a jeździłeś jakimś innym autem równie nowym co ten?
Wersja do druku
Dokładnie. Zacznijmy od tego, że Golf ma z przodu mcphersony, a to jak wiadomo nie jest komfortowe zawieszenie. W ogóle nowe VW straciły na komforcie jazdy na rzecz wytrzymałości zawieszenia, bo nawet Passat ma już mcphersony, a kombi z tego co wiem z tyłu ciągle belka skrętna, a więc Pasek Variant zawieszenie nierozjebion.
Jeśli wierzyć opiniom, to nowe Citroeny ciągle trzymają wysoki poziom jeśli chodzi o komfort i właściwości jezdne.
ile mniej wiecej trzeba wylozyc na fiata cc sporting? na co w tym modelu uwage zwracac?
nie lepiej startować w seicento 900? nowsza buda bo cc to już złomiasty.
hehe:
http://www.youtube.com/watch?v=e5J1B8JBRBs#t=66
xD rosyja
trolejbusem też można holować samochód.
@down Mex, obawiam się że nie znajdzie cc 1,1 w dobrym stanie, zazwyczaj wiejska młodzież wykupywała i te samochody obecnie do niczego się nie nadają.
A u nas w robocie kolejny projekt kupiliśmy evo IX lekko rozbite i chcemy zarobić na nim z 10-20 tysięcy ;P Ciekawe czy się uda
No i CC tańszy, więc mniej szkoda jak rozbije. I chyba do CC więcej modyfikacji na necie opisanych, poza tym czy sporting nie ma twardszego zawieszenia?
Co do tego trolejbusu, to czemu oni od razu do samochodu nie wsiedli tylko stali obok?
chcieli rozpędzić samochód bo szarpnięcie by zerwało sznurek
mam spory problem..
ojciec jezdzi golfem 3 z 97 czy tam 98 roku, od jakiegos czasu jest tak, ze obroty dochodza do powiedzmy 2000 i pomimo tego, ze daje gaz w podloge auto zwalnia a potem nagle szarpnie i juz jest normalnie, pare razy gdy ja tym samochodem jezdzilem mialem sytuacje, ze wlasnie przez cos takiego zgasl mi na skrzyzowaniu, nie mam pomyslu co to moze byc- czyszczony byl silniczek krokowy, wymieniona pompa paliwa, w poniedzialek wymienione swiece, zmieniona cewka rozrusznika i jakas jedna czesc ale nazwy juz nie pamietam, w sobote byl podpinany pod komputer na diagnostyce i braciak mowil, ze wszystko w porzadku oprocz tego, ze silnik lekko szarpie, mierzyl tez spaliny i tez bylo dobrze
w marcu mam do przejechania wlasnie tym autem prawie tysiac kilometrow jednego dnia i chcialbym jechac bezpiecznie i bez niespodzianek ;p licze na wasza pomoca, bo serio mi juz rece opadaja..
Ale jak to dokładnie wygląda? Jak przyśpieszasz to dochodzi do 2k, potem dzieją się cuda i dopiero jedzie? Czy jest tak, że z dupy się obroty podnoszą na 2k (wtedy krokowy/przepustnica)?
a awaryjny tryb silnika się zapala? Sprawdź przepustnice i krokowy tak jak kolega up napisał. U ziomka w e46 czyszczenie przepustnicy i krokowego nic nie dało. Dopiero jak wyciągnął przepustnice, uderzył parę razy o ścianę, to się naprawiło ;).
juz mowie
jade sobie powiedzmy normalnie droga 100/h nagle jadac na 5 zwalnia mi, trwa to z 10 sekund, obroty spadna do 1400 moze mniej moze wiecej, nagle szarpniecie, bo przyspiesza i juz jest normalnie na jakis czas
na skrzyzowaniu wrzucam 2 ja mu pedal w podloge, a ten zamiast przyspieszac znow obroty w dol i albo gasnie albo szarpnie i jedzie normalnie
zawsze sie to dzieje powyzej 2000 obrotow, nigdy wczesniej, to nie jest regula kiedy cos takiego podczas jazdy sie stanie, mozna przejezdzic caly dzien i nic, a na drugi jest tak co chwile
krokowy jest dobry, bo braciak tez sprawdzal
btw awaryjny? tzn jakie to kontrolki, bo nie slyszalem o tym :P jesli chodzi Ci, ze podczas jazdy to nie, zadna kontrolka sie nie pali
Nie wiem jak w gulfie, ale powinna to być kontrolka z wykrzyknikiem od ESP, ewentualnie ta od oleju. Polega to na tym, że silnik działa normalnie do max powiedzmy 2,5k obrotów i dalej nie chce się rozpędzać i często gaśnie.
To wygląda jakby coś zapchane było. Przepustnica? Jakiś filtr paliwa, powietrza?
Ogólnie to ja bym wyczyścił przepustnicę, bo krokowy to se można w sumie w dupę wsadzić. Nie wiem jak w Golfie, ale w Bravo krokowiec i przepustnica są razem i czyści się to razem. Jeśli w VW jest osobno, to czyszczenie samego krokowca efektów na pewno nie da.
Filtry jak filtry, skoro wymieniona była pompa paliwa, to tutaj odpada. Filtr powietrza by takich cyrków nie robił, bardziej tutaj jakieś przedmuchy by mogły być winne.
No a tryb awaryjny nie pozwala na jechanie powyżej pewnych obrotów/prędkości, a więc tutaj nawet nie ma co o tym mówić. Do tego żadne kontrolki się nie palą, a więc odpada.