Golf v ponadczasowy design. Auto kompletne. Kurwa ja pierdole.
Mex odejdz juz
Wersja do druku
Golf v ponadczasowy design. Auto kompletne. Kurwa ja pierdole.
Mex odejdz juz
Pokaż mi kompakta, który się lepiej zestarzał. Na myśl przychodzi mi Grande Punto i to tyle.
@Wawik ; @Master ; dalej wam będę te posty usuwał, bo to jest kurwa żenujące co odpierdalacie. Maciek przynajmniej potrafi napisać coś od siebie, bezbek bo bezbek, ale przynajmniej Maciek. Wy to już zdarliście płytę kilka dni temu i dalej nieumiejętnie wypisujecie jakieś pierdolenie, rzeczy, których nigdy nie napisałem. Dajcie se spokój i czytajcie ze zrozumieniem moje posty, może do was dotrze.
Wystarczy, żeby oni je czytali, ja je piszę i w przeciwieństwie do nich dobrze wiem o co mi chodzi i że nie napisałem nic z tego, co oni mi próbują wmówić.
Tymczasem @Master ; zajebałbym ci Artur odmulacz 24h, ale one chyba nie działają za dobrze i dostałbyś miesięcznym wygnaniem. A propos, @Decretis ; te bany rzeczywiście są na dobę czy jak? Bo dałem dla @Mnh_Project ; i chyba dalej jest zbanowany, a miało być 24 godziny tylko XD
Ale Artur, ty mi nic nie wytykasz, ty postujesz jakiś bezbek od 100 stron i wkładasz mi w usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałem. Rozumiesz to? Jak se dyskutowaliśmy konstruktywnie, to wszystko ok, ale wklejanie obrazków od kilku postów to nie jest dyskusja. Jakby to chociaż była prawda, ale nie jest. Temat o miejskiej jeździe widzę już skończon, dobrze, nie ma sensu dalej ciągnąć, bo się zapętliliśmy kilka razy i w sumie i tak nikt nikogo do niczego nie przekona, bo każdy ma rację najswojszą i chuj.
Teraz mi pokaż kompakta, który starzeje się tak samo dobrze jak Golf V, ale bez trolla, bo to jest akurat ciekawe pytanie. Inb4 Alfa 147 i w sumie zgadzam się, ale tylko polift.
PS E12 zawsze było paskudne więc błagam, oszczędź mi tego bezbeku.
Seat ibiza
Przyjedź lepiej po te dywaniki, a nie się do trollingu przyłączasz.
Ale to jest tak smutne pierdolenie, ze nikt chyba tego nie czyta. Co to znaczy, ze dobrze sie starzeje? Wyglada tak samo stara w porownaniu do nowych aut jak inne z jego rocznikow, tyle na ten temat. To Ty sobie gdzies w autoswiecie wyczytales, ze auto dobrze sie starzeje i teraz jakies farmazony postulujesz. Golf jak golf, dla mnie teraz wyglada tak samo chujowo jak wygladal wtedy. Z pierwszych lepszych Focus 2, AR147, E87, C4 - kazde wyglada lepiej i kazde wzialbym w ciemno ponad tego golfa, ktory od czworki rozni sie tym, ze ma troche bardziej zaokraglone kilka krawedzi.
To nie jest pierdolenie, to jest kwestia estetyki designu i jego prostoty, przez co jest on ponadczasowy i po prostu przyjemny dla oka bez względu na to, kiedy został zaprojektowany. Np. z C4 się nie zgodzę, bo jak to ma w zwyczaju francuski producent, poszli w ekstrawagancję, a ona się nie starzeje dobrze w większości przypadków. Stare Citroeny bronią się właśnie tą ekstrawagancją, ale tylko te naprawdę kultowe modele, cała reszta słusznie została zapomniana. Golf od swojej pierwszej generacji uchodzi za wzór auta kompaktowego i jedną z jego najmocniejszych stron jest właśnie design, który jest zachowawczy, ale dzięki temu ponadczasowy.
