Mial ktos doczynienia z volvo s80? Chodzi o benzyne 2.8 i 2.9.
Wersja do druku
Mial ktos doczynienia z volvo s80? Chodzi o benzyne 2.8 i 2.9.
Możecie polecić/znacie jakieś modele sedanów/coupe/ew. hatchback, w cenie do 25tys. z końca produkcji (prócz BMW e46)? Chcę celować w te "lepsze/doinwestowane" auta z tym budżetem, zamiast kupować Accord VII/A4 B7/E90 z minimalnym wyposażeniem, modląc się o to żeby działał.
Rocznik 2002 i młodsze (najlepiej 2004+ :))
może jakiś galancik 2.5 v6 ):
Jakieś pomysły jak odświeżyć element skórzanego fotela kierowcy? Zapewne wiecie o który mi chodzi, o lewą część zaraz od drzwi. Fotele są mocno kubełkowe koloru bananowego/pomarańczowego. Cała reszta fotela wygląda okej, najgorszym miejscem jest właśnie ten jeden element, który we wszystkich samochodach jest najbardziej wygnieciony. Chciałbym żeby to wyglądało lepiej, było mniej pomarszczone, żeby nie było widać tych rys. Co najlepiej zrobić?
http://i3.kym-cdn.com/entries/icons/...256_nqlyaa.png
IS200 to IS200, a IS300 to IS300. I tak, warto by kupić, bo to świetne auta są. Silnik wg własnych upodobań, ale bardziej bym zwrócił uwagę na skrzynię, bo w 3.0 nie ma manuala.
A no tak 300, teraz dopiero zwróciłem na to uwagę. W sumie automat też dobry, więc chyba nie ma problemu?
@Mexeminor
A co powiesz nt isa 2, np 250? Pytam o utrzymanie i pierdoły
Ponawiam pytanie. Mial ktos doczynienia z volvo s80? Oczywiscie pierwsza seria. Wujek dziewczyny jest mechanikiem i ma dwa takie i bardzo chwali. Czesci tanie jak do passata b5. Rocznik 2005 mozna wyrac za 20k czyli akurat dla mnie. Nikt nim nie jezdzil ani nic?
No i S80 jest w ogóle nie komfortowe, szkoda zachodu, S60 dużo lepsze.
No a ten wujek mowil ze wlasnie czesci jak do passka. I volvo wlasnie jest tansze od bmw audi czy mercedesa. Kurde poczytam jeszcze po jakis forach i sie zdecyduje bo mi sie naprawde spodobal ten woz;d.
Szukam fury najlepiej benzyna (robie malo km dziennie takze diesel odpada) moze byc gazowana. MINIMUM 150 KM (najlepiej kolo 200), pojemnosc 1.8-2.5. Na razie w glowie siedzi honda accord VII albo saab 9-3 aero, lecz od 2 miesiecy nie trafilem na zaden fajny egzemplarz. Dobrze by bylo zeby stał na jakiejs feldze 17'. Budżet 25tys zl. Byle nie kombi, ani zaden automat.
No i S80 jest w ogóle nie komfortowe
jest w ogóle nie komfortowe
nie komfortowe
Co ja widzę... Z większością twoich opinii zgadzam się od razu, ale tutaj za dużo kilometrów zrobiłem jako kierowca/pasażer na każdym siedzeniu... Nie jest to komfort jak w BMW 7,ale nigdy nie można powiedzieć, że S80 nie jest komfortowe. W mieście S60 bije S80, ale na trasie nie można mu niczego odmówić. Zajebisty pożeracz kilometrów.
Tutaj cytaty z kilku forum:
"W S80 siedzi sie jak w idealnie dopasowanym fotelu przed TV."
"Poza tym 5 godizn jazdy to nic ;) ja przejezdziłem kilkanaście razy do roku 2000km w jedną stronę praktycznie non stop z małymi postojami, wtedy można docenić wygodne auto."
"Jestem szczęśliwym posiadaczem S80 2,5 TDI
Moje autko demonem prędkości nie jest ale jest za to megawygodne. Szczerze mówiąc takich siedzeń nie ma chyba żaden inny samochód. Miałem wcześniej A6 i teraz porównując komfort jazdy z volvo to mam wrażenia jakbym w audi siedział na stołkach. "
Jak z czesciami? Drogie? Zawieszenie dosc wytrzymale i typowe usterki jakbys podal bylbym wdzieczny
Zależy co rozumiesz przez drogie, ale jak na flagowca to nie wydaję mi się, żeby było drogo w porównaniu do tego co oferuje.
