[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Cytuj:

---

~Qacper~ napisał

chyba chodziło o synchronizator

---

to wiele wyjaśnia... koleś mi źle napisał :/

Cytuj:

---

Tulak napisał

Lista najczęściej psujących się rzeczy: (nie moja)


Ogólnie jak masz niewiele kasy do wydania na nia to nie polecam, w tym samochodzie (jak i w każdym nowym BMW) jest napakowane w chooooj elektroniki i starsze modele naprawdę dadzą ostro po kieszeni.

---

Wiadomo, to już podchodzi pod limo, więc koszty eksploatacyjne małe też nie są.

Cytuj:

---

~Qacper~ napisał

chyba chodziło o synchronizator

---

A to jak chodzi o to to koszty nie są jakieś kosmiczne.
Trzeba wyjąć skrzynie ~200-300 zł
Rozebrać skrzynie - to jest kwestia indywidualna warsztatu
Synchronizator w granicach 100 zł

A ja się władowałem z kupnem auta i bez blacharza się nie obejdzie, byłem u trzech i każdy krzyczał +/- 1000zł... Kto nie ryzykuje ten nie zgarnia najlepszej stawki :D

Udarr, bo okazje nie istnieją ;d

Spoko spoko, istnieją ale tylko po blatach. I tak wyjdę na swoje tylko po prostu liczyłem na jeszcze większy zysk a tu psikus i trzeba rzucić tauzena w bonusie...

Cytuj:

---

udarr napisał

A ja się władowałem z kupnem auta i bez blacharza się nie obejdzie, byłem u trzech i każdy krzyczał +/- 1000zł... Kto nie ryzykuje ten nie zgarnia najlepszej stawki :D

---

Cytuj:

---

Shooterq napisał

Udarr, bo okazje nie istnieją ;d

---

Bo ja wiem. Kupiłem swoje auto niby okazyjnie, bo za 12k, a chodzą w przedziale 12-15, przy czym 12 to raczej bida edyszyn a moja jest nie taka bida. Malowana tylko część wokół wlewu paliwa, ale podłoga w bagażniku prosta, więc to raczej była parkingowa stłuczka. Kupowałem bez mechanika, ale poszła do znajomego zaraz po kupni i też powiedział, że auto lala, więc chyba trafiłem na okazję.

okazja to kupic auto, ktore pojezdzi jeszcze troche bez wiekszych problemow, cena nie gra wiekszej roli
kupic za nizsza niz ludzie sprzedaja to miodzio, tylko NIKT NORMALNY, nie sprzedaje "OKAZYJNEGO" auta za mniej niz rynkowa..

jakie auto do 40 tysiecy polecacie? przede wszystkim musi to byc hatchback ktory mało pali takze silnik mysle maks 1.6. myslalem nad astra iv albo audi a3 oczywiscie uzywane.

Cytuj:

---

ZlyAdam napisał

jakie auto do 40 tysiecy polecacie? przede wszystkim musi to byc hatchback ktory mało pali takze silnik mysle maks 1.6. myslalem nad astra iv albo audi a3 oczywiscie uzywane.

---

Audi może być najstarsze z taką kasę. Astra mniej ale jak dla mnie jest trochę działkowa. Musiałbyś podać trochę więcej szczegółów bo hatchback i oszczędny silnik to trochę mało.

Co sądzisz o tym ?

http://moto.allegro.pl/honda-civic-i...649011684.html
http://moto.allegro.pl/kia-cee-d-1-6...681635582.html

Cytuj:

---

lolekk napisał

okazja to kupic auto, ktore pojezdzi jeszcze troche bez wiekszych problemow, cena nie gra wiekszej roli
kupic za nizsza niz ludzie sprzedaja to miodzio, tylko NIKT NORMALNY, nie sprzedaje "OKAZYJNEGO" auta za mniej niz rynkowa..

---

Dlatego też jestem przygotowany, że coś się zjebie ;d

Cytuj:

---

ZlyAdam napisał

jakie auto do 40 tysiecy polecacie? przede wszystkim musi to byc hatchback ktory mało pali takze silnik mysle maks 1.6. myslalem nad astra iv albo audi a3 oczywiscie uzywane.

---

Za 40k masz renault clio albo fiata 500 z salonu.

clio i fiat za male a ceed ani honda mi sie nie podobaja. musi byc rowniez 5 drzwiowy. moze jakis golf ale za 40k to tak samo jak audi musze szukac starszy rocznik chyba. ewentualnie co sadzicie o nowej merivie?

Mazda 3

Opel Astra GTC 1.3 CDTI , III albo IV


http://allegro.pl/opel-astra-diesel-...680656234.html

Panowie, jakieś serwisy polecicie w poszukiwaniu pierwszej fury a konkretnie civica do 5 k? Obadałem otomoto i anonse sprzed 2 tygodni kontrolnie ale mało co jest ; s
Dodam, że nie chciałbym jechać za samochodem więcej niż 100 km.