Reklama
Strona 429 z 668 PierwszaPierwsza ... 329379419427428429430431439479529 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 6,421 do 6,435 z 10020

Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #6421
    Avatar kuba452
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    523
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    panowie mam problem natury technicznej w mazdzie 3 :
    wymieniłem aku Mazda 3 1,6diesel 109 km 2005rok, po wymianie autko ładnie odpaliło ale pojawił , się śmierdzący zapach plastiku spod maski , neiwiem co jest przyczyną , zrobiłem zdjęcie bo to ,się grzeje nawet jak jest silnik zgaszony tutaj macie obrazek. jakie pomysly sugestie co to moze byc? auto stało cała noc i ostygło , zostalo odpalone zaldewie na 3 minuty i zgaszone a z tego zaczoł delikatnie lecieć dymek, i 20 minut i dalej ciepłe http://ifotos.pl/zobacz/IMAG0130j_xasswpq.jpg/ zdj.
    Ostatnio zmieniony przez kuba452 : 23-02-2013, 16:30
    Cytuj moth napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw.
    umiecie zrobić sobie samemu loda? kiedyś miałem taką możliwość, ale nie spróbowałem, ciekawe czy byłoby to fajne :d (tak, wiem że mam zrytą banie)
    Cytuj Kucyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gosciu spoznia sie z twoim zarciem, a ty mu dajesz napiwek

    co kurwa

  2. #6422
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    34
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    pany jest pytanie. Skończył mi się olej na dolewkę a mam na min.
    aktualnie mam shella 10w40, mogę kupić inny olej ale też 10w40 i dolać tym innym czy koniecznie muszę shella wlać? chciałbym valvoline maxlife 1litr kupić i mieć na dolewki.

  3. #6423
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj SłonyErikson napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tez jestem zdania kupić nowe auto zamiast używki (nie wiadomo jak kto dbał).
    Ściska was bo go stać na nowe auto, a was nie.
    Właśnie zazwyczaj wiadomo co kto dbał, trzeba tylko mieć książkę serwisową i udać się do serwisu - najlepiej ASO (ew. jak ktoś się zna, ma znajomego to wiadomo - samemu można większość sprawdzić).

    A na nowe auto by mnie było stać, ale po co mam cały hajs wywalić na brzydkie, słabo wyposażone auto, które jest chujowszej jakości niż moje 12 letnie Bravo (czyt. za 12 lat już go nie będzie, a Fiacior będzie ciągle śmigał)?
    Cytuj PeZeT777 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ze niby bravo lepsze? xD

    a co do hariosa to polecam dac mu ignora, bo jest to ewidentny troll, co juz pokazal w modnisiach, teraz sie przerzucil na motoryzacje
    Wiadomo, że lepsze. Mam bezpośrednie porównanie (dziewczyna jeździ 206tką). Części do francuskich to jakieś jaja są, Fiata naprawisz za 1/3 kwoty + pierdoły psują się na podobnym poziomie, a we Fiacie raczej te tańsze i do naprawienia samemu (w 206tce poszedł przełącznik kierunków, 7 stówek lżejszy portfel, obrotomierz się zjebał, czujniki w drzwiach pojebane ,też sporadycznie świeci się kontrolka airbagów i takie tam).

    206tki serdecznie nie polecam ,za tę kwotę (która zazwyczaj jet astronomiczna!) można kupić pewnego Paska, Octavię czy co tam chcecie.
    Cytuj kuba452 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Znajomy ma pługa , od 3 lat wymienil tylko krokowy i tlumik pierdzi , p11 jest spoko szczegolnie benzyny polecane ponoc nie do zajehcnia a co do p12 odradzam dCi nie wiem jak sie sprawa ma w benzynach ale w dCi pierdoli sie nie milosiernie sprzearka...
    Pługa, czyli co? 206? Nie rozumiem. Poza tym 206ki jeździć będą, ale pierdoli się tyle gówien (bardzo drogich gówien) ,że to się po prostu mija z celem. Poza tym to straszne puszki i plastikowe zabawki, już Bravo pod tym względem wypada o wiele lepiej (a szału nie ma, oj nie ma).