To nie są wymysły z jakichś podrzędnych magazynów motoryzacyjnych, to jest spojrzenie z zupełnie innego miejsca. Te same reguły tyczą się budownictwa czy sztuki w ogóle. Jedni chcą uzyskać efekt wow i w ten sposób podchodzą do designu domu czy rzeżby, a inni idą w klasykę i prostotę, aby ich dzieła były przez lata aktualne.
Focus jest dobrym przykładem, bo właśnie jedynka była ekstrawagancka i obecnie czuć po niej wiek. Ale wtedy? Kurwa, wtedy to było coś. Dwójkę zrobili właśnie tak jak Golfa, a więc prosto i dzięki temu do dzisiaj ten wóz wygląda świeżo, nierzadko lepiej niż jakieś nowe wytwory koreańskie. Wnętrze to odrębna kwestia, bo zarówno Golf jak i Focus są obecnie paskudne, wtedy były po prostu normalne. To jednak nie dziwi, bo we wnętrzu chodzi przede wszystkim o nowoczesne rozwiązania, których wtedy nie było, bo nie istniały.
Samochody z ery szybkiego rozwoju technologii wszystkie mają ten problem. Nawet jeśli środek został zrobiony ze smakiem, to dalej będzie raził jakimiś wielkimi, rozbudowanymi stacjami multimedialnymi na kasety i CD, których nie da się w łatwy sposób zastąpić nowoczesnym radiem z Bluetooth i AUX. W tym aspekcie starsze auta wygrywają, bo nie posiadały tego typu urządzeń, a więc można w nich w schludny sposób umieścić takie nowe radio i wygląda to w porządku, nie zaburza całego designu deski (tutaj taki Golf V też zbiera plusy, bo właśnie deska jest prosta i łatwo w niej przeprowadzić takie zmiany).
Ktos ma jakas wiedze albo doswiadczenie z peknieciem paska rozrzadu lub przesunieciem sie o kilka zabkow rozrzadu w 2.0 Hdi 140km ?
Zjezdzalem z ronda i auto prawie zgaslo, myslalem ze wrzucilem 4 zamiast 2 i szybko go zgasilem, juz wiecej nie zapalil.
Mechanik ktory mnie sholowal mowi ze cos jest nie tak z silnikiem ,prawdopodobnie rozrzad (ktory robilem 15k km temu, 1.5 roku temu)
Z tego co czytalem to w tych modelach C5 2011 2.0hdi byly jakies dzwigienki ktore braly na siebie sile zerwania rozrzadu i moze nic sie powaznego nie stanie ale moze ktos wiecej cos powie?
Wróżenie z fusów, mogło się to różnie potoczyć, na chwilę obecną nawet nie wiesz czy to na pewno rozrząd.
Są przypadki, że wymieniają same dźwigienki i jest ok, są przypadki, że po jakimś czasie zawór albo zawory szlag trafia i masz po silniku.
Budżet około 30k (benzyna i lpg, +/- 2k)
Muszę wymienić swoja bravke 2, bo jest niestety za słaba (90km). Codziennie robię około 40km i dosyć często trasy po około 600km (mieszkam w Niemczech i będę zjeżdżal często do Polski)
Na szybko ogarnialem jakieś Audi /bmw ale z tego co czytam to w tym budżecie raczej jak chce coś co nie jest zbyt awaryjne to same silniki które nie należą do oszczędnych i tanich w eksploatacji....
Myślałem na szybko o astrze j (jak się tutaj ma takie 120km w porównaniu do astry h 105km? Wcześniej jezdzilem astra h i tez to słabe było)
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
W Astrze J 120 koni to turbo, a turbo to zupełnie inna para kaloszy niż 105 konny wolnossak. Szybkie to nie jest, ale różnicę poczujesz.
Skoro masz Bravo, to ja bym szukał tego samego, ale z T-Jetem. Kasy masz dużo więc spokojnie 150 konnego dorwiesz. Bardzo wygodne fotele, pozycja za kierownicą, sporo mocy i bardzo tani w utrzymaniu.
