Wersja do druku
Ja mialem tak ze po zakonczeniu teorii zadzwonili do mnie, zeby sie umowic na jazdy. No i sie umowilem z gosciem, najpierw pojechalismy na plac manewrowy, ja wtedy siedzialem na miejscu pasazera, a on kierowal. No i gdy podjechalismy, gdy mu pokazalem, ze w miare ogarniam, to zdecydowal, ze wyjezdzamy na miasto - godziny szczytu, ciemno (bo byl to styczen wtedy) i na Pulawska od razu - ci, ktory mieszkaja w Warszawie, wiedza, ze jest to wlasciwie glowna ulica lewobrzeznej Warszawy ;d
jak ja miałem 1 jazdę to zapytał czy kiedyś jeździłem i wiem w ogóle jak to się robi, a jak powiedziałem, że nie, to najpierw sam odwiózł typiarke co tam wcześniej jeździła i spod jej domu już ja jechałem. Wstydziłem się pytać jak hamować itd, ale nie ma czego, to normalne, że nie potrafisz jeździć, idziesz tam się nauczyć. Zadawaj dużo pytań, a ogarniesz.Cytuj:
Cisekkozak napisał
Jak to jest z zawracaniem na rondzie trzypasmowym?
Bo ja najpierw wjechałem na trzeci, w połowie zjechałem na drugi i gdy minąłem ostatni "wylot" przed tym, którym wjechałem zjechałem na pierwszy.
w ciągu 30h bez problemu, nie masz co się stresowaćCytuj:
Cisekkozak napisał
1) ruszania, zmiany biegow i ogólnej koordynacji tak. Natomiast parkowania nie. Na nauke parkowania to trzeba co najmniej pol roku - rok jezdzenia (tez zalezy od auta, wiadomo ze seicento szybciej sie nauczysz)Cytuj:
Cisekkozak napisał
2) nie mialem wczesniej stycznosci z autem i wzial mnie na miasto po 30 minutach, gdzie przy wyjezdzie z placu byla gorka i STOP (genialne rozwiazanie)
Czy po zapłaceniu za oba egzaminy i niezdaniu egzaminu teoretycznego przepada też kasa za praktyczny?
@up
Nie
zdawałem jeszcze na starych zasadach, ale wtedy mówili mi, że przepadaCytuj:
Keyer napisał
zmienili to i nie przepada :)Cytuj:
niemoralny napisał
to fajnie z ich strony ;p
Hmm, a ktoś jest w stanie odpowiedzieć ze 100% pewnością?
#edit
Ok, dzięki panowie :)
Panowie, jutro jade sie zapisac na egzamin praktyczny, oprocz tego mysle jeszcze o wzieciu od 2 do 4 godzin jazd doszkalajacych i mam w zwiazku z egzaminem pytanie - na co najbardziej uwazac? Uwazam, ze ogolnie jezdze w miare dobrze, ale sa zapewne jakies pulapki egzaminacyjne, na ktore trzeba uwazac?
@up
Nie przekraczaj ciągłej lini, nie wymuszaj pierwszeństwa, na stopie się zatrzymuj, gdzie nakaz tam jedz, nie wymuszaj pierwszeństwa, na czerwonym się zatrzymuj i patrz na znaki. Prawda jest taka że uwalić Cię egzaminator może tylko z twojej winy, a najlepszym tipem jest kupienie sobie auta przed zdawaniem prawka, bo jak sam jesteś w samochodzie już z prawkiem to dopiero zaczyna się nauka jazdy która trwa wiele lat.
Pytanko.
Ponad rok temu ostatnio zadawałem egzamin, którego oczywiście nie zdałem. Olałem prawko kompletnie teraz chciałbym znowu spróbować.
Czy mój kurs jest jeszcze ważny ? Nie zdałem 3x, więc z tego co wiem muszę wyjeździć znowu 5h i na nowo zdawać teorię.
Jakieś wskazówki jak teraz uczyć się na teorię ? Ostatnio jak zdawałem były stare zasady i bez problemu się nauczyłem, teraz próbowałem te nowe testy i masakra jakaś...
