haxigi napisał
No to ja wiem, ale e36 to tak popularne auto, że nawet ciężko się tym wyróżniać. Każdy gimbus kupuje za 2k jakiegoś pierdzika bo jest bmw i zarywa do lasek pod szkołą na bumę, także te wersje za 20k to może tylko pasjonata zainteresują, ale w tłumie się nie będzie wyróżniał i będzie brany za takiego co jeździ e36 lpg za 2k po 5tym właścicielu.
1. link jeszcze przekładka angielska z fabrycznym radiem i głośnikami, a sprzedawca ocenia stan na dobry. Za 20k to powinien być bardzo dobry minimum, za tak stare auto.
2. link szanuję za zmiany silnikowe, a nie jak w pierwszym tylko styling
Rozumiem jakiegoś konkretnego oldtimera kupić, no ale mnie osobiście e36 nie porywa w żaden sposób tak samo jak popularny golf 3. Taka tania baza pod modyfikacje.