Reklama
Strona 475 z 668 PierwszaPierwsza ... 375425465473474475476477485525575 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,111 do 7,125 z 10020

Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #7111
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Wracając do kosiarek to mam elektryczną Makite za 300zł i działa wyśmienicie, obecnie trzeci sezon przed nią. Wjeżdżałem w naprawdę duże chaszcze i nigdy nie odmówiła posłuszeństwa. Działka 9-10 arów czas koszenia ok. 2h, jak się lekko zaniedba teren to z 2.5h. Polecam jak ktoś nie chce dużo wydawać na kosiare to elektryczne też dają radę i są bezobsługowe.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  2. #7112
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Rzeczoznawca wycenil szkody w chevrolecie na 27 tysiecy zł(raczej ASO wycenilo, szkody wyznaczone przez rzeczoznawce). No i okazalo sie jeszcze, ze oprocz tego co widac, jest jeszcze uszkodzona tylnia oś i bedzie ona do wymiany, w dodatku zapewnili mnie, ze autem nie bedzie rzucac, i ogolnie nie bedzie roznicy w jezdzie. Troche duzo, bo zostanie mi jakies 5 tysiecy vatu do zaplaty (samochod na firme). Najsmieszniejsze jest to, ze naprawa przedluza sie o miesiac poniewaz kierownik PZU 'MA MIESIAC CZASU NA PODPISANIE PAPIERKA' (Papierka w ktorym wyraza zgode na pokrycie kosztow naprawy czy cos w tym stylu).

    Tak z grubsza opisalem jak tam z ta sprawa, poniewaz pare osob sie tym interesowalo ;)

  3. #7113
    Avatar SłonyErikson
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gliwice
    Wiek
    32
    Posty
    523
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Sporo jak 27 tys. ponad połowa wartości auta...
    Nie prościej by było jakby dali Ci tę pieniądze i byś se dołożył i powiedzmy kupił jakiegoś nowego fiata?;d
    .

  4. Reklama
  5. #7114
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    A nie mogłeś tego naprawić poza ASO prawda ?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  6. #7115
    Avatar esik
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    795
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A nie mogłeś tego naprawić poza ASO prawda ?
    Skoro nie on płaci za naprawę, to po co ma oszczędzać i ryzykować że trafi na "Pana Mietka" który mu coś spierdzieli?

    I tylko żeby nie było...

  7. #7116
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Daje na bezgotówkową do ASO i oni się z tym fantem męczą, przy takich autach nie ma sensu walczyc o kase. Teraz druga sprawa, PZU może się nie zgodzić z wyceną i będzie problem, oni wiecznie nie zgadzają sie z wycenami.

  8. Reklama
  9. #7117
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj esik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skoro nie on płaci za naprawę, to po co ma oszczędzać i ryzykować że trafi na "Pana Mietka" który mu coś spierdzieli?
    Gdy mi ktoś wjechał dupą w przód auta i zniszczył zderzak oraz lampę dostałem za to 1500zł, zderzak kupiłem za 300zł a lampę za 100zł - do kieszeni miałem zatem 1100zł. Analogicznie w tym przypadku dostał 27tyś, naprawa powiedzmy 15tys nawet niech będzie i do kieszeni 12tyś, czyli można powiedzieć, że grosz, który można poczuć. Warunek to rzeczywiście mieć kogoś kto to zrobi dobrze jednak każdy tak się jara ASO a tam często pracują świeżaki, które dopiero się uczą i po kilku latach kiedy już się czegoś nauczą to pakują mandżur i otwierają własne warsztaty tzw. 'U Pana Mietka'. Jednak pytałem czy w ogóle mógł zrobić naprawę we własnym zakresie czy ograniczają go np. warunki gwarancji czy coś takiego bo szkoda by stracić przykładowo gwarancję na 7lat w takim przypadku. Do tego dochodzi jeszcze firma z tego co pisał więc Pan Mietek musiałby wystawić swoją pierwszą w życiu fakturę.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  10. #7118
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    34
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    popieram udarra :D

    zacznijmy od tego że mietek zrobi tanią naprawę, a serwis nie ASO taniej niż ASO, a drożej i lepiej niż mietek. Dziękuję za uwagę, adam małysz.

  11. #7119
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Tylko, że pamiętajcie, PZU gotówki tyle mu nie da na ile wyceni rzeczoznawca i nie będzie gwarancji na robotę.

  12. Reklama
  13. #7120
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Wróciłem z trasy, oficjalnie fiaty to porażka xD W ducato mi spadła linka z dźwigni biegów i przez 40km miałem tylko 3 i 4 bieg, potem mechanik to naprawił ;d, w zamian dostałem drugie ducato na następną trasę, prawie nówka, tylko 90kkm przebiegu i po włączeniu webasto na noc rano nie chciał odpalić, tak jakby immobiliser siadał(aku naładowane), nawet gościu w serwisie w czechach powiedział, że fiaty to kupa xD.


