Rozrząd wogole niezmieniany, auto ma 44tys przebiegu. Fabrycznie, kupione przez ojca wiec pewne.
Alternator hm, skad mam wiedzieć po sprawdzeniu metoda kijka i na słuch nic nie słychać.
Prosił bym o opinie na temat bmw e46 320 w dieslu i benzynie tej po lifcie i ile trzeba za taką dać która w wyposażeniu będzie miała : skórę i wielofunkcyjną kierownicę.
Oraz inne ciekawe propozycje w podobnej cenie gdyż zaczynam się juz powoli rozglądać za samochodem ( auto na około 0,5-1,5 roku)
@Fanta Tobie o Diesla chodzi 320 d 150 KM ?
Ale wyje ? Nie piszczy tak ?
Po lifcie ? 20 kawałka. Diesel - nowy comon rail - dla mnie zajebisty, nie klekocze, po programie masz taką moc która w benzynie pali 20 litrów a tutaj spalasz ledwie 8 literka... Benzyna nie mniejsza niż 2.5 - najrozsądniejsze w nich silniki to akurat 2.5... Powodzenia w szukaniu.
Zadbane sztuki będą kosztować, ale warto szukać takiej doinwestowanej, może na jakimś forum ;). Ogólnie opinie o tym samochodzie są bardzo dobre, grunt to się nie poddawać przy kolejnych oględzinach któregoś auta z kolei. Jeżeli dorwiesz coś niezmęczonego, to nie ma się czego obawiać :). Diesel po lifcie ma usunięte większość usterek, z którymi borykało się większość 320d sprzed modernizacji. I nie ma już pompy wtryskowej. Jeśli masz kasę na utrzymanie tego auta, nie zastanawiałeś się nad 330d?
330d troche za mocne jak na pierwsze auto moim zdaniem . Możecie jeszcze wypisać z jakimi usterkami borykają się te modele i jakie są koszty orientacyjne napraw ? oraz inne propozycje samochodów . Mam zamiar sprowadzić sobie owy samochód więc dlatego chcę do 2.0 bo mniejsze opłaty
@farmer
Dlatego napisałem ze chcę te auto na 0,5-1,5 roku a potem będę szukał czegoś lepszego jak ogarnę jazdę z napędem na tylnią oś.
3 litrowy disel od bmw to silnik legenda ,jeden z najlepszych silnikow jakie zbudowano , jak kupowalem auto to duzo o tym sie na czytalem
http://www.auto-swiat.pl/1-30d-ile-w...-diesel-od-bmw
brat dorwal 320d (dokładnie rok temu), 2002r (juz po lifcie) z wielofunkcyjna kierownicą, tapicerka welur, 175k przebiegu (prawdziwy), kombi, na oryginalnych alufelgach za 19 koła (nie licząc opłat za sprowadzenie; warto było tyle zapłacić). Stan auta b. dobry. Jakoś niedawno trafiło mu akurat amorki na tyle wymienić i to wszystko przez ten czas eksploatacji. Oszczędna jazda w trasie 6,5, miasto 7,5-8. Zimą gorzej bo 10,5 (miasto).
I Ty i ja o tym mówimy, mówisz o bmw po lifcie. Więc tam takowe montowano. Myślisz że 2.0d to taki po pierdółek ? No więc jak na pierwsze auto będzie to dla Ciebie jak odrzutowiec... Jak zrobisz program to możesz serie 3.0 łykać jak chcesz - a spalaniem nadal wygrywasz nad 3 litrówką. Więc, z diesla 2.0, z benzyny to co sobie tam wymyślisz - ja nie patrzyłbym na mniej niż 2.5, według mnie to auto nie jest nawet dobrze dociążone z silniczkami 1.6 - dziwnie się to prowadzi... Naprawy wiadomo nie tanie szczególnie po lifcie...
Można se zadać pytanie co to ku... jest auto 44 tyś przebiegu. Wyje, piszczy, stuka. Przecież powinien odpalać bezszelestnie i tak samo pracować, nie wnikam z czego to wszystko robią i kto to składa ale dupy nie urywa jak przy 50 tyś już tam wszystko słychać... Powiem Ci tak kolego - olać jeździć, chcesz cicho ? Kup porządny samochód... Nic tam dziać się nie może, jeździć i sobie nie zawracać gitary : )
Legenda ale czy potrzebne to wgl komu ? Dla mnie taką samą legendą jest 2.0. A spalanie nadal mniejsze...
nie wiem czy nie lepszym wyborem nie będzie 320 benzyna bo przez te 10k-15k kilometrów przez ten czas co będę miał w benzynie na pewno mniejsze koszty napraw będą .
Hehe to obadaj to: Thalia mojej mamy, 2009r. aktualnie jakieś 29k przebiegu i schodzi na desce lakier z plastików(taka guma bardziej niż lakier), w zawieszeniu coś stuka, silnik dziwnie pracuje, w jednych drzwiach uszczelka chyba nie kompletna, bo strasznie szumi. Ale chuj, kupię nowy samochód, bo starym się boję jeździć xD
Przyznaję rację.
Wiem... to mnie martwi... widziałem teraz parę serwisówek marki KIA, dziękuje to co tam się dzieje przy przebiegu 70kkm ( oczywiście nikt o nią nie dba ) ale to nie zmienia faktu że przy tym przebiegu z autem nic nie powinno się dziać, porównywaliśmy to do kolegi golfa mk3 1.9 tdi - aktualnie 320 000 na desce a KIA pod względem sprawności odstaje znacznie... Niestety, idą wszyscy na łatwiznę po to by każdy do koryta doszedł na moment- fabryka montuje tanie gówno i karze płacić za zamienniki duże pieniadze, użytkownik musi kupować i wymieniać a serwisy moją akord bo samochodów w tygodniu przerabia się w hurtowych ilościach. Dla tego kiedyś była bida w sklepikach z częściami, stary mercdes w dieslu miał elektronikę na niespełna 10 bezpiecznikach i paru przekaźnikach, teraz diesel jest tak nafaszerowany elektroniką że nie ma mowy o naprawie tego bez kompa, interfejsu...
No takie czasy, kiedyś samochód był jak dom- kupowało się na kilkanaście lat+. Teraz to zwykła rzecz robiona po to aby się zepsuć.