[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Urlak, nie wnikam czy L2 to awaryjne auto czy nie.
ale mozna ocenic nawet po opiniach w internecie czy dane auto sie jebie, i czy je warto kupowac, czy bedzie to skarbonka bez dna

Prosty przyklad np audi 80, bardzo dobre auto, do dzisiaj mozna bardzo wiele spotkac na ulicach, a chyba produkowali do 94r. I po prostu to jest opinia wielu ludzi.

np VEctry strasznie rdzewieje, jezeli Tobie nie zardzewiala bo dbałeś- duzo myles, garazowales, zabezpieczales to nie upowaznia Cie do tego, zebys glosil opinie, ze to autko ma super zabezpieczenia korozyjne bo Tobie ruda nie wyskoczyla.

Cytuj:

---

lolekk napisał

/.. Tobie nie zardzewiala bo dbałeś- duzo myles, garazowales, zabezpieczales to nie upowaznia Cie do tego, zebys glosil opinie, ze to autko ma super zabezpieczenia korozyjne bo Tobie ruda nie wyskoczyla.

---

Kolego ale o auto się właśnie powinno dbać. A nie mieć je uje*ane przez cały rok a jak się potem na wigilię postanowi samochód umyć to potem kurwa zdziwienie że rdza się pojawiła. Jest takie jedno mądre przysłowie "Jak kto dba, tak też ma."

Cytuj:

---

lolekk napisał

np VEctry strasznie rdzewieje, jezeli Tobie nie zardzewiala bo dbałeś- duzo myles, garazowales, zabezpieczales to nie upowaznia Cie do tego, zebys glosil opinie, ze to autko ma super zabezpieczenia korozyjne bo Tobie ruda nie wyskoczyla.

---

No własnie też chciałem pytać. Jakieś dobre sposoby żeby rdza nie dopadła autka gdy parkuje pod chmurką ? Zimą wiadomo mycie żeby ta sól z drogi się nie kleiła, ale może są jeszcze jakieś preparaty ?

Cytuj:

---

haxigi napisał

No własnie też chciałem pytać. Jakieś dobre sposoby żeby rdza nie dopadła autka gdy parkuje pod chmurką ? Zimą wiadomo mycie żeby ta sól z drogi się nie kleiła, ale może są jeszcze jakieś preparaty ?

---

na allegro widziałem kiedyś takie kostki co się montuje, elektrody jakieś tam czy coś takiego, nawet nie pamiętam jak to się nazywa, ale czy to w jakiś sposób pomaga tego już nie wiem

Chlopaki mam pytanko, bede rozgladal sie za jakims autkiem do 6k, Koniecznie benzya + gaz (slyszalem ze te deasle uzywane sa dosc zuzyte, przynajmniej za ta cene). Myslalem o Civicu VI w sedanie, albo astrze II - a wy co polecacie i co myslicie o tych samochodach?

Cytuj:

---

trix napisał

na allegro widziałem kiedyś takie kostki co się montuje, elektrody jakieś tam czy coś takiego, nawet nie pamiętam jak to się nazywa, ale czy to w jakiś sposób pomaga tego już nie wiem

---

No to pomogłeś, coś gdzieś kiedyś widziałeś, nie wiesz jak się nazywa i nie wiesz czy pomaga ^^

Moim zdaniem w naszym kraju dobrze jest zabezpieczyć podwozie przed zimą, można to zrobić samemu ale wypadałoby mieć dostęp do kanału, można zlecić komuś kto się tym zajmuje, koszt raczej kilka stówek niestety... Dlatego mało kto to robi.

Cytuj:

---

Tulak napisał

Kolego ale o auto się właśnie powinno dbać. A nie mieć je uje*ane przez cały rok a jak się potem na wigilię postanowi samochód umyć to potem kurwa zdziwienie że rdza się pojawiła. Jest takie jedno mądre przysłowie "Jak kto dba, tak też ma."

