Ja mialem tak ze po zakonczeniu teorii zadzwonili do mnie, zeby sie umowic na jazdy. No i sie umowilem z gosciem, najpierw pojechalismy na plac manewrowy, ja wtedy siedzialem na miejscu pasazera, a on kierowal. No i gdy podjechalismy, gdy mu pokazalem, ze w miare ogarniam, to zdecydowal, ze wyjezdzamy na miasto - godziny szczytu, ciemno (bo byl to styczen wtedy) i na Pulawska od razu - ci, ktory mieszkaja w Warszawie, wiedza, ze jest to wlasciwie glowna ulica lewobrzeznej Warszawy ;d
Zakładki