dopóki byś jechał to pęd wiatru by tłumił ogień
gorzej jakbyś się zatrzymał xd
dopóki byś jechał to pęd wiatru by tłumił ogień
gorzej jakbyś się zatrzymał xd
Nie byłbym taki pewien, że zdąży odparować, chociaż zależy jaki wyciek. Bo jak by iskra przeskoczyła gdzieś (np kable by miały bicie) to zajarało by się.
moge zawrzeć umowe OC na siebie jak nie mam prawa jazdy?
cos do 2 tysiecy? 4 drzwi wymagane
up - aha
top. polonez, [maluch], wartburg, tico i cc- chyba, ze w tym nie ma 4 drzwi
Tico bierz. Ewentualnie mondeo mk1 jak ci się uda dorwać to będzie super.
Ibiza, cordoba, gulf
tak urlak, sprzedaje ktos samochod za 2 tys i co lepsze jezdzacy i o dziwo specjalnie nie bity, za cene najmniej 2x mniejsza niz rynkowa?- aha
siema, mam taką sprawę chcek upić 2 crossy jeden dla siebie a drugi dla mojej dziewczyny która ostro się jara tym sportem ;d nie jest on do skakania bunny hopów itd poprostu do zapierdzielania ewentualnie jechać na tor żużlowy sie pościgac;D
co możecie polecić tak max do 10tyś ea/max
@edit
jeszcze jedno pytanie, jak wyrejestrować samochód nie mając go już bez złomowania? za małolata mi sie samochodu zachciało i mi się dług za nim ciągnie..
"Sprzedaj" samochód żulowi i dopłać do niego 50 złotych lub znajomy/chętny zysku złomiarz dowód rejestracyjny tablice i 300 zł jakieś.
tak jeszcze do tego samochodu za 2k, to udalo by sie kupic daewoo espero, ale to bylby samochod i tak na max 3 lata+ jak kupisz za 1.700 taki w miare to zostanie 300zł, do tego dolicz ubezpieczenie, mozliwe, ze bedzie trzeba zrobic przeglad, a jak cos jeszcze sie zjebie w samochodzie, albo do roboty bedzie...
Dajesz dowód rejestracyjny, 3 stówy i tablice i dostajesz papier, że auto na złom oddałeś. Tylko nie każdy złomiarz pójdzie na taki układ
poleci ktos SPRAWDZONY i tani- max 250 zl gps do samochodu?
Mój tato ma Larka 50.3 kupiony rok temu w Euro AGD za niecałe 200zł. Najpierw trafił nam się trefny sprzęt, po odpakowaniu miał pękniety ekran. Po reklamacji wymienili na nową, teraz juz jest wszystko w porządku. Ma duży wyświetlacz (5"), trochę wolno reaguje zaraz po włączeniu, ale po wgraniu AutoMapy na Europę bardzo dobrze nawiguje za granicą i w Polsce (standardowo była mapa tylko na PL). Szybko łapie sygnał w samochodzie. Moim zdaniem jak na nawigację za takie pieniądze, to jest bardzo dobra. Jeśli nie masz zbyt wygórowanych wymagań odnośnie GPS'a, ta firma powinna zdać egzamin, kiedyś na wakacje mieliśmy pożyczoną nawigację od kolegi mojego taty, też Lark, model 43.1 wgrane aktualne mapy i na koniec Chorwacji bezbłędnie poprowadziła. Grunt to wgrać dobrą mapę, bez tego ani rusz.
ok, juz patrze te, dodam, że śmigam tylko po kraju,
Mam takie pytanie czy jest możliwość ustawienia w GPS-ie dwóch języków tzn żeby lektor mówił po polsku i np. po niemiecku?
Tak żeby po kolei w dwóch językach mówił to się nie spotkałem jeszcze.
Da, tylko musisz zaznaczyć, że samochód ma zabrany dowód.
mam pytanie, bo nawigacje bede mial dopiero we wtorek
chce wgrac automape na karte microsd
jest jakaś różnica czy sciagne AM scacowaną, czy nie?
jak ktos instalowal, to moze napisac
http://www.akumulatorybosch.pl/wyszukiwarka.php
Bosch i tylko bosch, miałem już w 2 autach akumulator z serii Silver... zajebiście sie sprawują, nie ważne jaka temperatura. Jak Ci się zmieści gabarytowo bierz S5
Oryginalny co był w aucie? Może być każdy... nawet tanie gówno chińskie zastaniesz w aucie i powiesz ze to oryginalne?
I co to znaczy nie przepadasz?
Miałem do czynienia z dużą ilością aut i za każdym praktycznie razem boschowskie padały jak muchy, quartz już lepiej trzymał, a nie jest z najwyższej półki.
bosche polecam
ale ktos tam up, byle jakiego, byle wiekszego sie nie bierze do auta
jaki ma byc aku okreslone w instrukcji
jak ktos nie ma, nie chce mu sie szukac, to niech kupi taka sama pojemnosc jak ma teraz
No większy nie może być tak samo jak za mały, alternator nie wyrobi.
dlatego podalem strone, żeby sprawdzić jaki najwiekszy można akumulator wrzucic -.-
Co by nie kupił będzie na pewno lepsze od tego co ma teraz. Nowy to nowy nie ważne jaki.. bosch czy srosz wytrzyma na pewno parę lat.
tyle, ze za 150zl juz kupisz dobry aku.
za 350zl to nie wiem kto musi kupowac aku...raczej nikt z tego tematu
Jeszcze istnieje Centra, kiedyś były nie do zdarcia i po 10 lat chodziły. Ale jak jest teraz to nie wiem.
moze pracuje w warsztacie? wyobraz sobie sa ludzie co nie dotykaja sie do samochodu poza jazda nim.
To mało jeszcze widziałeś. Myślisz że jakiś właściciel dużej firmy czy ktoś z dużą kasa będzie się brudził i cokolwiek robił?? Woli zapłacić lub zlecić to swojemu pracownikowi.. Nie raz już coś robiłem swojemu szefowi. Albo np ma 60 lat i co będzie robić przy aucie? bez jaj :D
Pracuje jako mechanik (swoją drogą zajebista robota wbrew pozorom)
Uwierz mi że przeciętny polak nie zmieni sobie sam akumulatora w nowszym samochodzie. Nie dość że trzeba wyjąć przy okazji miliony innych dupereli to trzeba jeszcze uważać aby nie rozkodować radia albo alarmu.
roznie to jest
Wiadomo, ze jak ktos ma auto dosyc nowe, a do tego wielka pojemnosc itp to kupi aku z duza pojemnoscia, moze tez troche "lepszej marki"- drozsze, ale jak napisalem, z tego tematu raczej nikt nie kupuje aku z 400zl
Ogólnie to nie opłaca się kupować akumulatora za więcej niż 200 zł, teraz nie idzie się w jakość i będziesz musiał go zmienić max za 3-4 lata. Ale jak kto lubi, jeśli ktoś woli mieć akumulator dobrej marki za 300 zł i zmienić go za 4 lata to niech kupuje, a jeśli ktoś woli zapłacić za jakiś polski ~200 zł i zmienić go w tym samym czasie to raczej oczywiste że lepiej na tym wyjdzie.
Ja w marcu kupiłem aku za ponad 400 zł taki jak ten http://allegro.pl/marine-akumulator-...516584062.html