definitywnie opla vectrę C sedan w dieslu
Po co diesla jak można volviacza z silnikiem t4/t5 zagazować i przy spokojnej jeździe taniej niż oplem w dieslu, a jak przyciśniesz to asfalt zwija
Teraz z dieslem nie wiadomo, ale od 10 lat straszą gazem, a dalej cena będzie o połowe niższa od benzyny/ ropy więc lepiej zagazować, albo kupić z gazem.
Można, ale nie jest to tak powszechnie stosowane, bo jest o wiele droższe...
a na dodatek silnik nie spala samego gazu tylko jeszcze ON
diesle diesle diesle wybijcie to sobie z glowy raz na zawsze padna wam wtryski albo dwumas i juz cala wasza oszczednosc na dieslu chuj trafił
a gaz czasami nie zajeżdża silników? jestem zielony jeśli chodzi o gaz, słyszałem tylko takie opinie że gaz zajeżdża silnik i nie przejedzie on tyle co nawet co zwykła benzyna bez gazu. Nigdy nie miałem samochodu na gaz a przy obecnych cenach zastanawiam się poważnie czy nie przerobić mojej viki na gaz.
oczywiscie, ze psuje, ale mimo wszystko jezeli gaz jest dobrze zamontownay, to oplaca sie duzo duzo duzo lepiej niz jezdzic na benzynie.
Na gazie, mozesz tez miec spadek mocy o 5-15 KM, mniejsza predkosc masymalna, ale to NIEKONIECZNIE! minusem jest tez to, ze pare rzeczy trzeba dosyc systematycznie wymieniac
ale ogolnie gaz godny polecenia, jak na dzisiejsze realia
Sądzę, że gaz to zła inwestycja. Może i teraz jeszcze da się na tym coś zarobić ale już za (2 lata)? ma wejść akcyza na gaz i wtedy będzie on po 3-4 zł więc? Co sądzicie o hyundai coupe? Przymieram się na rocznik 2002 ale nie wiem czy jest sens.
yhm, tyle, że z gazem, to można powiedzieć, że co roku są takie spektakulacje :)
jeżeli osoba robi DUŻO km, to się opłaca!, bo wyjdzie dużo na plus (nawet)przez 2 lata, pomijam, że żadna akcyza zapewnie nie wejdzie,
Co tu dużo mówić, ogólnie fajny samochodzik.
Ale jest taka zalezność, obczajcie sobie np volkswageny, czy bmw na allegro sortując od przebiegu, niektóre mają sporo prawda? (no pomijam, że w chuj kręconych)
PAtrząc na hyundaie coś słabo te przebiegi kręcą, więc albo jakieś silniki słabe, i ogólnie szybko się eksploatuje samochód, albo (co jest b.prawdopodobne) to taki typ samochodu gdzie handlarze lubią kręcić licznik (taka sytuacja była około pół roku temu, jak szukałem samochód, teraz pewnie podobnie)
Wiesz co, weź się zarejestruj na forum hyundaia, tam fajne rzeczy piszę, i samochód wart polecenia, ponoć. Chociaż dużo osób jest do niego negatywnie nastawionych-koreanczyk
Napisal co wiedzial. Zapewne nigdy nie jezdziles dieslem. Nie kazdy diesel mial dwumase, zamiast niej mozna wjebac sztywne kolo (koszt od 400-800 zl). Zamontowalem juz 4 takie kola i wlasciciele nie odczuli zadnej roznicy w pracy samochodu. Wtryski to nie duze pieniadze, a po za tym jezeli cos sie dzieje to sie je regeneruje. W benzyniaku tez moga Ci lac itd. Wszystko zalezy od paliwa jakie lejesz, a w Polsce trudno o dobre paliwo. Raz z orlenu w banke tankowalem to plywaly jakies syfy czarne (oczywiscie w Orlenie powiedzieli, ze banka byla brudna, chociaz byla nowa).
Edit.