    A dCi chujowe, bo od Reno.

  4. Reklama
  5. #6424

    Notoryczny Miotacz Postów lolekk jest teraz offline
    Avatar lolekk
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,277
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pany jest pytanie. Skończył mi się olej na dolewkę a mam na min.
    aktualnie mam shella 10w40, mogę kupić inny olej ale też 10w40 i dolać tym innym czy koniecznie muszę shella wlać? chciałbym valvoline maxlife 1litr kupić i mieć na dolewki.
    mozesz lac taki i taki i taki :) wazne zeby byla ta sama lepkość- tam masz napisane na tyle, na necie możesz sprawdzic, nie wiem CAE, CEA, czy jakoś tak. i takie mozna mieszac
    http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=285856&type=sigpic&dateline=1315062585

  6. #6425
    Avatar Fanta
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Białystok
    Posty
    795
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj kuba452 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    panowie mam problem natury technicznej w mazdzie 3 :
    wymieniłem aku Mazda 3 1,6diesel 109 km 2005rok, po wymianie autko ładnie odpaliło ale pojawił , się śmierdzący zapach plastiku spod maski , neiwiem co jest przyczyną , zrobiłem zdjęcie bo to ,się grzeje nawet jak jest silnik zgaszony tutaj macie obrazek. jakie pomysly sugestie co to moze byc? auto stało cała noc i ostygło , zostalo odpalone zaldewie na 3 minuty i zgaszone a z tego zaczoł delikatnie lecieć dymek, i 20 minut i dalej ciepłe http://ifotos.pl/zobacz/IMAG0130j_xasswpq.jpg/ zdj.
    Od czego ten mechanizm wychodzi ? Nie bardzo mi obrazuje to sytuację możesz dać jedną fotkę ukazującą więcej otoczenia tego elementu : ) ?

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pany jest pytanie. Skończył mi się olej na dolewkę a mam na min.
    aktualnie mam shella 10w40, mogę kupić inny olej ale też 10w40 i dolać tym innym czy koniecznie muszę shella wlać? chciałbym valvoline maxlife 1litr kupić i mieć na dolewki.
    Ale po co ? Co podpowiada Ci żeby dolać tego maxlife ? :)

    Jak chcesz przejść na lepszy olej bo twój aktualny jest marny. To zrób to jak należy, płukanka potem olej z filtrem i bangla tylko wtedy pomożesz silnikowi i będzie na + :)
    Ostatnio zmieniony przez Fanta : 23-02-2013, 17:59

  7. #6426
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    34
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Fanta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Od czego ten mechanizm wychodzi ? Nie bardzo mi obrazuje to sytuację możesz dać jedną fotkę ukazującą więcej otoczenia tego elementu : ) ?



    Ale po co ? Co podpowiada Ci żeby dolać tego maxlife ? :)

    Jak chcesz przejść na lepszy olej bo twój aktualny jest marny. To zrób to jak należy, płukanka potem olej z filtrem i bangla tylko wtedy pomożesz silnikowi i będzie na + :)
    chciałem od początku wlać valvoline, ale oczywiście stara zaoferowała że jak wleje taki jaki mechanik proponuje to ona zafunduje. Dolewki dał mi niecałe 400ml, a po 6k km już nie mam czym dolać to chcę sobie kupić valvoline. Dobre oleje, do wspomagania jak zalałem tak hula że hej :)

  8. Reklama
  9. #6427
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ty masz czy rodzice mają? Bo ja Ty to beka harda, nie ma to jak dać ~40k za brzydkie auto zamiast wyłożyć to na jakieś sportowe autko albo sporego sedana z wyższej półki. .
    Auto jest w 100% moje, rodzice maja grand vojagera rowniez z salonu, tyle ze najbogatsza wersja jaka byla dostepna. (lubimy 'inne' marki samochodow)
    I nie 40 tysiecy, a okolo 65 tys (2.0 diesel, 163 km) oczywiscie nie liczac ubezpieczenia, autocasco nowych alufelg wraz z zimowymi oponami (kolejne ~4 tysie wydane) i tak dalej. Ogolnie nie zaluje i jestem strasznie zadowolony z chevroleta.

