a ile masz teraz lat? No my tu mamy polskie Warunki :) Nikt nie zarabia po przeliczeniu po 15 tysięcy za miesiąc.
Wersja do druku
a ile masz teraz lat? No my tu mamy polskie Warunki :) Nikt nie zarabia po przeliczeniu po 15 tysięcy za miesiąc.
21 lat , w Norwegii na stałe jestem od około roku,wcześniej przyjeżdżałem raz na 2-3 mieś żeby sobie właśnie dorobić na autowe "widzi mi się " ;d właściwie cała kasę zarobioną /ukręconą na lewo zawsze wrzucałem w samochody,taki mam klimat ;d
Ale skończmy ot i powróćmy do tematu
masz 21 czyli, przez 3 lata miałeś 10 aut :) Weź ty już skończ pierdolić. Nawet w Norwegi byś nie miał 10 aut. Musiał byś mieć ~3 auta rocznie czyli co ~4 miesiące zmieniać auto.
Już jeden tu taki był co pisał co on to nie miał, a okazało się - że chyba nie ma nawet prawa jazdy... Nie chce mi się szukać wstecz ale ktoś to wy linkował.
Nie żebym ci żałował czy coś bo dla mnie możesz mieć nawet starego Bill Gates'a. Ale pierdolisz to ty takie smuty.
@edit
a i jeszcze jeździłeś na 2-3 miesiące wcześniej.
Teraz to pojechałeś ostro po bandzie Ci powiem :D :D :D
Panowie, ktoś z Was bądź z Waszych znajomych miał do czynienia z Chryslerem Stratusem? Umiecie coś powiedzieć na ich temat?
NO CO ZA BURAK AŻ Nie moge ! :D
To ci opowiem Historię
<która tu była ale w sumie z jakiej racji się mam Ci tłumaczyć :D,wszystkie zdjęcia z mojego profilu na fb bądź ,z kompa)
540 aka Szatan wystawiona do sprzedaży,celowo zrobiłem zdjęcie swoich dwóch aut,auta nie przerejstrowałem,obok na zdjęciu już moje e60 ;]
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...38679354_n.jpg
540 Środek w dzień kupna :
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...87218815_n.jpg
Troche wincyj e60 na promie Trelleborg-Sassnitz
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...82327126_n.jpg
Moje 316i wklejane tu na forum kiedyś
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hpho...23905358_n.jpg
Wg. mnie moje najlepsze auto moje 328
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.n...82706756_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...44597649_n.jpg
A8 razem z A4 której się szybko pozbyłem
http://pl.tinypic.com/r/243grvp/8
To samo a4 zdjęcie od razu po kupnie na Świnoujskim promie
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hpho...34285970_n.jpg
w/W swift pod moim garażem,ilu ludzi tam parkuję co jakies nowe auto podjedzie to wychodzę robię zdjecię i mówie że moje ! ps. o dziwo buma w tle nie moja ! ;d
http://i59.tinypic.com/r07g20.jpg
1-525tds
2-Golf
3-316i
4-328
5-A8 D3
5-A4 2.0 Tdi
6.540i
7-520i e60
8- 323e36
9-suzuki swift
10- Vw passat
11-zapomniał bym ! w między czasie żeby narzeczona miała czym dojeżdżać do pracy kupiłem dla niej fiata punto 1 1,2 benz!
Aktualnie jest A8 na stałe,nigdy nie będzie sprzedana,323 E36 na sprzedaż,jeżeli trafi się konkretny kupiec,jeżeli nie,gwint fela,i będzie dalej owczarko-wozem+ewentualne starty na 1/4 mili w klasie do 2,5 L jak będę w pl.,passat - typowy woł roboczy,hak do przyczepy,niezawodny 101 konny silnik,niskie spalanie,brak osiagów,jakiś tam komfort.
