Mexeminor napisał
w tych silnikach nie ma reguły. Raz do ASO przyjeżdża półroczny Passat z przebiegiem 40 tysięcy z rozjebanym dwumasem, raz to jest 100 tysięcy, raz 150, ale uwierz w jedno - nigdy więcej jak ~200, co jest po prostu ŚMIESZNE. Żeby to jeszcze był jedyny problem, ale oprócz tego jest wiele innych, poczynając od zawodzących wtryskiwaczy po inne cuda typu ścierające się zęby na kołach zębatych chujwiektórych, wycierające się wałki (co poprawili, ale lepiej sprawdź czy jest to w tym Leonie, bo nie mam pewności) itp. itd. Masakra.
Idź lepiej na jakieś forum o VAGach, bo tutaj raczej nikt nie miał bezpośredniego kontaktu z tymi silnikami i niczego się nie dowiesz.
Może oprócz tego, że nie warto.
chciałbym pajacować, ale to co napisałem, to 100% prawdy.
Serio.
A, zapomniałbym - koszta napraw tego Leona szybko przekroczą jakiekolwiek naprawy, który musiałbyś wykonać w tym "10 letnim BMW" przez następne 100 lat.
Serio.