No to jak ci nie zrywa przyczepności to nawet powinieneś czuć lepszą responsywność, bo opony węższe to i mniejsze opory mają.
No chyba, że mało powietrza mają i koniec końców powierzchnia styczna z podłożem większa, ew. bardzo miękkie są.
Wersja do druku
Kupiłem crossclimate+ do skody fabii 1.2 Mam je jakieś 2 miesiące, zobaczymy co będzie jak trochę przymrozki i spadnie śniegu. W sumie co ja pierdole robię 6k~ km Po mieście po co mi 2 komplety i się jebac z wymiana etc
do skody fabii 1.2 to mozna bylo kupic byku cokolwiek.
W mitshubishi colcie tez mam caloroczne nexeny i daja rade nawet na autostradzie,ale to maly pizdzik miejski w ktorym i tak jest glosno. Przy dzisiejszych zimach moim zdaniem dobre wielosezony to najlepsze rozwiazanie nawet do aut w okolicach 200km. Ja akurat kupilem srednia półke, ale do mocniejszej fury wyzsza polka opony wielosezonowej spokojnie sobie da rade.
Próbował ktos z Was przyklejac podsufitke? W koncu udało mi sie kupic starego grata(w210) i podsufitka wisi trzymana jakimis plastikowymi listwami. Tam gdzie da rade od boku klejem z rurka myslalem najebac kleju i to ratowac, a jakies małe otworki porobic pod rurke i tez psiknac? Nie za bardzo mi sie widzi sciaganie całej podsufitki, tylko jak nierowno najebe kleju to bedzie wisiala miejscami.
przypierdol gwozdziami normalnie
klimatycznie bedzie a to i tak stary grat
w takich autach takie rozwiazania sa najlepsze
Zszywaczem tapicerskim dopierdol, tylko dobrze naciągnij materiał. Będzie ideolo, a przecież i tak na to nie patrzysz, a grat to grat - ma być funkcjonalnie, a nie ładnie. Podsufitka to straszna kurwa, najebiesz się z tym cały dzień, a to i tak znowu obwiśnie po tygodniu. Żeby było dobrze, to trzeba ściągnąć i do tapicera oddać, a to będzie kosztować kupę czasu i kasy.
Różnicy między Dębicą a Michelinami byś nie zauważył nawet, a portfel jak najbardziej to odczuł. Crossclimate to jedne z najlepszych wielosezonów, warto je brać, jak ktoś naprawdę sporo jeździ i to po eskach i autobanach. Do miasta to jest przesada, szczególnie, że one nie są dobre na śniegu i np. na zadupiach bym na nich nie chciał jeździć, a w miastach czasem zdarza się, że drogi białę (tych mniejszych co prawda, ale jednak).
To co to za opona na zime, ktora nie jest dobra na sniegu? xD To do czego ona jest w takim razie dobra? Bo do niedawna tez smigalem na letnich i wlasnie snieg jest jedynym warunkiem sprawiajacym roznice. Na lodzie sie wypierdalasz tak czy siak bezwzgledu na opone, jak jest mokro to zimowe troche gorzej, ale przy normalnej jezdzie bez roznicy, jak jest po prostu zimno to letnia przy normalnej jezdzie smiga tak samo. xD W sumie nie jezdzilem nigdy na wielosezonie i raczej nigdy nie bede mial ku temu okazji, ale ciekawy jestem jak takie gumy dzialaja.
no jak jest zmrozony twardy asfalt to lepiej sie w to wbija
i pewnie jest calkiem ok na sniegu w porownaniu do letniej ale slabo w porownaniu do zimowki
No działa to tak, że nie jest taka twarda jak letnia, mieszanka jest zazwyczaj pomiędzy oponą letnią a zimową, ale to mocno zależy od modelu opony. Crossclimaty właśnie są dość twarde, biją na głowę większość opon typowo letnich w testach i do tego mają bardzo niską ścieralność. To są opony na temperatury do może -5C i maksymalnie błoto pośniegowe, a więc spełniają swoją rolę w Polsce zachodniej i większości południowej i północnej, wyjątkiem jest wschód i rejony górskie - tam bym na tym na pewno nie jeździł.
Znowu wielosezon od Nokiana jest bardzo dobrą oponą zimową, znowu bijącą w tej kategorii na głowę wiele typowych zimówek. Jest miękki, ma bieżnik, który sprawdza się na śniegu, ale znowu szybciej się zużywa i w lecie nie jest taka pewna jak Crossclimaty. Wiele wielosezonów jest pośrodku, np. świetne oceny zbiera Nexen i to jest na pewno jedna z lepszych opon na polskie warunki.