    Cytuj SłonyErikson napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Niekoniecznie, chciał nowe ma nowe jak go stać i na moje lepiej na tym wyjdzie.
    Wie co w aucie robił co było robione, a że chevrolet to co?
    Tez jestem zdania kupić nowe auto zamiast używki (nie wiadomo jak kto dbał).
    Ściska was bo go stać na nowe auto, a was nie.
    Dzieki za poparcie :D Chociaz to, tez nie jest tak ze mnie stac, bo gdyby nie poczatkowa pomoc finansowa od rodzicow to bym mogl sobie pomarzyc tylko. Polowe porzyczyl mi ojciec i teraz splacam mu 1k/miech (musze zostawic tez sobie troche kasy z wyplaty na paliwo, czy inne wlasne potrzeby)

  10. #6428
    Avatar kuba452
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    523
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    to jest chyba krokowiec z przepustnicy , a inna fotka nie dysponuje , nie moj sprzet znajomemu sie zrypal napisal mi tak i wklejam tu myslalem ze mozecie cos wiedziec.
    Cytuj moth napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw.
    umiecie zrobić sobie samemu loda? kiedyś miałem taką możliwość, ale nie spróbowałem, ciekawe czy byłoby to fajne :d (tak, wiem że mam zrytą banie)
    Cytuj Kucyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gosciu spoznia sie z twoim zarciem, a ty mu dajesz napiwek

    co kurwa

  11. #6429

    Notoryczny Miotacz Postów lolekk jest teraz offline
    Avatar lolekk
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,277
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    temat kupowania nowych samochodów był w tym temacie poruszany dość niedawno temu.
    moje zdanie takie, że jak ktoś SPOKOJNIE MA KASE NA NOWY SAMOCHÓD to niech kupuje nowy- wiadomo satysfakcja, pewność, bezpieczeństwo
    ale jak ktoś musi brać kredyt, czy coś, to nie ma sensu bo auta szybko tracą na wartośći
    -------
    no i ja bym nie kupił nowego auta
    -bo bał bym się o porysowanie- mam stary samochód (koło 15 lat) to są jakieś niedoskonałości i nawet jak coś bym otarł to bym nie zwracał większej uwagi, nie szkoda mi tak
    -ewentualnie o kradzież
    -wydaje mi się, że taka nowa fura u mlodego chłopaka to troche takie szpanowanie, bo sam na nią nie zarobi, raczej też nie utrzyma- a te wszystkie serwisy, oc, ac itd to w rzeczywistości wyjdzie więcej kasy w PLN niż za takiego 15latka w dobrym stanie...
    -przy starym samochodzie nie musze się jakoś bać, że nie zmienie oleju na czas, czy innych pierdół bo mi potem do gwarancji nie przyjmą, czy coś się rozpierdzieli
    - no i jak pisałem, nawet jak gdzieś przypierdole, czy coś, to taka nowa fura traci dużo na estetyce i wartości, a takim starych samochodem to można 'po domowemu' naprawić, albo tak jeździć ;d
    http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=285856&type=sigpic&dateline=1315062585

