Jest jeszcze strzał w kolano, kupić merola wstawić go do garażu przykryć kocami, zapomnieć na 30 lat a potem jak już stary, zjarany życiem, bogaty odpalić zabytkowe auto.
btw, zrobić w nim syna
A do tego czasu jeździć czymś zwyczajnym.
Wersja do druku
Jest jeszcze strzał w kolano, kupić merola wstawić go do garażu przykryć kocami, zapomnieć na 30 lat a potem jak już stary, zjarany życiem, bogaty odpalić zabytkowe auto.
btw, zrobić w nim syna
A do tego czasu jeździć czymś zwyczajnym.
Sensowną opcją jest też zaczęcie przygody z Gwiazdkami od W124 z mocniejszą benzyną. W podobnym stanie jak W140 kosztuje połowę tego, a na dodatek jest bardzo tani w obsłudze. Polecam.
Wydaje się trochę większy od W124, a jak mi Fabia nawala to właśnie jego w kombiku trenuję, więc z przesiadką nie będzie problemu, ale to i tak odległe plany jak na razie, bo jakbym miał codziennie 100km tym jeździć to musiałbym najpierw mieć pracę xD
No W140 jest sporo większy od W124, sporo. To kurewstwo waży prawie 2 tony, to nie jest pierwsze lepsze auto, to czołg.
U mnie w mieście kobitka jeździ takim mercedesem i daje rade, widać, że wprawy nabrała już, nawet czarne blachy ma jeszcze. Silnik zabijcie mnie, ale nie znam sie na mercedesach i nie wiem jaki tam jest ;d
o kurwa, esa na czarnych blachach, co za rarytas!
obczaiłem z ciekawości jakieś w140 na allegro
wtf ;oo nie miałem pojęcia, że w takich rocznikach montowali już takie bajeryCytuj:
WYPOSAŻENIE
– elektryczne fotele z pamięcią
– elektryczna tylna kanapa
– podgrzewane fotele oraz miejsca na tylnej kanapie
– elektryczne lusterka (trzy)
– klimatyzacja trójstrefowa, automatyczna
– tempomat
– podwójne szyby
– domykanie drzwi
… oraz wiele, wiele innych
No to ładnie do tego pancerny samochód jak prawdziwa gangsta, nic tylko brać i się cieszyć ; )
Bo to jest limuzyna z prawdziwego zdążenia, klasyk w dodatku piekny i stylowy
Mam taki problem, a w zasadzie wydaję mi się, że go mam, tak wygląda temperatura silnika w moim clio III i jestem przekonany, że jest za niska.
Tata mówi, żeby się nie przejmować i cieszyć, że temp jest za niska a nie za wysoka.
Wyczytałem, że to termostat, dodatkowo sprawdziłem w aso nr części i okazuje się, że ma on obudowę zamkniętą na stałe i całość oryginalne kosztuje 280zł ew jakieś zamienniki na allegro po 120 zł są ale tak czy siak to dosyć sporo jak na termostat więc nie chciałbym go wymieniać a potem okaże się, że to nic nie dało.
W każdym razie tu zdjęcie
Załącznik 345444
Powinienem się tym martwić?
imho powinieneś, temperatura powinna być na środku i rzeczywiście to może być termostat bo miałem identycznie w swojej lagunie2 i również poszedł termostat do wymiany, jak wrocław to mogę podać namiary na genialnego mechanika od francuzów, tani i ultra solidny, nie robi tego co nie trzeba, rok temu robił wszystko w swoim garażu pod blokiem a teraz wybudował sobie taki warsztat, że jeszcze w takim to nie byłem a ceny bez zmian
Najtańsze rozwiązanie to wsadzić we wlot powietrza kawałek kartonu.
Dodam tylko, że dziś zostawiłem samochód odpalony na działce na parę minut, wkręciłem go parę razy na obroty a temperatura raczej też nie była skora żeby rosnąć a przecież wtedy termostat raczej nie ma nic do rzeczy.