Benzyny są zajebiste. Koniec kropka. W S60 najczęściej spotkasz 2.4 140 kucy, w S80 2.4 170 kucy. Chociaż można kupić s80 140km, i s60 170km, ale to już rzadsze przypadki. Świetny jest też T6 2.8, ale koszta eksploatacji rosną. Każda benzyna bardzo dobrze współpracuje z gazem także nie musisz się obawiać jeśli widzisz LPG w ogłoszeniu.
Diesle też mają świetną opinię, ale jakoś nie potrafiłem się do nich przekonać.
Manualne skrzynie też są bardzo dobre, ale najlepiej szukaj 6 biegowej. Mi brakuje 6 biegu na trasie. Wtedy można zejść do spalania 7-8l przy prędkości 120-130km/h(2.4 170km).
Automaty bym odradzał, bo był one bardzo kompaktowe(mało miejsce pod maską), a to nie wpłynęło na długą i bezawaryjną eksploatację. Złe też nie są, ale po co ryzykować koszty.
Audio w S80 to mistrzostwo. Nawet po kilkunastu latach gra świetnie. Fotele już opisywałem. Dźwięk 5 cylindrówek może się podobać i może się nie podobać. Na pewno nie spotkasz czegoś takiego w innym silniku. W mojej e46 R6 dźwięk przy s80 R5 to śmiech na sali. E46 coś tam krzyczy, ale s80 ryczy...
Jak poszukasz w necie to znajdziesz listę cen przykładowych napraw do S80 w jakimś artykule.
W benzynie lubi paść jedna sonda lambda przez co wyskakuje od razu check engine, ale nie trzeba się stresować od razu. Na trzy S60, które oglądałem miała to jedna, a na cztery S80 dwie.
Jak chcesz coś powyżej 150km żeby tylko było, to bierz Acco VII. Niby 2.4 motor, ale jechać to to zbytnio nie jedzie. Niestety, taka prawda : /
Ale w spalaniu jest :D
No wlasnie tak czytalem. Jak na taka pojemnosc i 190KM ludzie pisza, ze muł. Potrzebuje czegos z kopytkiem, mam dosc zamulania na starych silnikach 1.6 i setką kucy ;p
Wzialbym diesla bo niutkow wiecej, ale boje sie dwumasy i turbiny bo ojcu ostatnio siadlo i 5 tysi nie jego... a do tego ciagle jezdze krotkie trasy to nawet nie zdazy sie nagrzac
Moze być sedan jak i coupe. Interesuje mnie jakis japoniec, lub niemiec ew. skandynawia. Francuzy odpadaja. Rudej szmaty sie nie boje, wiec ta wada mnie nie interesuje (mam zajekurwabisty wosk i lubie pucowac autko nawet 5 godzin )
Takie cos znalazlem, co sądzicie ?
http://allegro.pl/show_item.php?item=6461221420#
Te ISy to muły ;p
A Ameryka w ogóle nie? ;p za 25k to miałbyś Camaro 4gena z V8, ale jeśli chcesz coś w miarę szybkiego i stosunkowo taniego, to za 10-15k miałbyś Camaro/Firebirda z niezniszczalnym 3.8 V6. Po największych, zakorkowanych miastach to pali 18l lpg/100, ma napęd na tył, 200km i około 7,5s do setki, a to już można poczuć :)
http://olx.pl/oferta/chevrolet-camar...tml#7c652b868e - tu masz polifta
http://olx.pl/oferta/chevrolet-camar...tml#7c652b868e - tu przedlifta
http://olx.pl/oferta/chevrolet-camar...tml#7c652b868e - a tu przedlift z cholernie rzadkim pakietem rs, ze 2k byś za niego dostał, jeśli się nie podoba :)
Honda Prelude V gen 2.2 szukaj. Kup za 6-8k i se "wyremontuj" albo kup za jakieś 15-20k gotową. Zajebiście wygląda, zajebiście się prowadzi, zajebiście zapierdala. Eczterdziesty i inne ssają :D
Może się źle wyraziłem - S80 w swojej klasie jest mało wygodne. No i to jest prawda, a tak być nie powinno. To jest poziom A8 i 7er, tutaj nie ma miejsca na fuck-upy.