Bylebyś nie wymusił nigdzie to jak umiesz jeździć to na spokojnie zdasz.Cytuj:
Imonek napisał
Cytuj:
Imonek napisał
Polecam szkołę Lambo na Radarowej :)
A co w niej takiego dobrego, ze polecasz? Ja ukonczylem kurs w OSK Elmol na Walbrzyskiej i ta szkola ma na prawde duzo dobrych opinii, nie widzialem nigdzie zadnej negatywnej opinii nt. tej szkoly no i maja naprawde dobrych instruktorowCytuj:
Deagle napisał
Ja robiłem w AutoJarze, a w Lambo wziałem, żeby pojeździć tylko po egzaminacyjnych i bardzo mi to pomogło :P
www.zdamyto.plCytuj:
lukaszz_90 napisał
spoko stronka, możesz sobie obczaić jak to teraz wygląda + masz masz możliwość wybrania WORD'u i dostęp do opisów najtrudniejszych miejsc (to już na praktyczny)
kurs dalej masz ważny, jeździć nie musisz - zmiana przepisów, masz tyle prób na praktycznym ile zdążysz przez ważność teorii
#
ja dziś 2 lata po zrobieniu A wziąłem się za B ;d
73/74 za pierwszym razem heh
nie musisz na nowo zdawać teorii ani brać jazd doszkalających po 3 niezdanych :) zmienili to i zdajesz to skutku póki masz ważną teorie tj 6 miesięcyCytuj:
lukaszz_90 napisał
Dzięki, więc teraz tylko muszę zdać teorię i mogę zapisywać się na egzamin praktyczny.
O 10 egzamin, mialem sie polozyc wczesnie spac, ale po 40 minutach lezenia bezczynnie w lozku mozna dostac pierdolca... niby jestem nastawiony pozytywnie i jestem pewny siebie, ale ciagle mam wrazenie, jakobym mial cos spierdolic jutro
Praktyczny egzamin jest banalny jak nie jesteś totalnym idiotą, naprawde, ja nie jeżdze super, moi znajomi nie jeżdza super, dziewczyna jeżdzi kurwa jak pingiwn na pustyni - wszyscy zdali za pierwszym razem, nie cwaniacz, nie pokazuj jak to coś umiesz, jedź powoli i będzię okej, a jak zrobisz błąd to nie gadaj coś w stylu "o boże przepraszam", tylko normalnie zagadaj do faceta, że zjebałeś, zdarza się i zdasz, mi zgasło auto 3 razy, zjebałem parkowanie, przejechałem po martwym polu i zdałem, jak się dogadasz z facetem to zdasz, to nie działa na zasadzie '2 razy zgasło auto, nie zdałeś' jak wszyscy mówią, bo to totalna bzdura.
Serio? A to nie jest tak, ze on tam sobie wszystko notuje i to musi byc zgodne z nagraniami z kamer?Cytuj:
SlitasneZebro napisał
Kwestia egzaminamtora, teraz chyba po tej teorii dali na zdawanie praktyki, więc przymykają oko na wiele rzeczy, np mój jak jechałem stanąłem na stopie, sam spojrzał lewo prawo i kazał jechać. Zawracania czy to na 3 czy z wykorzystaniem infrastruktury nie mialem(chociaz moze to zawarte w parkowaniu prostopadlym) robic wszystko powoli, czas gra na twoja korzysc, udupic cie za stanie nie moze, ale mówie to kwestia egzaminatora jak będzie chciał cie obląc tak jak mnie kiedyś, to mu będzie wszystko przeszkadzało i zabierze cię na wązkie uliczki, gdzie po prawej nic nie widac.Cytuj:
Imonek napisał
Moj nic nie notował, później sobie na koniec wypełnił tą kartke, takto napierdalał smsy na tel :D
No to moge miec tylko nadzieje, ze u mnie bedzie podobnie ;dCytuj:
SzalonyMes napisał
Dobra, wychodze zaraz, zdam to
@edyta: Zdalem, za pierwszym :D
ja jebie hahahaha
http://www.tvs.pl/47286,ile_mozna_w_...owi_wideo.html
XD
Widzialem to, beczka z tego jest, ciekawe jakie konsekwencje wyciagna tej babie ;dCytuj:
2Fast4You napisał
co egzaminator do niej mówi?
