Taki jak E30 ze zdjęcia w cenie pandy. Dałem Ci takie porównanie jak Ty nam, dobry gwint 4-5tys.
Juz nie smigasz?
Ochłoń troszeczkę :)
Wersja do druku
Koszt air ride to 6k :)
Nie ma takiego zawiasu na który wydałbym 13 kafli. Musiałby być pozłacany. Ładnie muszą Cie dymać skoro takie ceny dajesz. Chyba że pomyliło Ci się z kompletem dodatkowych gum poliuretanowych które teoretycznie też są zbędne. I nie śmigam z prostej przyczyny, auto sprzedałem a drugie rozbiłem. Jakoś ich wytrwałość przeżyła moje posiadanie, a lekko nie miały.
Ale Air Ride a gwint to całkiem co innego i do czegoś innego każde jest wykorzystywane. No i ja tu pisze o gwincie z wyższej półki :)
Up dalej nie rozumiesz? Dałem Ci porównanie nie dosłowne z tym 13 tys zrozumiałeś? Tak jak Ty podałeś to e30 ze kosztuje tyle co panda tak ja ten gwint. Rozumiesz?
Cały dzień podkurwiony chodziłem, ale dzisiaj dorwałem kompletny centralny zamek z siłownikami za 50zł, a gadają, że części do BMW drogie:d
Nowe ori części są bardzo drogie ale uzywki że szrotu do kilkunastu letnich jak wszędzie, przecież nasz rynek jest tym zalany
Te części to akurat są dosyć często poszukiwane, bo poprostu centralnego siadają w e36, taka bolączka.
na allegro jest tego w pizdu. Zamontowałeś już, działa w ogóle ?:P
Kurwa Panowie. Muszę się z wami podzielić dzisiejszą akcją, bo myślałem że mnie rozniesie XD
Mój Ford Fusion jest w przeglądzie/naprawie. Dostałem więc Jeepa Grand Cherokee, który był jakoś tydzień po wymianie wału napędowego. Zajebiście, wszystko gra i trąbi. Dojechałem do Poznania ~100km, podpisałem pewne dokumenty, zajechałem do kobiety, pojechałem do Tesco. Godzina koło 17:30. Wsiadam do auta, odpalam je, czekam jakieś 1,5 minuty żeby wyjechać bo ruch jak ja pierdole xD W końcu można wyjeżdżać. No i pięknie, tylko kierownica tak jakby nie chce skręcać xD Dzwonię do ojca, czy ma jakąś dodatkową blokadę kierownicy czy coś. No niestety nic nie dawało rady zrobić. Dzwonię następnie do mechanika. Ten mówi, żeby zajrzeć pod maskę -> rozjebany napinacz rozrządu i pasek rozrządu. Auto unieruchomione, jak się później okazało rozjebała się jeszcze uszczelka od bodajże pompy wodnej i ogólnie słabo :D
Do rzeczy. Mechanik z kolegą i lawetą z moim autem już naprawionym przyjechali koło 22:15. Jedziemy pod Tesco a tam pały stoją. Myślę więc jakiś wypadek czy cuś. Okazało się kurwa, że jakiś jebany idiota zadzwonił na policję i powiadomił o rzekomej bombie w Tesco. (kurwa naprawdę?) Czekaliśmy z lawetą ponad 2 godziny, żeby móc przejechać 20m za jebanego pana policjanta, ażeby załadować auto na lawetę. O godzine 00:13 auto zostało załadowane.
Trzeba mieć mega szczęście żeby rozjebać auto i nie móc go odebrać z powodu bomby. SRLSY
Nie pociągną Cie, abyś zapłacił za Jeepa?:d
@twardy
W sensie?