Co do gazu. Jezeli dbasz o silnik czyt. wymiana oleju na czas, regulacja zaworow co 10 tys (przynajmniej sprawdzana), wymiania filtrow (gazu, powietrza) to nic Ci sie nie powinno dziac. Zalozmy, ze po tych trzech lub pieciu latach padnie Ci silnik to i tak duzo zaoszczedzisz i bedziesz mogl kupic nowy silnik albo stary zrobic ale i tak bedziesz duzo na plusie. Lecz jak dla mnie to gaz powinien byc tylko w kuchence ; )
Jak cały czas ludzie jeżdżą na gazie, nie przepalą silnika na benie, to tak jest.
Ta, a teraz znajomym szczena opada gdy oni swoim klekotem 90konnym pyrka żeby mu spaliło 6l ON (u mnie 5.75 za litr) gdy w ten czas ja 200 konnym autem sobie jezdze na lajcie i mnie jazda kosztuje tyle samo haha
Dawniej to może i opłacalne było gdy roznica miedzy litrem benzyny a ON wynosiła 1zł czy tam ile ale teraz? gdzie w cenie litra ON ja kupuje litre pb98? albo 30gr taniej 95? Poczytaj pierwsza lepsza gazete motoryzacyjna, kazdy juz jest zdania ze diesel na chwile obecna jest praktycznie nie oplacalny (ewentualnie niektore modele)
Na trasie mercedes c klasy wcina 8l lpg/100km Ty dieslem chyba musial bys sie nogami wspomagac zeby osiagnac 4,5l /100km co i tak wyjdzie cie drozej 3zł
@
tam ziomeczek któryś up co pisał o jakimś sztywnym kole, zapomnialem dopisac turbosprezarki ktora trzeba regenerowac !_!
Jezeli dbasz o turbine to powinna wytrzymac tyle ile silnik (zazwyczaj 500tkm). W zimie nie osiagniesz takiego wyniku (4.5) lecz 5.5 wciagnie (litr roznicy). W lato 4.5 mi palil na setke przy spokojnej jezdzie. Moja benzyna przez mrozy pali prawie o 2 litry wiecej. Zawsze mozna miec tansza rope (od sasiadow ze wschodu badz od kolegow z ciezarowek). Ale kolego dolicz sobie jeszcze benzyne na rozruch i zanim silnik zlapie temperatury. Wiec raczej 3 zl nie jestes na plusie.
Po pierwsze to dwumasa występuje też w benzyniakach.
Po drugie dobry, dobrze założony i wyregulowany gaz nie ma wpływu na silnik, a jak ma to nieistotny.
Po trzecie gaz sekwencyjny może pracować bezproblemowo od temperatury 15 stopni, więc na rozgrzanie potrzebuje bardzo mało czasu. Kiepskie instalacje wymagają 30 stopni.
na pewno silnik bardziej odczuje jazde na gazie niz np na benzynie, nie wiem, moze zdarzy sie taki gaz 1:10000 co silnik tego nie odczuje.
Ale pomijając samą instalację gazu, bo od niej bardzo ważną rolę odgrywa sam silnik!- jeden znosi to lepiej, a drugi gorzej- nie wszystkie są przystosowane do gazu
Z tym że dwumasa w benzyniaku pada o wiele wiele rzadziej niż w dieslu. Na 200 dwumasów na allegro 190 jest do diesli. Ważne żeby gaz zakładać na zdrowy silnik, to że niektóre silniki znoszą lepiej gaz a drugie gorzej to wiadome, dlatego kupujac auto trzeba przemyslec czy sie bierze diesla czy benzyniaka i czy w przyszlosci jezeli zajdzie taka potrzeba czy bedzie mozna do niego bezproblemowo zalozyc gaz. Bo teraz wychodzi coraz więcej samochodów z silnikiem benzynowym na bezpośrednim wtrysku do którego trudno założyć gaz lub jest bardzo drogi (do octavii 1.4 tsi jakieś 8 tyś zł) a więc przy aktualnych cenach za paliwa to mało oplacalne, zbyt długo będzie się zwracać.