Możesz jeszcze patrzeć na Giuliettę, może uda ci się 120 konnego T-Jeta w tej kasie ogarnąć, ale raczej będzie gorzej wyposażona od Bravo, nie będzie miała tych bajecznych foteli (te podstawowe z Alfy są ciutkę niewygodne, ale bez przesady, nie są złe) no i to nie jest 150 koni w serii. @Xeanix ;
za nic bym nie kupił bravo za tą kasę... siedzę na grupkach i znalezienie wersji sport graniczy z cudem to po pierwsze, a po drugie tam w zasadzie jest wszystko awaryjne. zaczynając od skrzyni i kończąc na automatycznej klimie. 150km w tym aucie? przecież tam od 120km/h się nie da rozmawiać, a prowadzenie tego auta przy 150km/h też nie jest najprzyjemniejsze. i weź panie kup to za ponad 20tyś XD
Dobrze, że kupiłem 90 z małym przebiegiem to może jeszcze na tym aucie za dużo nie stracę
Jak to dobrze się zgodzić z Maćkiem.
Poza M32 i rzeczywiście problemami z automatyczną klimą (które nie są wcale uciążliwe ani drogie w naprawie), to Bravo jest niezawodnym autem. No i jechałem 90 konnym 1.4 130 km/h i w środku było całkiem przyjemnie, w tej klasie to bym powiedział nawet, że bardzo dobrze.
Myślisz, że Astra będzie lepsza? Proszę cię... Nie masz budżetu żeby dostać coś naprawdę lepszego, no chyba, że weźmiesz właśnie jakieś starsze BMW, Merca albo Audi, ale wtedy nie płacz, że w Niemczech cię będą kasować za naprawy grubo, bo niestety coś za coś. @Xeanix ;
Ja osobiscie moge polecic stara Honde Civic, ktos tu wrzucal za 20k chyba. Jezdzi, niedlugo youngtimer, a no i manetki chodza perfekcyjnie, a nie to co w niemieckich zlomach. Generalnie Mex pisal, ze cud motoryzacji, to ja bym sie nie zastanawial nawet i bral w ciemno. Sam jezdze jakims smiesznym E90 z konca produkcji i wlaczanie kierunkow to jakies nieporozumienie, zaluje ze kupilem to auto.
Dlaczego mi posty usuwasz? Chyba mam prawo do wlasnej opinii? Polecilem auto, miesci sie w budzezcie, napisalem dlaczego polecam, napisalem takze co odradzam i dlaczego...
Skoro mu w Bravo głośno, to ja bym Jajka nie polecał.
Przeciez tam nic nie trzeszczy, bo to japonska jakosc spasowania. Mi warna wjebales za takie pierdolenie, a jak sam takie glupoty pierdoliles i ludzie sie z ciebie smiali to sobie jakos #70 nie wjebales.
@Crus ; jak ja dostalem warna za ten post, to jemu za te sie chyba tez nalezy
https://torg.pl/showthread.php?44463...1#post10248354
https://torg.pl/showthread.php?44463...1#post10248567
https://torg.pl/showthread.php?44463...1#post10248611
https://torg.pl/showthread.php?44463...1#post10248648
no chyba, ze jest tu jakies specjalne traktowanie dla ludzi z potwierdzonym dodatkowym chromosomem, jak tak to przepraszam, nie wiedzialem, ale doniose odpowiednie papiery jeszcze w tym tygodniu
Ej ale ja nie mogę innych moduw warnować, do administracji proszę
Mamy jeszcze takowa na forumku? @Decretis ;
Jest różnica pomiędzy wyrażaniem swoich poglądów (do tego popartych sensownymi argumentami), a byciem nieśmiesznym śmieszkiem, który wałkuje jeden temat od miesiąca i shitpostuje. Sorry, nie dawałem ci warna bardzo długo, teraz dałem, bo pomimo usunięcia przeze mnie twojego śmieciowego posta, wkleiłeś go ponownie. Przyjmij to na klatę i przestań próbować być taki "hehe pośmiejemy się z tego, że ktoś ma inne zdanie, które nam nie pasuje, pomimo, że ma argumenty i konkretnie przedstawia swoje racje, ale nam to się nie podoba i już!". Postowałeś bardzo rzeczowo zawsze, dlaczego stwierdziłeś, że zmienisz się w bezbeka i trolla? @Yogurt ;
PS Szanuję za wyszukanie moich postów, szkoda, że zamiast tego nie próbowałeś sam pisać wartościowo.
