Dokładnie tak, jak Mex pisze. Jak kupisz w miarę dobry egzemplarz, to nie będziesz musiał dużo dokładać, ale ta zasada tyczy się każdego auta z każdego segmentu i przedziału cenowego. Na cinquecento też można popłynąć i wydać na naprawy 2x tyle co na auto.
Co do cen części, to popatrz sobie sam:
http://allegro.pl/czesci-samochodowe...0-aut-1-4-0222
Nawet blacharskich jest od cholery ;p
Co do innych, już bardziej amerykańskich aut za niewielkie pieniądze, to Chrysler Vision jest wart uwagi, tylko jemu to już bliżej do limuzyny, podobnie Dodge Intrepid. Tu będzie o wiele, wiele wygodniej i troszeczkę drożej, chociaż i tak taniej niż przy jakiejś becie czy Mercedesie.