Ps. Dlaczego taka degradacja motoryzacyjna ? że z 193 konnego pięknego 328,czy prawie 300 konnego 540I przesiadłem się w passata? prosta sprawa
Na weekendy i szybką komfortową jazdę jest a8,niedługo wróci do PL i znowu będzie stało,na co dzień do oszczędzania jest pasek,323 zostało,bo będac w norwegii ciężko sprzedać auto w polsce,a po drugie fajnie jest miec jednak auto z tylnym napędem,a generalnie cały czas od momentu sprzedaży ostatniego dobrego auta czyli E60 odkładam sobie na ///M5 ,jako że jest to temat "Wybór samochodu" jeżeli ktoś ma jakieś pytanie na temat,danego modelu auta które miałem szczęście bądź nieszczeście posiadać,chętnie odpowiem na wszystkie pytania :)
Ale po co to piszesz swoją historię po raz 20, nikogo to nie obchodzi, a wrzucanie zdjęć ze środka samochodu nikogo nie przekona, nawet jeśli są twoje. więc jeżeli chcesz się przylansować, to chyba wybrałes złe forum.
Ale ja nie mam potrzeby się lansować,szczególnie na jakimś tibijskim forum,po prostu nie lubię jak ktokolwiek wpiera mi że to co mówię nie jest prawdą,co więcej starałem się tutaj nie raz komus pomóc doradzić,bo wiele aut miałem a ogromną ilością aut jeździłem,ale jedyne co bije od tego forum to zazdrość i cebulactwo,nie muszę nic tu nikomu udowadniać,ja wiem co miałem mam i czym jeździłem,w Polsce jest taka mentalność że każdy by chciał najlepiej dostęp do mojego konta bankowego czy prawdę mówię,więcej się tu nie udzielam,bawcie się tutaj dalej peace.
nie masz potrzeby się lansować, a zacząleś tutaj spamować zdjęciami samochodów, jeszcze dodając czego to nei masz do zapierdalania, a czego do jazdy komfortowej. zobacz sobie stary nazwet tematu :)
gówno to kogo interesuje i jest kompletnym offtopem
@down
przeczytaj swoje posty z przed 3 stron-.- bardzo pomocne
No właśnie wybór samochodu,więc co nieco o swoich autach mogę napisać,może to komuś nada właściwy kierunek jakie dana marka ma właściwości,ja wiem że Ciebie jedyne co w aucie się liczy to spalanie LPG/100km,ale są ludzie którzy bardziej siedzą w tym temacie ;].
@UP
Jak już mówiłem nie lubię gdy ktoś mi wpiera kłamstwo,ucinam dyskusję i olewam resztę zaczepek,keep thread going ; p
Było gadać że tato ma komis samochodowy i masz tyle aut :) Powodzenia w sprzedawaniu :)
A zmieniając temat znalazłem fajną skode do roboty można na niej zarobić z 5 tysięcy i tak myśle czy się za to brać. w sensie że przywieść, blacharz , lekka konserwacja licznika, i na sell z 5 tys mam od razu tylko strach że coś bardziej uszkodzona podłużnica czy coś xd
ja dzisiaj jade po tą astrę, zszedł ziomeczek na 10 tyś, bo mu powiedziałem, ze kolor tragedia. kupuje, wbijam gaz i śmieje się w ryj wszystkim biedakom co wydają na paliwo więcej niż ja xD
btw. dzisiaj jechałem fiatem punto, to to jest jakas tragedia. zero regulacji fotela góra dół. przy 180 cm wzrostu już jest ciasno, to co jak ktos ma 2 metry :D
* Komisu nie mamy,ale chętnie kiedyś bym otworzył,takie dalsze marzenie.
Blisko masz żeby ją obejrzeć? Jeżeli tak jedź oceń sam jeżeli nie , poproś o dodatkowe zdjęcia spod maski podłużnice,spawy etc.
3/4 Aut na allegro są opisywane jako igły,a po dostaniu kilku dodatkowych fot na maila spod maski,wiesz że nie warto jechać np 800 km po sztrucla,ja raz się wybrałem po igięłke do gorzowa,przez telefon lala,jak nic "panie 2 tyś włożyć i będzie perfekt" Na szczęście to był gorzów ze Szczecina nie jest jakoś bardzo daleko,zajeżdżam,facet odpala auto,cała buda aż lata ,otwieramy ze znajomym maskę,a tam ćwierć podłużnicy ucięte,mówimy to gościowi chłodno dziękujemy za transakcje a on na to "Panie ja tu już 3 koła włożyłem i nic nie widać studnia bez dna "
Te historię o tych typowych "mirkach handlarzach" nie są patykiem pisane :)
No i ze skodami jest o tyle dobrze w Polsce że wg. statystyk są to najczęściej kupowane auta.
czyżby posiadacz tego cudu włoskiej motoryzacji, hahaahha xD
Bardzo mocno reaguje na ruchy kierownicy, albo coś w tym którym jechałem było nie tak. Mocno głośny się robi już przy 120. no i ten fotel który możesz tylko do tyłu odsunąć. To na prawdę jest duży problem. Jechałem 40 minut, jak bym siedział w nim 5 godzin, to bym wyszedł z kręgosłupem zwiniętym w kulkę
Bo to było punto w wersji wyposażenia bieda,są punciaki które normalnie mają pompowane(tzn. góra nie dół,nie że jak w limuzynach ;d),regulowane fotele,i nawet jakieś specjalne wspomaganie stosowane w fiatach przy guziczku "citi" łatwiej się kreci czy coś ;p poza tym niektóre nawet klimę mają ;d
Sęk w tym, że nie auto jest tragiczne, a po prostu niektórym osobom będzie trudniej znaleźć pozycję za kierownicą.
Ja jednak w ogóle nie rozumiem biczowania o coś takiego. Kiedyś (nie tak dawno temu) nie było w ogóle regulacji fotela w pionie (a szczególnie w autach klasy wspomnianego Punto) i jakoś nikt nie narzekał. Np. tata w Almerze potrafił znaleźć idealną pozycję za kierownicą (bez regulacji góra-dół), a w Passacie, który ma siedzenie regulowane we wszystkich możliwych płaszczyznach, od 7 lat ciągle czegoś mu brakuje. Ot, taka sytuacja.
Czyżby nie, bo akurat w Bravo mam ową regulację, a przy moich 182 cm wzrostu i tak w ogóle jej nie tykam.
Co to znaczy, że mocno reaguje na ruchy kierownicy? Fiaty mają bardzo mocne wspomaganie i raczej mało który ma luzy (co w wielu starych autach ma miejsce), normalnym jest więc, że jak będziesz wykonywał choć minimalne ruchy rękami, to on będzie reagował. Wiele aut ma tzw. steering deadzone, a akurat w żadnym Fiacie tego nie zaobserwowałem. Ogólnie ma to swoje plusy i minusy, bo parkowanie tymi autami jest bardzo łatwe i przyjemne (i ogólnie jeżdżenie po mieście), natomiast wykonanie gwałtownego manewru przy większej prędkości może okazać się niebezpieczne.
Fotel możesz przesuwać i regulować pochylenie oparcia. Jeśli tego nie próbowałeś, to nie zwalaj winy na auto (mi np. odpowiednie ustawienie oparcia zrekompensowało brak regulacji kierownicy w poziomie [której brak oczywiście jest minusem, ale co zrobisz]).
I jeszcze co do głośności - niestety Fiaty nie mają najlepszego wyciszenia, ale każde auto z tej klasy przy 120 jest już głośne. Spróbuj Astrą tyle lecieć, zobaczysz, że wiele lepiej nie jest.
Dla porównania - w 206 jest o wiele głośniej przy 110 niż w Bravo przy 140.
kiedyś nie było prądu i tez ludzie potrafili sobie oświetlić jaskinie, co to za argument inwalida. Co do passata to niewiem czy są różne wersje foteli. jedze tą wersją komfort (chyba) to fotele idealnie można dopasować do kręgosłupa. ten wałeczek na środku którym można manipulować przód.tył jest genialny.
