Możecie mi podać stronę z najlepszymi testami na prawo jazdy do nauki. Chodzi mi o to, aby pytania były podobne jak na normalnym teście.
Wersja do druku
Możecie mi podać stronę z najlepszymi testami na prawo jazdy do nauki. Chodzi mi o to, aby pytania były podobne jak na normalnym teście.
@up
http://www.grupaimage.pl/testy/?kat=B
Dokładnie te same co na egzaminie państwowym.
Ja egzamin już za sobą, za pierwszym podejściem w ten wtorek (Olsztyn) :)
Cytuj:
Gwiezdny Pijak napisał
Zabrać prawo jazdy to może nie, ale 500PLN może by nauczyło takie osoby zatrzymywać się na stopie. Po to on tam w końcu jest. A widoczność może być wyśmienita w TWOJEJ ocenie. Wystarczy jakiś zapierdalający motocyklista i kto wie czy przeżyje jak w niego uderzysz. To samo z jazdą na żółtym. Kolor żółty ZABRANIA wjazdu za sygnalizator, z małymi wyjątkami. A takich którzy myśleli, że jeszcze zdążą kilku na pewno znajdziesz na cmentarzu. Popisywanie się jakim to dobrym jesteś kierowcą i gdzie masz zasady nie może prowadzić do niczego dobrego.
Boże, wy na prawde nie widzicie ze to byla ironia? juz chyba 3 post w podobnym tonie jak @up
JUTRO O 11 PIERWSZA godzina PRAKTYKI!
Ajm soł exajd! Ostatnio jeździłem autem mając 15 lat :p
Jak masz androida to dobra opcja jest scigniecie aplikacji z testami i robie ich gdzie popadnie ;d Ja ciagle sobie robilem tescik jak mi sie przypomialo. Wszystkie pytania znalem perfekcyjnie. Taki test to 3-5min max, wiec mozna prawie w kazdym momencie znalesc czas i rozwiazac sobie ;)Cytuj:
Bragon napisał
Polecam tą aplikacje ;)Cytuj:
Vadim napisał
testy/tryb nauka egzamin zaliczony w 2 minuty 0 błędów szkoda ze na drodze tak fajnie nie było hrhrhr
15 listopada podejscie 2
Mi się wczoraj uało za 6 razem! Więc nie poddawać się ludzie i trochę wiary w siebie i umiejętności :)
7:30, WORD Gorzów Wlkp. :))
Pozdro!
Torgi potrzebuje pewnej informacji...
Dzisiaj byłem w starostwie zapłacić za prawo zdane we wtorek. Pani w okienku powiedziała że będzie gotowe najszybciej na przyszły piątek... Trochę chujowo bo samochód czeka pod domem i się marnuje. Co grozi na tym etapie postępowania administracyjnego za jazdę bez plastiku - tylko 50 zł czy coś więcej?
A ja właśnie wróciłem z pierwszej godziny jazdy. 30min na placu manewrowym i 30min po mieście :-D
Najsmutniejsze, że prawie zabiłem swojego instruktora, bo nie wiedziałem jaki hamulec delikatny.
@up
Wg mnie przepierniczone, bo Oni dopiero Cię wbijają w system... nie radze kozaczyć;]
lol, szybko bedziesz mial to prawko, a co do kary to jest 50 złCytuj:
Cherry_Coke napisał
ja zdałem tydzien temu w srode i gosciu w starostwie powiedzial ze mam czekac meisiac od zdanie prawka :/
Niech ma za swoje, bo co to ma być, pasy obowiązują każdego.Cytuj:
H5N1 napisał
Ja jeździłem z takim typkiem co tylko leżał sobie na fotelu obok i wpieprzał szejki z McDonalda
Pasy instruktorow przeciez z dobrego powodu nie obowiazuja..Cytuj:
Bezdomny napisał
Zawsze swobodnie chwyci za kierownice jesli bedzie trzeba, a pas przy naglym ruchu moglby go przeciez przyblokowac.