Te dwumasy w dieslach mogą padać szybciej bo zobaczcie na moment obrotowy takiego 3 litrowego diesla ok. 400 Nm a w benzyniaku to dopiero 4 litry ma taki Nm
Mercedes C klasa w203 rocznik 2000 benzyna 2.0 koszt dwumasy w ASO - 3600 PLN. ale aso jak to aso.... luknij na allegro ceny zaczynaja sie od 1400 zł do 2400~ ale tak jak pisał Bobuch dwumasy padaja o wiele czesciej w dieslach, poniewaz tam jest ogromny moment obrotowy w porownaniu do benzyny. Dwumas ma za zadanie sprawic ze autko nie bedzie szarpac podczas ruszania i ze bedzie sie wszystko plynnie odbywalo. Jeden kolega pisał wcześniej że zamiast dwumasy można wstawić jakieś stałe koło czy coś takiego, ok ale przed chwilka czytałem na pewnym forum że koleżka w toyocie rav4 takie coś zrobił i teraz żałuje bo mu całym samochodem telepie podczas ruszania na 1 i na wstecznym;o
Zależy od pojemności silnika. Podam na przykładzie marki BMW, Sprzęgło ok 800 zł + dwumas ok. 2000 zł.
BMW e38 740i Dwumas 3 tyś zł. + sprzęgło 1300 zł.
BMW e38 728i cały zestaw czyli sprzęgło + dwumas 2 tyś zł.
także wszystko zależy od pojemności.
Ale nie ma co się bać tego bo i tak kupujemy używany samochód a to jest loteria także wszystko może się zdarzyć.
Dwumasa jest zakładana przede wszystkim po to żeby przenieść tą moc na koła bo samo sprzęgło by się ślizgało a w starych samochodach gdzie moc było po 70 KM to jest to niepotrzebne
ogarnijcie to ;d
http://www.youtube.com/watch?v=8qiQx...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=p9VWQ...eature=related tutaj podobne.
Używa ktoś "rejestratora trasy" czy jak to się nazywa? Polecicie jakiś konkretny model?
Pytam, bo przykleiła się do mnie dzisiaj babka, wypchnęła na przeciwległy pas i uciekła. Normalnie bym ją dogonił, ale chwile wcześniej złapałem kapcia, a, że nie miałem zapasówki, chciałem spokojnie dojechać do wulkanizacji. Nie zapamiętałem numerów ani marki, a informacja, że był to srebrny sedan raczej nie pomogła policji. Drzwi i błotnik do malowania, ach to skurwysyństwo.
Ostatnio w tygodniku "Motor" był malutki test takich rejestratorów jazdy. Z pośród 3 "Bluebird" za 250zł, "M1" za 800zł i "Omega" za 200zł wygrała ta Omega. Teraz popatrzyłem za nią na allegro i najtańsza jest za 299zł :/
http://allegro.pl/rejestrator-samoch...058980098.html
Gdybyście mieli dostać Mercedesa klasy C z salonu, to wybralibyście sedana czy coupe?
sedan
Coupe zdecydowanie ; )
Zależy do czego byłby mi potrzebny, jak do lansu itp to coupe, jak rodzinny wózek to wiadomo.
Nie, rodzinny na pewno nie. Co powiecie także o nowych dieslach mercedesa? Raczej nei mam wyboru i musiałbym go brać w dieslu, bardzo źle? Wolałbym benzynę, ale wyszło jak wyszło.
@down
Nie chodziło mi o cenę paliwa, tylko o awaryjność, dynamikę, dźwięk, spalanie i takie rzeczy, w porównaniu do benzyniaków.
Co tu dużo mówić, diesel już przegonił benzynę na stacjach i chyba wniosek sam się nasuwa?
Co myślicie o seacie ibiza 2 po liftingu, 1.9 tdi 110km z 2000r. (prywatny właściciel, przedni i tylny zderzak wymieniany, przebieg kolo 230 000, dobre opony zimowe)? Mogę kupić takiego za 8000zł~~. Używany byłby przez rodziców i czasem przeze mnie. W necie czytałem opinie, że mało awaryjny, bardzo mało pali w stosunku do mocy itp. Jest dwudrzwiowy i ma mało miejsca z tyłu, ale to nie przeszkoda, bo nie mam licznej rodziny xd.
na allegro są takie po 7-13 tys, np takie:
http://moto.allegro.pl/listing.php/s...C5%BC%C2%A0%3E
Polecam. Czesci jak do golfa III czyli tanie. Troche plastikowy ale mysle, ze rodzicie beda zadowoleni. Sam zaczynam szukac takiej ibizy albo gIII tylko, ze z 90 konnym silnikiem.
