jak w końcu z tą blachą w w210 i reszcie benzów z tamtego okresu? bardzo bym chciał niemieckie wozidło z napędem na dupkę, a e39/46 jeździ po okolicy w chuj za dużo (unikalny płatek śniegu here tutej), a w124 jak patrzę na ceny niektórych złomów to bym zbanował wszystkie kluby mercedesa w Polsce, żeby janusze przestali "wiedzieć co mają".
lexusy też mi się podobają, ale tylko z 2jz, a do 20 kółek to najwyżej pierwszego GSa kupię (nie żebym miał narzekać - bardzo ładny z zewnątrz, tylko środek wszystko kurwa szare).