Nie, skoro jesteś w rejestrze to płacisz standardowe 50zł za brak dokumentu. Nic więcej Ci zrobić nie mogą bo uprawnienia masz.Cytuj:
Cherry_Coke napisał
Kurwa instruktor nie może zapinać pasów bo musi w razie czego łapać za kierownicę, jak sobie wyobrażasz nagłe złapanie kierownicy z pasami, które się blokują przy mocniejszym szarpnięciu? -_-Cytuj:
Bezdomny napisał
Większość instruktorów tak robi, zawsze jak byliśmy w większym mieście to mówił, że jedziemy do MaCa ;)Cytuj:
Bezdomny napisał
No tutaj to już Ci koledzy na dole powiedzieli prawde;pCytuj:
Bezdomny napisał
Ale co do tego Mc'a to bym zmienil typa. Moj typek jest spoko, mlody, ale za duzo cichych minut jest;x zamiast żwawo prowadzić praktyke to ciut zamuł^^
A najgorsze! Ze go znam z widzenia, ale nie pamietam skąd!
Nie mam co zmieniać bo sam kurs już zakończyłem, a Ty masz lepiej, bo zamiast słuchać pierdolenia o skakaniu z bandżi, stłuczki z tirem i innych absurdach masz święty spokój, radio se włączcie xDCytuj:
H5N1 napisał
Z tymi pasami to moja wpadka, ale jak jeździliśmy po za miasto, np. w drogę do Olsztyna to jednak większość instruktorów je zapinała! Po za tym to już na prawdę ktoś musi być nie rozgarnięty skoro trzeba kontrolować każdy jego ruch.
Na drodze sytuacja zmienia sie z sekundy na sekunde, w kazdej chwili moze ktos wyskoczyc, samochod moze wpasc w poslizg w/e. Nie wszyscy sa takimi mistrzami kierownicy jak ty ^^
dokladnie, nie raz widzialem sytuacje, jak instruktor lapal za kierownice, przeciez ktos moze sie np pomylic na rondzie i z zewnetrznego pasa sprobowac zjechac na wewnetrzny, i komus sie wpierdolic...
przeciez kierowcy w autobusach, tez m.in. sa zwolnieni z tego "obowiazku", bo rowniez musza miec swobode ruchu itp
Może zapiąć, jeśli chce, ale nie musi.Cytuj:
Biegnący za ślimakiem napisał
Podałeś głupi przykład albo głupi argument bo:Cytuj:
lolekk napisał
- jak autobus w mieście walnie w cokolwiek, to szansa ze 2gi pojazd bedzie pojazdem z wieksza masa jest nikla
- kierowca busu jak i taxi nie musi zapinac pasów z powodów obrony życia przed ew napastnikiem (żur, naćpany dres) [tylko podczas wykonywania pracy]
- kierowcy p. uprzywilejowanych
- osoby mającej orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów (wrzody żołądka które pękają)
- laski w ciąży (ale chyba musi być widoczna, nie pamiętam)
- konwojenci
- na wózkach ludzie tez nie muszą
CHYBA, wymieniliśmy już wszystkie osoby, wątek miejmy nadzieje ze wyczerpany :D
Akurat sam ze swoim instruktorem o tym rozmawialem jak robilem prawko. Sek w tym, ze np. na autostradzie przy duzej predkosci jak spowodujesz wypadek (uderzysz w bande, wpadniesz w row w/e) to sa duzo wieksze konsekwencje tego wypadku niz np. malej stluczki w miescie.Cytuj:
Bezdomny napisał
A jak instruktor wyjezdza z Toba np. na autostrade i ma tez inna mozliwosc objazdu do wybranego celu to raczej znaczy, ze juz tam troche wierzy w Twoje umiejetnosci jako kierowca ;)
h5n1, a wiesz co to znaczy itp?
wiesz co mozna podpiac pod "swobode ruchu"?
np mozliwosc sprzedania biletu, otworzenia szybko drzwi jak sie cos zjebie, i powiedzmy obrona, przy ktorej autobusiarz ma marne szanse, nie musisz zaraz calego kanonu wypisywac, pisz krotko lecz konkretnie
pytanko, przestrzegal ktos u was 30h teorii? ja z tego co sie spotkalem, to robia po 15h, badania lekarskie itp ofc na miejscu, i to "jestes zdrowy?" - tak, "to, ok"
U mnie 16h teori, badanie lekarskie.
-Masz wade wzroku?
-Tak.