    @Chevy Gruz
    Ładnie nawet wygląda po tym dzwonie.

    @odszkodowania
    Jaka jest szansa, że jak mam 1 element do lakierowania to wycenią mi to na tyle dobrze, że mi zostanie jeszcze trochę kasy do kieszeni? AC w PZU.
    Mug, use acid.

  14. #7121
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj twardy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tylko, że pamiętajcie, PZU gotówki tyle mu nie da na ile wyceni rzeczoznawca i nie będzie gwarancji na robotę.
    No dlatego musi być ktoś pewny do tej naprawy. A co do tej kasy to myślę, że można by nawet wyciągnąć od nich więcej, nawet bym zainteresował się kwestiami zdrowotnymi jak miałeś kołnierz czy coś takiego to jeszcze ładnie można z nich wydusić. Mam w rodzinie człowieka, który zajmuje się takimi sprawami od wielu lat wtedy jako pierwszy we Wrocławiu i naprawdę można niezły hajs wycyckać od ubezpieczyciela jak się ma mocny papier a słyszałem już kilka takich historii.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  15. #7122
    Avatar Spens14
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    150
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj twardy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Daje na bezgotówkową do ASO i oni się z tym fantem męczą, przy takich autach nie ma sensu walczyc o kase. Teraz druga sprawa, PZU może się nie zgodzić z wyceną i będzie problem, oni wiecznie nie zgadzają sie z wycenami.
    O co chodzi z tym, że PZU może nie zgodzić się z wyceną? Bo ostatnio też miałem, całe szczęście małą kolizję i wziąłem naprawę z AC, lecz następnie PZU zgłosi się z regresją (czy jakoś tak) do LINK4 bo to taxówkarz we mnie wjechał i mam oświadczenie itp i zostanie to ściągnięte z jego OC. I teraz we wtorek już się umówiłem do ASO, że im samochód zostawię. I jak oni wyliczą naprawę na więcej niż wyliczyło PZU to ja mam dopłacać czy o co chodzi? Bo za bardzo nie zrozumiałem.

    I zgadzam się z Hariosem, auta najlepiej z salonu :P Ja pół roku szukałem używanych i z każdym było coś nie tak. Dlatego postanowiłem, że wydam więcej ale przynajmniej będę miał gwarancję (już raz nawet mi się ona przydała xd linka od klamki poszła).

  16. Reklama
  17. #7123
    Avatar kuba452
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    523
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Spens14 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    będę miał gwarancję (już raz nawet mi się ona przydała xd linka od klamki poszła).
    To ile to auto miales ze ci linka juz poszla?
    Wg mnie nowe auta to kupa nie liczac designu , bo czesciu klada coraz slabsze..
    cytat z instrukcji słynnej beczki (W123) "Producent nei podaje procedury naprawy mostu napędowego , ponieważ nie przewiduje jego awarii" jak smai zresztal udzie wiedza beczki byly doslownie nie do zajechania..
    Cytuj moth napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw.
    umiecie zrobić sobie samemu loda? kiedyś miałem taką możliwość, ale nie spróbowałem, ciekawe czy byłoby to fajne :d (tak, wiem że mam zrytą banie)
    Cytuj Kucyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gosciu spoznia sie z twoim zarciem, a ty mu dajesz napiwek

    co kurwa

  18. #7124
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    A teraz wytlumaczcie, jaki sens jest naprawiac autko ktore ma jeszcze 2 lata gwarancji u pana mietka? Przeciez wtedy nawet gwarancja mi przepada, po drugie pan mietek i tak spierdoli robote, bo jest np prog do wyciecia i trzeba wspawac nowy, w dodatku pzu do reki nie da mi pieniedzy (moglem miec taka mozliwosc jak bym powiedzial na poczatku, ale zamiast 30 tysiecy, dali by mi 10 albo i mniej, bo ich rzeczoznawca by na tyle wycenil szkody). W dodatku nie ma sensu oszczedzac na nowym, polrocznym aucie.

  19. #7125
    Avatar kuba452
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    523
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Istnieje jeszcze cos takiego jak "Zaufy pan mietek do ktorego jezdzi moj znajomy jak ma problem z autem"
    Ja mam zaufanego jak to nazwiesz "pana mietka" od mechaniki , do tej pory mnie nie zawiodl nie zdziera z kasa jak inni ;)
    Cytuj moth napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw.
    umiecie zrobić sobie samemu loda? kiedyś miałem taką możliwość, ale nie spróbowałem, ciekawe czy byłoby to fajne :d (tak, wiem że mam zrytą banie)
    Cytuj Kucyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gosciu spoznia sie z twoim zarciem, a ty mu dajesz napiwek

    co kurwa

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji
    Przez MadridR w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 9973
    Ostatni post: 18-06-2025, 10:11
  2. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9679
    Ostatni post: 15-06-2025, 14:49
  3. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  4. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2587
    Ostatni post: 28-04-2025, 21:09
  5. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •