Tańszego nie ma, chyba że wymiana radia z USB za jakieś 50 zł
Wersja do druku
Też stałem przed tym problemem, a jako, że mam doczynienia troszkę wiecej z muzyką, to spróbowałem wszystkiego ; d tzn jak wyciągnąć z mojej chujowej fabrycznej "instalacji audio" jak najwięcej
1-kaseta z kabelkiem jack-zła jakość + słychac mechanizm kasety co przeszkadza
2-transmiter fm- jakość trochę lepsza od kasety, jednak nadal odbiegała chociażby od radia. Dodatkowy minus, że trzeb się pierdolić z tym (cały czas meić to w zapalniczce, użerać się z obsługą tego, nastawianiem itd). Dodatkowo dużo tanich transmiterów jest mono.
3-tanie radio z usb/sd/line in. W moim przypadku okazało się najlepsza opcją. Dźwięk jest najlepszy, niestety na line in ktoś chbya pierdolnął za duży rezystor, gdyż gra duzo ciszej od np usb... jednak z usb jest git, duzo lepiej niz opcja 1 i 2.
Jednak u mnie sie to sprawdza, gdyz glosniki ktore mam sa na tyle chujowe, ze tylko troche slychac w nich charakterystyczna barwe chinskich audio itemow (podbity srodek-gora/ew przesterowania, mulacy bas). U mnie w corsie sprawdzilo sie to jednak najlepiej ;)
jesli juz inwestowac w transmiter to nie kupuj takiego za 20 zl tylko minimum 60-70. pozyje dluzej niz 2 miechy i nie bedzie az tak chujowy; d
----
tez bym chcial o cos zapytac: mam zjebany czujnik wentylatora chlodnicy, jednak polaczylem piny we wtyczce i sobie smiga po zaplonie na najwyzszych obrotach mozliwych. Musze jutro obrocic ~30 km zanim dojade do mechanika ktory zmieni czujnik. Czy moze stac sie cos z wentylatorem po takim podlaczeniu? moze jebnac tam jakis rezystor, zeby nie lecialo na najwyzszych mozliwych obrotach? (bo szumi jak maly boeing;)
jak mozna nie zainwestować w dobre radio usb do samochodu ? xD
stukajace przednie zawieszenie, w zaleznosci od samochodu naprawa wyjdzie pewnie ponad 600zl
dziurawy wydech co kilka lat ponad stowka
klocki hamulcowe sie koncza i piszcza? trzeba wymienic 2 komplety, wyjdzie pare stowek
radio w miare dobrej jakosci mozna dostac juz za 200-300zl
wnioski wyciagnijcie sami
no ja akurat to auto zmieniam za parę chwil wiec potrzebowalem czegos na chwilke, bo za muzyka z radia nie przepadam a z kasetami mnie szlag trafiał :D
Panowie, potrzebuję informacji od kogoś obeznanego w temacie rejestracji aut z Anglii.
Pojawił się u mnie problem z tłumaczeniem dowodu rejestracyjnego. Kończy się ono na 8. punkcie, a przemiła pani z urzędu, w ogóle niezorientowana w temacie (upierała się, że nowy dowód dowodem nie jest, nie miała pojęcia, co to takiego itd.), po wypytaniu "prawników" oznajmiła mi, że tłumaczenie musi być co najmniej do 9. punktu włącznie. Poszedłem z tym do tłumacza, który babę wyśmiał i powiedział mi, że całą tę drugą stronę dowodu - czyli punkty 9-12, wysyła się do DVLA przy wyrejestrowaniu pojazdu i u nas nic to nie znaczy, jest niepotrzebne.
Jak to z tym w końcu jest? Muszę tłumaczyć całość od nowa czy iść znów do urzędu z tym co mam i w razie kolejnych problemów wołać kierownictwo?
Ktoś coś? ;p
Jak jest teraz z punktami karnymi?
Np. przyjmijmy ze dostalem 4pkt we wrzesniu 2014 i 6pkt w lutym 2015. Obecnie razem jest 10pkt. Ale juz we wrzesniu 2015 zostanie mi tylko 6pkt, bo te z poprzedniego roku sie skasuja. Dobrze mysle?