-To na 5 lat wpisuje. 50 zł poprosze
he, u mnie podobnie ino że na 15 lat dostałem. : dCytuj:
Sargeras napisał
A już na kategorie C na 10. : p
Pytanie do osób, które zdawały na C - trudniej było zdać B, czy C?
Chodzi mi bardziej o jazdę bo testy wiadomo, można na pamięć się wyuczyć.. Ogólnie to już ogarniam gabaryty ciężarowego, narzucam sobie bez problemu, etc. ale obawiam się, że na egzaminie jakąś lipę odjebie i dupa.. To jak było w Waszym przypadku?
watpie ze ktos tu ma kateogorie c, wiec moze spytaj, na jakims ogarnietym forum?
ej, a jak to jest jak jezdzisz, bo wiadomo, ciezarowka sie wszedzie nie zmiesci, czesto musi przekroczyc ciagla, albo wjechac nawet na lewy pas zeby skrecic w prawo, bez przypalu z tym na egzaminie i u instruktorow?
Siemanko, mam pytanie.
Jako że u mnie jest słoneczna pogoda i mam osobę z samochodem pod ręką chciałbym potrenować ruszanie, hamowanie na Jedynce.
Wiem że to głupie troche, ale nie chce marnować czasu w Elce, wole jeździć:-)
Wymyśliłem sobie, że pojade na parking starego hipermarketu na którym nic nie ma oprócz pozostałości po sklepie.
Problem w tym, że naprzeciwko jest aktywny hipermarket;d i teraz nie wiem, czy jak by policja / straż miejska nas złapała, czy byłby wielki przypał?
nie
Nic nie powino byc, jesli to nie jest droga publiczna, a nawet jesli by przyjechali to jest kwestia pogadania i przekonania policjanta.Cytuj:
H5N1 napisał
jestem już po 10 godzinach jazd i szczerze to chyba jest dobrze xD
macie tylko jakieś rady dot. parkowanie równoległego tyłem, bo dziwnie mi to wychodzi jakoś xD
Cytuj:
Pyroflames napisał
akurat w olsztynie tego nie ma, ale moim zdaniem to jest bezsens te parkowanie tylem... i tak bedziesz przodem wjezdzal rownolegle i tak... raz mi tylko tak dla picu powiedzialem zeby mi powiedzial jak to sie robi i wyszlo od razu, ale ogolnie to przynajmniej dla mnie manewr do dupy :D
Nie mam ochoty wertować tych 334 stron tematu w poszukiwaniu jednej informacji.
Interesuje mnie pewna sprawa dot. wejścia nowych zasad.
21 kwietnia mam 18-stkę, a chciałbym zdawać na starych zasadach, które skończą się gdzieś w lutym. Coś o uszy mi się obiło, że kursy, egzamin wewnętrzny można mieć na 3 miesiące przed 18-stką. Prawda? Jeśli tak i załóżmy, że w styczniu zacznę kursy, jazdy to czy zdając już egzamin po 18 będę miał na nowych czy starych zasadach? Jak to jest?
od 15 lutego są nowe przepisy i obowiązują one wszystkich, żeby zdawać na starych to do 14 trzeba zdać teorię państwową
od 11 lutego :)Cytuj:
2Fast4You napisał
Jak uczyliście się na wewnętrzny robiliście naukę czy głównie egzaminy? Doradźcie coś 2go mam wewnętrzny a robię głównie na 3-5błędów czasami się jedynie uda.
mam niezawodny sposob
wez sobie sciagnij jakis program do nauki testow
tam masz to podzielone, bodajze na 7-9 dzialow, w kazdem 20-60 pytan
robisz jeden dzial samodzielnie, i na kartce zaznaczasz w ktorych pytaniach zrobiles bledy, i tych ktorych nie umiesz!, robisz tak z kazdym dzialem.
Potem uczysz sie tylko tych, ktore sprawialy ci problemy, a na reszte pewnie kolo 200-400 masz wyjebane, bo sa to banalne rzeczy- skupiasz sie tylko na tych co nie umiesz :)
powodzenia
Mozesz zrobic tak jak napisal pan up albo zwyczajnie przysiasc i zrobic 2x nauke, mi tyle wystarczylo dzien przed egzaminem.
