matex06 napisał
Death note dla mnie po 27 bodajrze odcinku się popsuł, mogli to zakończyć w inny sposób, ew. skończyć po tej akcji gdzie z L'em złapali tego gościa z notatnikiem, a Yagami i Misa byli oczyszczeni z zarzutów
Death note
po śmierci L w ogóle się stało tragiczne. Pomijając już fakt że hurr durr dobro zwycięża to mogli te ostatnie epy jakoś lepiej zrobić, bo kicha niezła z nich wyszła. Mangi nie czytałem, nie wiem czy tam jest inaczej, ale obstawiam, że nie.
Mi się SAO całe bardzo podobało, nie wiem gdzie wy problem widzicie :D
Jest sobie gary stue i mary sue i są idealni i jest fajnie a CAŁA RESZTA bohaterów jest określona praktycznie tylko przez ich stosunek do najważniejszej parki. Oczywiście MC jest idealny, do tego 100% dark & edgy™. Jeszcze muh power of love, debilny arc z zabawą w dom, imouto zakochana (a jakby inaczej) w mc, a wisienką na torcie z gówna jest alfheim.
Jak ja tej serii nienawidzę .________. Może jeszcze nie byłoby źle gdybym był odizolowany od świata, ale hejt całego internetu napędza mnie i jak teraz myślę tylko o sao to ciąć się chcę.
Tyle zmarnowanego potencjału...
~~~
A co do endingu madoki;
rzeczywiście trochę meh, ale i tak w miarę mi się spodobało; podczas gdy inne serie z podobnym zakończeniem zazwyczaj strasznie mnie denerwują.
Generalnie nienawidzę takiego typu zakończeń jak np. w drugim sezonie Darker than Black, gdzie
nagle świat się zmienia/wraca do jakiegośtam punktu i wszystko jest inaczej i spoko. Cała fabuła i wszystko to, co robili bohaterowie nagle dostają kopa w dupę i stają się nieważni. Niefajne. W Mawaru Penguindrum
jest identycznie i też lekko mnie to denerwuje (a moi znajomi wręcz nienawidzą zakończenia tej serii). Ale wg mnie jednak jeszcze w miarę takie zakończenie się wpasowuje w serię, tak jak w madoce, chociaż może to przemawia moje fanbojostwo wobec pingwindruma. Ale zakończenie dtb, dla porównania, to jest po prostu asspull..
Ile spoilerów, lol.
@edit
btw. dziś zauważyłem na necie full ending (pierwszy) watamote. Fajny. Bardzo mało animu w tym sezonie od razu watchuję podczas airowania, więc z tych co oglądam (i ew. z tych których same openingi jakoś tam po necie przesłuchałem) to muzycznie wygrywa watamote. Opening jest ok, endingi są świetne.
Zakładki