no pewnie to co gadał koleś czyli skierowanie do specjalisty + film na policję a co za tym idzie czyżby prowadzenie bez uprawnień? XDCytuj:
Imonek napisał
bo generalnie egzamin się zakończył gdy typ dał jej tę kartkę
@2up
Cholera wie.
Odnośnie całej sytuacji to również mnie mocno wkurwia fakt, że Ci je*ani egzaminatorzy siedzą i nic nie mówią. Jak chcesz zagadać, żeby atmosfera była lżejsza, to za pierwszym razem (1 próba egzaminu) dostałem pouczenie, ŻE "TO JEST EGZAMIN PAŃSTWOWY I PROSZĘ O ZACHOWANIE CISZY I SKUPIENIE SIĘ NA POLECENIACH". Wkurwiło mnie to chyba tak bardzo, że nie zdałem :S
Na szczęście za drugim razem miałem gościa, z którym sobie normalnie gadałem o wszystkim i zdałem pięknie elegancko.
Zdałem egzamin 14.11 w czwartek i zgodnie z tym co mój word ma napisane na oficjalnej stronie, dokumenty powinny już być w WK, jednak na stronie:
https://info-car.pl/infocar/prawo-ja...dz-status.html
ciągle wyświetla mi się : Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
Dodam, że miałem już ten komunikat krótko po rozpoczęciu kursu
ja odpaliłem radio w yarisce na egzaminie jak robiłem łuk i grało przez cały czasCytuj:
Keyer napisał
anyway to chyba niedozwolone bo może zagłuszać polecenia egzaminatora na nagraniu czy coś
ja swoje odebrałem z urzędu jak na stronce nie było żadnych info więc telefon do UM>internetCytuj:
Zaskroniec napisał
Ja miałem mega spoko egzaminatora, do dzisiaj nie zapomne jak na pasach młody kurwa zwolnij, myśle o co chodzi, coś zjebałem, za szybko jadę, a on, patrz jaka dupa, kuurwa, mistrz :DD, powiem wam tak, jeśli egzaminator jest ogarnięty to odrazu zobaczy czy wy umiecie jeździć, każdy może zrobić błąd, a są ludzie, którzy nie umieją totalnie jeździć, a nie robią błedów, bo to jest rutyna i wyuczenie, a nie o to chodzi, jak ogarnięty facet zobaczy, że jedziesz na luzie bez spiny, kontrolujesz wszystko, dobrze się czujesz w aucie to nawet jak spierodlisz połowe rzeczy to dostaniesz te prawko, a jak jedzie laska, która przejezdzila 100h i nie zrobiła błędu, ale widać, że na spinie, wszystko robione tak z rutyny no to tacy ludzie nie zdają jak popełnia chociaż ten 1 błąd.
Spoko, ja w takich stresowych chwilach lubie zuc gume, pomaga mi to w skupieniu sie. I na egzaminie zulem gume, kazal mi skrecic w jakas uliczke, zawracanie tylem i jak juz mialem wyjechac to on do mnie z tekstem, zebym zaciagnal hamulec awaryjny i wylaczyl bieg. I pyta sie czy mam chusteczki. Mowie ze tak, myslalem, ze moze szyba jakas zaparowala. A on do mnie, ze to egzamin panstwowy, ze tutaj wymagany jest jakis takt i zebym zrobil cos z ta guma. No i nie mialem tych chusteczek i siedzimy tak chwile w zadumie i on do mnie zebym cos zrobil z ta guma. Mowie se, ze najwyzej polkne, ale sie pytam go, czy ma chusteczki. Dal mi z wielka łaska i pojechalismy dalej ;dCytuj:
Keyer napisał
Tak troche odswieze, ale:
http://www.wykop.pl/link/1750452/600...a-prawo-jazdy/Cytuj:
2Fast4You napisał
Szczerze, to zdziwiony jestem, ze tylko 6 stowek mandatu dostala za taka akcje, ciekawe, czy rzeczywiscie ja skierowali na te badania psychologiczne. A jakie jest wasze zdanie? Diskas
Dobrze jej tak, niech się nauczy jeździć, a potem są cyrki na drogach, jeszcze jak się sapie, lep na odmułke za jej zachowanie XD
Egzaminatorzy nie mają żadnych profitów z uwalania kierowców, a takie gwiazdy co zadają prawko za 10 razem powinni mieć zakaz na jakiś okres czasu by dobrze potrenowali
Maja - Profitem jest praca. Nie mowie ze tym razem zrobil to specjalnie a laska powinna zdac bo w sumie nawet nie wiem o co poszlo xDCytuj:
Kansu napisał
Aktualnie jest malo ludzi zdajacych na prawko i w niektorych wordach juz byli zwalniani egzaminatorzy a w reszcie sa takie plany. Musza uwalac ludzi zeby miec prace.
Z drugiej strony w momencie w ktorym w aucie jest kilka kamer egzaminator nie ma za duzego pola manewru. Jezeli ktos nie umie pojechac 45min nie lamiac zadnego przepisu drogowego chyba nie powinien miec prawa jazdy.
Przyklad:
http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,...266-21681.html
Właśnie dzięki kamerom nie mogą Cię uwalić, możesz się odwołać i jeśli egzaminator sie pomyli, mogą być wyciągnięte konsekwencje
Bzdura. Generalnie- owszem, nikt nie twierdzi że ktoś po 30 godzinach umie jeździć, ale jeżeli egzaminator chce, to w znacznej części wypadków może kogoś oblać za durne błędy. Wyjedziesz trochę zbyt daleko na drodze podporządkowanej- naciśnie hamulec "nie wiedziałem co pan kombinował, wyglądało jakby pan chciał jechać". Za gaśnięcie, za zbyt bliskie podjechanie do przejścia, za najechanie na linie (robię to nagminnie jeżdżąc normalnie i omijając rowerzystów, dziury, samochody zaparkowane na poboczu).Cytuj:
Lorq napisał
Spoko ale serio nie umiesz przez 45 min skupic sie i nie popelnic zadnego durnego bledu? Taki problem zeby ten jeden jedyny raz w trakcie egzaminu nie wyjechac za daleko, stanac 5m przed przejsciem, wjechac w ta dziure zamiast najechac na linie zeby nie dac zadnego powodu? Nikt nie mowi ze masz tak robic jak normalnie jezdzisz bo nawet egzaminatora tak nie robi ale uwazam ze nie zlamanie zadnego - nawet najlgupszego przepisu przez 45min jazdy to nie jest jakis wyczyn.Cytuj:
ipaq napisał
Zdałem za pierwszym razem, nie mniej wiem też trochę jak to wygląda "od wewnątrz" i gwarantuję Ci, że ilość osób, które po 30 godzinach są w stanie zdać zawsze i u każdego egzaminatora jest niewielka. Już od wielkiej biedy jak chce CIę oblać, to na trzypasmówce powie Ci, że masz zawrócić chwilę przed skrzyżowaniem, więc albo nie wykonasz, albo spowodujesz zagrożenie, albo jakimś cudem Ci się uda zrobić to ładnie. Wtedy jest następne skrzyżowanie.Cytuj:
Lorq napisał
wymusila pierwszenstwo i kolo musial hamowac -> oblany od razuCytuj:
Lorq napisał
Panowie, na tej stronce od sprawdzania prawka mam cos takiego:
http://i42.tinypic.com/2e34q2s.png
To w koncu jak to jest? Bo tego nie ogarniam ;d jechac do urzedu jutro?