Dzięki za dobry sposób kilka godzin i za każdym razem wychodzi poprawny szkoda że egzamin dopiero drugiegoCytuj:
lolekk napisał
Yaris?Cytuj:
Pyroflames napisał
Ustawiasz się obok pojazdu, który ma być przed tobą, wasze tylne zderzaki są na równi. Robisz pełen skręt kierownicą i powoli ruszasz, jak w lusterku odpowiadającemu kierunkowi skrętu(tzn. jeśli skręcasz w prawo to w prawym) zobaczysz krawężnik to zaczynasz kręcić w drugą stronę i w sumie to lądujesz na miejscu ;d
Jutro egzamin, jakies porady od ludzi ktorzy juz sa PO?;d
Zapal se jointa przed, a tak serio postaraj się nie denerwować i co najważniejsze NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ PRZEZ EGZAMINATORA.Cytuj:
hiphopers napisał
O, wlasnie. Nie moge teog nigdzie znalezc, a w glowie czarna dziura. Jak sprawdzam swiatla stopu to mam go poprosic o wcisniecie hamulca i samemu wyjsc czy wcisnac hamulec i poprosic zeby on wyszedl sprawdzic?
poprosic o pomoc przy sprawdzeniu.Cytuj:
hiphopers napisał
mi mowili, zeby tak zrobic i nie mowic konkretnie co ma robic.
No to źle.Cytuj:
FighterUcarn napisał
Robi się to tak:
Proszę Pana, ja nacisnę hamulec a niech Pan spojrzy na te te te i te światła czy zapalą się żarówiastym czerwonym.
Wciskasz, puszczasz, wciskasz na 10sekund i wyłazisz i się pytasz.
Jak cokolwiek trzeba zrobić we 2ch to musisz egzaminatorowi DOKŁADNIE POKAZAĆ I POWIEDZIEĆ co ma sprawdzić.
A ja poprosiłem kolesia, żeby wcisnął, sam sprawdziłem i było ok. Najwyraźniej te dwie opcje są ok, chociaż moja raczej szybsza ;)Cytuj:
H5N1 napisał
No tak, to jest po prostu odwrotna.Cytuj:
Bitter Lemon napisał
Ale stosując moja opcję, On ma pewność i jest bezpieczniejsza ;)
Dzis egzamin teoretyczny 7:05 - 1 blad, egzamin praktyczny od 8:16 do 9:10 - zaliczony pozytywnie 0 bledow. Najlepsze to ze egzaminowala mnie fajna kobitka, o ktorej chodzily sluchy, ze jest ostra i upierdala o byle gowno, najlepsze to ze puscilem bajere na poczatku, usmiechala sie do mnie na poczatku, nawet jak z nerwow chcialem sprawdzac swiatla tylne to poprosilem zeby wcisnela hamulec stop, ta mnie poprawila co mam zrobic i zrobilem. Najlepsze to ze hamowala mi przed skrzyzowaniem - zeby naprowadzic mnie, gdzie skrecic, na stopie tez mi wcisla; D
Tak wiec taka historia mi sie zdarzyla, polecam ten styl zdawania za pierwszym razem ;)
@down:
usmialem sie czytajac ta wypowiedz, ja nie karze nikomu wierzyc w to, dla mnie jest to zajebiste przezycie i bede mial co wspominac.
pisalem tego posta bo stwierdzilem, ze bylo to cos niecodziennego, ale tacy ludzie jak ty powinni miec zakaz czytania for dyskusyjnych.
Chyba bolca w dupę..Cytuj:
FoX-x napisał
Dotknięcie hamulca przez egzaminatora = w najlepszym przypadku wstawi Ci błąd, ale zazwyczaj oblewają bo nie dostosowałeś/aś prędkości do warunków, więc takie pierdolenie wsadź między bajki i baśnie..
Fox-x to mitoman...
Jezeli nie zatrzymalbys sie na stopie to egzamin MUSI zostac zatrzymany
PS mogles jeszcze dodac, ze po egzaminie pani dala Ci swoj numerek...
A co, ujebał cię ktoś bo musiał ci zahamować, że tak się rzucasz? Jak egzaminator ma dobry humor to cię nei ujebie, jak widzi, że umiesz jeździć. Nie mają jak tego sprawdzić, czy to on hamował, czy ty, bo na video tego nie widać. Żeby zwiększyć szanse zdania trzeba wybrać dobry termin, i liczyć, że np. poprzedniej nocy współmałżonek się spisał ;d