  12. Reklama
  13. #6430
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj lolekk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    temat kupowania nowych samochodów był w tym temacie poruszany dość niedawno temu.
    moje zdanie takie, że jak ktoś SPOKOJNIE MA KASE NA NOWY SAMOCHÓD to niech kupuje nowy- wiadomo satysfakcja, pewność, bezpieczeństwo
    ale jak ktoś musi brać kredyt, czy coś, to nie ma sensu bo auta szybko tracą na wartośći
    -------
    no i ja bym nie kupił nowego auta
    -bo bał bym się o porysowanie- mam stary samochód (koło 15 lat) to są jakieś niedoskonałości i nawet jak coś bym otarł to bym nie zwracał większej uwagi, nie szkoda mi tak
    -ewentualnie o kradzież
    -wydaje mi się, że taka nowa fura u mlodego chłopaka to troche takie szpanowanie, bo sam na nią nie zarobi, raczej też nie utrzyma- a te wszystkie serwisy, oc, ac itd to w rzeczywistości wyjdzie więcej kasy w PLN niż za takiego 15latka w dobrym stanie...
    -przy starym samochodzie nie musze się jakoś bać, że nie zmienie oleju na czas, czy innych pierdół bo mi potem do gwarancji nie przyjmą, czy coś się rozpierdzieli
    - no i jak pisałem, nawet jak gdzieś przypierdole, czy coś, to taka nowa fura traci dużo na estetyce i wartości, a takim starych samochodem to można 'po domowemu' naprawić, albo tak jeździć ;d
    +1 Co do drugiej części, ale jednak kupowanie nowego to wg. mnie jest bez sensu. Np. mam w rodzinie thalię, salonowa, 5 letnia, przebieg 26kkm. Wyjebane 45k PLN moim zdaniem w błoto, bo można było spokojnie za tą cenę kupić coś 3-5 letniego z podobnym wyposażeniem, może nawet za niższą, no i spokojnie przynajmniej klasę wyżej, jak nie dwie. Nawet jakby się coś zjebało to pewnie starczyłoby na naprawę a samochód by nie stracił tak na wartości, bo w tej chwili będzie dobre jakby była warta 20k PLN.
    Mug, use acid.

  14. #6431
    Avatar kuba452
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    523
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Kupujac auto z salonu mozna zawsze sie spodziewac ze po 5 lub wiecej latach ma ona polowe swojej wartosci ofc nie zawsze ale w wiekszosci tak jest.
    Cytuj moth napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw.
    umiecie zrobić sobie samemu loda? kiedyś miałem taką możliwość, ale nie spróbowałem, ciekawe czy byłoby to fajne :d (tak, wiem że mam zrytą banie)
    Cytuj Kucyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gosciu spoznia sie z twoim zarciem, a ty mu dajesz napiwek

    co kurwa

  15. #6432
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj kuba452 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kupujac auto z salonu mozna zawsze sie spodziewac ze po 5 lub wiecej latach ma ona polowe swojej wartosci ofc nie zawsze ale w wiekszosci tak jest.
    No tak, ale jaki sens? Ja rozumiem, jak ktoś robi 50kkm przebiegu rocznie, chce się czuć bezpiecznie w trasie, wygodnie itp. a nie jak ktoś robi 26kkm przez 5 lat i to w 98% po mieście, gdzie jeśli już jest wypadek to przy niskiej prędkości, a zresztą taki 3 letni wóz przecież nie będzie super niebezpieczny.
    Mug, use acid.

  16. Reklama
  17. #6433
    Avatar PeZeT777
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    2,973
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj farmer93 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No tak, ale jaki sens? Ja rozumiem, jak ktoś robi 50kkm przebiegu rocznie, chce się czuć bezpiecznie w trasie, wygodnie itp. a nie jak ktoś robi 26kkm przez 5 lat i to w 98% po mieście, gdzie jeśli już jest wypadek to przy niskiej prędkości, a zresztą taki 3 letni wóz przecież nie będzie super niebezpieczny.
    nie rozumiem za bardzo co tu napisales, ale wiadomo - lepiej kupic mazde 323 niz nowy samochod

  18. #6434
    Avatar Thrawn
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    234
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Nie bierzecie pod uwagę, że kupując nowy samochód można go sobie dowolnie wyposażyć. Tak samo jestem zdania, że jeżeli kogoś stać to bardzo dobrze robi kupując nowy i sam bym tak robił. Niestety jako nie pracującego studenta jeszcze jakiś czas mnie nie będzie na takiego stać. Dlatego też jeżdżę używanym, z tym, że z pewną przeszłością.

  19. #6435
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    34
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    a pytanie takie:

    czy jeżeli od wymiany oleju zrobiłem bardzo mało (5kkm) i będę chciał znowu wymienić olej to muszę też filtr wymienić po tak krótkim czasie?

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji
    Przez MadridR w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 9973
    Ostatni post: 18-06-2025, 10:11
  2. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9679
    Ostatni post: 15-06-2025, 14:49
  3. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  4. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2587
    Ostatni post: 28-04-2025, 21:09
  5. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •