jechanie 30km/h caly czas to glupota i powod do oblania trzeba jechac zgodnie z zasadami
a nauka cofania na pacholki to jakas parodia ktorej nawet nie bede komentował
Wersja do druku
jechanie 30km/h caly czas to glupota i powod do oblania trzeba jechac zgodnie z zasadami
a nauka cofania na pacholki to jakas parodia ktorej nawet nie bede komentował
Apropos prędkości to mi facet grzmiał jak jechałem na 3 biegu i zadał mi pytanie " ile te auto ma biegów ? - no 6- to będziemy jechać tylko na 3?" więc jeśli jest 50 to jedziemy 50 bo za dynamike jazdy mogą odciąć pkt.
Co do łuku to na egzaminie też zrobiłem metodą na obrót, bo jednak nie chciałem ryzykować, ze coś zjebie.
ktoś mi powie czy musze zapłacić za prawo jazdy z góry czy przy odbiorze? Also, płacił ktoś online? nie było problemów?
Za b płaciłem z góry. Na pkk miałem napisane, że realizacja wydawania prawka zacznie się w momencie uiszczenia opłaty.
Za godzinę mam praktykę na A2. Dziś miałem 2h jazd w OSK. Zobaczymy czy się uda.
Pozdrawiam Pana, który na skrzyżowaniu włączając kierunkowskaz postanowił pojechać prosto... No i wjechałem już za linię zatrzymania, no i cóż...
35 minut jazdy w plecy, a zostały mi dwie ostatnie proste do WORDU, i wszystkie zadania prawidłowo zrobione...
No cóż zasada ograniczonego zaufania. Ale racja jest to bardzo wkurwiające.
Może mi ktoś to wyjaśnić, czy jeśli zdałem teorię w Kwietniu to "łapię" się na zmianę przepisów?
Jak rozumiem, to zdałeś teorię PRZED tą datą, więc nie łapiesz się na zmianę...Cytuj:
Po zmianie ustawy wszyscy, którzy zdali tzw. testy po 23 sierpnia 2014 egzamin teoretyczny mają juz z głowy.
Zadzwoniłem tam dzisiaj, i według tej pani "łapię" się na tą reformę. ^^
Zaplacilem za oba egzaminy, tj. teorie i praktyke w zeszlym roku w marcu ale podszedlem jedynie to teorii i nie zdalem. Caly czas mam potwierdzenie zaplaty itp. Teraz pytanie, czy po jakims czasie moze mi ten oplacony praktyczny przepasc czy cos? Przedawnic sie?
Zapytaj sie w informacji swojego wordu/mordu. Będziesz miał najlepszą odpowiedź
W piatek mam egzamin. Mam te testy na plycie, te takie od instruktora mojego, ale wydaje mi sie troche malo. Czy oplaca sie wykupic ten dostep na zdamyto? czy duzo wiecej tam sie naucze z tego? Czekam na opinie
Zdecydowanie tak, jakiś czas temu zdawałem właśnie na prawko i wykupiłem dostęp na zdamyto. Osobiście wydaje mi się, że miałem jakoś 10 identycznych pytań na egzaminie państwowym. Pytania tam uczą trochę innego myślenia. Testy z płytki są banalnie proste i nadają się pod wewnętrzny tylko imo.Teoria zdana za 1 na 74/74, za to praktyka trochę gorzej bo za 2 ^^ Reasumując, wykup te 12 zł to nie majątek a wiele pomoże.
Na jaki okres czasu można wykupić za te 12zł ? Mam płytkę od instruktora ale jakieś łatwe te pytania, 1 raz jak rozwiązywałem bez żadnej nauki czy zapoznawania znaków wyszło mi 64 pkt.
niech mi to ktos wytlumaczy bo za huja tego pytania nie moge zrozumiec
http://i58.tinypic.com/24w7o1v.png
ja zaznaczylem A
ale dlaczego jest B, dlaczego niby mam wciskac hamulec do konca jak cos omijam ? czy chodzi o to ze jak wcisne do konca to przy abs mi odbije ten pedal ?
dzięki czaje, czyli gdyby pytanie było, że bez ABS to wtedy bym zaznaczył "A" pewnie ?
macie w ogóle jakieś pytania/treści cokolwiek, które lepiej zapamietać ? ( takie wiecie, że nie na logike tylko po prostu trzeba to znać ) w sumie można tutaj podpiąć dużo pytań
ja testow malo co robilem, najlepiej jest po prostu przeczytac jakies ksiazeczki/opracowania przepisow kilka razy i samo wchodzi w glowe, reszta w praktyce na jazdach xD
zdalem za 1 na 70, jedno pytanie ze skrzyzowaniem w ogole strzelalem bo zasluchalem sie w klikanie myszek innych ludzi i zamyslilem xD wiec bym ial pewnie 73
takze polecam literature i opracowania a nie testy xd
nie ma porownania np takie filmiki w testach Credo, gowno na nich widac i w ogole jakies niejednoznaczne, w wordzie mialem normalne filmiki a nie jakies takie gowno nagrywane kartoflem xD
no kiedys to byly fajne czasy dla tych prawo jazd teraz to nie jest takie łatwe
testy 74/74 pozdro
ale kurwa na praktycznym nie zdalem ;d
te sprzeglo jest tak kijowe no nie moglem sobie za nic z nim poradzic.W tej elce co sie uczylem to szlo tak pieknie nie zgasl mi ani razu w ostatnich 20 godzinach a tutaj 1 proba luku od razu zgasl, drugi raz jakos ruszylem zrobilem luk przod i tyl gladko, potem wzniesienie tez, wyjezdzam na miasto zatrzymuje sie ruszam zgasl ;d no juz nie mialem pomyslu jak puszczac to sprzeglo sprobowalem delikatnie to samo ( wgl te sprzeglo jak sie wciskalo taki dziwny dzwiek byl jakby sie cos lamalo)
najpierw dodawaj gazu żeby podnieść lekko obroty, potem puszczaj sprzęgło nie na odwrót to nie zgaśnie nigdy
# a zreszta od kiedy jak zgasnie raz na miescie to nie zdajesz ? ;o
Panowie zdawal ktos z was "C"? czy ciezko jest zdac to prawko ?
Ja od 3,5 roku mam "B" praktycznie od 18-stego roku zycia kazda moja praca zwiazana jest z kierownica,przejechalem kawal europy ,jezdzilem roznymi autami od jakis super malych,do sprintera longa,
Czuje sie za kiera dobrze,nie twierdze ze jestem dobrym kierowca bo przez 3,5 roku mozna nabrac gowno a nie doswiadczenie,ale sobie radze,chce teraz sobie zrobic zaplecze w razie utraty obecnej pracy czy cos,i zrobic "C"
i sie zastanwiam,czy ciezko jest zdac,czy tez tak udupiaja jak na "B" ?
Generalnie myslicie ze jak juz Robic "C" to odrazu z "E" ?
Jestem ciekaw waszej opini,a szczegolnie tych ktorzy dane prawko zdawali
Pozdrawiam :)
próbowałem popuszczać nawet te sprzęgło najwolniej jak mogłem, tylko no nie wiem miało taki chyba jeden moment uskoku , w który jak nie trafiłeś to do widzenia.. najlepsze jest to, że przed egzaminem miałem jeszcze jazdy 2/3 godziny bo mi zostało tyle do 30h i robiłem wszystko perfekt. Dlaczego jest tak diametralna różnica w tym sprzęgle? skoro jest taka różnica to jak dla mnie nie powinienem się uczyć w ogóle tym co się uczyłem.. bo przesiadając się do tej elki na egzaminie czułem się jakbym na nowo się uczył ruszać.