Ja osobiscie moge polecic stara Honde Civic, ktos tu wrzucal za 20k chyba.
Jezdzi, niedlugo youngtimer, a no i manetki chodza perfekcyjnie, a nie to co w niemieckich zlomach. Generalnie Mex pisal, ze cud motoryzacji, to ja bym sie nie zastanawial nawet i bral w ciemno.
Sam jezdze jakims smiesznym E90 z konca produkcji i wlaczanie kierunkow to jakies nieporozumienie, zaluje ze kupilem to auto.
A to juz tylko i wylacznie moja opinia na temat E90, ktorego zakupu szczerze zaluje.
Na samochodach sie nie znam, wiec slucham tych co sie znaja. Moj post byl krotki, ale rzeczowy, oparty na opinii prawdziwego eksperta.
Solidnie pracujesz na bana, ale przepraszam, niestety nie dzisiaj.
To smutne, że dobrze wiesz co robisz i dalej w to brniesz. Naprawdę przykro się na to patrzy.
Patrząc na pozytywy - ogólnie fajnie, że przypomniałeś wszystkim, że Jajko to dobre auto z zadatkami na yountimera, szczególnie tamten wyjątkowy i rzadki egzemplarz. Xeanix jednak na pewno nie będzie nim zainteresowany, chociażby ze względu na brak dobrego wyciszenia i raczej średnie lubienie się z gazem tych wyżyłowanych silników Hondy.
@Xeanix ; a może Civic VIII, a więc tzw. Ufo? 1.8 fajnie się odpycha, do gazu dobry, trudno w tym aucie jakieś problemy znaleźć, bardzo porządny wóz pod każdym względem.
Tak samo Mazda 3, ten ostatni lift jest solidny, dalej rdzewieją, ale nie powinny być jeszcze w złym stanie, wszystko do ogarnięcia. Dwulitrówki to 150 koni, jeszcze lepiej jak hondowskie 140.
a czo pan ekspert powie na temat volvo s60, 2,0t czy 2,4 a może jakiś inny silniczek i ofkors koszta utrzymania czekam z napiętym śmierdzielem w prawej łapie, bo mnie na rejonie dawno nie było i się przymierzam do zmiany auta.
chodzi mnie o mniej więcej 2004-2007 rocznik
z 2,4 zrobiły potem 2.0 ale to jedyn chuj
pszny dizelek
S60 ma mój ziomek, ale to coś mi się kojarzy, że 2.5t było, on to ma w AWD. Generalnie spoko, niewiele przy nim robi, nawet się to odpycha (chociaż spodziewałem się więcej) i robi pozytywne wrażenie, ale wodotrysków nie ma zdecydowanie.
Dobre auto, drogie części, ale powinien się rzadko psuć, wytrzymałe bydlaki. Największe problemy to maglownica, typowa bolączka i niestety regeneracja nie zawsze przynosi skutek, nie ma ich za dużo w używkach (w ogóle nie ma zbyt dużego wyboru używanych części do Volvo, a już szczególnie tych chodliwych), a nówka to 1/4 wartości niezłego egzemplarza z końcówki produkcji. Poza tym koło zmiennych faz rozrządu, zalecałbym zmienić przy wymianie rozrządu jeśli będziesz to robił po zakupie, bo lubi się wysypać, a przy jednej robocie oszczędzisz trochę grosza (samo koło chyba 700-800 zł, nie pamiętam już, może tysiak+) i do tego serwo hamulcowe lubi się zjebać, @Berry ; miał problem, w ogóle on może coś opowiedzieć, bo parę lat już ma i sam mnie wypytywał jak szukał co i jak.