No ale jak mieszkasz w Kozach, to ja bym na pewno nie rezygnował z zimówek i letnich, no chyba, że będziesz latem na zimówkach latał, ale przy twoich prędkościach to jest średni pomysł.
ja ostatnio do fiacika przypierdolilem oryginalne GOOD RIDE'Y I JEST MALINA.
ale przepłaciłem jak chuj bo dałem 770
https://allegro.pl/oferta/4x-caloroc...SABEgLvYPD_BwE
Tej @Boruciarz ; co z tym Focusem? Bo akurat moja potrzebuje auta na szybko i w tej cenie to ja go biorę jutro XD
25 po znajomości. Za mniej stary się będzie faflunił za bardzo. Ja próbuje skołować na niego haj,s ale się ostatnio przy wykończeniu chaty wyjebałem bardzo mocno z dolarów i chyba nie będzie mi dane. Szkoda bo auto jest pewne i jeździ zajebiście. Rzeczywiście sam potrafi skurwiel zaparkować, kierownik grzeje cały a nie tlyko tam gdzie się ręce trzyma, fotele grzeją rzeczywiście natychmiast, kamera cofania dobrej jakości, a sama dynamika jest totalnie powyzej oczekiwań. Znaki też se rozpoznaje poprawnie. Ten system sync działa trochę topornie i ma słaba reakcje na dotyk, ale z tego co się zdązyłem zorientowac to wszystko da się zrobić z poziomu tych pikpaków analogowych (podwojone są), albo z tych z kierownicy. Keyless to jest wygoda ale zdążyłem wyczytac, ze byly dwa rodzaje - jeden ze jak podchodzisz i łapiesz klamke to Ci sie juz otwiera, a drugi ze se musisz otworzyc z pilota jednak ale potem sobie ten pilot juz mozesz trzymać w dupie. To tu jest to drugie rozwiązanie z pilotem w dupie.
a tak to wszystko działa, wszysstko zgadza, hamulce nowe, lekkie zapocenie (nie do ruszania) motura z lewej strony i delikatna obcierka (jedyna wada lakiernicza) z tyłu po prawej na zderzaku. Auto jest na 15 z zimowymi goodjerami, ale są tez oryginalne aluminiowe 16 (opony chyba szrot). To oswietlenie nastrojowe działa tez calkiem fajnie wiec dla gadżeciarzy w tym przedziale cenowym fajna rzecz. Z minusów ktore zaobserwowalem to jedynie w chuj niewygodne zagłowki (sam fotel super) i czujniki martwego pola działają jakoś z pizdy (nie rozumiem specyfiki ich dzialania, raz za szybko, raz za wolno sie zaswieca)
ogolnie o wiecej mnie nie pytaj bo ja wiem, ze ty tylko pierdolisz o kupnach samochodu, ale jak chcesz to za 25 mozesz go zabierac, ale juz w tej cenie polerke se robisz sam (nabierze new car look jak chuj, auto nigdy nie widzialo szczotek i glinki).
Koło piątku wystawiam go za 31 900.
Dobra przypucuj się tylko ile ma szpachli i czy co było robione no i co to kurwa za wyciek jest przy takim przebiegu, reszta mnie chuj boli, bo auto ma niecałe 6 lat i 120k nalatane to musi być ogólnie ok. @Boruciarz ;
i to jest manual, jo?
nie ma szpachli. nie bylo robione. ja wiem ze to sie wydaje wał jak chuj i dlatego tez zachodziłem w głowe czemu ten chłop zostawia go u mnie w rozliczeniu skoor moglby se go easy opierdolic za 30k +. zrobil hamulce ostatnio, sonde lambda kiedys i katalizator nowy wstawil. klapa tylna byla malowana ale jak mu o tym powiedzialem to sie za łeb złapał (i chyba nie udawal), a jest pierwszym wlascicielem, a auto kupione bylo jako demo. ogolnie to jest okazja jak chuj i tyle.
i nie ma tam wycieku tylko zapocenie. ogladalo trzech ludzi (dwoch trzezwych) wg STANDARDÓW ASO (XD) i diagnoza kazdego JEZDIC OBSERWOWAC. ja bym tam wcale nie byl nadgorliwy i zaufal inzynierom forda i nie ruszal na razie rozrządu (interwał 240k lub 10 lat). Gdzies za jakies 40 tysiecy bym zrobil. a tak to przerejestrwoac i jezdzic i udawac ze ma sie duzo drozsze auto.