@edit
Nie wiem co to za passat niestety bo to starszego, ale wnętrze identyczne jak na zdjęciu. raj dla pleców i dupy
http://img06.allegroimg.pl/photos/or...2/4201480282_6
możesz nie tykać, ale masz ustawienie które ci pasuje. nie wierze, ze jeździsz z na maksa do góry fotelem (a to oddaje to co się dzieje w punto)
tak regulowałem oparcie do tyłu i przodu. niewiem czy kierownica byłą ruchoma bo już w to mi się nie chciało bawić, przez pośpiech. no niewygodnie w chuj i tyle, o co tu się kłócić wogóle i po co strasz się jakąs teze udowodnić, której tak na prawde nie ma. wsiadłem było chujowo. koniec offtopa, jadę po taksówe.
octavie III RS mają takie siedzenia - raj dla dupy, potwierdzam
Na ile można wycenić Superba II z 2009 roku z przebiegiem 250 lub 160. 2.0 170 koni full wersja bez skóry. Tak mniej więcej
kurwa mać, ale że astra nie ma regulacji fotela góra dól. no no, mocne
Ten "wałeczek" to regulacja siedzenia dla części lędźwiowej kręgosłupa. Mi akurat w Hondzie on przeszkadza, gdy jest nastawiony na maksymalnie "wychylony" w stronę kierowcy. Z drugiej strony znajomi zachwycają się, że o wiele poprawia to komfort podczas robienia dłuższych tras.
Supermate a czemu z takim budżetem nie celujesz właśnie w paska 1,8 benz+gaz? przecież między passatem a astra komfort to będzie niebo a ziemia :p
Dziwisz się, a to przecież normalka. Auto jak by nie było stare, żadna super wersja wyposażenia...
Akurat to mi też przeszkadza i nigdy sobie tego nie "odkręcałem" (tata też nie).
Też mu się dziwię XD
Miej 10k i napalaj się na Astrę w kolorze takim, że 99% kierowców będzie miało przeokrutną bekę na drodze.
2005 to stare ?
bo chcialem nowszy samochód, a te astry jak się o nie dba to sie nie jebią, przetestowane przez pare osób z rl. Była opcja kupić samochód z przebiegiem 90 tyś w dobrym stanie. zresztą to jest samochód do pracy, jak to pisałeś do "śmiagania" kupie sobie po wakacjach jak zarobie góre siana.
on od bieli różni się minimalnie, a nawet jak jakieś "śmieszki" jak ty mają z tego beke, to powiem ci stary, że daleko mi do typu osoby przejmującej się smutnymi ludźmi.
Zresztą beka z koloru w kraju, gdzie co 2 samochód to przerdzewiałe bite ścierwo z niemiec z 15 letnim stażem na drogach, heh.
Kupiłem tą astrę. wkurwia mnie środek, reszta spoko, oddaje na robienie gazu i będzie spełniała swoje zadanie.
Auto z 2005 roku nie ma regulacji fotela w pionie.
No tego bym się nie spodziewał XD
#
No i ogólnie spoko, że kupiłeś, ale jeśli już chciałeś Astrę 1.4 (bo ten przebieg czy rocznik to chuja warte są), to mogłeś kupić coś w dobrym stanie do 6 tysięcy max (i w normalnym kolorze).
No ale ja jestem smutny człowiek, nie oceniam.
pokaz mi taką na allegro za 6 tys w stanie wizualnym i technicznym mojej. Sam Przebieg może jest chuja wart(co też do końca prawdą nie jest. nowe buty też się zużywają nawet jak się o nie dba), ale historia samochodu plus przebieg plus pozytywna ocena specjalisty są warte taki hajs.
Samochód w 2008 miał 16 tys km na liczniku, nigdy nie był bity, silnik jak nowy, więc o czym tu gadać. chciałem samochód w stanie idealnym, mam samochód w stanie idealnym, a teksty "za 6k takie można kupić", to możesz handlarzowi podpowiedzieć.
A co do tego smutnego człowieka, to stary masz ból dupy o to jaki sobie samochód kupiłem i odpisujesz na 15 post, za wszelką cenę chcąc udowodnić, że tragiczny wybór (pomijam fakt, że jak oglądałem fokusy to polecałeś astry - mocne) :D
zreszta w każdym temacie starasz sie dogryźć każdemu. trochę polaczka, ale przewaga smutnego człowieka. nie chce cię obrażać, ale tak kreują cie twoje posty i nie jest to moja opinia, tylko pewnie z 70% forumka.
Więc zastanów się pisząc kolejnego śmiesznego posta udowadniającego twoja racje, bo to jest męczące.
@topic
A co do tych foteli, to postanowiłem, że kupuje sobie komplet skórzanych używek z regulacją(jakies 1000zł, więc nie majątek, dodatkowo jak opchne moje za 400-500, to wógóle wyjdą smieszne pieniądze), bo wiem, że inaczej mnie ten samochód będzie męczył.
Wracając jeszcze do tematu astry za 6 tyś. to nawet za 7 znajduję tylko jakieś 4 trupy, więc nie wiem gdzie te cudeńka nowe, super stan. pewnie w niemczech
http://allegro.pl/listing/listing.ph...g-v6-p-mt-0415
i tym już kończę wypowiadać się w tym temacie, w sumie ktoś tam sugerował astrę kiedyś, więc można powiedzieć, że temat pomógł. dzięki i cześć, następny post jak mi się coś posypie xD
W stanie wizualnym Twojej ciężko będzie, bo żadna nie ma tak ohydnego koloru XD
A tak serio - i tak chcesz ją gazować, a więc przebieg silnika jest niewiele warty. Te motory są dość wytrzymałe, a więc kupno takiego z 150k+ przebiegiem byłoby jak najbardziej na miejscu.
Bo można. Nie ten przebieg, nie ten rocznik, ale można. Wyżej napisałem dlaczego miałoby to większy sens niż Twój wybór.
A, bym zapomniał. Napisałem o silniku 1.4, ale o wiele więcej jest ich np. z 1.6. Tak samo dobre to do gazu jest, a zrywniejsze. No i wyposażenie lepsze zazwyczaj (bo często Niemce).
Kto tu ma ból dupy? Astry są okej, ale akurat Ty musiałeś wybrać najbrzydszą w Polsce i jeszcze zasłaniać się stanem i przebiegiem (co się kupy nie trzyma przy jej przeznaczeniu).
Już się lepiej nie produkuj w ocenianiu innych, bo wychodzi Ci to zdecydowanie gorzej niż wstawianie fotek żarcia. Jeśli postujesz w tym temacie, a na dodatek jest to taki śmiechowy kontent (Almery i Focusy xd), to czego się spodziewasz.
No i z racją jest jak jest. Ty mi nigdy jej nie przyznasz, bo byś źle wyglądał. Tutaj już nie chodzi o to kto ją ma, a raczej kto komu jej nie przyzna.
Jak wyżej napisałem, sprawdź 1.6.
@
Taki przykładzik:
http://otomoto.pl/opel-astra-C33214926.html
Kto wie, może się okazać, że bardzo dobry stan techniczny. Do tego już ma gaz, silnik 8 zaworków, a więc do niego idealny. Ja bym na Twoim miejscu coś takiego oglądał.
#
No i koniecznie pokaż jak będą w tym zdechłym kanarku wyglądały te skórzane fotele, bo to mnie bardzo ciekawi :D
Ja też bym patrzył na stan a nie na kolor (no chyba że różowy) jak to ma być tylko dupowóz,na taką astre na ulicy nawet nikt uwagi nie zwróci bo to jest auto pospolite,jego zadanie to dowieźć z punktu a do b i tyle,wiadomo jakaś topowa marka w tym kolorze,wołała by o pomste o nieba i oklejenie/malowanie ale w przypadku auta pracującego etc. mi by to nie robiło żadnej różnicy w jakim jest kolorze ;p,byle bym nie musiał wkładać worka kasy przy kupnie
Tylko że w moim przypadku jeżeli miał bym tym autem robić duże przebiegi,brał bym 2-3 lata starszego passka,można kupić polifta za te pieniądze który ma trwalsze zawieszenie,a przy tym w porównaniu do astry jest naprawdę bardzo komfortowy :p stałe prędkości rzędu 140 nie są meczące dla kierownika i dla auta,bo nasze autostradowe 140 na dłuższa metę dla motoru 1,4 to chyba lekki wysiłek?,Ja jak wracałem z tropical island,tym moim 316i cały czas jechałem v maxem czyli jakieś 205/210 km/h przez ponad 200 km w przypadku tego e46,to mi glowica pękła fakt faktem może stricte nie od akurat tej podróży,ale na pewno się to przyczyniło ;d
Ale wiadomo jedni wolą brunetki,drudzy blondynki więc nic ,tylko pogratulować zakupu,i pochwal się ile km bez awaryjnie przejechałeś :)
co ty wogóle wysyłasz :D beka z ciebie typie.