---

sprawa wyglada tak, ludzi mozna podzielic na kilka kategorii, skrajne postawy to
-nadmierne dbanie o samochod, ciagle sciereczka, musi byc blysk itd
- w ogole nie dbanie, zasada, ze samochod ma mnie zawiezc z punktu a do b, mycie samochodu ze 2 razy w roku max

No i Tulak, nie zrozumiales mysli przewodniej
np audi 80 to full ocynk, nie rdzewieje samochod mimo 20 lat, no chyba, ze byly spartanskie warunki to i tak nie ma tragedii
np dużo hond(np civic), ople (astra, vectra), duzo samochodow typu daewoo rdzewieje sporo, nawet jak sa dosyć dobrze traktowane

Czyli mozna to porownac do dobrej marki i chinszczyzny. Jak ktos bedzie o tą chinszczyzne super dbal to moze posluzyc, ale przy normalnym uzytkowaniu nie posluzy za dlugo

Są modele samochodów lepsze i gorsze, mniej i bardziej udane. na stan samochodu wiadomo ma wplyw sposob uzytkowania, ale nie moze byc tak, ze jak ktos lubi krecic do 4k (np)na kazdym biegu zawsze to silnik do remontu juz po 200k w jednym modelu, a w drugim po 350k. Jest cos takiego jak trwalosc elementow i po prostu nie we wszystkich sa one tak samo trwale i na tym nalezy zakonczyc dyskusje

Co do konserwacji to zapłaciłem ostatnio 300 po znajomości. Normalnie kosztuje 500-600 takie najtańsze z czyszczeniem podwozia. Można samemu, za puszkę tej mazi na allegro wychodzi chyba 200 czy jakoś tak, tyle, że trzeba mieć dostęp do kanału.

W sumie to samemu można zrobić to jeszcze taniej, nie trzeba korzystać z wypasionych preparatów za 200zł, wiadomo, że są lepsze jednak jeśli ktoś ma słabo z kasą to lepiej zrobić cokolwiek niż nic. Kanały i najazdy są dostępne w większości miast, należy poszperać w googlach, u mnie we Wrocławiu znalazłem kilka lokalizacji, najczęściej na jakiś podwórkach - za darmo, czasami na jakimś parkingu - płatne kilka zł/h lub na dłużej - czteropakiem. Kiedy już znaleźliśmy takie miejsce zaopatrujemy się np. w preparat do konserwacji podwozia Bitex w spreju lub innej formie za ok. 20zł/1l. Wcześniej należy zeskrobać jakąś rdzę, brud itd za pomocą szczotki. Dokładną metodę wraz z opisem można wyszperać w googlach.

Cytuj:

---

udarr napisał

W sumie to samemu można zrobić to jeszcze taniej, nie trzeba korzystać z wypasionych preparatów za 200zł, wiadomo, że są lepsze jednak jeśli ktoś ma słabo z kasą to lepiej zrobić cokolwiek niż nic. Kanały i najazdy są dostępne w większości miast, należy poszperać w googlach, u mnie we Wrocławiu znalazłem kilka lokalizacji, najczęściej na jakiś podwórkach - za darmo, czasami na jakimś parkingu - płatne kilka zł/h lub na dłużej - czteropakiem. Kiedy już znaleźliśmy takie miejsce zaopatrujemy się np. w preparat do konserwacji podwozia Bitex w spreju lub innej formie za ok. 20zł/1l. Wcześniej należy zeskrobać jakąś rdzę, brud itd za pomocą szczotki. Dokładną metodę wraz z opisem można wyszperać w googlach.

---

Najlepiej znaleźć znajomego z garażem, dlatego, że po wyschnięciu jeszcze będzie lepkie jakiś czas i się syf przyklei jak gdzieś pojedziesz, więc niech trochę postoi tam.

Ja tam barana kupuje i barankiem podwozie robie, wcale drogo nie wychodzi. Tylko trzeba mieć kompresor i pistolet, aby ładnie nałożyć.

Cytuj:

---

udarr napisał

No to pomogłeś, coś gdzieś kiedyś widziałeś, nie wiesz jak się nazywa i nie wiesz czy pomaga ^^

---

xD
znalazłem to, ale tak jak mówiłem, nie wiem czy coś to daje ;p
http://moto.allegro.pl/stop-korozji-...592108740.html

Bardzo ciekawi mnie czy to dziala.. wyglada niezle, co wy o tym myslicie?

Dla mnie szajs, z wyglądu, z ceny, z opisu, ze wszystkiego.

Pewnie chuja działa, ja bym jednak bardziej ufał zabezpieczeniu, które widać(baranek czy inny bitumex) niż przewodom, które chuj wie jak działają(opis działania w aukcji mnie nie przekonuje.)