężko wchodziły, głośno, plastikowo.
Przecież Tipo to jebany paździerz, przy nim Fiesta to zajebista fura.
Ogólnie Fiesta sama w sobie jest kurewsko wyjebana w kosmos, silnik tak samo. Świetne, dość świeże auto, które i prowadzi się fajnie, jedzie znośnie i jest solidne wykonane.
Clio też fajne, ale do 50k chyba będzie ciężko aktualny model dostać. Jeśli jest taka opcja, to również bym rozważył, bo świeższe od Fiesty i tak samo fajne (no może prowadzi się gorzej, ale to umówmy się - trzeba auto trochę przycisnąć żeby to poczuć).
Realnie każde auto z tego segmentu będzie ok, bo roczniki podobne, wyposażenie itd. Różnice są pomijalne, trzeba brać najmłodszy, z najmniejszych nalotem i najlepiej z polskiego salonu.
Mito spoko, ale chuja jest w ofercie, jedyna sensowna chyba:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...ID6EstMu.html?
i ma wolnossący silnik, co przy Ecobooście czy Tce wypada blado jak chuj, również w kwestii spalania, bo to bardzo stary silnik.
jakaś sensowna Fiesta z polskiego salonu, wydaje się najlepsze obecnie w ofercie.
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-f...ID6ErsBQ.html?
Clio, jedyne z obecnej generacji, a więc albo to albo żadne
https://www.otomoto.pl/oferta/renaul...ID6EioUM.html?
diesel, co kto lubi - problemów z nim mieć nie będziesz przez lata.
Weź też pod uwagę, że świeże używane auta obecnie schodzą szybko i bez wielkich negocjacji, plus ceny poszły w górę nie tylko z racji inflacji, ale też z faktu, że czeka się długo na większość aut. To co wrzuciłem, szczególnie Fiesta, długo czekać raczej nie będzie @dozyk24 ;
ogólnie to oglądałem tę droższą fieste. Lewa strona dosyć mocno była przejechana przez co na lewym i prawym nadkolu jest trochę szpachli, a oboje drzwi wymienione na nowe, dobrze spasowane. Oczywiście odpada, trochę mam obawy przed tym że rama mogła ucierpieć bo tez lekko wgięty był próg.
Ten tańszy za 42,900 przejadę się z ciekawości zobaczyć jutro i miernikiem go sprawdzę, żaden problem bo mam niecałe 20km. Facet mówił przez tel że jedynie był zderzak wymieniony i była cieniowana maska (ma zdjęcia które pokaże. Problem w tym że nie mam żadnego fachowca z którym mógł bym podjechać go dobrze przeskanować czy coś nie jest z nim pokombinowane. Najgorsze jest to że jak pytałem typa czy mogę podjechać do własnego mechanika (20km od niego) to powiedział że mam podjechać z fachowcem sobie go pooglądać bo on sie już kiedyś najeździł do tego komisu AAA ~ i mu powytykali 10 róznych rzeczy których nawet nie było i nie ma na to poprostu czasu + to że "jutro mają 2 osoby przyjechać oglądąc właśnie z jastrzębia", typowy januszowy tekst.
Krajowych jest mega mało w tych rocznikach wystawionych, a jak są to w pojebanych cenach.
I problem taki że szukam samochodu z okolic, w razie czego można by było podskoczyć ( o ile sprzedający się oczywiście zgodzi) do mojego mechanika.
Żaden januszowy tekst, po prostu w tej chwili przez sytuację z dealerami, on faktycznie ma dwie osoby które przyjadą do niego oglądać auto i on pierdoli jeżdżenie, skoro i tak sprzeda to do poniedziałku
Cześć.
Powoli zacząłem się rozglądać za samochodem (prezentem) dla mojej narzeczonej będzie to jej pierwszy samochód. Jeździ samochodami ale nigdy nie miała takiego swojego. Pod uwagę trzeba to też wziąć że mistrzem kierownicy nie jest ale jak jej daje moje auto to do pracy czy na zakupy pojedzie i się nie boi. Urodziny ma w październiku wiec trochę czasu jest. Do brzegu chciałbym znaleźć jakiś fajny samochodzik gabarytami zbliżonego max do Opla astry J i nie chciał bym żeby to był jakiś samochód wielkości smarta. Zwykły normalny samochód. Jak dla kobiety to benzyna i koniecznie manualna skrzynia bo nie chce z niej zrobić kaleki na przyszłość. Budżet to tak 20000 na sam zakup i tam gdzieś z 5 na ewentualne opony rozrząd klocki tarcze. Wydaje mi się i tak dużo za auto nie oszukujmy się do nauki. Na jakie silniki zwrócić uwagę? Wszystkie te tsi tfsi odpadają a szkoda bo te autka z grupy waga ładne z wierzchu. Co byście mi doradzili?
fabie dwójke z 1,2 to jeszcze stara konstrukcja
Nigdy bym nie pomyślał o fabi ale tak na szybko obczaiłem drugą generacje i tak ten wygląd paskudny z zewnątrz już bardziej mi się podoba pierwsza generacja tak tylko wizualnie. Ale dzięki może jeszcze jakiś pomysł ktoś ma?
golfV 1,6 ewentualnie
@najlepiej to w ogóle wejść na jakieś otomoto i wybrać silnik i rocznik do góry i tak przepatrywać oczywiście w widełkach wpisać kwotę do ilu :)
20k to od razu bym patrzył na Golfa V/VI 1.6 MPI, szczególnie, że wspomniałeś o VAGu. Tanie części, auto proste do bólu, solidnie wykonane, nie gnije. Idealne dla kogoś, kto ma totalnie wyjebane na to czym jeździ, byle to jeździło i było tanie w eksploatacji. Kupujesz już z LPG albo zakładasz i essasito, śmigasz.
Do tego dostajesz auto stosunkowo świeże, bo i 2008 rok wjedzie w tej kasie, może nawet 2009/10. Do 20k realnie nie znajdziesz nic lepszego młodszego, co nie jest jakąś Dacią czy małym autkiem.
A jak nie Golf, to zrób jak Koczek napisał i wybierz.
ok dzięki chłopaki. znalazłem ibize 2009 rok 1.6 mpi ładniejsza od golfa myślę że to będzie to
warn za dubla kurla