głupoty gadasz, że za 6 tys można było kupić dobry stan, a jak się okazuje, że nawet nie ma astr za 6 tys do kupienia, to nagle wymyslasz 1.6 70km 3-drzwiową :D :D :D :D
wysyłasz aukcje gdzie nie ma nawet szczegółowego opisu. rozumiem, że przyłożyłeś ręce do monitora i wyczułeś jej stan, instalacje na jakiej jeździ, stan silnika i blach xD xD mocny argument
przegniła astra, zajechana przez gaz z przebiegiem pewnie blizej 300 tyś niż 200 i 70 konnym silnikiem. TRZY DRZWIOWA, SZEŚĆ LAT STARSZA (bo wiek samochodu nie ma znaczenia oczywiście). no no, na bank zrywniejsza i lepsza. dzwoniłem do typka, kupie sobie drugą, powiem, że z twojego polecenia, to dostaniesz worek cebul w ramach prowizji
rozsądny post, każdy normalny człowiek tak myśli, tylko jeden gość ma wieczny ból o życie innych ludzi.
Prawie nie możliwe dorwać passata powyżej rocznika 2000. Dodam jeszcze, że szukałem w okolicy 100 km od domu, bo nie chciało mi się jeździć i szukać po polsce. kombi w większości się pojawiały, ale z niemiec z przebiegami po 300 tyś i rocznikiem 99, więc wolałem nie władać kasy w coś takiego.
a co do niezawodności astry, to, żeby nie było, że mam opinie tylko "znajomych". Wczoraj @piccolo ; opowiadał, ze jego tata śmiga astrą dużo i często od paru lat. nabil 500 tyś przebiegu, a samochód sprawuje się bardzo dobrze.
Ale Ty jesteś człowieku słaby.
Pierwsza lepsza aukcja, nic specjalnego. Do 6k kupisz 1.4 i nie pisałem przecież, że to będzie igła. Stan techniczny może być bardzo dobry, blach się nie ma co spodziewać, środka to samo. Chcesz auto do wożenia dupy z A do B, nie jest Ci potrzebna kanarkowa, czterodrzwiowa Astra z przebiegiem 95k i rocznikiem 2005 (już nawet nie będę wspominał o tym, że auta z malutkimi przebiegami potrafią być większym wrzodem na tyłku niż takie, które mają grubo ponad 150 tysięcy).
No ale Twój wybór przecież, ja tylko chciałem Ci dobrze doradzić (ale racji mi nie przyznasz, napisałem już dlaczego).
A jeśli aukcja nie ma szczegółowego opisu, to od razu auto jest złe? Owszem, sam lubię widzieć, że ktoś się przyłożył do sprzedaży, ale bardzo często ludzie po prostu nie mają chęci na pisanie elaboratów i wolą kontaktować się telefonicznie. Do tego to auto kosztuje 4300 zł i na pewno nie jest w żadnym specjalnym jak dla tych samochodów stanie, żeby jeszcze opisy na 5000 znaków robić. No ale Ty wiesz lepiej które auto jest w dobrym stanie.
@edit
Kurwa, umarłem XD Ciepie się o szczegółowy opis, a kupił auto, które miało go tyle:
Załącznik 312834
I nie, nie wyczułem jej stanu. Napisałem, że MOŻE BYĆ DOBRY STAN TECHNICZNY. Takie rzeczy się sprawdza jeśli szuka się auta. Jedyne co może być tam przegnite, to tylne nadkola, bo Astry tam żre. 1.6 8v jest silnikiem pod każdym względem lepszym do gazu niż 1.4 (i dużo wytrzymalszym, bo to starsza konstrukcja), ale Ty oczywiście swoje rewelacje musisz wygłaszać.
Przebieg 300 tysięcy nawet w benzynie nie jest wcale duży. Szczególnie gdy weźmiesz pod uwagę to, że ten silnik może być po remoncie (co jest bardzo prawdopodobne) i jest prawie jak nowy. No i Passat wymaga szukania w całej Polsce, a nie w promieniu 100km "bo mi się nie chciało jeździć" (a to jest największy błąd przy szukaniu auta).
A Astra jest jak najbardziej niezawodnym autem (choć to zależy od silnika i od tego, czy ma gaz i jak długo go ma). Jednak jak do każdego trzeba regularnie ładować kasę na części eksploatacyjne. Pragnę Ci przypomnieć, że niedługo czeka Cię wiele wymian związanych z magicznym przebiegiem poniżej 100 tysięcy i nie będzie mógł ich ominąć, bo staniesz na drodze i tyle będzie z jechania.
Mocne, czepiam się aukcji, bo porównujesz mój samochód, który dokładnie sprawdziłem, do jakiejś gówno aukcji samochodu o którym nie wiesz absolutnie nic. mega hipokryzja. Niby znawca, a jak przychodzi do argumentów, to wpierdala pierwszą lepszą aukcję fury której nawet zdjęć nie można zobaczyć, no popisałeś się twardzielu.
300 to nie duży przebieg :D a samochód z 300 tyś jest wart tyle samo co 90 xD. kupiłem samochód który sie nie będzie jebał, miałem na to hajs, więc nie jebałem się w przgniłe zajechane fury. Sprawdziłem pare, wybrałem w najlepszym stanie technicznym i blacharskim, z zadbanym środkiem, zrobiłem przelew i odjechałem. piecze dupa ? jak musisz to idz sobie szukaj za 6 okazji, ja miałem to w dupie.
może gdyby porównać dwie z salonu to tak, ale zajechane 1.6 które chodzi pewnie 10 lat na gazie raczej lepsze nie będzie niż świeżutkie 1.4. Co ty wogóle próbujesz udowodnić :D ? Że samochód tej samej marki za 6 tyś jest lepszy niż ten za 11 czy 12 ? mocarz :D Że lepiej kupić 99 rok niż 2004 tego samego modelu, bo będzie w lepszym stanie. no no :D
tak tak, wszystko się zaraz posypie, bo oczywiście kupiłem od twoich starych i dokładnie wiesz co dziad robił i wymieniał zanim sprzedał mi furę xD
Spójrz sobie lepiej na załącznik. To, że go sprawdziłeś nic nie znaczy, bo każde inne auto też mogłeś. Liczy się to, że oba samochody nie mają prawie w ogóle opisu.
no i to użycie słowa "hipokryzja" xd
No cóż, nikt Cię nie zmusi do odniesienia się do reszty posta, ale prawda jest taka, że po prostu standardowy brak argumentów obezwładnił supermate.
Spójrz na to z tej strony: auto, które ma niecałe 100kkm jest na pewno niezniszczone, to prawda. Jednak trzeba wziąć pod uwagę to, że niedługo będzie trzeba w nie włożyć dużo pieniędzy, bo wszystkie części eksploatacyjne (w tym może i rozrząd, ale możliwe, że Twoja ma już zmieniony) będą do wymiany. To też kosztuje.
Za to w aucie, które ma 150kkm+ czy nawet 300kkm, zazwyczaj wszystko (a już na pewno większość) jest zmieniona niedawno, a więc nie wymaga uwagi przez dłuższy czas.
Łapiesz o co mi chodzi? No, to dobrze.
jak szukasz 3 godziny i się szczypiesz z hajsem to może i tak :) mnie ten problem nie dotyczył
no bo oczywiście złota zasada jest taka. do 100 tyś nic nie wymieniam, ale 150 to już się kupuje igiełke wsyztko porobione, lepsze niz z salonu :D
A hipokrytą jesteś, bo udajesz znawcę, a porównujesz SPRAWDZONY samochód do samochodu o którym nie masz pojęcia argumentując, ze są takie same i lepiej by kupić tanszy, bo jest lepszy :D Dodam nawet, że pomimo braku zdjęc i opisu, widać, że to ścierwo nie warte nawet tych 4 tys.