Jedź lub zadzwoń, bo ta strona to jest jedno wielkie gówno. Mi pokazywało, że mam do odbioru, a dostałem 2 tygodnie później. Najlepiej zadzwoń do nich i się spytaj co i jak.
No wlasnie sie zdziwilem, bo wczoraj bylem nawet w urzedzie sie dowiedziec, to mi babka powiedziala, ze papiery z wordu przyszly, ale w "kancelarii" byly. Wczoraj jeszcze jak wpisywalem, to byly niby niepoprawne dane, a dzisiaj juz takie cos, ale w sumie to warszawa, to tez moze inaczej to dzialaCytuj:
Keyer napisał
MOZESZ powiedziec, ze powiedzial Ci za pozno, wszystko jest na kamerach. Nie ma czegos takiego, ze 20 metrow przed skrzyz bedzie ci kazal skrecic. Z reszta jak mowi skrec w prawo - Ty skrecasz w lewo, ale z kierunkiem w dobra strone itd. to za 1 taki numer nic Ci nie zrobi. Mialem tak na swoim egzaminie. <zdalem za 1-szym razem> i jakos nikt mi nie robil podstepow, tylko jak sie jezdzi chujowo, to sie potem wymysla, ze egzaminator to, egzaminator tamto. =/ i mam mase takich znajomych co wlasnie takie bajki wymyslajaCytuj:
ipaq napisał
Musze Ci przyznac racje, rowniez zdalem za pierwszym razem i tyle ile sie nasluchalem od znajomych, jacy ci egzaminatorzy sa zli i w ogole. Kumpel, co to tak w samochodach siedzi i w ogole uwaza sie za zajebistego, zdal za drugim, bo jak stwierdzil, wyszla mu babka na przejsciu jak wracal do wordu juz. I nie chce mi sie wierzyc, ze jak nam pieszy wyjdzie nagle, to z automatu oblewamy, bo chyba jak sie jedzie, to trzeba obserwowac.Cytuj:
Egi napisał
A ja sie normalnie przywitalem z gosciem, zrobilem wszystko co trzeba, wrocilismy, cos tam pogadal, wreczyl kartke i siema.
A tez wcale nie uwazam, ze jak juz zdalem za pierwszym, to od razu jestem nie wiadomo jak dobrym kierowca. Podstawa za kolkiem jest myslenie.
Kwestia egzaminatorów, teraz mniej osób podchodzi do egzaminów to daja na zdawalnosć tak mi się zdaje, tak jest w WORDzie w Łodzi, gdzie ludzie spieprzają po za miasto bo sie łatwiej zdaje. Głupi przykład była ulica jednokierunkowa, dwa pasy zjechałem na lewy by nie jechać środkiem, bo po prawej zaparkowane tak auta, że się nie dało, poinformowałem o tym, a on, że jade niezgodnie z przepisami i ze to jest błąd, wtedy coś mu odpowiedziałem, to niby przyznał racje, po czym zabrał mnie w wąska uliczke gdzie nie widziałem nic po prawej, efekt wymuszenie pierwszenstwa chociaż i z tym bym polemizował, a teraz jak zdałem to mialem wporządku typa, zero stresu, brak jakiś wyimaginowanych poleceń i dziwnych skrzyżowań. Głupim wymysłem na egzaminie jest trzymanie się kurczowo prawej strony, kto o zdrowym umyśle na drodze trzyma sie prawej strony? zawieszenie droga rzecz :) wiele jest taki baboli, ale uważam, że zdać jest każdy w stanie, tylko trzeba się troche wyluzowac i liczyc na dobry humor egzaminatora, no i oczywka musimy umieć chociaż w jakimś stopniu przepisy i władać autem.
http://screenshu.com/static/uploads/.../0j/q22ilf.jpg
Wciaz to samo od chyba tygodnia, dzwonić do nich?
Weźcie najlepiej tą stronkę wyjebcie sobie. Te wszystkie dane są tak zbugowane że szkoda gadać. Dzwońcie raz na tydzień to wam powiedzą na kiedy ewentualnie będzie.