Trzeba podpiąć pod kompa i tam sprawdzić temperaturę, bo jak dobrze pamiętam kumpel miał clio 2 i uszkodzony był nie termostat a czujnik od temperatury.
Nie dobrze jest jak silnik jest nie dogrzany, podstawowa rzecz, ze bedzie wiecej palił.
O kurwa, widzę ojciec typowy Polak - nie wiem, ale się wypowiem i zabrzmię jak ekspert.
Martwić to za dużo powiedziane, ale wymienić jak najbardziej trzeba. Nie jest to gardłowa sprawa, bo auto się nie zagotuje ani nic, ale w długim okresie doprowadzi to do problemów.
To pomoże tylko w niewielkim stopniu i tylko podczas jazdy, gdy chłodnica nie będzie dostawała powietrza. Na postoju temperatura i tak spadnie, wystarczy postanie chwilę na światłach.
Widzę, że nie kumasz jak to działa.
Termostat otwiera i zamyka obieg wody na chłodnicę. Jak płyn chłodniczy jest zimny (poniżej 90 stopni), to przepływa on przez obieg z ominięciem chłodnicy. Kiedy temp. płynu osiąda 87 stopni (zazwyczaj tyle), to termostat otwiera obieg na chłodnicę i ciecz się chłodzi. Od tego momentu termostat utrzymuje swoim otwieraniem i zamykaniem temp. około 90 stopni płynu (no bo wiadomo, że to się waha o 1-2 stopnie).
Twoje auta się nie dogrzewa, a więc termostat otwiera obieg na chłodnicę dużo za wcześnie i za mocno, przez co ciecz schładza się zbyt mocno.
No ale co dokładnie jest w tym złe? Ano to, że przez niską temp. cieczy chłodzącej olej nie nagrzewa się do odpowiednio wysokiej temp. (ponad 90 stopni, ok. 95) i ma złe właściwości. Wiadomo co olej robi i dlaczego musi mieć idealne warunki pracy.
Akurat orientuje się jak działa termostat ale do rzeczy, nie jestem ekspertem oraz szanuję każdą radę więc z góry dzięki ale wytłumacz mi jak chłodnica może chłodzić auto na postoju?
Oczywiście mówię o sytuacji gdy nie pracuje wentylator, a u mnie nie załącza się on w ogóle.
Jeżeli winny byłby termostat to silnik nagrzałby się na postoju bo wtedy nie ma chłodzenia nawet przy otwartym obiegu, więc przy staniu na światłach auto powinno się grzać, a nie tracić temperaturę jeszcze bardziej.
Chłodnica (lub jak kto woli - radiator) samą swoją konstrukcją odprowadza ciepło. Oczywiście wentylator i pęd powietrza wpadającego przez grill robi większą robotę, ale sama z siebie chłodnica także (ciecz przepływa przez rurki, które oddają ciepło na ożebrowanie chłodnicy, a te pedalstwo jest gęsto ułożone i każdy milimetr kwadratowy oddaje w chuuuuuj dużo ciepła do otoczenia). Na postoju silnik nie ma obciążenia, a więc nie grzeje się tak jak podczas jazdy, a więc dlatego się "odgrzewa". Miałem to samo w Passacie, mam też w W124, tata ma w Pasku - podczas jazdy, mocnego obciążenia temp. 90 stopni, ale przy odpuszczeniu gazu, wrzuceniu luzu, zatrzymaniu auta - temp. spada.
Poza tym nie możesz mieć 100% pewności, że wentylator się nie załącza podczas jazdy.
PS To jest termostat, uwierz, nie ma innej możliwości.
Mexeminor dobrze prawi, termostat do wymiany
To zaraz się jeszcze okaże, że mój też, bo wygląda to u mnie podobnie.
Ja bym sprawdził najpierw czy nie jest zapowietrzona chłodnica jak się nie kręci. W jednym aucie tak miałem już leciałem kupić całą chłodnicę a wystarczyło korek odkręcić xd
Nie chce mi się czytać ale jak nie leci ci ciepłe powietrze z dmuchawy to termostat do wymiany. Z klimą jest podobnie.
Raczej dmuchawy działają normalnie powietrze leci cieplutkie, ale faktycznie praktycznie wszędzie piszą, że to termostat.
No pewnie że termostat, wgl ja kazde auto co kupilem mialo niesprawny termostat #klątwa termostatu. Stan na dzisiaj - zamówiłem w auto bawaria e90 320d mpakiet czarne w full opcji orientacyjnie powiedzieli do 45k pln#yolo jak mi sie bedzie hujowo jezdzilo bmw to sprzedaje wyjebane ze strace za ta kase nastepne to bedzie astra4 1.6t albo 2.0cdti. A3 wymienione plyny i filtry, śmiga. Zafira- jechalismy dzis na lotnisko cos zaczelo wibrowac pozniej stukac myslelismy ze to sprzeglo albo skrzynia ale raczej to jednak silnik cos się urwaĺo albo odkrecilo w srodku, ale najbardziej to zadziwia mnie moje tak hejtowane wszedzie mondeo 2.0 tdci dzis pierwsza usterka przy 373k nie wynikajaca z eksploatacji a mianowicie 2 diody przepalone od podswietlenia licznika XDD z chorob diesli tylko dwumasa nowa przy 300k, wtryski pompacr turbo fabryczne, raz czyszczony dolot i egr, na deser zawieszenie jest jeszcze fabryczne oprocz lacznikow i sprezyny z przodu bo pękla. 200k zrobione na polskich dziurach 60% to krotkie dystanse nigdy nie mialem stycznosci z tak niezawodnym autem :D
No ale Twoje Mondeo już poprawione i nie karmi silnika opiłkami, weź to pod uwagę, co? Nikt nie narzeka na te Fordy po poprawkach, bardzo solidne auta.
Kto mi powie co to jest za część zaznaczona na czerwono?
Wystający przewód pusty w środku z kawałkiem plastiku na końcu.
Załącznik 345511
jeśli pod obciążeniem temperatura spada podczas jazdy, to ja nie wiem co to jest, widać Ople jednak rządzą się swoimi prawami. Jeśli spada podczas odpuszczania gazu, to normalka przecież.
No i znowu - jeśli mogłeś stwierdzić, że podczas jazdy cały czas temperatura jest za niska, to znaczy, że termostat mocno otwiera. Z drugiej strony na światłach się dogrzewał, to się nawzajem wyklucza po prostu. Wyklucza i tyle. O ile oczywiście podczas postoju termostat się nie przymyka, bo jeśli się przymyka, no to wiadomo. Usterka jest jedna, ale może się objawiać różnie, bo każdy termostat się spierdoli trochę inaczej i w innym stopniu.
CORSA B, 5D :P ostatnio coś jest z Corsitką nie tak :/, gdy nie wciskam gazu zdarza się że obroty spadają poniżej 900 silnik się dusi i gaśnie samochód, czasami jest tak że spada potem rośnie. Nie jeżdżę nią często, bo nie ma mnie w domu i w sumie nie ma nawet kiedy oddać ją do mechanika, a chciałbym sam przy niej pogrzebać(z pomocą ojca etc) . Any ideas co to może być nie tak ? Pomyślałem o może czujniku spalin ?
Filterek gazu mógł się pozalepiać koszt max 10 zł.
ile moze kosztować tak z ciekawosci bo nie mam floty, ale moze kiedys sprawa w miare M5 lub cos tego pokroju ? rocznik powiedzmy 2005
sprawdzalem na olx ale tam rozne przestrzaly cenowe ;d
a czym jest coś "pokroju" m5? ;p
Nie stać Cię i nas większości tutaj, więc po co zaczynać drażliwy temat :D
Fajne E39 M5 to jest 40k minimum, E60 to tak ze dwa razy więcej ;/
Kupić to raz a utrzymać/serwisować to dwa :D
Siema.