Osobiście widziałem niemalże nowego merca tankującego lpg, więc jest jakaś alternatywa diesla :)
to jeszcze jest +, bo obecnie mam golfa 1.4 w benzynie, to nie byłoby problemów z adaptacją nowego auta u rodziców ;d
a co powiecie jeszcze o Oplu astrze II 1.7 DTI (75KM) z silnikiem Isuzu, 2000r., przebieg 200 000km, 5 drzwi też za ok. 8000~~zł? Wiem, że moc o wiele słabsza od seata i to jest minus, ale jak z awariami, częściami? Mam teraz te 2 samochody na oku i tak rozkminiam.
tutaj jakiś przykładowy opel:
http://otomoto.pl/opel-astra-1-7-dti...C22512702.html
Do tego silnika isuzu części nie są tanie. Z tych lat opla już bym nie brał (rdza może wychodzić już, samochód w sumie ma 12 lat...). Bardziej bym polecał audi, vw, seata, mazdę, albo toyotę
@up
ople od wydania modelu astra II (dokładnie po liftingu vectry b w 1999 roku) nie są już tymi starymi rozpadającymi się z rdzy trupami, nie odbiegają blacharka od vw audic itd.jednak ja bym nie brał tego isuzu nie wiadomo co to za ustrojstwo co innego jakby to byl 2.0 dti to bys mial samochodzic nie do zajezdzenia na lata.
Audi jest w ocynku, więc póki nie obite to pancerne (sąsiad ma 80 b3 z '86 i brak rdzy). Silnik isuzu od dawna montują, ale bardzo dużej wytrzymałości nie mają i części tanie nie są.
ja słyszałem, że astry G też są w ocynku, w przeciwieństwie do vectr B (vectry przed 99r., które najczęściej się trafiały mi w ofertach).
teraz poczytałem o tym silniku isuzu, to ludzie piszą, że bardzo oszczędny, lepszy od silników zaprojektowanych przez opla, dobrze utrzymany może przejeździć nawet pareset km. ale jednak właśnie części drogie, albo nawet nie mogą znaleźć w ogóle jakiejś części, jak się cos zjebie.
niby astra wygodniejsza, 5 drzwi itp, ale jednak będę namawiał rodziców na tego seata ;d
Silnik isuzu w tym oplu jest pro, jeśli chodzi o osiągi i spalanie, a co do części to drogie, bo każdy japończyk ma drogie
@edit
Jeśli ktoś chciałby zaczynać swoją przygodę z rajdami(czyli na start KJSy) to jaki samochód byście polecali? Oczywiście używany, w miarę tani i prosty w budowie, żeby można było zrobić większość rzeczy samemu w garażu. Ale nie maluch/dacia ani inne takie ustrojstwa. Tak w 20-25 tysiącach już z częściami na start by się dało zmieścić?
Fiat seicento, dużo osób śmiga takimi przy low budzecie
Mówiłem bez takich ;d chciałbym w tym przeżyć ewentualny wypadek :D Prawdę mówiąc po tobie spodziewałem się odpowiedzi typu e30/e36
hondy civic, toyota corolla, seat cordoba, jakieś starsze bmw mysle ze warto by bylo wziac pod uwage
@co do kogos kto zachwalal karoserie w nowych oplach
no moze tak slodko jest jak sie garazuje samochod
trzymalem pod blokiem vectre c rocznik 2002 i szybko ją zaczęła wpierdalać pani rdza
W rajdach są różne klasy, chyba nie chciałbyś trafić do klasy gdzie są same subaryny albo evo? Dlatego początkujący kupują ss albo jakieś inne malutkie autko, które tez pochłania fajną ilość kasy.