To zależy jakich masz blacharzy u siebie, 300 zł za te kilka miejsc może nie wystarczyć jeśli chcesz żeby to było zrobione idealnie.
Wersja do druku
300zł to się za jeden element liczy u dobrych lakierników.
@Katalonczyk ;
Wrzuć jakieś foki tych miejsc to Ci napiszę dokładniej co z tym zrobić. A co do ceny to 300zł może na sam materiał nie wystarczyć ;D
W sumie zawsze można to tylko jakimś hamerajtem zabezpieczyć, no ale ładnie to nie będzie wyglądać ;d
Ja jebie, jak można wysyłać świece w rozwalających się opakowaniach i w luźnym worku, jak kurwa ziemniaki. Oczywiście elektrody pogięte, jedna świeca popękana. Teraz będę musiał się z dziadami walczyć XD ten który pakował powinien sobie wmontować je do auta i czekać aż się rozsypią w środku, o ile w ogóle fura by odpaliła.
Wpadł mi do głowy pomysł ;)
Chce sobie wsadzić inny silnik do swojej Corsy. Aktualnie mam 1.4 Si 90 konny ;) ale chce zrobić sobie taką perełkę jak to robią fanatycy i jeżdzą tym po bułki i na zloty. CO sensownego można tam wsadzić? Dodatkowo jak kupię całą kompletną klimatyzację z innego auta ( w moim nie ma ) to mogę sobie zamontować i będzie wszystko chodzić? ;) Tak samo podgrzewane siedzenia mogę sobie zrobić samemu jak kupię cały zestaw z innego auta? xd
To jest ta corsa którą remontowałeś i prowadziłeś tu mały temat na forum??
http://speedy.sh/xMS78/Desktop.rar
Tutaj zamieszczam te zdjęcia rdzy, co o tym sądzicie? Zależy mi na profesjonalnej robocie raczej, długo trwa taka robota?
Załącznik 335481Załącznik 335482Załącznik 335483Załącznik 335484Załącznik 335485Załącznik 335486Załącznik 335487
Z tego co wiem są możliwości w dzisiejszych czasach żeby miejscowo malować, a nie całe części :) Mi nie rozchodzi się o malowanie całego auta, tylko porobienie zaprawek i pomalowanie ich pod kolor samochodu.
To jest alfa z skrzynią selespeed?
To zaprawki nie będą profesjonalnie bo będzie zawsze je widać. Jedyna opcja malować gdzieś do odcięcia, Jak same zaprawki to wątpię że jakiś dobry mechanik/blacharz będzie się w to bawić. Za dużo czasu a za mało zarobi. On sobie woli całe auto malować, Chyba że u pana Zbyszka w garażu, ale to już ceny różne. Ja nie potrafię tego nawet wycenić w przybliżeniu :)