Mam kłpot w swojej Astrze II 1.4 + LPG (ino wącho)
Jest jakieś przebicie na lewej manetce kierunku, jade sobie jade, a tu nagle slychac takie tztztz i z dupy wlaczaja mi sie dlugie swiatla, albo wlaczaja i wylaczaja. Mial ktos podobna sytuacje i czy wymiana manetki pomoze?
Pzdr green bagi czekajo
przełącznik zespolony pewnie trzeba będzie wymienić, to nie jest coś, co się naprawia.
o chuj, nie wystarczy zmienic manetki tylko cale te wihajstry?
Tak zrobie, dzieki za info
/zamykam
Zaczynam odkładać hajsy
http://m.autokult.pl/alfa-romeo-giul...,0,750,0,0.jpg
@up.
To nie będzie tak wyglądać. To tylko wizualizacja z czasów, gdy wszyscy srali i zastanawiali się jak to będzie wyglądać. Oficjalne zdjęcie Giulii już od dawna są i w sumie jest ładna, chociaż może przynieść trochę rozczarowania. Desing poprostu taki globalny, troche z bawary, troche kia, troche hyundai. A co do wersji QV to byle tylko było mi dane kiedyś w życiu zobaczyć ją w Polsce na oczy. Prawdopodobnie będzie kosztować około pół miliona. W sumie to będzie ciekawa sprawa i rozbieżność, bo jakiś tam lichy diesel ma się zaczynać od 120koni. Nie zmienia to w ogóle faktu, że dla mnie ten samochód to obiekt marzeń i za 20 lat będę takim jeździć, tylko najpierw jeszcze muszę brerą porozbijać
no, smutna sprawa, właśnie doczytałem i rzeczywiście wygląda inaczej, wersja, o której piszesz poniżej 100k euro ale z tego co przynajmniej piszą ma osiągi porównywalne do aut typu 911 a znacznie lepsze niż m i rs od konkurencji no i rozłożenie masy 50/50, napęd na tył i inne bajery szmery, droga hamowania ze 100m to 32m, wersja nieco spokojniejsza 70-80k euro więc w sumie nadal sporo jak dla przeciętnego janusza z drugiej strony zmieniają całkowicie filozofię marki i celują w segment premium wycofując się z tych gówien pokroju mito więc jak ktoś ma hajs a znudziły mu się niemieckie limbo to jak znalazł
Przecież Giulia to jest jakiś nieśmieszny żart. Poza wersją QV, która ponoć miażdży w kwestii osiągów i prowadzenia żałosne M3 (no nic dziwnego kurwa, BMW na chwilę obecną to jest śmiech na sali przecież), to auto nie ma nic do zaoferowania. Alfa miała jedną mocną stronę - design. Co zrobiono z Giulią? Zerżnęli z kilku średnio ładnych aut i połączyli w jedno. O tym, że jest to Alfa, mówi tylko scudetto. Linia nadwozia nie mówi o tym aucie nic.
@edit
Przednie lampy z Jaguara, tylne z Mazdy 6 XDDDDD
Gdynia 2010 chyba sie powiesze, porażka
a sylwetka podlatuje od audi a7
Mi całościowo najbardziej przypomina nowa mazdę 6
Tak to jest, nowe, więcej plastiku niż metalu.
No, ja już zderzak ogarnąłem, ciepło sie zrobi, to prawy bok sobie mazne i lakier będzie ogarnięty. Znalazłem dokładke ac schnitzera zamiennik i mysle czy wziąć, bo 750zł i kij wie czy spasuje to jakoś
Dokładka schnitzera w biednym silniku to tylko o level subtelniej od znaczka M