FoX-x napisał
Dzis egzamin teoretyczny 7:05 - 1 blad, egzamin praktyczny od 8:16 do 9:10 - zaliczony pozytywnie 0 bledow. Najlepsze to ze egzaminowala mnie fajna kobitka, o ktorej chodzily sluchy, ze jest ostra i upierdala o byle gowno, najlepsze to ze puscilem bajere na poczatku, usmiechala sie do mnie na poczatku, nawet jak z nerwow chcialem sprawdzac swiatla tylne to poprosilem zeby wcisnela hamulec stop, ta mnie poprawila co mam zrobic i zrobilem. Najlepsze to ze hamowala mi przed skrzyzowaniem - zeby naprowadzic mnie, gdzie skrecic, na stopie tez mi wcisla; D
Tak wiec taka historia mi sie zdarzyla, polecam ten styl zdawania za pierwszym razem ;)
@down:
usmialem sie czytajac ta wypowiedz, ja nie karze nikomu wierzyc w to, dla mnie jest to zajebiste przezycie i bede mial co wspominac.
pisalem tego posta bo stwierdzilem, ze bylo to cos niecodziennego, ale tacy ludzie jak ty powinni miec zakaz czytania for dyskusyjnych.