I z tym się mogę zgodzić. Zawsze nie pasowało mi, że flagowiec z volvo oferuje konkret na poziomie e39. Co prawda to i tak jest spory komfort, ale powinno być trochę lepiej. Wkrótce chyba uda się mi przejechać S90 to zobaczymy czy poprawili się.
ogolnie dalej szukam wlasnego 1szego samochodu, bo jedyne czym moge sobie pojezdzic to vw crafter w robocie.
kwestia taka, ze jednak z tych golfow 4 i leonow musze zejsc nizej XD ( cenowo ), bo zakladam ze za dobrego golfa 4 czy leona musialbym dac zalozmy te 8k, no a budzet troche sie oslabil.
pytanie jest takie ; co powiecie o p11? ogolnie same nissany p11 jako samochod, jak silnik 2.0 td? czy przebieg robi duze znaczenie w tych autach?
Weź sobie fabie i będziesz miał taniej :)
no tyle ze auta typu matiz, fabia, tico itd nie za bardzo odpowiadaja mi wizualnie :(
albo audi 80 w gazie ale z zadbanym bedzie problem
Mój ziomek ma fabie za jakieś parę k i moim zdaniem jest ładniejsza od tych golfin
Jak będąc jeszcze młodym człowiekiem można kupić sobie fabie... Jak można aż tak kierować się jedynie kryterium użyteczności i pseudoniezawodności. Kiedy mijam młodego gościa w fabii to od razu wiem, że nie wiedzie mu się w życiu.
Pewnie, że lepiej jak rodzice kupią coś lepszego a najlepiej jak jeszcze opłacą ubezpieczenie, zaleją bene, kupią opony i wymienią rozrząd :)
Może Mitsubishi Carisma cię zainteresuje. Ogólnie polecam Audi 80. Stare auto, ale wnętrze ma ładniejsze niż nie jeden 2000+
no tylko ze te 80tki to radzej 99% juz pordzewiale max, + stare, a te primery da rade 2000+ rocznik ustrzelic to OC zawsze troche tansze :(
Jest masę samochodów w cenie fabii, które nie są fabią, więc nie wiem po co te wycieczki.
Ciężko się szuka auta w tej cenie i często jedyną rzeczą, którą ludzie biorą pod uwagę (a nawet w pewnym sensie powinni) jest stan auta a to czy jest to fabia, punto czy lanos jest sprawą drugorzędną więc nie wiem po co te wycieczki w stronę osób, które mają fabie czy co tam Ci się tam nie podoba.
ja wiem, ze na 1sze auto nie ma sie co spodziewac cudów :p byle byl sprawny, w miare ekonomiczny ( no powyzej 2.0 nie jest mi raczej potrzebne ) i wiadomo - jak najmniejsza szansa, ze wymagany bedzie dodatkowy wklad finansowy w rozne usterki.
zalozmy cos w ten desen ; http://olx.pl/oferta/nissan-primera-...tml#b55f79b7d6
97 rocznik, 250kkm, no stary trup i tyle, ale na ten rok czy dwa mysle byloby ok :) wspolwlasciciel na OC jest, a za ON placilbym ja ( wiadomo dojazd do szkoly, itd. + wypady weekendowe po ponad 100km )
wiem ze 1.9 tdi znane z vagow jest bardzo trwale, ale te 2.0 td jak z ogloszenia nie mam pojecia jak sie sprawuja.
@Poncjusz_Piłat ;
Rozumiem, że młody w fabii za powiedzmy 10k to bida, a młody w audi 80 czy golfie to zaradny człowiek? Czy w jaki sposób to stwierdzasz? Uprzedzając pytanie, tak mam fabie.
Mój najlepszy ziomek zarabia 60-80zł/h i ma fabie w gazie z 1998r przebieg 70k, odkupił ją za jakieś śmieszne pieniądze od jakiejś babci, eksploatacja włącznie z gazem jest tańsza niż miesięczny karnet na siłkę, zaoszczędzoną kasę ma dla siebie, odkłada na mieszkanie czy inne głupoty, nie ma potrzeby jeździć czymś lepszym no ale widocznie nieudacznik w chuj
Dobra, już kupta se te fabie, najlepij w tdi jak już się tak w tej ropie lubujeta, bo i "autko" i ursus tyż pojedzie, a za pare lat jak sie będzie lepij powodzić to oczywiście passata