za 3 razem jak mi zgasł przesiadłem się z kolesiem, który był mega w porządku no szkoda.. następny 28 pazdz
no ale mówię nie puszczaj wgl sprzęgła zanim nie dodasz sobie więcej gazu, po chwili już poczujesz się pewniej, wyczujesz sprzęgło i nie będzie gasnąć, ja ruszałem tak jak Ci radzę w początkowych minutach na swoim egzaminie, na wzniesieniu nawet z piskiem XD i ogólnie poproś ojca/dziadka/wujka niech jadą z Tobą na jakiś parking czy do lasu i ruszaj różnymi samochodami a nie tylko jedną elką na jazdach to będzie łatwiej potem
Ja za to nie polecam jeździć różnymi samochodami, każdy egzemplarz a już na pewno każdy model samochodu ma inaczej pracujące sprzęgło, jedno dłuższe drugie krótsze, inne łapie wyżej drugie niżej, z tym bywa różnie.
Ogólnie jestem zdania, że lepiej trochę przypalić sprzęgło oraz ogólnie nie bać się półsprzęgła i mieć pewność, że nie zgaśnie niż miałby nam zgasnąć.
W końcu i tak nie jeździmy swoim samochodem więc o co się martwić.
W poniedziałek mam praktykę. Jakieś pro tipy? Najbardziej w sumie boje się łuku, później powinno iść z górki.
Nie denerwuj się i zwracaj uwagę na pierwszeństwo. Czasem lepiej postać trochę dłużej niż wyjeżdżać w sytuacji, gdzie normalnie, z prawkiem, byś wyjechał. Dynamika jazdy, jak możesz jechać 50 to jedź to 45, a nie 30 czy 20. Czytaj znaki i jak umiesz jeździć to będzie okej.
Witam , mam do was 2 pytania. Stracilem prawo jazdy ponad 2 lata temu oczywiscie mialem zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata za glupote i teraz moje pytanie zabrali mi prawko dali zakaz na 2 lata i juz mi wszystko minelo rozumiem ,ze bede musial isc na jakis egzamin kontrolny i moje pytanie czy bede musial teorie wraz z praktyka zdawac czy sama praktyke ? i jesli teorie tez bede musial zdawac to gdzie moge jej sie nauczyc ? z gory dziekuje za odpowiedz.
Ujebałem już na placu. Nie potrzebnie się stresowałem przed egzaminem o łuk itd. bo to poszło lajtowo. Niestety dwa razy odjebałem to samo - za wcześnie odstawiłem samochód do koperty i przód wystawał troszkę za linie :) Dosłownie kilka cm, no ale jednak. Co prawda mógł pewnie puścić, ale nie puścił. Następny raz będzie już na spokojnie.
Można gdzies dorwac testy na necie(kat.b)? Gdzie nie wejde, to "wykup dostep do testow" itp.
wyspapiratow?
Rowniez potrzebuje testy teoretyczne na b !!
panowie jakby nie bylo prawo jazdy robi sie raz... ja wykupilem dostep za chyba 6zl na tydzien czy tam iles na zdamyto.pl i katowalem testy przez tydzien i zdalem za 1 razem 74/74, wiec polecam ( oczywiscie oprocz tego jakies forumy przegladalem i testy na interii darmowe)
jak wczoraj zdalem prawko (tj.wtorek) to musze isc od razu zaplacic te 100.zl50gr czy moge przy odbiorze ?
U mnie na PKK było napisane,że wydanie prawa jazdy zostanie realizowane po uiszczeniu wpłaty
idziesz do urzędu, dostjaesz kwitek, idziesz do kasy w urzędzie, wracasz do pokoju w ktorym byles i dopiero wtedy rusza machina produkcji twojego drogocennego plastiku :P
jesli tak jest to przepraszam, myslalem ze takie procedury są ustandaryzowane na caly kraj
wydaje mi sie, ze u mnie moze byc tez tak ze poki nie zaplace to nie ruszy nic.. ale kumpel niby gadal ze placil przy odbiorze ciekawe.
'Może się tak zdarzyć, że w niektórych Wydziałach Komunikacji najpierw trzeba zapłacić za dokument a dopiero za jakiś czas przyjść go odebrać. Dlatego najlepiej po zdanym egzaminie zadzwonić i upewnić się. "
n