2.0 czy 2.4 to nie ma znaczenia, kwestia mocy właściwie. Najlepiej chyba 2.5, ew. 2.3 T5, ale to już drożej, bo mało ich. Wszystkie pięciogarowce są zajebiste, włącznie z dieslem 2.4.
Miej na uwadze, że tam z tyłu nie ma miejsca na nogi jeśli kierowca ma tak 1,8m w górę. Bagażnik całkiem ok.
Blacharsko kozak, jak nie był jebany, to nie powinno nic być nigdzie.
AWD jest chujowe w tych Volvo, często się sypie, już nawet nie mówię o zjebanych automatach Aisin-Warner. Ta skrzynia i AWD to recepta na bół głowy, no chyba, że ktoś już wyłożył hajs i to naprawił, ale zazwyczaj tacy ludzi nie sprzedają aut.
Powinien być szybszy od twojego Taurusa, jak byś to porównał? @Astinus ;
AWD w tych wszystkich Volvo to gówno jebane.
Moje S60 poza problemem z serwem właściwie odkąd je mam to nie stwarza problemów. Samochód w sumie niezniszczalny, tak mnie się zdaje, ani z zewnątrz, w sensie karoseria, ani mechanicznie, czołg jak te stare Mercedesy. No z tyłu to mogą sobie zakupy z Biedronki jeździć, bo w bagażniku się nie zmieszczą, bo jest tak chujowo mały, że kurwa projektant chyba był pijany. Promień skrętu ma to gówno jak pancernik (nie, nie chodzi o zwierzę), no i widoczność przy cofaniu to jest jebane 2/10 przez te słupki i po chuju ściętą szybę, reszta jest cudowna w tym samochodzie i złego słowa o nim nie powiem.
No i tak to właśnie wygląda, jak będę monotematyczny i dodam, że fotele w S60 to jebane mistrzostwo i nic w tej klasie nie może się z nimi równać.
No, fotele są w cipcie. Dodam też, że jest zajebiście wyciszony ten samochód, jak brata Mazda 6 czy Passat, czy kumpla Vectra, BMW na ekspresówce szumią jak pojebane i nie da się rozmawiać, tak tu jest supcio.
Które BMW szumi? Bo tutaj akurat nie powinno to mieć miejsca, w E39 czy nawet E46 jest przyjemnie cicho.
Zupełnie inne odczucie prędkości jest w sho niż w tym Volvo, więc ciężko mi powiedzieć. Nie mierzyliśmy czasu w S60, ale mnie wydał się zamulony, to powinno być dużo szybsze imo z taką mocą.
Fotele z przodu są zajebiste, ale kanapa z tyłu to jest jebane 0/10 i można by torturować terrorystów wożąc ich tam po trasach. Z miejscem na nogi to jeszcze nie ma tragedii, gorzej się jeździło, ale ta kanapa jest tak jakby w łuk wyprofilowana, nie wiem. Chodzi o to, że siedząc od drzwi non-stop zjeżdżasz do środka, jakbyś się zsuwał i opierasz się na pasażerze ze środka.
No trasa lodz-gdynia-lodz we trójkę tam z tyłu to była mordęga, chyba najgorsze moje doświadczenie motoryzacyjne xD
a c4 vts z silnikiem 2.0 140/177km? dobrze w gazowke?
z c4 to jest ugulem problem. zwykle c4 wyglada najgorzej na swiecie, jak jebana fabia z dałnem. c4 w trzech furtkach wyglada juz fajnie i oryginalnie, ale kurwa wciaz zostaje ten pierdolony srodek. a z moturami u nich to jest bardzo prosta generalizacja - dizelek tak, a kazda inna odmiana płynu napedowego sie predzej czy pozniej spierdoli. moze nie sam engine ale osprzet. ugułem kupa wkurwiania sie i dłubania. trzeba miec tam własny interfejsik i sie troche interesowac.
