Dla tych co piszą na pw o SPEKULACJE NA TEMAT 7 SEZONU.
Pompa, z jaką Daenerys wypłynęła w kierunku KL tylko potęguje porażkę, jaka czeka Niespaloną w pół drogi.
Oczywiście spełni się przeciek, że na swej drodze spotka flotę Eurona Greyjoya. Dużo mniejszą flotę, niż jej. Niestety ten skurwiel Euron, który potrafił wyrzucić smocze jajo za burtę (bo mu się znudziło), nie wyrzucił Smoczego Rogu.
Smoczy Róg pozwala okiełznać smoki, które na morzu spalą własną matkę, niszcząc tym samym w jednej chwili budowaną przez 60 odcinków potęgę ostatniej Targaryenówny.
Na samym początku 7 sezonu zatonie lub spłonie większość lubianych postaci.
Euron przejmie większość okrętów i dotrze do przystani by przejąć Żelazny Tron, łatwo strącając z niego osłabioną i osamotnioną (również przez Jaimiego) królową Cersei.
Przeciw niemu pozostanie tylko Północ ze swoim nowym królem oraz Inni, którzy przejdą przez Mur.
Co będzie dalej - nie wiem.
Prawdopodobnie Jon odzyska smoki, którymi zwycięży Innych.
Ale to jedno tylko spekulacja. Reszta jest pewna.
Wszystkim, którzy są usatysfakcjonowani obrotem spraw w dzisiejszym finale przypominam scenę, w której głowa Eda Starka spadła na schody.
Swoją drogą piękna scena jak Arya zdjęła maskę. Nie spodziewałem się takiego rozwoju wydarzeń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zakładki