pamiętaj mężczyzno
płytki w łazience może wybierać kobieta
kuchnię w domu może wybierać kobieta
garnitur na twoje wesele może wybierać kobieta
łóżko do sypialni może wybierać kobieta
ale nie daj sobie odebrać wyboru samochodu
Wersja do druku
pamiętaj mężczyzno
płytki w łazience może wybierać kobieta
kuchnię w domu może wybierać kobieta
garnitur na twoje wesele może wybierać kobieta
łóżko do sypialni może wybierać kobieta
ale nie daj sobie odebrać wyboru samochodu
Ogladalem tego Jaza. Wszystko wydawalo sie w porzadku, ale dopiero na jezdzie probnej zauwazylem, ze ma automatyczna skrzynie biegow. W ogloszeniu jest napisane, ze skrzynia jest manualna. Szkoda, bo dobra cena, mlody rocznik i poza oponami, ktore musialbym wymienic przed przegladem reszta wydawala sie ok. Sprawdzilem inne ogloszenia - 95% modeli ma automatyczne skrzynie. Nigdy nie jezdzilem automatem i raczej nie chce takiego wynalazku.
Wyglada na to, ze zostaje mi Corolla. 2007 rocznik z silnikiem 1.4 kupie za 4.500. Opinie ma dobre, wybor jest spory, latwiej o czesci zamienne i oszczedzam 2k-3k euro na zakupie.
dzieki wszystkim za opinie
jak ktos ma cos do dodania to z checia przeczytam i przemysle
szukam sobie wozidla do 15-16k, raczej diesel z tego powodu, ze sporo jezdze, ogladalem vectre c 1.9 i leona top sport, ale moze cos innego podpowiecie? moc najlepiej okolo 150km
sam nastepne auto chcialbym z automatem bo 90% jazd to miasto. tak z ciekawosci 1.8T w a4b7 w automacie to dobry wybor czy manuale tam sie sprawdzaja lepiej
te automaty w VAGach nie są najlepsze, ale szczerze mówiąc w tamtym okresie skończyły się naprawdę dobre, proste skrzynie, a więc każda jest tak samo dobra i zła jednocześnie.
A sam automat, przemyślenia po 2 miesiącach użytkowania:
Miasto, korki, ruszanie spod świateł i w ogóle ruszanie - 10/10
Manewry - 0/10
w sumie nie pokochałem i chyba nie pokocham automatu właśnie przez te manewry, choć wiadomo, są różne skrzynie. Akurat BMW ma ruch lewarka w prostej linii i przycisk, który trzeba nacisnąć, aby ten lewarek ruszyć. Dużo bardziej podoba mi się rozwiązanie w Mercedesie czy Lexusie, gdzie masz po prostu krzywą linię z zapadkami, bez przycisku zwalniającego. Jest to lepsze rozwiązanie przy manewrowaniu, lewarek szybciej chodzi.
Ale ciągle manewry są gorsze niż w manualu, skrzynia Lexusa nie załatwia sprawy. Bez znaczenia jaka to skrzynia i jak jest rozwiązany lewarek - zawsze trzeba poczekać te pół sekundy-sekundę na zapięcie biegu przez skrzynię, gdzie samemu majtając wajchą nie ma tego problemu.
No tempomat to jest to. Na trasie cały czas na nim jeżdżę.
No a ruszanie pod górkę wiadomo. Czasami są jakieś bardzo strome wyjazdy, zawsze z manualem jest szansa na przypalenie sprzęgła. Tutaj nie ma szans na takie ekscesy i do tego wyjeżdżamy płynnie i bezpiecznie. Chyba największy plus, chociaż rzadko ma zastosowanie.
Fajny jest "System wspomagania ruszania pod wzniesienia" - szanuje ten wynalazek chociaż nie mam problemów z ruszaniem pod kątem 88 stopni nawet xd
Ale wcisniecie sprzegla i wrzucenie biegu tez trwa, nieraz niewiele krocej, niz przy automacie, a w sytuacjach awaryjnych, gdzie dochodzi nagly stres, bo np wali na nas ciezarowka, to manualem mozna cos spierdolic, czego automat nie zrobi :)
I w galancie, i w firebirdzie mialem automaty, z ktorych bylem bardzo zadowolony. Jak z fordowska skrzynia jeszcze nie wiem, bo trzeba ja rozebrac, auto na razie nie jezdzi ;d