udarr napisał
to aż takie istotne w eksploatacji diesela? u mnie matka, ojciec i ja - wszyscy mamy traktory i poza ojcem, który zazwyczaj jeździ te 20-40km w jedną stronę to ja i matka dziennie max 10-15km w jedną nie mówiąc o regularnych kursach do sklepu/na siłkę (cała rodzina, każdy osobno) 2-3km, czyli kiepsko dla ropniaka ale jakoś auta się w miarę trzymają (focus, pasek, laguna) no i ile ludzi tak robi ogólnie, jak duży wpływ to ma na zajeżdżanie dizli? w jaki sposób to się odbija na silniku? pytam poważnie bo nie mam pojęcia, wiem, że tak się dzieje ale nie wiem dlaczego i czy na pewno, to chodzi o podwyższone spalane na zimnym? coś jeszcze?