Nie bez powodu astry w dobrym stanie stoją w okolicach 10 tys, bo ten samochód po tyle chodzi. a zlaleźć w dobrym stanie astre jest mega ciężko, bo to samochody które robią w chuj kilometrów zazwyczaj
Fakt jest taki, że piszesz po prostu bajki :D przy każdej wypowiezdi wymyślasz sobie jakieś zasady dotyczące samochodów używanych :D tym razem jest to hit
"samochód poniżej 100 tyś, to zaraz wsyzstko trzeba w nim robić. lepiej kupić taki co ma 120 tyś, bo tam przed sprzedażą wszystko porobili. co z tego, że przegniły, każdy kiedyś zgnije"
Złota zasada, idz w świat kupować fury.
daje ci ignora, bo, az oczy bolą od tych polackich postów zawistnego typiarza z fiata bravo
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH AHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHA
jakie autko dla 18 latka do 20 000? a3 5-drzwiowe czy bedzie cos lepszego?
Za 20 tysięcy to możesz tak w autach przebierać że głowa boli,napisz chociaż jakieś 3 czynniki którymi się kierujesz,rocznik?moc?spalanie?duże/małe/silnik duży/mały/ogromny/kombi/sedan/hatch/koszty utrzymania etc.
nie znam sie za bardzo na autach bo to nie dla mnie tylko dla ziomka, ale co tam.. moc no musi byc 120+ konii, spalanie lepiej jak by bylo nie za duze, silnik pewnie od 1.8 do 2.0 tdi, dizel benzyna-obojetnie no i musi byc 5 drzwiowe. any ideas?
Skoda Superb I
coś takiego
http://img02-otomoto.sogastatic.pl/C32755972_6.jpg
BMW e46, Audi A4
Za 20 tyś nie kupi dobrego silnika 2.0 tdi,ja nie wierzyłem w te "Brednie" na temat tego że każdemu przedliftowemu 2.0 dolegają wtryski i dwumasa,kupiłem a4 b7 2.0 tdi 2005 i zgadnijcie co wyszło po 3 dniach? :D
Ogrom możliwości za 20 koła ciekawszych aut to :
BMW E46,BMW E39, W przypadku e46 za 20 koła jest dosyć szeroki wybór,ceny sięgają co prawda 30,ale można już celowac w 328+lpg,330+lpg 320D 330D etc.
E39 za 20 tysięcy można kupić w każdej dostępnej wersji z wyjątkiem pancernej,oraz M5 :)
AUDI A4 B6,Audi a6 C6,A8 D2 polift. w tym przypadku silniki 1,9 tdi 130+ km,nie zawodne,mało palące dynamiczne
Volkswagen Passat B5 w najbogatszej wersji i ostatni wypust za te 20 koła,a nawet jeszcze powinno zostać hajsiwa
Ja bym celował z tych wszystkich aut w e46 coupe ma ponad czasowy zajebisty wygląd,szmulę biją jak szczupak na blache,i jest dosyć mocne,ps. Twierdzenie że 18 latek nie powinien mieć mocnego auta to brednie,jak ktoś jest nie ogarnięty,i głupi to się rozbiję corsa,jak będzie się popisywał na mokrym latając na ręcznym :),pamietajmy że my prowadzimy auto a nie auto nas.
Nikt nie chce mojej e36? Bo kurde czeka na mnie inna fura już :D http://olx.pl/oferta/bmw-e36-1-8is-CID5-ID5GMuf.html
coś to szybko sprzedajesz? co siada? xd
Silnik 1.8 to jest największy minus tego samochodu ;)
Za te 5 tysiaków to auto nie wygląda źle, ciekawe jak przy bliższym kontakcie :)
Prędzej, czy później kupiec się trafi ;)