Ile mozna miec maksymalnie?
Da sie w internecie sprawdzic ile mam obecnie pkt? Jak nie to gdzie trzeba isc? Na komende?
Limit to 24 punkty. Obecny stan można sprawdzić na komendzie.
Potrzebuję strony z ogłoszeniami z Belgi, ew. Francji. Najlepiej gdyby była opcja zmiany języka na angielski. ktoś coś?
Punkty znikają po roku. Tak jak pisałeś w swoim poście, te 4pkt zejdą Ci we wrześniu 2015, a pozostałe w lutym 2016.
Jakiś czas temu coś tam się chyba zmieniało dla nowych kierowców, ale jeżeli posiadasz prawo jazdy dlużej niż rok, to masz max 24 pkt do uzbierania. W miedzyczasie jak będziesz blisko granicy, to możesz iść na kurs który zbija chyba 6pkt. Z takiego czegoś można skorzystać raz na jakiś czas. Dokładniej musisz sobie doczytać u wujka google, jeżeli jestes tym zainteresowany:).
Rozwiazalem problem.
Zarowka stopu byla zle wsadzona - nie jestem pewny, czy "odwrotnie", czy nie dokrecona.
W kazdym razie przy dziennym swietle nie bylo problemu z prawidlowym umiejscowieniem zarowki, wszytsko dziala normalnie + wczoraj przeszedlem National Car Test (bardzo restrykcyjny) bez uwag egzaminatora.
________________________
Druga sprawa - co sadzicie o Rav4, 2004-2005 1.8?
Glownie do zastosowan miejskich + sporadycznie dluga trasa.
mam audi a4 99' po lifcie i dalem do mechanika zeby zrobil mi zderzak bo byl pekniety i mial jakies problemy zeby zostac zawieszony prawidlowo
po 3 tygodniu w naprawie dostalem sms gdzie skasowal mnie za wszystko 1020 zl
50- spawanie
60- blotnik pr
110- blotnik lewy
650-malowanie 3 el.
150-uchwyty i spinki pod blotniki
to duzo czy malo? dajac go do narpawy myslalem ze to bedzie koszt (tak jak on mowil zreszta) 300-400 zl. ale sie nie znam wiec nie wiem czy troche mnie naciagnal na cene i wylapal frajera ktory sie nie zna,albo taka cena za to jest normalna...?
Czy ktoś z Was miał terminowe prawo jazdy? Ja ze względu na wzrok miałem na 5 lat, które właśnie niedługo upływają w związku z czym muszę wyrobić nowe. Rozumiem, że wiąże się to normalnie z zabuleniem za lekarza plus koszt wyrobienia prawka, czyli ze 100zł?
u mnie znowu nietypowo:
zimne auto - jadę i jest ok. Rozgrzeje się, kilka razy hamowanie i słyszę przy małej prędkości bądź lekko hamując pukanie z tyłu po lewej. Po zatrzymaniu się dotykam tarczy i kurwa gorąca że aż poparzyło mi palce :D
Reszta tarcz w normalnej temperaturze. Co to może być?
@up
dokładnie tak
witam, mam audi a4 b5 i taki oto problem..
przyjechalem autem od mechanika wczoraj wieczorem, odstawilem na parking, a dzisiaj rano jak chcialem odpalic...nie dalo rady, pokazywala sie dioda od akumulatora i swiecil sie ABS, nie mial mocy zeby odpalic.
podjechal ziomus i wzielismy go na kable, po 3 minutach odpalil bez problemu, pojezdzilem nim jakies 30 minut, specjalnie zeby sie naladowal, zebym pozniej nie mial problemu. pojechalem do pracy, o 10 odstawilem auto a o 13 poszedlem zobaczyc czy odpali. Dupa. 3 godziny stal na parkingu bez radia, swiatel itd, wszystko powylaczane i to samo co rano...bez szans.
myslicie ze to moze byc wina akumulatora, alternatora czy moze jeszcze czegos innego? jaki koszt naprawy? Akumulator nie wiem od kiedy jest,bo dopiero co kupilem auto. licze na was.