jezdzilem wczesniej alfa wiec wiem co to znaczy. W takim razie jebac ale c4 vts jedna milosc. Kocham taki design. W takim razie co? 6cylindrowe e46? Focus mk2 1.8/2.0? avensis kombi? jaki silnik?
myślałem nad astrą j/hyundai i30/focus mk3/mazda 3 i teraz sam nie wiem (czasu mam jeszcze sporo ale nie chcę szukać potem na ostatnią chwilę, auto prawdopodobnie będę kupował w niemczech)
146 2.0TS 150KM
@Wawik ; daleko kurła a jaki to dokładnie
a a4b6 2.4 170km? mazdunia 6 1.8 125km/2.0 147km peugeot 407 sw?
@Mexeminor ratuunku
@Kolczasty ; masz rozstrzał jak ja, z tą różnicą, że wplatasz totalnie nieciekawe auto pokroju 407, które nie są warte uwagi w ogóle.
B6 z 2.4 jest oczywiście super opcją, bo silnik świetny samo auto również prawie bezproblemowe, trzeba tylko doły drzwi i przednie błotniki ogarniać ze rdzą, ale to nie jest wielka sprawa. Gaz łyka świetnie, dużo części, prostota konstrukcji - ogólnie warto.
Mazdę 6 bym odpuścił, bo one wszystkie gniją niestety i to będzie uciążliwe, poza tym te silniki nie są takie dobre jak niektórzy to przedstawiają, szczerze mówiąc to one nie są dobre nic a nic, co najwyżej średnie.
A Wawik ma C-Maxa 1.8 w dobrej kasie, normalnie bym polecił, ale ostatnio mnie wkurwia na ostro, to nie polecę :kappa
Nie no rekin pięknie wygląda ale chcę ominąć jak największą awaryjność. Ten 2.4 w a4b6 moze byc fajny a na c-maxa musialbym naruchac pare dzieciakow, poki co bleee. Kurwa czemu taki golfik v nie ma nic ciekawego w bazie silnikow
ta cena nie jest zbyt niska? te auto jus trochę wisi
https://m.olx.pl/oferta/ford-focus-m...ition=6&page=2
Cena normalna, widać, że auto umęczone wizualnie i stąd pewnie ona wynika. Poza tym te silniki nie są najlepsze, przy większych przebiegach mają problemy z pierścieniami, ja bym odpuścił.
Mówiąc rekin masz na myśli 407? Nie warto, to auto dobrze wyglądało do paru lat po premierze, teraz to jest śmiech na sali, szczególnie wewnątrz. Do tego tragiczna widoczność, ciężko jak cholera się tym manewruje, a czujniki z przodu to rzadkość (a w tym aucie one są koniecznością). Widać to po ich cenach i to jest jedyny ich plus (no i wiadomo, HDI, ale to nie trzeba kupować od razu 407).
Audi jest dobrą opcją, ja bym w to szedł jeśli ci się podoba. Nie masz jeszcze jakichś innych opcji?
Jak 407, to tylko coupe. One nadal wyglądają świetnie.
Ale rupieć złom pierdololny
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net...88&oe=5D8A8FD8
ciemnozielone 406 kupe z bananowo-bronzowom skórą.
v6
kurwa ale by to bylo.
co najmniej 15 minut zabawy
kurwa z ciekawosci wszedlem poogladac i pojebalo chyba tych piżociaków xDDDDDDDDDDDDDDDDDdd
za kurwa piżoka 1998 po 10k wołają w stanie TAKIM O.
to niezle kurwa. wybijta se to z glowy i nawet nie ogladajcie. lepiej przyjebac alficzke gt za 10k (6 lat młodszą) i za 2k zrobic na igiełke
Za 10k to jakiegoś rozjebańca fbody, nawet z 3.8 się znajdzie. 200km na sztywnym moście z tyłu i można zamiatać bokiem.
A 406 coupe to piękne są niesamowicie, jedno z najpiękniejszych aut lat 90.